MERCILESS

[Lykantrop]

Jak ostatnio wsiąknąłem w temat i poszperałem po forach na świecie to wyszło, że nawet wypisz wymaluj oryginał to zręcznie spreparowany boot. Zresztą, gdzieś ostatnio była dyskusja na temat debiutu Merciless tutaj. Gdyby jednak założyć, że świat jest idealny, a Grecji nie ma i na mapie nigdy nie było to możemy przyjąć, że to co wkleiłeś to extra virgin.

[Gotharus]

Zatem wychodzi na to, że żeby mieć pewność, że ma się oryginał to trzeba się zaopatrzyć w winyl.

[manieczki]

http://www.witchinghour.pl/webshop/merc ... -4538.html
http://www.witchinghour.pl/webshop/merc ... -4537.html

[Czesław]

Szybko poszli. Po ile była dwójka i w jakiej wersji okładki?

[manieczki]

chyba kolo 50zł, nie pamiętam :(

[Czesław]

tyle to i ja bez sprawdzania sie domyślam he he

[hcpig]

Chyba najbardziej lubię s/t ale generalnie band jest równy.

[ultravox]

Tak. Nie kumam czemu ludzie pałują się głównie nad jedynką, a na przykład o ostatniej prawie nikt nigdy nie wspomina.

[Sineater]

O ile dobrze pamiętam, to ostatnia płyta miała początkowo tak wspaniała dystrybucję, że pierwszy raz w Polsce ją zobaczyłem ze cztery lata od wydania. Dopiero później się zrobiła dostępna. promocja też kulała. Fajna płyta, szczególnie "Fallen angels universe" to bardzo udany kawałek. Ale "The Awakening" to najdziksza, najintensywniejsza, najbardziej chaotyczna i najbardziej energetyczna thrash/black/death metalowa płyta swoich czasów z najwścieklejszym wokalem, dodatkowo pierwsza i wydana u sam-wiesz-kogo, pewnie dlatego się o niej najczęściej mówi.

[ultravox]

Z pewnością jest najbardziej dzika w ich dyskografii, ale nie zapominajmy, że niewiele wcześniej ukazała się jedynka Sadus, która jest chyba jeszcze bardziej wściekłym i przejebanym albumem z tej szuflady.

[hcpig]

dodatkowo pierwsza i wydana u sam-wiesz-kogo, pewnie dlatego się o niej najczęściej mówi.

No właśnie, DSP cult eternal i tutaj jest chyba odpowiedź, wielu osobom nie również pasuje to, że późniejsze albumy są dosyć 'ułożone' (zwłaszcza 'Unbound').

[Sineater]

Z pewnością jest najbardziej dzika w ich dyskografii, ale nie zapominajmy, że niewiele wcześniej ukazała się jedynka Sadus, która jest chyba jeszcze bardziej wściekłym i przejebanym albumem z tej szuflady.

Dla mnie jednak Merciless bardziej. Bardziej wściekły na całą ziemię niż Rogga w "Bestial Death" czy tytułówce był dopiero Fred Death, jak nagrywał wokale do kawałka "Civilization in reggression" na trójce Massacra, co mnie nie dziwi, gdyż po kilku latach umarł.

[hailstorm]

Jak się ma brzmienie "The Awakening" na reedycji osmose?

[trup]

Anno bastardi 2016


[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]

[helpme]

Kolega 535 ładnie podpowiedział w temacie NP "The Awakening", natomiast po stwierdzeniu braku w płytotece "The Treasures Within" pojawiło się u mnie pytanie, które z resztą padło w temacie - czy to wznowienie z Flogi to rzeczywiście lipa, jeśli chodzi o dźwięk (pomijam już tandetną okładkę)?

[Medard]

Kolega 535 ładnie podpowiedział w temacie NP "The Awakening", natomiast po stwierdzeniu braku w płytotece "The Treasures Within" pojawiło się u mnie pytanie, które z resztą padło w temacie - czy to wznowienie z Flogi to rzeczywiście lipa, jeśli chodzi o dźwięk (pomijam już tandetną okładkę)?

Może ktoś ma wznowienia dwòch pierwszych płyt na winylach lub cd.
Jak brzmią?

[535]

Jedynka, winyl z osmose. Nie wnoszę zastrzeżeń.

[Medard]

Jedynka, winyl z osmose. Nie wnoszę zastrzeżeń.

Nawet ładnie wydany, trochę staroświecko jak lubię,
ale sam placek nie był jeszcze umieszczany na gofrownicy.

Znalazłem jeszcze na bonito i dodax cd Unbound, ktòrej producentem jest Swano. Niestety okładka zmieniona i chyba to remaster.