SARS-CoV-2

[Panopticon]

to jest ten ekspert? https://pl.wikipedia.org/wiki/Maciej_Pawlicki

Tak, podaje nieprawdziwe dane. Skandal.
Skąd się takie ameby biorą, że zamiast się odnieść do danych to się dopierdalają do człowieka, który je opublikował?

[Hatefire]

Pytanko w pn będę miał test na przeciwciała. Firma funduje. Swoją drogą przekosiło u nas solidnie. Sporo zachorowań, część na zdalnym. Jestem na korytarzach jak duch w wymarłym zamku. Dosłownie może 15% stanu przyłazi. Niemniej jak wyjdzie że przeszedłem Covida to już nie zachoruję i nie zarażam? Ważne bo mógłbym w końcu odwiedzić rodziców.

[nicram]

A masz podejrzenie, że przechorowałeś?

Jeżeli chodzi o odporność, to sprawa indywidualna. Jak masz przeciwciała, to raczej nie zachorujesz i nie będziesz zarażał (albo bardzo krótko). Ale mam przypadek u siebie, gość w listopadzie przeszedł dość lekko i nie miał już przeciwciał. I ponownie zachorował w zeszłym tygodniu. Za to moja doktorantka przeszła mega ciężko w kwietniu zeszłego roku i do tej pory ma przeciwciał od cholery.

[Hatefire]

A masz podejrzenie, że przechorowałeś?

Jeżeli chodzi o odporność, to sprawa indywidualna. Jak masz przeciwciała, to raczej nie zachorujesz i nie będziesz zarażał (albo bardzo krótko). Ale mam przypadek u siebie, gość w listopadzie przeszedł dość lekko i nie miał już przeciwciał. I ponownie zachorował w zeszłym tygodniu. Za to moja doktorantka przeszła mega ciężko w kwietniu zeszłego roku i do tej pory ma przeciwciał od cholery.

Mam podejrzenie. Bo miałem takie trzy dni z objawami nazwijmy to grypowymi. Przy czym grypa u mnie jest mniej prawdopodobna bo od ponad 10 lat się szczepię, dopiero w tym roku z przyczyn niezależnych się nie udało. Bardziej niż odporność ważne jest dla mnie czy mogę zarażać. Bo jak pisałem chciałbym w końcu rodziców odwiedzić.

[nicram]

Napisz jaki będziesz miał wynik. Obliczono, że ludzie poniżej 65 roku mają odporność przed reinfekcją na poziomie 80%. Gorzej jest u starszych. Wklejałem gdzieś artykuł o tym mówiący.

[mocny2_3]

Tak se myśle ,że to sie nie skończy na następne 5lat.Tylko jestem ciekaw czy rząd jest w stanie zmienić strategie.Jeśli teraz zamkną niemal wszystko a tak będzie napewno to co będzie dalej.Powiedzmy ,że zamkną wszystko od niedzieli, przez dwa tygodnie wynik będzie zbijany aż zbiją do 10k na dzień.Mówią że tak sie stanie 10kwietnia ale zobaczymy.I co potem? wiosna, słoneczko, pikniki rodzinne etc i jeebbb na jesień znowu ponad 20k.I co wtedy? znowu zamykanie? na bank nie będzie do tej pory zaszczepionych 50% ludzi w kraju a pojawią sie też pewnie nowe mutacje.Ile to będzie trwało? no ja jestem ciekaw czy oni w wyniku bezradności postawią wtedy na model szwedzki by ratować jednak gospodarke czy dalej będą szli w zaparte

[nicram]

Przez dwa tygodnie nie jest możliwe, żeby zbić to co teraz jest do 10 k (chyba, że psiorki już na chama pójdą w manipulację). Zakażenia szybko rosną, ale spadają bardzo wolno. Przecież fakty są takie, że nie mamy żadnego lockdownu (oprócz gastro i fitness). Nawet półlockdownem tego bym nie nazwał. To co mamy od wakacji to jest de facto taki model szwedzki na pół gwizdka. Przypomnę, że kościółki są nadal otwarte.

[vicotnick]

Jest możliwe, zaczną grzebać przy liczbie testów i na rocznicę 10 kwietnia wirus znowu będzie w odwrocie (:

[nicram]

Jednego jednak nie zafałszują. Liczby osób w szpitalach i pod respiratorami. A te z dzisiaj są rekordowe od początku pandemii w Polszy.

[Nerwowy]

Swoją drogą przekosiło u nas solidnie. Sporo zachorowań, część na zdalnym. Jestem na korytarzach jak duch w wymarłym zamku. Dosłownie może 15% stanu przyłazi. Niemniej jak wyjdzie że przeszedłem Covida to już nie zachoruję i nie zarażam? Ważne bo mógłbym w końcu odwiedzić rodziców.

Kosi ta grypa już drugi rok, ale wcześniej też tak było i nikt z tego powodu afery nie robił

[Panopticon]

Szpitale tymczasowe pękają w szwach. Wszystko przez bezmaseczkowych skurwysynów.

[mocny2_3]

34k dzisiaj czyli realnie jest już gdzieś koło 50k, ładnie

[nicram]

Szpitale tymczasowe pękają w szwach.

Przez tych statystów? Nieźle muszą ich opłacać.

[Panopticon]

[Slyd]

Szpitale tymczasowe pękają w szwach.

Przez tych statystów? Nieźle muszą ich opłacać.

Nicram - chyba szkoda czas marnować na te głupoty co niektórzy tu wypisują. Doktor Google jest dla nich ważniejszy
Cóż trzeba się pogodzić, że są wśród nas wyznawcy zulugula, którzy twierdzą, że maseczki nie chronią i nie zabezpieczają społeczeństwa przed rozprzestrzenianiem się wirusa w tempie jakie obserwujemy, że szczepionki są chuja warte itd.....
Jak trafią na oddział, to trzeba ich zostawić z Doktorem Google i Panią Statystyką

[Panopticon]

Nicram - chyba szkoda czas marnować na te głupoty co niektórzy tu wypisują. Doktor Google jest dla nich ważniejszy
Cóż trzeba się pogodzić, że są wśród nas wyznawcy zulugula, którzy twierdzą, że maseczki nie chronią i nie zabezpieczają społeczeństwa przed rozprzestrzenianiem się wirusa w tempie jakie obserwujemy, że szczepionki są chuja warte itd.....
Jak trafią na oddział, to trzeba ich zostawić z Doktorem Google i Panią Statystyką

Zainstalowałeś już aplikację Stop COVID tak jak pytałem? Czy dalej ignorujesz zalecenia i przez ciebie tysiące ludzi umierają?

[Believer]

jak tam pisiorki zadowoleni z nowych obostrzeń? stchepionca przyjęta? Masetchka przyodziana?

[Rumburak]

Szpitale tymczasowe pękają w szwach.

Przez tych statystów? Nieźle muszą ich opłacać.

Nicram - chyba szkoda czas marnować na te głupoty co niektórzy tu wypisują. Doktor Google jest dla nich ważniejszy
Cóż trzeba się pogodzić, że są wśród nas wyznawcy zulugula, którzy twierdzą, że maseczki nie chronią i nie zabezpieczają społeczeństwa przed rozprzestrzenianiem się wirusa w tempie jakie obserwujemy, że szczepionki są chuja warte itd.....
Jak trafią na oddział, to trzeba ich zostawić z Doktorem Google i Panią Statystyką

Tak właśnie, już najwyższy czas przestać uprawiać te płaczki i walki z wiatrakami. Minął rok a tu płaczek płaczka płaczkiem pogania.

jak tam pisiorki zadowoleni z nowych obostrzeń? stchepionca przyjęta? Masetchka przyodziana?

Powinni być zadowoleni, kościółki nadal otwarte. Ja się cieszę bo płynie z tego jasny przekaz-nie taki diabeł straszny jak wam malujemy.

[535]

Czy ktoś mi może objaśnić czym nagle po ponad roku beztroski, różni się wizyta w markecie budowlanym od wizyty w spożywczaku, czy kościele? Podejdźmy czysto matematycznie. Ile jest kościołów, a ile marketów budowlanych? Co ukrywa przed nami ten rząd skoro z jednej strony straszy katastrofą, a z drugiej jeżeli faktycznie jest aż tak źle, nie zastosuje konsekwentnych, stanowczych, twardych działań? Krótko mówiąc. O chuj w tym tak naprawdę chodzi?

[Rumburak]

O to, że maseczek nie noszo,albo na brode se zakladaja. Ja kiedyś widziałem kolesia co maseczkę miał na głowie, wyglądał jak w mycce.