DARKTHRONE

[535]

METALOWA kapela nagrała kolejny oldschoolowy material dla maniaków.

Tak tak, tylko dla maniaków, koneserów i trve-tni. Tylko wyrobieni monokledowi słuchacze na dźwięk doomowego riffu krzykną 'Sabbs!' a na Ugh! - 'Tomek Gabriel Rybak!'.

Nie masz pan poważniejszych spraw na głowie? Jakiegoś kredytu do spłaty? Zmiany pracy, albo chociaż kobiety? Weź teraz wyrzuć wszystkie płyty Darkthrone na których stwierdzisz obecność Celtic Frost względnie Hellhammer. Faktycznie wielki problem.

[Najprzewielebniejszy]

Czy istnieje lista dostepnych nagran z prób DarkThrone?
Oczywiście nie tylko oficjalne.
Ostatnio wróciłem do starej taśmy, która później została Goatlordem oraz poznałem The Wind Of 666 Black Hearts (którego notabene część jest nagraniem z tej samej próby, co Goatlord)
Łaknę więcej takich dźwięków.

[vicotnick]

METALOWA kapela nagrała kolejny oldschoolowy material dla maniaków.

Tak tak, tylko dla maniaków, koneserów i trve-tni. Tylko wyrobieni monokledowi słuchacze na dźwięk doomowego riffu krzykną 'Sabbs!' a na Ugh! - 'Tomek Gabriel Rybak!'.

Nie masz pan poważniejszych spraw na głowie? Jakiegoś kredytu do spłaty? Zmiany pracy, albo chociaż kobiety? Weź teraz wyrzuć wszystkie płyty Darkthrone na których stwierdzisz obecność Celtic Frost względnie Hellhammer. Faktycznie wielki problem.

Hołd dla Tomka Makijażysty jest wyraźnie wyczuwalny w najnowszym wydafnictfie

[ozob]

METALOWA kapela nagrała kolejny oldschoolowy material dla maniaków.

Tak tak, tylko dla maniaków, koneserów i trve-tni. Tylko wyrobieni monokledowi słuchacze na dźwięk doomowego riffu krzykną 'Sabbs!' a na Ugh! - 'Tomek Gabriel Rybak!'.

Ilez to razy taka narracja pojawiała się na forumku, gdy przyszło bronić płyt średnich? (:

[535]

METALOWA kapela nagrała kolejny oldschoolowy material dla maniaków.

Tak tak, tylko dla maniaków, koneserów i trve-tni. Tylko wyrobieni monokledowi słuchacze na dźwięk doomowego riffu krzykną 'Sabbs!' a na Ugh! - 'Tomek Gabriel Rybak!'.

Ilez to razy taka narracja pojawiała się na forumku, gdy przyszło bronić płyt średnich? (:

Po pierwsze nie widzę obrońców, widzę opinie. Po drugie, średnich? Przecież jeszcze przed chwilą pisałeś, że to nudne wtórne gówno. Czyżby jednak rosła? Tak szybko?

[ozob]

Nie użyłem słowa "gówno" więc rosnie ci bez powodu. (:

[535]

Pisałeś coś o "upadku do reszty" i "spuszczaniu w kiblu". Widocznie to u ciebie są określenia na średnie płyty. Cały czas czekam na te nazwy i tytuły oryginalnych wydawnictw, których obecnie słuchasz.

[ozob]

Z grubsza się zgadza. Wtorne i odtwórcze granie bez jadu, wściekłości i młodzieńczej pasji nalezy spuścić w kiblu. A już szczególnie w sytuacji, gdy takie jalowe ratatuj serwuje tak zasłużona i oryginalna niegdyś kapela jak DT. Wtedy to jest upadek do reszty. (:

[535]

Dawaj te tytuły, zamiast wiecznie stękać i narzekać. Chętnie posłucham czegoś oryginalnego, zagranego z pasją.

[KKK]

Z grubsza się zgadza. Wtorne i odtwórcze granie bez jadu, wściekłości i młodzieńczej pasji nalezy spuścić w kiblu. A już szczególnie w sytuacji, gdy takie jalowe ratatuj serwuje tak zasłużona i oryginalna niegdyś kapela jak DT. Wtedy to jest upadek do reszty. (:

Twoje wypowiedzi są za to porywające i pełne pasji, intelektualny pigmeju

[ozob]

Dawaj te tytuły, zamiast wiecznie stękać i narzekać. Chętnie posłucham czegoś oryginalnego, zagranego z pasją.

Wtórne i odtwórcze granie z jadem, wściekłością i młodzieńcza pasją?

"Hidden History of the Human Race".

Płyta, która postawisz obok klasyków z lat 90-tych. Postawisz tam nowy DT? No, właśnie.

Podam też inne przykłady. Ostanie albumy Cannibal Corpse i Obituary, to dowód, że zamiast odgrzewania cudzych obiadów można sięgnąć do własnego dziedzictwa i nagrać płytę bardzo dobra i co najważniejsze świeża, która nie wali starym serem.

[535]

Dawaj te tytuły, zamiast wiecznie stękać i narzekać. Chętnie posłucham czegoś oryginalnego, zagranego z pasją.

Wtórne i odtwórcze granie z jadem, wściekłością i młodzieńcza pasją?

"Hidden History of the Human Race".

Płyta, która postawisz obok klasyków z lat 90-tych. Postawisz tam nowy DT? No, właśnie.

Podam też inne przykłady. Ostanie albumy Cannibal Corpse i Obituary, to dowód, że zamiast odgrzewania cudzych obiadów można sięgnąć do własnego dziedzictwa i nagrać płytę bardzo dobra i co najważniejsze świeża, która nie wali starym serem.

Bredzisz. Każdy z podanych przykładów przy odrobinie złej woli i szczypcie twojego podejścia malkontenta, można bez problemu obalić.

[Triceratops]

Anthrax już ktoś odcedził czy jeszcze nie? (:

Jest juz nowy??? Zapierdalam do ruskich

[hcpig]

Weź teraz wyrzuć wszystkie płyty Darkthrone na których stwierdzisz obecność Celtic Frost względnie Hellhammer. Faktycznie wielki problem.

Nic nie kumasz. Darkthrone w złotym okresie zawsze grał muzykę do bólu indywidualną, chociaż o wywodzącą sie z Młotka, Batorego, Autokotów itp. ale zawsze był ten rdzeń, ICH niepowtarzalny sznyt i pato-klimat. Obecnie to już niestety zespół-sklejka, mocno bezpieczny, z Fenrizem (fanem Crystal Viper) rzucającym nazwami na lewo i prawo, który w tym trybutowaniu już totalnie rozpuścił swoją esencję - sam pisaleś zresztą że to obecnie taka tam okręgówka do piwa więc na pewno to słyszysz.

Nie mam pretensji o zmianę stylu bo ten duet ZAWSZE grał inaczej - ale zawsze po swojemu i zawsze w pierwszej lidze. Teraz nie dość, że grają słabo w porównaniu do porządnych kapel (nazwijmy je roboczo) retro to jeszcze zupełnie utracili kręgosłup muzyczny. I jeszcze czytam że to taka elitarna podziemna muzyka tylko dla maniaków, pfffff...

Zresztą, trudno już chyba oczekiwać czegoś po listonoszu który obecnie w wywiadach opluwał takie krążki jak 'Ravishing Grimness' czy 'Plaguewielder'.

[535]

Weź teraz wyrzuć wszystkie płyty Darkthrone na których stwierdzisz obecność Celtic Frost względnie Hellhammer. Faktycznie wielki problem.

Nic nie kumasz. Darkthrone w złotym okresie zawsze grał muzykę do bólu indywidualną, chociaż o wywodzącą sie z Młotka, Batorego, Autokotów itp. ale zawsze był ten rdzeń, ICH niepowtarzalny sznyt i pato-klimat. Obecnie to już niestety zespół-sklejka, mocno bezpieczny, z Fenrizem (fanem Crystal Viper) rzucającym nazwami na lewo i prawo, który w tym trybutowaniu już totalnie rozpuścił swoją esencję - sam pisaleś zresztą że to obecnie taka tam okręgówka do piwa więc na pewno to słyszysz.

Nie mam pretensji o zmianę stylu bo ten duet ZAWSZE grał inaczej - ale zawsze po swojemu i zawsze w pierwszej lidze. Teraz nie dość, że grają słabo w porównaniu do porządnych kapel (nazwijmy je roboczo) retro to jeszcze zupełnie utracili kręgosłup muzyczny. I jeszcze czytam że to taka elitarna podziemna muzyka tylko dla maniaków, pfffff...

Zresztą, trudno już chyba oczekiwać czegoś po listonoszu który obecnie w wywiadach opluwał takie krążki jak 'Ravishing Grimness' czy 'Plaguewielder'.

Szanuję twoje zdanie, ale tak to już jest, że jeden wielbi Celtic Frost, a drugi coś pomiędzy Dies Irae, a Behemoth. Życie. Poza tym nie wykorzystuj bezczelnie ironii jako opinii.

[hcpig]

Chesz genialny numer inspirowany CF ale z tożsamością Darkthrone to sobie zapodaj 'Sin Origin' (z płyty której Hank A. nic nie pamięta i nie poważa), tam była moc.

[535]

Ja niczego nie chcę. To ty masz wieczny problem z Darkthrone.

[Najprzewielebniejszy]

Czy istnieje lista dostepnych nagran z prób DarkThrone?
Oczywiście nie tylko oficjalne.
Ostatnio wróciłem do starej taśmy, która później została Goatlordem oraz poznałem The Wind Of 666 Black Hearts (którego notabene część jest nagraniem z tej samej próby, co Goatlord)
Łaknę więcej takich dźwięków.

Ponawiam powyzsze.
Mam nadzieje, ze w ferworze kuchennej klotni ktos znajdzie dla mnie chwile.
Co do kwestii spornej. Pragne przypomniec opinie, ze DarkThrone miejako przechodzac na black metal popelnilo pojscie na latwizne i sprzedanie sie. Tak wowczas o nich coniektorzy mowili.
Po wydaniu Soulside journey nie bylo zadnej trasy koncertowej, kilka wywiadow i tyle. Zespol zamknal sie w sali prob i stworzyl material na Goatlord, Ablaze i czesc Under funeral. Na 3 plyty naraz.
Brzmi jak plan, prawda?

[535]

Takiej listy może nie mieć nawet pan artysta. Może na tych wersjach w "drewnianych" puzderkach są jeszcze nagrania z tamtych czasów. Wracając jednak do Eternal Hails... podoba mi się brzmienie tej płyty. W ogóle podoba mi się muzyka na niej. Niby prymitywnie i prosto, momentami wręcz prostacko, ale z drugiej strony wchodzi trochę melancholii, trochę rzężenia. Taki heavy metalowy odpowiednik Vinterskugge. Brakuje tylko Fenriza w stylowej interpretacji wokalnej a'la JD.

[nicram]

Wracając jednak do Eternal Hails... podoba mi się brzmienie tej płyty. W ogóle podoba mi się muzyka na niej. Niby prymitywnie i prosto, momentami wręcz prostacko, ale z drugiej strony wchodzi trochę melancholii, trochę rzężenia.

To prawda, brzmienie jest fenomenalne. Takie analogowe, ciepłe, a jednocześnie jebie kryptą.