Czy zaszczepisz się przeciwko SARS-CoV-2?
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir
Regulamin forum
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re: Czy zaszczepisz się przeciwko SARS-CoV-2?
535, nie trzeba tak zaciemniać obrazu. Fakty są takie, że znam mniej więcej tyle samo osób zaszczepionych, co tych które przechorowały. W pierwszej grupie zero trupów, w drugiej kilkanaście. Do tego wiele przypadków osób, którym zdecydowanie spadła wydolność i/lub mieli problemy innego rodzaju. Wolę "ryzyko" związane ze szczepionkami. Myślę też o osobach wokół jak mój 72-letni ojciec, na przykład.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9999
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: Czy zaszczepisz się przeciwko SARS-CoV-2?
W porządku. Zauważ, że ja w ogóle z tym nie dyskutuję. Mało tego. Zapewne jeżeli warunkiem trzeciego podejścia do Autopsy w Holandii będzie kwit ze szczepienia to pójdę i się nie będę zastanawiał. Naprawdę jebie mnie ten śmieszny "konflikt" rozkręcony przez interesownych spryciarzy. Co prawda nie znam nikogo kto zszedł na zarazę. Nie znam nikogo kto przeszedł ją specjalnie ciężko. No ale nie jest to w ogóle istotne. Wierzę, że ludzie chorują i umierają, a w szpitalach nie leżą statyści. W kwestii otoczenia. Ojca i matkę zawiozłem do szczepienia. Ojciec (lat 76) ma kilka bardzo modnych chorób współistniejących, które w przypadku zakażenia dają mu pierwszeństwo w kostnicy. Z kolei matka (71 lat) prócz zestawu chorób niejako w bonusie, zmaga się od kilku miesięcy z nowotworem. Także jeżeli Ci się wydaje, tak jak zapewne niektórym na tej sali, że żyję w próżni i tylko sobie tak pierdolę bohatersko-harcersko znad harnasia to tkwisz w błędzie. Śmierć jest nieunikniona. Wszyscy mniej lub bardziej się jej boimy, ale wszyscy umrzemy.Gore_Obsessed pisze: ↑15-05-2021, 10:06535, nie trzeba tak zaciemniać obrazu. Fakty są takie, że znam mniej więcej tyle samo osób zaszczepionych, co tych które przechorowały. W pierwszej grupie zero trupów, w drugiej kilkanaście. Do tego wiele przypadków osób, którym zdecydowanie spadła wydolność i/lub mieli problemy innego rodzaju. Wolę "ryzyko" związane ze szczepionkami. Myślę też o osobach wokół jak mój 72-letni ojciec, na przykład.
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7637
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: Czy zaszczepisz się przeciwko SARS-CoV-2?
To akurat ciekawe jak covid zmienił narrację tu na forum. Wcześniej była tu mowa że tylko pełna wolność jest spoko a wszelkie konsekwencje to po prostu aspekty w których niektórym jednostkom "jest lepiej". Przypomnę że nawet alkoholizm uznany był za stan w którym "niektórym jest lepiej". Dziś pełna odpowiedzialność bo przecież "nie jesteśmy w próżni" a "czyny mają konsekwencje wśród naszych bliskich".
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3058
- Rejestracja: 17-02-2018, 21:00
Re: Czy zaszczepisz się przeciwko SARS-CoV-2?
U mnie już lepiej, gorączka zbita, głowa boli tylko i mięśnie jak przy grypie.
- 83koper83
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2078
- Rejestracja: 29-12-2010, 15:07
Re: Czy zaszczepisz się przeciwko SARS-CoV-2?
Szczerze mmówiąc, nie przypominam sobie momentu, kiedy na forum panowała jednolita narracja na jakikolwiek temat.Bloodcult pisze: ↑15-05-2021, 11:12To akurat ciekawe jak covid zmienił narrację tu na forum. Wcześniej była tu mowa że tylko pełna wolność jest spoko a wszelkie konsekwencje to po prostu aspekty w których niektórym jednostkom "jest lepiej". Przypomnę że nawet alkoholizm uznany był za stan w którym "niektórym jest lepiej". Dziś pełna odpowiedzialność bo przecież "nie jesteśmy w próżni" a "czyny mają konsekwencje wśród naszych bliskich".
Kerosene keeps me warm.
Re: Czy zaszczepisz się przeciwko SARS-CoV-2?
Wyjątkowo nie sprzedam ci wiązanki chryzantem, bo napisałeś coś co od samego początku tego zamieszania bawi mnie niezmiernie. Otóż nagle ludność pod wpływem doniesień na temat zarazy poczęła panicznie martwić się o swoje zdrowie, bo przecież kurwa nagle z dnia na dzień okazało się, że można umrzeć. Naprawdę historyczne odkrycie. Do tej pory chlanie, ćpanie, nadmierne żarcie i parę innych gwałtów na własnym zdrowiu nie miało żadnego znaczenia. Nagle cios! Ludzkość w przerażeniu. bo jesteśmy wszyscy śmiertelni. Tu i teraz. Niebywałe.Bloodcult pisze: ↑15-05-2021, 11:12To akurat ciekawe jak covid zmienił narrację tu na forum. Wcześniej była tu mowa że tylko pełna wolność jest spoko a wszelkie konsekwencje to po prostu aspekty w których niektórym jednostkom "jest lepiej". Przypomnę że nawet alkoholizm uznany był za stan w którym "niektórym jest lepiej". Dziś pełna odpowiedzialność bo przecież "nie jesteśmy w próżni" a "czyny mają konsekwencje wśród naszych bliskich".
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10383
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Czy zaszczepisz się przeciwko SARS-CoV-2?
+100535 pisze: ↑15-05-2021, 11:27Wyjątkowo nie sprzedam ci wiązanki chryzantem, bo napisałeś coś co od samego początku tego zamieszania bawi mnie niezmiernie. Otóż nagle ludność pod wpływem doniesień na temat zarazy poczęła panicznie martwić się o swoje zdrowie, bo przecież kurwa nagle z dnia na dzień okazało się, że można umrzeć. Naprawdę historyczne odkrycie. Do tej pory chlanie, ćpanie, nadmierne żarcie i parę innych gwałtów na własnym zdrowiu nie miało żadnego znaczenia. Nagle cios! Ludzkość w przerażeniu. bo jesteśmy wszyscy śmiertelni. Tu i teraz. Niebywałe.Bloodcult pisze: ↑15-05-2021, 11:12To akurat ciekawe jak covid zmienił narrację tu na forum. Wcześniej była tu mowa że tylko pełna wolność jest spoko a wszelkie konsekwencje to po prostu aspekty w których niektórym jednostkom "jest lepiej". Przypomnę że nawet alkoholizm uznany był za stan w którym "niektórym jest lepiej". Dziś pełna odpowiedzialność bo przecież "nie jesteśmy w próżni" a "czyny mają konsekwencje wśród naszych bliskich".
Zgadzam się z obiema opiniami, dawniej śmierć przez używki powinna dotknąć wszystkich w młodym wieku, a szczególnie tych którzy
jeszcze mają trochę rigczu, a teraz trzeba ratować wszystkich pacanów niepotrzebnie stąpających po Ziemi, że użyję słów klasyka JP2 "po tej Ziemi", przed zarazą.
Gdzie się podziała stara poczciwa mizatropia do gatunku ludzkiego....
Die Welt ist meine Vorstellung.
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re: Czy zaszczepisz się przeciwko SARS-CoV-2?
Współczuję. Chuchaj i dmuchaj tam na nich. Powodzenia życzę.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10108
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: Czy zaszczepisz się przeciwko SARS-CoV-2?
Ten post po zupełne pomieszanie sympatii do ideii liberalnych realizowanych na polu politycznym, gospodarczym i społecznym z analizą adekwatności restrykcji w czasach zrazy. Wielu osób doznało takiego pomieszania i wydaje im się, że nie są prawdziwmy trve, grim & necro liberałami jeżeli przyłożą rękę do chociażby najmniejszego ograniczenia wolności z celu walki z epidemią albo przynają, że to i owo jest obecnie konieczne.Bloodcult pisze: ↑15-05-2021, 11:12To akurat ciekawe jak covid zmienił narrację tu na forum. Wcześniej była tu mowa że tylko pełna wolność jest spoko a wszelkie konsekwencje to po prostu aspekty w których niektórym jednostkom "jest lepiej". Przypomnę że nawet alkoholizm uznany był za stan w którym "niektórym jest lepiej". Dziś pełna odpowiedzialność bo przecież "nie jesteśmy w próżni" a "czyny mają konsekwencje wśród naszych bliskich".
Dzięli takim błędom poznawczym paru nazioli z partii o nazwie K***a znalazło sobie niszę, którę będą cynicznie eksploatować dla paru punktów wyborczych, świadomie i cynicznie szkodąc społeczeństwu i sabotując wszystkie działania, które umożliwiłyby szybsze zakończenie tego szaleństwa.
Yare Yare Daze
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re: Czy zaszczepisz się przeciwko SARS-CoV-2?
Z całym szacunkiem, nie znam żadnego "pacana", który zmarł w epidemii, albo został przez to cholerstwo konkretnie przeczołgany. Wszystko to byli wartościowi ludzie.Medard pisze: ↑15-05-2021, 12:32Zgadzam się z obiema opiniami, dawniej śmierć przez używki powinna dotknąć wszystkich w młodym wieku, a szczególnie tych którzy jeszcze mają trochę rigczu, a teraz trzeba ratować wszystkich pacanów niepotrzebnie stąpających po Ziemi, że użyję słów klasyka JP2 "po tej Ziemi", przed zarazą.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10383
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Czy zaszczepisz się przeciwko SARS-CoV-2?
Gore_Obsessed pisze: ↑16-05-2021, 09:15Z całym szacunkiem, nie znam żadnego "pacana", który zmarł w epidemii, albo został przez to cholerstwo konkretnie przeczołgany. Wszystko to byli wartościowi ludzie.Medard pisze: ↑15-05-2021, 12:32Zgadzam się z obiema opiniami, dawniej śmierć przez używki powinna dotknąć wszystkich w młodym wieku, a szczególnie tych którzy jeszcze mają trochę rigczu, a teraz trzeba ratować wszystkich pacanów niepotrzebnie stąpających po Ziemi, że użyję słów klasyka JP2 "po tej Ziemi", przed zarazą.
Nie moją rolą jest ocenianie ludzi, komu ambrozję, a kogo widłami do kl popkowitz,
tymczasem są już takie zapędy wśród użytkowników.
Wartościowi ludzie nie przestrzegali zaleceń sanitarnych, może powinni zakażać się kowidem tylko bezwartościowi, tego nie wiem.
Die Welt ist meine Vorstellung.
Re: Czy zaszczepisz się przeciwko SARS-CoV-2?
Dzięki. Powodzenie każdemu się przyda, ale współczucie nie jest potrzebne. Nie mam najmniejszego zamiaru być ich niańką. Pewnych spraw nie przeskoczysz. Rodzice są w pełni samodzielni. Spróbowałbyś przekonać matkę, albo ojca, żeby siedzieli na dupie. Początkowo miałem pomysł, by im przywozić jakieś zakupy czy coś, bo mam blisko, a siostra ma jeszcze bliżej. Zapomnij. Bez sensu akcja. Zatem puściłem temat na żywioł. Na kogo trafi na tego bęc. Wkłady do zniczy zawsze wożę w bagażniku. To są dorośli ludzie. Już w trakcie zarazy sąsiad zalał im mieszkanie. Tu był moment w którym mogłem im pomóc, choć i tak musiałem przełamać jakiś chory opór.Matka nie chciała nawet słyszeć, a staruszek chciał wynajmować ekipę remontową, choć każdy komiwojażer z łatwością nawija go na palec. Taki człowiek, taki wiek. Organizacja przez nich remontu to jak lot w kosmos. Tak zwana inteligencja. Cokolwiek to kurwa znaczy. W każdym razie, dwa miesiące totalnego rozpierdolu. Mieli szczęście, że ja mam możliwości i wiedzę jak to zorganizować. Jestem przygotowany także jeżeli chodzi o lokal. W sensie, żeby ich razem z gratami przechować. Myślisz, że matka dała się namówić? Zgarnąłem starego, a ona wynajęła sobie pokój w hotelu, a potem poszła mieszkać do mieszkania wynajętego przez ubezpieczyciela. Szczerze? Przeszedłem z nimi taką jazdę, że miałem ochotę zostawić ich z tym gnojem, albo skrócić im żywot. Także jak mi ktoś pierdoli, że przesiedział cały rok zamknięty na kwadracie, bo bał się własnego cienia to mogę jedynie wzruszyć ramionami. Olałem to, że mogę ich zarazić. Olałem też to, że oni mogą załatwić mnie, czy moją małżonkę. Olałem całą pandemię. Sytuacja bez wyjścia. Ja już pomijam, że mamusia we wakacje jebła drzwiami i pojechała na Hel, a ojciec w ogóle nie był specjalnie przejęty konsekwencjami ewentualnego kontaktu z zarazą. Uwierz mi. Tego typu sytuacje mocno impregnują. Uświadamiasz sobie bowiem po raz tysięczny, że nie masz wpływu na decyzje i życie innych ludzi. Dlatego zawsze powtarzam. Niech każdy robi jak uważa, licząc się z konsekwencjami i nie płacząc później , że "jak to się mogło stać"?Podsumowując. Mogę ich gdzieś podrzucić, coś załatwić, ale czekać przed drzwiami jak będą mieli kaprys w ogóle mnie poinformować, że mają jakąś potrzebę? Nie mam zamiaru. Zadzwonię, zapytam, ale czy powiedzą prawdę? Chuj wie. Tak to mniej więcej z nimi wygląda. Pozdrawiam.Gore_Obsessed pisze: ↑16-05-2021, 08:49Współczuję. Chuchaj i dmuchaj tam na nich. Powodzenia życzę.
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7637
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: Czy zaszczepisz się przeciwko SARS-CoV-2?
A gdzie ja pisałem że nieprzestrzeganie restrykcji jest trve ? Sam miałem możliwość żyć przez jakieś 8 miesięcy w całkowitej izolacji i tak sobie żyłem aby nikt mi nie wytknął że mogłem kogoś zarazić.hcpig pisze: ↑16-05-2021, 09:04Ten post po zupełne pomieszanie sympatii do ideii liberalnych realizowanych na polu politycznym, gospodarczym i społecznym z analizą adekwatności restrykcji w czasach zrazy. Wielu osób doznało takiego pomieszania i wydaje im się, że nie są prawdziwmy trve, grim & necro liberałami jeżeli przyłożą rękę do chociażby najmniejszego ograniczenia wolności z celu walki z epidemią albo przynają, że to i owo jest obecnie konieczne.Bloodcult pisze: ↑15-05-2021, 11:12To akurat ciekawe jak covid zmienił narrację tu na forum. Wcześniej była tu mowa że tylko pełna wolność jest spoko a wszelkie konsekwencje to po prostu aspekty w których niektórym jednostkom "jest lepiej". Przypomnę że nawet alkoholizm uznany był za stan w którym "niektórym jest lepiej". Dziś pełna odpowiedzialność bo przecież "nie jesteśmy w próżni" a "czyny mają konsekwencje wśród naszych bliskich".
Dzięli takim błędom poznawczym paru nazioli z partii o nazwie K***a znalazło sobie niszę, którę będą cynicznie eksploatować dla paru punktów wyborczych, świadomie i cynicznie szkodąc społeczeństwu i sabotując wszystkie działania, które umożliwiłyby szybsze zakończenie tego szaleństwa.
Mój post to przytyk do wcześniej narracji która usilne ignorowała konsekwencje pozornej wolności (bądź całkowicie je negowała).
Re: Czy zaszczepisz się przeciwko SARS-CoV-2?
To znaczy, że co? Sugerujesz, że kovid jest karą za "grzechy", niechodzenie do kościółka i brak cyklicznych wpłat na konto parafii? Uważasz, że choroby i śmierć to zemsta pana boga? Tak, czy nie?Bloodcult pisze: ↑16-05-2021, 12:21A gdzie ja pisałem że nieprzestrzeganie restrykcji jest trve ? Sam miałem możliwość żyć przez jakieś 8 miesięcy w całkowitej izolacji i tak sobie żyłem aby nikt mi nie wytknął że mogłem kogoś zarazić.hcpig pisze: ↑16-05-2021, 09:04Ten post po zupełne pomieszanie sympatii do ideii liberalnych realizowanych na polu politycznym, gospodarczym i społecznym z analizą adekwatności restrykcji w czasach zrazy. Wielu osób doznało takiego pomieszania i wydaje im się, że nie są prawdziwmy trve, grim & necro liberałami jeżeli przyłożą rękę do chociażby najmniejszego ograniczenia wolności z celu walki z epidemią albo przynają, że to i owo jest obecnie konieczne.Bloodcult pisze: ↑15-05-2021, 11:12To akurat ciekawe jak covid zmienił narrację tu na forum. Wcześniej była tu mowa że tylko pełna wolność jest spoko a wszelkie konsekwencje to po prostu aspekty w których niektórym jednostkom "jest lepiej". Przypomnę że nawet alkoholizm uznany był za stan w którym "niektórym jest lepiej". Dziś pełna odpowiedzialność bo przecież "nie jesteśmy w próżni" a "czyny mają konsekwencje wśród naszych bliskich".
Dzięli takim błędom poznawczym paru nazioli z partii o nazwie K***a znalazło sobie niszę, którę będą cynicznie eksploatować dla paru punktów wyborczych, świadomie i cynicznie szkodąc społeczeństwu i sabotując wszystkie działania, które umożliwiłyby szybsze zakończenie tego szaleństwa.
Mój post to przytyk do wcześniej narracji która usilne ignorowała konsekwencje pozornej wolności (bądź całkowicie je negowała).
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18158
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Czy zaszczepisz się przeciwko SARS-CoV-2?
No i nie wspominajac juz o tak popularnych tutaj przejawach metalowego nihilizmu i nienawistnej postawy , typu "niech ta ludzkosc zdechnie", "niech na ten kraj ktos spusci bombe" albo "ten narod nie zasluguje na przetrwanie, niech wymrze". A teraz nagle sluchac z tych samych ust ojojoj bazarowe lamenty typu "solidarnosc spoleczna", "odpowiedzialnosc zbiorowa" "walczmy o zycie"Bloodcult pisze: ↑15-05-2021, 11:12To akurat ciekawe jak covid zmienił narrację tu na forum. Wcześniej była tu mowa że tylko pełna wolność jest spoko a wszelkie konsekwencje to po prostu aspekty w których niektórym jednostkom "jest lepiej". Przypomnę że nawet alkoholizm uznany był za stan w którym "niektórym jest lepiej". Dziś pełna odpowiedzialność bo przecież "nie jesteśmy w próżni" a "czyny mają konsekwencje wśród naszych bliskich".
woodpecker from space
Re: Czy zaszczepisz się przeciwko SARS-CoV-2?
Ulżyło mi. Myślałem, że to ja coś pisałem o solidarności, odpowiedzialności i ratowaniu życia za wszelką cenę. Kamień w sercu. Z serca znaczy się. Piękne jest hasło powtarzane do usrania: "dbajcie o siebie". Teraz jadę obejrzeć jakieś krzaki, ale potem wrócę. Będę grillował karkówę i zapijał browarami. Tak. Znam konsekwencje. Mam je w dupie.Triceratops pisze: ↑16-05-2021, 12:54No i nie wspominajac juz o tak popularnych tutaj przejawach metalowego nihilizmu i nienawistnej postawy , typu "niech ta ludzkosc zdechnie", "niech na ten kraj ktos spusci bombe" albo "ten narod nie zasluguje na przetrwanie, niech wymrze". A teraz nagle sluchac z tych samych ust ojojoj bazarowe lamenty typu "solidarnosc spoleczna", "odpowiedzialnosc zbiorowa" "walczmy o zycie"Bloodcult pisze: ↑15-05-2021, 11:12To akurat ciekawe jak covid zmienił narrację tu na forum. Wcześniej była tu mowa że tylko pełna wolność jest spoko a wszelkie konsekwencje to po prostu aspekty w których niektórym jednostkom "jest lepiej". Przypomnę że nawet alkoholizm uznany był za stan w którym "niektórym jest lepiej". Dziś pełna odpowiedzialność bo przecież "nie jesteśmy w próżni" a "czyny mają konsekwencje wśród naszych bliskich".
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: Czy zaszczepisz się przeciwko SARS-CoV-2?
To wszystko w oparach stalinowskiej retoryki, zapewne wyssanej z mlekiem matki lub śmietany ojca. Np. mamy tu sztampę "prawica = brunatny", a jednocześnie jej forumowi dystrybutorzy proponują segregację sanitarną, gettoizację i dyskryminację niezaszczepionych, a nawet twardą reedukację profanów covidowej religii.Triceratops pisze: ↑16-05-2021, 12:54No i nie wspominajac juz o tak popularnych tutaj przejawach metalowego nihilizmu i nienawistnej postawy , typu "niech ta ludzkosc zdechnie", "niech na ten kraj ktos spusci bombe" albo "ten narod nie zasluguje na przetrwanie, niech wymrze". A teraz nagle sluchac z tych samych ust ojojoj bazarowe lamenty typu "solidarnosc spoleczna", "odpowiedzialnosc zbiorowa" "walczmy o zycie"Bloodcult pisze: ↑15-05-2021, 11:12To akurat ciekawe jak covid zmienił narrację tu na forum. Wcześniej była tu mowa że tylko pełna wolność jest spoko a wszelkie konsekwencje to po prostu aspekty w których niektórym jednostkom "jest lepiej". Przypomnę że nawet alkoholizm uznany był za stan w którym "niektórym jest lepiej". Dziś pełna odpowiedzialność bo przecież "nie jesteśmy w próżni" a "czyny mają konsekwencje wśród naszych bliskich".
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7637
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź