EMPEROR

[12345]

Fragment wczorajszego koncertu, Mortiis na basie. A Ihsahn chyba wyszedł prosto z biura na swój koncert.

[ggfh]

jest gdzies lista utworow?

[12345]

In the Wordless Chamber
(first time since 2007)
Thus Spake the Nightspirit
The Loss and Curse of Reverence
The Acclamation of Bonds
With Strength I Burn
Call From the Grave
(Bathory cover) (with Faust & Mortiis)
Wrath of the Tyrant
(first time since 2014; with Faust & Mortiis)
Curse You All Men!
The Majesty of the Nightsky
I Am the Black Wizards
(with Faust)
Inno a Satana
(with Faust)
Opus a Satana

Encore:
Ye Entrancemperium
The Wanderer

wg: https://www.setlist.fm/setlist/emperor/ ... ece11.html

[Żułek]

EDIT:

a to ciul uprzedził mnie

[12345]

EDIT:

a to ciul uprzedził mnie

nie ma za co

[Żułek]

ale mam inny powód nabicia posta, nawet lepszy bo z całym koncertem

[pr0metheus]

SS Emperor ? dzwoncie do antify

[12345]

ale mam inny powód nabicia posta, nawet lepszy bo z całym koncertem

Mnie prawdę mówiąc interesowały utwory z Mortiisem tylko, ale z ciekawości zobaczę sobie całość.

[ozob]

Mostiis stał jakby ktoś mu brzozę w dupę wsadził. (:

[Lukass]

Bo to Mortiis Dziwaczne brzmienie, chwilami klawisze plumkały tak, że całkowicie gubiła się agresja. Nieźle, ale cieszę się, że nie zapłaciłem za ten koncert.

[uglak]

In the Wordless Chamber
(first time since 2007)

Kilka wałków w Prometheusa to bym z wielką chęcią usłyszał na żywo zamiast odgrywania cały czas Anthems.

[schizoid]

Wraz z kumplami złożyłem się na ten stream. Ogólnie fajny koncert, ale biedne świętowanie rocznicy. Nieco krótki, set w dużej mierze z oklepanego w ostatnich latach Anthems, no i Faust z Mortiisem na dosłownie kilku utworach. Liczyłem na jakieś rarytasy pokroju Moon Over Kara-Shehr i Ancient Queen, a poleciało w sumie to, co zawsze. Jakbym sam wybulił te 8 dych, to byłbym zawiedziony.

[Pukajacy Bob]

Posłuchałem, obejrzałem. Ładne, wymuskane profesorskie granie.
Numery do dwójki się bronią, później no... nie.

[Anzhelmoo]

Co Wy macie z tym Keep of Kalessin. Fajna ciekawostka - ale to by było na tyle. Do świata muzyki niewiele wniosła i black metal poradziłby sobie równie dobrze spokojnie bez tego projektu. Czego już nie można powiedzieć o Emperor, czy nawet Watain, który jednak miał spory wpływ na tę całą tę falę religijnego blacku. Jasne, że nie jest to najbardziej oryginalny zespół, ale to nie ma znaczenia w tym przypadku.

A jeśli chodzi o rzeczy w stylu De Mysteriis - nie żadne Kalesony zrobiły najlepszy album, który do niego nawiązuje i broni się jako niezależne dzieło, ani nie Watain. Takim albumem jest oczywiście Wolf's Lair Abyss - do dzisiaj niewielu grających w tej stylistyce się zbliżyło do tego poziomu. Oczywiście jeden akord Blasphemera kasuje Kalessin

O ile hejt na Watain rozumiem, o tyle zawsze fascynuje mnie ten hejt na Emperor i podważanie ich osiągnięć na tym forum. Serio uważacie, że nic nie wniósł do muzyki?

[mayhem]

ale mam inny powód nabicia posta, nawet lepszy bo z całym koncertem

Mnie prawdę mówiąc interesowały utwory z Mortiisem tylko, ale z ciekawości zobaczę sobie całość.

https://youtu.be/aZRRL6YF_rw

[uglak]

ale mam inny powód nabicia posta, nawet lepszy bo z całym koncertem

No i nie ma... wiedziałem, że trzeba było zrippować choćbym miał już tego nigdy nie włączyć.

[Lukass]

ale mam inny powód nabicia posta, nawet lepszy bo z całym koncertem

No i nie ma... wiedziałem, że trzeba było zrippować choćbym miał już tego nigdy nie włączyć.

Komuś może się nawet zdążyło Nędznie, bo nędznie (480p), ale jest.

[Block69]

Zobaczyłem wczoraj kilka numerów na szybko i oprócz numerów z Faustem i Mortiisem, które nadal są na YT niczym specjalnym się ten koncert nie wyróżniał. Nic nie straciliście.

[bullet]

Zobaczyłem wczoraj kilka numerów na szybko i oprócz numerów z Faustem i Mortiisem, które nadal są na YT niczym specjalnym się ten koncert nie wyróżniał. Nic nie straciliście.

+1. Tam wyżej dobrze napisano, że to biurowy black metal jest. Lepiej sobie jedyneczkę Vargrav zarzucić, album bardziej emperorowaty niż sam Emperor.

[Wódka i Piwo]

Zobaczyłem wczoraj kilka numerów na szybko i oprócz numerów z Faustem i Mortiisem, które nadal są na YT niczym specjalnym się ten koncert nie wyróżniał. Nic nie straciliście.

+1. Tam wyżej dobrze napisano, że to biurowy black metal jest. Lepiej sobie jedyneczkę Vargrav zarzucić, album bardziej emperorowaty niż sam Emperor.

Farmazony.