SARS-CoV-2

[Pacjent]

Czego można było się spodziewać po "podrzuceniu" eurosocjalistom i ekooszołomom możliwości wprowadzenia ograniczeń wolności dla wszystkich? Wiadomo było, że skorzystają z tego w wersji hard core i pociągną ile się da.

[Lukass]

Kolego Panopticon, już wcześniej podpowiadałem, że ma kolega pewne braki w matematyce. Proponuję iść do danych źródłowych, uwzględnić liczebność grup, policzyć ile razy rzadziej zarażają się zaszczepieni (znacznie rzadziej) i policzyć łączne prawdopodobieństwo zgonu w każdej grupie. Nie oczekuję, że weźmie kolega pod uwagę, że grupa zaszczepiona jest znacznie (!) starsza, a tak to jest w naszym gatunku, że stare osobniki mają więcej dobrych powodów, by kopnąć w kalendarz niezależnie od wiruska lub w połączeniu z wiruskiem. Oczywiście nie oczekuję, że przedstawi kolega wyniki obliczeń, tak tylko wskazuję, co koledze umknęło.

Już ktoś wykonał robotę

Aha, pan od kontrolingu i zarządzania finansami chyba chce zrazić potencjalnych pracodawców. Ja bym mu swoich nie powierzył, ani uczciwości, ani rzetelnej analizy danych, które są dostępne nawet w formie ładnych arkuszy kalkulacyjnych. Wziął tabelę z danymi od 1 lutego. Ustalił średnią (!!!) liczbę osób zaszczepionych w badanym okresie - nie mam pojęcia, co ta wielkość miałaby mówić i jak można liczyć średnią arytmetyczną dla takiego parametru. Nie wziął dostępnych danych na temat rozkładu czasowego przypadków wariantu delta.

Podpowiadam: tak naprawdę, zaczęły się pojawiać w kwietniu, a zdecydowana większość po 21 maja. OK, weźmy statystyki szczepień dwa tygodnie wcześniej, 7 maja. Około 26% po dwóch dawkach, ok. 27% po jednej, 47% niezaszczepionych. Odliczając z łącznej liczby przypadków nieprzypisane do grupy, mamy po drugiej dawce ok. 4100 przypadków (statystycznie powinno być ok. 13800); po pierwszej dawce ok. 13500 (czyli z grubsza tyle, ile można się spodziewać statystycznie); wśród niezaszczepionych 35520 (powinno być ok. 25000). Wnioski na temat skuteczności? Biorąc pod uwagę wiek? O tym zaraz.

Tak, śmiertelność w grupie w pełni zaszczepionych jest wyższa. Znacznie wyższa. Wśród dziabniętych raz już nie. To teraz, kto jest zaszczepiony? Dane na 13 maja, co najmniej jedna dawka. Od 90 do 100% w grupach pomiędzy 50 a 80+; 77% w grupie 45-49; 63,6% w grupie 40-44; 23,8% w grupie poniżej 40. Wtedy jeszcze nie było danych na temat % drugiej dawki. Z kolejnego raportu: drugą dawkę przyjęło ponad 90% osób w przedziale 65+, znikoma liczba młodych, nieco ponad połowa średniaków. Właśnie odkryłeś Amerykę: osoby starsze umierają częściej, a najstarsze najczęściej.

[Bloodcult]

Jeszcze pół roku temu tylko szury wierzyły że szczepionka może mieć wpływ na płodność.

https://gospodarka.dziennik.pl/news/art ... um=twitter

Teraz się okazuje że ma i to oczywiście pozytywny, bo amerykańscy naukowcy zbadali 45 mężczyzn i wyszło że wszystko jest gicior. Fajnie że w ogóle to zbadali

[nicram]

Oczywiście próba 45 mężczyzn jest bardzo mała, ale z drugiej strony nie są bardzo dziwne wyniki takich badań. Szczepienia indukują różnego typu odpowiedź organizmu i ja zawsze parę dni po szczepieniach czuję się jak młody buk. To po prostu błogosławieństwo od Tego, Który Niesie Światło . Dlatego tak katole tego forum boją się szczepień.

[Pacjent]

Coś tu nie gra. Niby jak wzrost mobilności przy nowych mutacjach nie powoduje skoku, a wręcz spadek zakażeń gdy zdecydowana mniejszość jest w pełni zaszczepiona? Może to trolling?

[Triceratops]

Kol Zulek, dobre wiesci ;)
https://wiadomosci.radiozet.pl/Polska/K ... w-Covid-19

[Pacjent]

https://dorzeczy.pl/amp/189783/sad-w-li ... LZ5220JVqM

Sądowe szury.

[mistrzsardu]

Skoro rząd negocjuje zakup kolejnych 30 milionów szczepionek oznacza to, że oni wprowadzą lokdałn niezależenie od tego co by się działo czy ile osób zachoruje. Od początku w tzw. "pandemii" nie chodzi o życie i zdrowie a o kasę i politykę, nic więcej.

[Pacjent]

Skoro rząd negocjuje zakup kolejnych 30 milionów szczepionek oznacza to, że oni wprowadzą lokdałn niezależenie od tego co by się działo czy ile osób zachoruje. Od początku w tzw. "pandemii" nie chodzi o życie i zdrowie a o kasę i politykę, nic więcej.

Tym bardziej śmieszy jak lewactwo, także forumowe, stoi na straży interesów skompromitowanych rządów, wielkich kapitalistów i koncernów oraz służby zdrowia, która tak poniewiera najsłabszymi.

[535]

Od początku w tzw. "pandemii" nie chodzi o życie i zdrowie a o kasę i politykę, nic więcej.

Tak właśnie jest, a już w szczególności w bantustanie. Polityka na rozkopanych grobach i niedomkniętych trumnach to jest sport narodowy i racja stanu. Trup musi być. Inaczej kurwy nie potrafia.

[nicram]

Skoro rząd negocjuje zakup kolejnych 30 milionów szczepionek oznacza to, że oni wprowadzą lokdałn niezależenie od tego co by się działo czy ile osób zachoruje. Od początku w tzw. "pandemii" nie chodzi o życie i zdrowie a o kasę i politykę, nic więcej.

Potwierdzam. Wszystko zostało zaplanowane.

[535]

Tu nie chodzi o plan, ale o cyniczne wykorzystywanie sytuacji i tragedii. To zasadnicza różnica.

[Pacjent]

Tu nie chodzi o plan, ale o cyniczne wykorzystywanie sytuacji i tragedii. To zasadnicza różnica.

Dokładnie, zwłaszcza że trafiło to wszystko w ręce ludzi całkowicie zdemoralizowanych.

[nicram]

Tu nie chodzi o plan, ale o cyniczne wykorzystywanie sytuacji i tragedii. To zasadnicza różnica.

Cynicznie wykorzystanie sytuacji i tragedii to domena współczesnego Świata, tak więc nie rozdzierałbym za bardzo szat.

[Pacjent]

Faktycznie nie ma co rozdzierać szat z powodu izolowania ludzi w domach bez opieki lekarskiej na początku infekcji, co zbyt często skutkuje powikłaniami, a nawet zgonami.

[nicram]

Przecież debilu nie widziałeś związku z pandemią wirusa i zapchanymi szpitalami przez ledwo oddychających ludzi. Więc w czym tkwi brunatno-katolski kurwiu twój problem?

[Pacjent]

Przecież debilu nie widziałeś związku z pandemią wirusa i zapchanymi szpitalami przez ledwo oddychających ludzi. Więc w czym tkwi brunatno-katolski kurwiu twój problem?

Twój świat to samozapełniające się szambo, którym się żywisz. Wydalasz wszystko na swoje podobieństwo. W sytuacji całkowitego upadku przyjętej narracji trudno dziwić się tej panice i agresji (sprzeciw mogą budzić te życzenia śmierci dla oponentów), gorzej z bredniami i oszczerstwami, bo przecież wszystko jest tu zapisane.

[535]

Tu nie chodzi o plan, ale o cyniczne wykorzystywanie sytuacji i tragedii. To zasadnicza różnica.

Cynicznie wykorzystanie sytuacji i tragedii to domena współczesnego Świata, tak więc nie rozdzierałbym za bardzo szat.

W porządku, ale jeżeli trzymać się ściśle tego założenia , to właściwie po co ta cała akcja z siłowym "ratowaniem" ludzkości przed wirusem , którego większość nawet nie poczuje? Dlaczego zabrakło cynizmu? Wiesz, że wiele osób może stwierdzić coś w stylu. "Umarło najwięcej ludzi od 69 lat. No cóż. Ludzie umierają, tak więc nie rozdzierałbym z tego powodu za bardzo szat". Koszty tej akcji ratunkowej są jak majątek kościoła. Nikt nie jest w stanie tego policzyć. Kuriozum polega na tym, że rządy gotowe są na każde kurewstwo ,tłumacząc się rzekomym dobrem obywateli. Tu już dawno przestało chodzić o medycynę i zdrowie. W bantustanie właściwie od samego początku.

[nicram]

Przecież debilu nie widziałeś związku z pandemią wirusa i zapchanymi szpitalami przez ledwo oddychających ludzi. Więc w czym tkwi brunatno-katolski kurwiu twój problem?

Twój świat to samozapełniające się szambo, którym się żywisz. Wydalasz wszystko na swoje podobieństwo. W sytuacji całkowitego upadku przyjętej narracji trudno dziwić się tej panice i agresji (sprzeciw mogą budzić te życzenia śmierci dla oponentów), gorzej z bredniami i oszczerstwami, bo przecież wszystko jest tu zapisane.

To kurwiu jeszcze raz. Kto zapchał szpitale zimą i na wiosnę ludźmi duszącymi się? Kransoludki, rząd, czy koncerny farmaceutyczne? Chyba, że to byli statyści?

[Pacjent]

Oczywistym jest, że trzymano tam też ludzi, którzy po otrzymaniu pierwszej opieki mogli przebywać w domach, ale było też sporo ludzi, których przetrzymano w domach bez żadnej opieki, ich stan się pogorszył przez co na pomoc było już za późno.