SARS-CoV-2

[mistrzsardu]

Ten co wspominał o końcu cywilizacji białego człowieka miał chyba rację....

[Pacjent]

Offtop. Kolega robił w State Street. Tam w pokoju socjalnym i kuchni były monitory z których gadające głowy nieustannie przekonywaly, że różnorodność jest dobra. Najlepsze było to, że nie można było tego wyłączyć ani ściszyć

To samo jest w wielu reklamach. Mieszane pary, dzieci we wszystkich kolorach. Szkoda, że nie mówią o trwałości takich związków.

[Nerwowy]

Offtop. Kolega robił w State Street. Tam w pokoju socjalnym i kuchni były monitory z których gadające głowy nieustannie przekonywaly, że różnorodność jest dobra. Najlepsze było to, że nie można było tego wyłączyć ani ściszyć

To samo jest w wielu reklamach. Mieszane pary, dzieci we wszystkich kolorach.

No faktycznie, straszne XDD. Fajna ta wasza cywilizacja białego człowieka i 2000 lat tradycji skoro murzyn w reklamie stanowi dla niej zagrożenie.

[Scorn]

Offtop. Kolega robił w State Street. Tam w pokoju socjalnym i kuchni były monitory z których gadające głowy nieustannie przekonywaly, że różnorodność jest dobra. Najlepsze było to, że nie można było tego wyłączyć ani ściszyć

To samo jest w wielu reklamach. Mieszane pary, dzieci we wszystkich kolorach. Szkoda, że nie mówią o trwałości takich związków.

Pacjent, ale czyjeś związki i ich trwałość to nie twoja sprawa. Poza tym to pewnie kolejne dane wyciągnięte z dupy, rozumiem że masz informacje, że biali się najrzadziej rozwodzą?

Problemem jest stosowanie zjebanych parytetów, które de facto dyskryminują. W Anglii przyjmą do roboty Hindusa albo czarnego tylko dlatego, mają ich za mało w kadrze. Kwalifikacje schodzą na dalszy plan. To samo z aktorami w filmach i reklamach.
Niech będzie i większość murzynów, jeśli są faktycznie lepsi w tym co robią. Niech się te castingi odbywają tylko na zdrowych zasadach.

[Bloodcult]

https://help.uber.com/riders/article/wh ... 5954aa8671

[bartwa]

No faktycznie, straszne XDD. Fajna ta wasza cywilizacja białego człowieka i 2000 lat tradycji skoro murzyn w reklamie stanowi dla niej zagrożenie.

Wszystko się kiedyś kończy, masz rację, że słaba ta cywilizacja skoro boi się murzynow. Czasem mam wrażenie, że gdyby nie lgbt, to kościół nie miałby o czym mówić (czytaj: czym straszyć).

[Nerwowy]

No faktycznie, straszne XDD. Fajna ta wasza cywilizacja białego człowieka i 2000 lat tradycji skoro murzyn w reklamie stanowi dla niej zagrożenie.

Wszystko się kiedyś kończy, masz rację, że słaba ta cywilizacja skoro boi się murzynow. Czasem mam wrażenie, że gdyby nie lgbt, to kościół nie miałby o czym mówić (czytaj: czym straszyć).

No to jest oczywiste, że kościółek z rządem do spółki jedyne co robią to straszą coraz to nowymi zagrożeniami (uchodźcy, Niemcy, LGBT, ŻydzI) żeby odwrócić uwagę ciemnego ludu od wewnętrznych problemów. Widać na katolickie łajzy na socjalu działa to aż za dobrze skoro murzyn w reklamie urasta do rangi śmiertelnego wroga .

[Pacjent]

Offtop. Kolega robił w State Street. Tam w pokoju socjalnym i kuchni były monitory z których gadające głowy nieustannie przekonywaly, że różnorodność jest dobra. Najlepsze było to, że nie można było tego wyłączyć ani ściszyć

To samo jest w wielu reklamach. Mieszane pary, dzieci we wszystkich kolorach. Szkoda, że nie mówią o trwałości takich związków.

Pacjent, ale czyjeś związki i ich trwałość to nie twoja sprawa. Poza tym to pewnie kolejne dane wyciągnięte z dupy, rozumiem że masz informacje, że biali się najrzadziej rozwodzą?

Problemem jest stosowanie zjebanych parytetów, które de facto dyskryminują. W Anglii przyjmą do roboty Hindusa albo czarnego tylko dlatego, mają ich za mało w kadrze. Kwalifikacje schodzą na dalszy plan. To samo z aktorami w filmach i reklamach.
Niech będzie i większość murzynów, jeśli są faktycznie lepsi w tym co robią. Niech się te castingi odbywają tylko na zdrowych zasadach.

Generalnie to niech każdy sobie dłubie gdzie chce i z kim chce. Gorzej gdy jest to promowane, a informacja o tym, że związek z czarnym często kończy się pozostawieniem biednego Murzynka z mamusią i ucieczką w siną dal uznawana jest za rasizm. Parytety to już w ogóle patologia, bo oznaczają dyskryminację tych, którzy wygrywają konkurencję na wolnym rynku.

[Scorn]

Parytety to już w ogóle patologia, bo oznaczają dyskryminację tych, którzy wygrywają konkurencję na wolnym rynku.

No tu się akurat zgadzamy.

W UK podoba mi się natomiast, że w aplikacjach o pracę nie zamieszcza się zdjęć. W Polsce (i większości krajów europejskich) zbyt często zatrudnia się za wygląd. Albo odrzuca za krzywy ryj.

[Triceratops]

Hehe no to prawda, jsk pracowalem w kombinacie, kiedys przyszedl do nas dyrektor, rzucil na stol teczke z podaniami i powiedzial wybierzcie kogos. W pokoju sami faceci, kazde podanie z fotka, wiadomo jakie byly kryteria xd

[Pacjent]

Parytety to już w ogóle patologia, bo oznaczają dyskryminację tych, którzy wygrywają konkurencję na wolnym rynku.

No tu się akurat zgadzamy.

W UK podoba mi się natomiast, że w aplikacjach o pracę nie zamieszcza się zdjęć. W Polsce (i większości krajów europejskich) zbyt często zatrudnia się za wygląd. Albo odrzuca za krzywy ryj.

To należałoby stosować w zależności od branży.

[535]

Sprawa jest dziecinnie łatwa. Rządzący bandyci swoimi działaniami chcą wymusić na przedsiębiorcach oddolny ruch i parcie do obowiązkowego posiadania szczepienia. Po wszystkim powiedzą, że to ludność chciała. Prosta manipulacja z przerzuceniem odpowiedzialności. Czysty marketing i generowanie zapotrzebowania, wszystko poparte pospolitym łapówkarstwem , co stało się już znakiem firmowym dobrej zmiany. I ta żenująca gadanina, że "jak dają, to bierz". Pięknie jesteście wytresowani. Oczywiście tym samym nie oceniam, czy to dobrze, czy źle. Wskazuję jedynie, że tak przećwiczony mechanizm zadziała w KAŻDEJ sprawie. Tylko tyle.

Nie, nie w każdej sprawie. Sprawa dotyczy szczepień i tylko szczepień. Chyba pisałeś, że nie masz dzieci. Wiesz, że część szczepień dla dzieci jest obowiązkowa? Ba, sam takie przechodziłeś. Coś Ci się w związku z tym stało?

Zastanawia mnie dlaczego uporczywie trzymasz się kwestii szczepień, których przeciwnikiem nie jestem, nie byłem i nigdy nie będę? No ale jeżeli już. Przypominam, że cały czas mówimy o zabiegu dobrowolnym. Tak jak przekłucie ucha , czy języka. Ty natomiast przywołujesz szczepienia obowiązkowe. Pytam po raz kolejny. Dlaczego rząd nie wprowadzi szczepień obowiązkowych? Nie widzisz jak sprytnie chcą przerzucić ten manewr na ludność? Inna sprawa, czy w pracy interesują się szczepieniem dzieci pracowników? Czy jeżeli kolejny wariant zaatakuje głównie dzieci to z automatu pracownicy będący rodzicami zostaną zwolnieni? Popatrz. Właściwie można do tego tak podejść, bo przecież będą stanowili śmiertelne zagrożenie dla tych bezdzietnych. Czujesz do czego prowadzi ten durny podział z lubością serwowany przez rządzących bandytów?

[Pacjent]

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci ... =BoxOpImg3

[mistrzsardu]

Wiesz, że część szczepień dla dzieci jest obowiązkowa?

No właśnie nie do końca. Tylko ludzie prawa nie znają. Obowiązek szczepień nie jest równoznaczny z zaszczepieniem. Taka sztuczka, ale kto by tam ustawy czytał.

[Pacjent]

Wiesz, że część szczepień dla dzieci jest obowiązkowa?

No właśnie nie do końca. Tylko ludzie prawa nie znają. Obowiązek szczepień nie jest równoznaczny z zaszczepieniem. Taka sztuczka, ale kto by tam ustawy czytał.

Czy któraś z tych "obowiązkowych" szczepionek jest w fazie testów?

[uglak]

Parytety to już w ogóle patologia, bo oznaczają dyskryminację tych, którzy wygrywają konkurencję na wolnym rynku.

No tu się akurat zgadzamy.

W UK podoba mi się natomiast, że w aplikacjach o pracę nie zamieszcza się zdjęć. W Polsce (i większości krajów europejskich) zbyt często zatrudnia się za wygląd. Albo odrzuca za krzywy ryj.

Co prawda dawno nie szukałem pracy, ale znajoma pracująca w HRach mówiła kiedyś, że jak nie szukasz posady modelki albo nie jesteś starym Januszem, który nadal karnie podaje stan cywilny w honorowym miejscu (jakby kogokolwiek to obchodziło) to zdjęć w CV się raczej już nie daje.

[empir]

Parytety to już w ogóle patologia, bo oznaczają dyskryminację tych, którzy wygrywają konkurencję na wolnym rynku.

No tu się akurat zgadzamy.

W UK podoba mi się natomiast, że w aplikacjach o pracę nie zamieszcza się zdjęć. W Polsce (i większości krajów europejskich) zbyt często zatrudnia się za wygląd. Albo odrzuca za krzywy ryj.

Co prawda dawno nie szukałem pracy, ale znajoma pracująca w HRach mówiła kiedyś, że jak nie szukasz posady modelki albo nie jesteś starym Januszem, który nadal karnie podaje stan cywilny w honorowym miejscu (jakby kogokolwiek to obchodziło) to zdjęć w CV się raczej już nie daje.

Oj nadal większość daje fotę.
Robię co jakiś czas rekturacje, mimo ze nie pracuję w dziale HR.
Inny problem że sporo tych fotek bardziej pasuje na fejsa czy roksę niż do CV.

[empir]

Dlaczego rząd nie wprowadzi szczepień obowiązkowych?

Odpowiedź jest banalnie prosta. Wiedzą że im słupki spadną.
Chyba że to było retoryczne pytanie

[Bloodcult]

Parytety to już w ogóle patologia, bo oznaczają dyskryminację tych, którzy wygrywają konkurencję na wolnym rynku.

No tu się akurat zgadzamy.

W UK podoba mi się natomiast, że w aplikacjach o pracę nie zamieszcza się zdjęć. W Polsce (i większości krajów europejskich) zbyt często zatrudnia się za wygląd. Albo odrzuca za krzywy ryj.

Co prawda dawno nie szukałem pracy, ale znajoma pracująca w HRach mówiła kiedyś, że jak nie szukasz posady modelki albo nie jesteś starym Januszem, który nadal karnie podaje stan cywilny w honorowym miejscu (jakby kogokolwiek to obchodziło) to zdjęć w CV się raczej już nie daje.

A czy jest już moda na podawanie w CV czy się zaszczepiło? Albo nawet którą szczepionką ?

[uglak]

Oj nadal większość daje fotę.
Robię co jakiś czas rekturacje, mimo ze nie pracuję w dziale HR.
Inny problem że sporo tych fotek bardziej pasuje na fejsa czy roksę niż do CV.

Może to kwestia branży.