SARS-CoV-2

[empir]

Nie znam hiszpańskiego, więc nie będę szukał oryginalnego rozporządzenia, ale wygląda na to, że ten tekst jest akurat prawdziwy.

No właśnie. Trzeba byłoby zweryfikować rozporządzenie, poznać intencje itp.

Pytanie, czy po prostu tamtejsi rządzący są równie (autocenzura) jak nasi, i jest to odpowiednik naszego zeszłorocznego zamknięcia lasów?

Że niby Hiszpanie też mają swoich Szumowskich i Sasinów? Może być.

Czy po prostu chcą odstraszyć co bardziej imprezowych turystów i uznali, że taka niedogodność dla własnych obywateli jest akceptowalna?

A to była moja pierwsza myśl. W końcu angielscy wczasowicze należą do najbardziej wkurwiających.

[Rumburak]

A tymczasem w Texasie:

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/202 ... -pandemia/

Nie wiem czy Polsat News to szurskie źródło, ale dobrze jakby forumowi specjaliści wyczuwający szura na kilometr skomentowali. Tak czy nie?

Tymczasem w Texasie za artykułem do którego link podałeś:

"Liczba zaszczepień  szybko rośnie. Władze ogłosiły, że w poniedziałek rozpoczną się zapisy dla wszystkich dorosłych kwalifikujących się do przyjęcia preparatu. Na 29 mln wszystkich mieszkańców Teksasu, blisko 4 mln jest po drugiej dawce"

Nie dziękuj.

[Panopticon]

Tymczasem w Texasie za artykułem do którego link podałeś:

"Liczba zaszczepień  szybko rośnie. Władze ogłosiły, że w poniedziałek rozpoczną się zapisy dla wszystkich dorosłych kwalifikujących się do przyjęcia preparatu. Na 29 mln wszystkich mieszkańców Teksasu, blisko 4 mln jest po drugiej dawce"

Nie dziękuj.

Czyli dwoma dawkami jest zaszczepionych zaledwie 4/29*100% = 13,79%

https://www.medonet.pl/porozmawiajmyosz ... 87050.html

„ Według ekspertów, aby uzyskać odporność populacyjną i wygasić epidemię, powinno się zaszczepić od 40 do 70 proc. Polaków.”

Czy w Texasie są jacyś inni ludzie?
Nie dziękuje.

[Rumburak]

Spada im bo nie muszą maseczek nosić. To oczywiste.

[Panopticon]

Krawczyk 2 dawki szczepionki i umarł, mimo, że uważał na siebie:



Ale tutaj kolejne dziwne historie:

[empir]

Mówisz o klikaniu i przeczytaniu, ale sam najwyraźniej wcale nie zweryfikowałeś.

https://english.elpais.com/economy_and_ ... itals.html

Sam dokładnie nie zweryfikowałem ale widzę tylko "na plaży i na basenie". Nigdzie nie ma informacji że w maseczkach należy pływać w morzu.

Za to wrzuciłem rozporządzenie w translator i

2. Niezależnie od postanowień poprzedniej sekcji, środki przewidziane w rozdziałach II, III, IV, V, VI i VII oraz w piątym przepisie dodatkowym będą stosowane tylko w tych prowincjach, wyspach lub jednostkach terytorialnych, które przekroczyły etap III Planu przejścia w kierunku nowej normy, w którym wszystkie środki dotyczące stanu alarmowego pozostają bezskuteczne, zgodnie z postanowieniami art. 5 dekretu królewskiego 555/2020 z dnia 5 czerwca, na mocy którego przedłuża się stan alarmowy ogłoszony dekretem królewskim 463/2020 z dnia 14 marca, z wyjątkiem przepisów art. 15 ust. 2, które będą obowiązywać od momentu wejścia w życie dekretu królewskiego z mocą ustawy na całym terytorium kraju.

Artykuł 6. Obowiązkowe używanie masek.
1. Osoby powyżej szóstego roku życia są zobowiązane do używania masek w następujących przypadkach:
a) Na drogach publicznych, na zewnątrz iw każdej zamkniętej przestrzeni do użytku publicznego lub dostępnej dla publiczności.
b) W środkach transportu lotniczego, morskiego, autobusowego lub kolejowego, a także w uzupełniającym publicznym i prywatnym transporcie osób w pojazdach do dziewięciu miejsc łącznie z kierowcą, jeżeli osoby w pojazdach turystycznych nie współistnieją na ten sam adres. W przypadku pasażerów na statkach i łodziach noszenie masek nie będzie konieczne podczas przebywania w kabinie.

Może znowu niedokładnie czytałem, w końcu rozporządzenie ma 29 stron, ale znowu nie znalazłem nic o maseczkach w morzu.
Jak coś znajdziecie to podrzućcie.

[empir]

dwa bełkoty z tweetera

Krawczyk podobno umarł nie na Covid. No ale Ty już zrobiłeś sekcję i wiesz lepiej.


A co do Kuby i noszenia maseczek. Maseczka uchroni szura gdy ktoś w maseczce ma wirusa ale nie ochroni kogoś w maseczce przed wirusem od szura.
Trudno zapamiętać?

[Mariusz Wędliniarz]

Kilka? (:



Problem jest taki, że o ile latem roku ubiegłego - sam byłem w Barcelonie - plaże funkcjonowały na innych zasadach niż restauracje czy deptaki, tak teraz nowe rozporządzenie wprowadza niezły chaos bowiem jest nakaz noszenia masek bez względu na zachowanie dystansu społecznego. Doprowadza to do tego, że będąc sam ze sobą podczas uprawiania jakiegoś sportu na zewnątrz trzeba mieć maskę na gębie. Pewnie z czasem wszystko uacislą i plaże znów usykaja przywileje, ale n ten moment wyszło śmiesznie. (:

I bardzo dobrze, że tak jest w Hiszpani , bo na przykład u nas w kościołach, sklepach zdarzają się skurwysyny, które nie noszą masek i ogólnie się śmieją z tego... ale u nas niestety nie został wprowadzony stan nadzwyczajny-bo ta władza nie ma jaj- bo to jebani dorobkiewicze bez charakteru.. i przez to zdychają i będą zdychać ludzie po kilkaset dziennie na covida.. a ile przez zatkanie służby zdrowia to póżniej zliczą... ogólnie, tamten i ten rok to może być z pół miliona wszystkiego.. Jebać ten chłam.. Tych jebanych amatorów. Albo się walczy z patogenem, albo nie.. i można się tak bawić długo.. ale ludzi szkoda do kurwy nędzy!

[Mariusz Wędliniarz]

Z tym wirusem jest coś nie tak... on się roznosi u ludzi bezobjawowo-jest bardzo zarażliwy.. możliwe że jakieś skurwysyny mogły go wypuścić specjalnie z laboratorium, nie wiem. Tym bardziej trzeba się pilnować, wspierać i uważać. Żaden kraj ze swoją gorpodarka na świecie z byle gówna by nie stawał ot tak.. Nie ma tak, że każdy szpital w każdym kraju i mieście umówił się razem na jakąś popeline i kłamstwo. To jest w dzisiejszych czasach niemożliwe.
Zjem jeszcze kanapke ze słoniną i z solą i idę spać. Krajam se tej słoniny na dwa centymetry do chleba.. już z pół bochenka zjadłem. Ale dobre święta. Ale dobre.

[nicram]

Krawczyk 2 dawki szczepionki i umarł, mimo, że uważał na siebie:



Ale tutaj kolejne dziwne historie:

Wiem, że nie istnieje logika szura, ale tępaku już ci tłumaczę. Niektórzy ludzie nie wykształcają odporności po szczepionce, często starsi mają ją osłabioną. Jak widać Pan Krzysztof był takim przypadkiem.

Co do Kuby Sienkiewicza. Jeżeli zaraził się przed szczepieniem, lub parę dni po, to logiczne, że zachorował, gdyż żeby szczepionka zadziałała, trzeba czasu. Po 2 tygodniach skuteczność Pfeizera jest 55% po trzech 92%. Tak to działa, ale jak ozobek, w dupie byłeś i gówno wiesz.

[bartwa]

Jeszcze nie wymyślono szczepionki na śmierć jak to się niektórym zdaje.

[ozob]

Jeszcze nie wymyślono szczepionki na śmierć jak to się niektórym zdaje.

I to jest przekleństwo tej pandemii. Poczucie sprzed Covid-19, że pokonalismy choroby zakaźne i tym samym śmierć jest tak silne, że nie tylko forumowi liberalni "intelektualiści" zachodzą dziś w głowę w sytuacji, gdy osoba 60+ umrze z powodu powikłań. (:

[Panopticon]

Krawczyk podobno umarł nie na Covid. No ale Ty już zrobiłeś sekcję i wiesz lepiej.

A co do Kuby i noszenia maseczek. Maseczka uchroni szura gdy ktoś w maseczce ma wirusa ale nie ochroni kogoś w maseczce przed wirusem od szura.
Trudno zapamiętać?

"Podobno". A ty mądralo zrobiłeś mu sekcję i wiesz lepiej?

Koronaparanoja to jest to właśnie noszenie maseczek, paranoja sanitarna, unikanie ludzi. A i tak chorują. To po chuj to robić?
Tutaj forumowi mądrale też zachęcają do noszenia kagańców i potem się żalą, że chorują. Siedzieć w domu i już nigdy nie wychodzić, bo zawsze będą istnieć wirusy. Wiara w to, że uda się je pokonać, to jest dopiero szurstwo.

[empir]

"Podobno". A ty mądralo zrobiłeś mu sekcję i wiesz lepiej?

Nie tworzę przynajmniej teorii spiskowych. Wypowiedź jego żony jest wiarygodniejsza niż Twoja. No chyba że się chuja zna. Może byłeś bliżej.

Koronaparanoja to jest to właśnie noszenie maseczek, paranoja sanitarna, unikanie ludzi. A i tak chorują.

Chorują bo zarażają się od takich zjebów jak ty.

[535]

Przypominam, że dyskutujesz z baranim bobkiem, który rżnie bohatera, machając zaświadczeniem od lekarza. Facio zesrany po pachy nie pisze tutaj o niczym innym tylko o tym jak to inni boją się zarazy.

[Panopticon]

"Podobno". A ty mądralo zrobiłeś mu sekcję i wiesz lepiej?

Nie tworzę przynajmniej teorii spiskowych. Wypowiedź jego żony jest wiarygodniejsza niż Twoja. No chyba że się chuja zna. Może byłeś bliżej.

Koronaparanoja to jest to właśnie noszenie maseczek, paranoja sanitarna, unikanie ludzi. A i tak chorują.

Chorują bo zarażają się od takich zjebów jak ty.

Jasne i jak żona mówi "Jest pandemia, Krzysztof nie wychodzi z domu, bo jest w pierwszej grupie zagrożenia i jeszcze nie był szczepiony", to ty kurwa masz swoją wersję i myślisz, że ci wszyscy celebryci są zarażani przez bezmaseczkowych skurwysynów. No ja pierdole. I jak Sienkiewicz mówi, że się dezynfekuje co chwilę, to potem idzie między ludzi, którzy nie noszą kagańców.

Idź ty sobie włącz lepiej TVN, na nic lepszego nie zasługujesz...

[vicotnick]

Przypominam, że dyskutujesz z baranim bobkiem, który rżnie bohatera, machając zaświadczeniem od lekarza. Facio zesrany po pachy nie pisze tutaj o niczym innym tylko o tym jak to inni boją się zarazy.

Hola hola, przecież to Pacjęt miał lewy papier, a ten to ktoś inny (:

[Sybir]

Nie, to Panopticon legitymuje się sfałszowaną kenkartą

[wonsz]

nie wiem jak poza śląskiem, ale nie spotkałem się tu jeszcze żeby jakakolwiek straż miejska/policja przyczepiła się do kogoś za brak maski, to takie trochę sranie pod siebie na zapas.

[535]

nie wiem jak poza śląskiem, ale nie spotkałem się tu jeszcze żeby jakakolwiek straż miejska/policja przyczepiła się do kogoś za brak maski, to takie trochę sranie pod siebie na zapas.

No właśnie ja też tego nie rozumiem. W sklepie jest nieco inaczej, poza tym po chuj robić aferę? Natomiast na zewnątrz? Nomen omen pies z kulawą nogą się nie przyczepił. Tymczasem pornoptikon prowadzi jakąś krucjatę z lewym zwolnieniem w portfelu. Niczym niedorozwój klepie o maseczkach w każdym swym wejściu. O co w tym chodzi?