SARS-CoV-2

[maciek z klanu]

Drugie tyle tez pierdoli że jest anty co też nie powinno mieć miejsca. Wiara już jest wyryta w tym narodzie. Trzeba chyba o tym pierdolic.

O kurde, jakieś wypowiedzi polityków o tym że są antykatolikami? Zaciekawiłeś mnie

No skrót myślowy użyłem antykatolik jako niewierzący. Teraz to jest częściowo modne. Nie mam tutaj na myśli lewicy, bo ona zawsze taka była I się obnosiła, ale przy tych wszystkich strasznie żałosnych sporach o krzyż w szkole, Sejmie czy kiblu to mocno swoją niewiarę środowiska około platformerskie prezentują, gdzie jak byli u władzy to raczej byli cichutko. Takie moje odczucia. Sram na politykę, więc nie znam wszytkich niuansow I nie chce znać. Jedni i drudzy mnie wkurwiaja.

[Pacjent]

To nie są żadne konfabulacje. Sam dobrze wiesz ilu twoich dobrze zbudowanych i szybkich w kroku kamratów, popierało tych nieudaczników w ostatnich i poprzednich wyborach. Oni pluli wam w twarze, a wy na nich głosowaliście. Teraz znowu udajecie twardą opozycję. Do następnych wyborów. Taka jest prawda. Cały ten cyrk wraz z jego wyborcami powinien zostać spuszczony w wiadomym miejscu. Raz na zawsze.

Jesteś kolejną osobą na tym forum, która gdy jest zabraknie argumentów, sięga po oszczerstwa. Najpierw głosowałem na PiS pojedynczo, teraz w liczbie mnogiej ("wy na nich głosowaliście"). Stań na ubitej ziemi i rzuć linkiem tak jak ja Ci rzuciłem kiedyś linkiem gdy szukałeś po internecie męskich podwiązek.

Tak czułem, że zaraz użyjesz tego właśnie wybiegu. Po co wrzucałes linki do tego typu szpiegowskiego asortymentu, jakieś szelki, latarki, podsłuchy? Pojęcia nie mam. Wracając jednak do meritum. Zapomniałeś jak lobbowałeś za mniejszym złem w 2015? To nie żadne oszczerstwa. To twarde fakty. Teraz po sześciu latach udajesz, że kaczor twój wróg. Gdzie byłeś jak pisałem, że to mściwy psychopata i razem ze swoimi radiomaryjnymi kompanami zrobią z tego miejsca burdel i pośmiewisko? Masz swoje mniejsze zło , a teraz możesz udawać, że nigdy tego nie wspierałeś. Niestety Robert. Ja mam dość dobrą pamięć.

To napisze Ci więcej. Dalej uważam, że PiS to mniejsze zło niż PO, bo słucham tych kolesi z "największej partii opozycyjnej", którzy w trakcie trwania obostrzeń wzywali rząd do zaostrzenia kursu, do bardziej zdecydowanych działań i do szczepionkowego zamordyzmu. Co wcale nie oznacza, że wzywam do głosowania na PiS. Obie partie POPiS-u są niebezpieczne.

[Headcrab]

Tylko Grzegorz Braun może nas uratować!

[535]

Jesteś kolejną osobą na tym forum, która gdy jest zabraknie argumentów, sięga po oszczerstwa. Najpierw głosowałem na PiS pojedynczo, teraz w liczbie mnogiej ("wy na nich głosowaliście"). Stań na ubitej ziemi i rzuć linkiem tak jak ja Ci rzuciłem kiedyś linkiem gdy szukałeś po internecie męskich podwiązek.

Tak czułem, że zaraz użyjesz tego właśnie wybiegu. Po co wrzucałes linki do tego typu szpiegowskiego asortymentu, jakieś szelki, latarki, podsłuchy? Pojęcia nie mam. Wracając jednak do meritum. Zapomniałeś jak lobbowałeś za mniejszym złem w 2015? To nie żadne oszczerstwa. To twarde fakty. Teraz po sześciu latach udajesz, że kaczor twój wróg. Gdzie byłeś jak pisałem, że to mściwy psychopata i razem ze swoimi radiomaryjnymi kompanami zrobią z tego miejsca burdel i pośmiewisko? Masz swoje mniejsze zło , a teraz możesz udawać, że nigdy tego nie wspierałeś. Niestety Robert. Ja mam dość dobrą pamięć.

To napisze Ci więcej. Dalej uważam, że PiS to mniejsze zło niż PO, bo słucham tych kolesi z "największej partii opozycyjnej", którzy w trakcie trwania obostrzeń wzywali rząd do zaostrzenia kursu, do bardziej zdecydowanych działań i do szczepionkowego zamordyzmu. Co wcale nie oznacza, że wzywam do głosowania na PiS. Obie partie POPiS-u są niebezpieczne.

Niebezpieczna to jest ta twoja szczerość Robert i to się nawet zgadza. Skrajnie opozycyjna konfederacja podobnie jak kałmuki spod znaku żółtego swetra zawsze chętnie opierdolą jarkowi pod stołem. O tuskowych nieudaczników oraz władzia kamysza nie będę się kłócił, bo tu chyba nigdy nie było sporu.

[535]

Drugie tyle tez pierdoli że jest anty co też nie powinno mieć miejsca. Wiara już jest wyryta w tym narodzie. Trzeba chyba o tym pierdolic.

O kurde, jakieś wypowiedzi polityków o tym że są antykatolikami? Zaciekawiłeś mnie

No skrót myślowy użyłem antykatolik jako niewierzący. Teraz to jest częściowo modne. Nie mam tutaj na myśli lewicy, bo ona zawsze taka była I się obnosiła, ale przy tych wszystkich strasznie żałosnych sporach o krzyż w szkole, Sejmie czy kiblu to mocno swoją niewiarę środowiska około platformerskie prezentują, gdzie jak byli u władzy to raczej byli cichutko. Takie moje odczucia. Sram na politykę, więc nie znam wszytkich niuansow I nie chce znać. Jedni i drudzy mnie wkurwiaja.

Maciej ja nie wiem co widzisz u siebie w telewizorze, bo ja nie używam. Natomiast według mojego odczucia ten stosunek szermowania wiarą versus niewiarą jest tak gdzieś 99 do 1. W ogóle nie trafiłeś z tym argumentem.

[Pacjent]

Niebezpieczna to jest ta twoja szczerość Robert i to się nawet zgadza. Skrajnie opozycyjna konfederacja podobnie jak kałmuki spod znaku żółtego swetra zawsze chętnie opierdolą jarkowi pod stołem. O tuskowych nieudaczników oraz władzia kamysza nie będę się kłócił, bo tu chyba nigdy nie było sporu.

Piszę to co myślę. Zapewne Ty też, ale czasem powinieneś porównać swoje tezy z rzeczywistością:
Najczęściej za przyjęciem ustaw (były głównie autorstwa posłów PiS i rządu) opowiadał się klub Lewicy – zrobił tak 155 razy. Czyli w przypadku samej lewicy "odsetek zgody" wyniósł 74 proc.
Z kolei PSL (najpierw z posłami Kukiz'15, a potem jako klub Koalicji Polskiej) opowiedział się razem z PiS za daną ustawą 153 razy - co oznacza 74 proc. zgodnych głosowań.
Natomiast Koalicja Obywatelska tak samo jak PiS zagłosowała 141 razy - tu odsetek zgodnych głosowań wyniósł 67,5 proc.
Najmniej razy tak samo jak PiS głosowali nad ustawami posłowie Konfederacji – 82. To oni najczęściej - 80 razy - głosowali przeciwnie. Posłowie KO głosowali przeciw przyjęciu ustaw 50 razy. Lewica i ludowcy głosowali przeciwnie niż PiS odpowiednio: 42 i 40 razy.

https://konkret24.tvn24.pl/polityka,112 ... 65045.html

[maciek z klanu]

O kurde, jakieś wypowiedzi polityków o tym że są antykatolikami? Zaciekawiłeś mnie

No skrót myślowy użyłem antykatolik jako niewierzący. Teraz to jest częściowo modne. Nie mam tutaj na myśli lewicy, bo ona zawsze taka była I się obnosiła, ale przy tych wszystkich strasznie żałosnych sporach o krzyż w szkole, Sejmie czy kiblu to mocno swoją niewiarę środowiska około platformerskie prezentują, gdzie jak byli u władzy to raczej byli cichutko. Takie moje odczucia. Sram na politykę, więc nie znam wszytkich niuansow I nie chce znać. Jedni i drudzy mnie wkurwiaja.

Maciej ja nie wiem co widzisz u siebie w telewizorze, bo ja nie używam. Natomiast według mojego odczucia ten stosunek szermowania wiarą versus niewiarą jest tak gdzieś 99 do 1. W ogóle nie trafiłeś z tym argumentem.

Tez praktycznie nie używam, bardziej internet i prasa pisana. Moim zdaniem z tą wiara jest inny stosunek. Nie mówię tu o poklepywaniu księży czy chęci Religi w szkole itd ale o tym jak ktoś mówi tylko o sobie. Ale spoko nie mam zamiaru się sprzeczać. Może nadinterpretowuje.

[535]

Niebezpieczna to jest ta twoja szczerość Robert i to się nawet zgadza. Skrajnie opozycyjna konfederacja podobnie jak kałmuki spod znaku żółtego swetra zawsze chętnie opierdolą jarkowi pod stołem. O tuskowych nieudaczników oraz władzia kamysza nie będę się kłócił, bo tu chyba nigdy nie było sporu.

Piszę to co myślę. Zapewne Ty też, ale czasem powinieneś porównać swoje tezy z rzeczywistością:
Najczęściej za przyjęciem ustaw (były głównie autorstwa posłów PiS i rządu) opowiadał się klub Lewicy – zrobił tak 155 razy. Czyli w przypadku samej lewicy "odsetek zgody" wyniósł 74 proc.
Z kolei PSL (najpierw z posłami Kukiz'15, a potem jako klub Koalicji Polskiej) opowiedział się razem z PiS za daną ustawą 153 razy - co oznacza 74 proc. zgodnych głosowań.
Natomiast Koalicja Obywatelska tak samo jak PiS zagłosowała 141 razy - tu odsetek zgodnych głosowań wyniósł 67,5 proc.
Najmniej razy tak samo jak PiS głosowali nad ustawami posłowie Konfederacji – 82. To oni najczęściej - 80 razy - głosowali przeciwnie. Posłowie KO głosowali przeciw przyjęciu ustaw 50 razy. Lewica i ludowcy głosowali przeciwnie niż PiS odpowiednio: 42 i 40 razy.

https://konkret24.tvn24.pl/polityka,112 ... 65045.html

Och. Statystyki.... Bądź dorosły Robert. Jak przyjdzie takie faktyczne i ostateczne sprawdzam, to zawsze krzysiowi, grzesiowi i sławkowi bliżej do bogoojczyźnianego bełkotu jarka i sutanny toruńskiego ojca. Zresztą to się wszystko zgadza z tym co piszę, a konfederację stać na luksus bycia przeciw, bądź wstrzymania się. Chłodna kalkulacja. Wiedzą, że o niczym nie decydują, a ponapinać maskle na konferencjach trzeba. Jedno jest ciekawe. Ile razy kaczor musi przeczołgać konfę jak szmatę do serwisowania dworcowych toalet, by wreszcie jej wyborcy się wkurzyli? Podsumowując. Cały ten cyrk jest ustawiony pod trwanie i branie kasy. Kurwa, kurwie łba nie urwie. Zawsze tak było, jest i będzie. Tylko szkoda, że wszyscy udajecie opozycję.

[Pacjent]

Niebezpieczna to jest ta twoja szczerość Robert i to się nawet zgadza. Skrajnie opozycyjna konfederacja podobnie jak kałmuki spod znaku żółtego swetra zawsze chętnie opierdolą jarkowi pod stołem. O tuskowych nieudaczników oraz władzia kamysza nie będę się kłócił, bo tu chyba nigdy nie było sporu.

Piszę to co myślę. Zapewne Ty też, ale czasem powinieneś porównać swoje tezy z rzeczywistością:
Najczęściej za przyjęciem ustaw (były głównie autorstwa posłów PiS i rządu) opowiadał się klub Lewicy – zrobił tak 155 razy. Czyli w przypadku samej lewicy "odsetek zgody" wyniósł 74 proc.
Z kolei PSL (najpierw z posłami Kukiz'15, a potem jako klub Koalicji Polskiej) opowiedział się razem z PiS za daną ustawą 153 razy - co oznacza 74 proc. zgodnych głosowań.
Natomiast Koalicja Obywatelska tak samo jak PiS zagłosowała 141 razy - tu odsetek zgodnych głosowań wyniósł 67,5 proc.
Najmniej razy tak samo jak PiS głosowali nad ustawami posłowie Konfederacji – 82. To oni najczęściej - 80 razy - głosowali przeciwnie. Posłowie KO głosowali przeciw przyjęciu ustaw 50 razy. Lewica i ludowcy głosowali przeciwnie niż PiS odpowiednio: 42 i 40 razy.

https://konkret24.tvn24.pl/polityka,112 ... 65045.html

Och. Statystyki.... Bądź dorosły Robert. Jak przyjdzie takie faktyczne i ostateczne sprawdzam, to zawsze krzysiowi, grzesiowi i sławkowi bliżej do bogoojczyźnianego bełkotu jarka i sutanny toruńskiego ojca. Zresztą to się wszystko zgadza z tym co piszę, a konfederację stać na luksus bycia przeciw, bądź wstrzymania się. Chłodna kalkulacja. Wiedzą, że o niczym nie decydują, a ponapinać maskle na konferencjach trzeba. Jedno jest ciekawe. Ile razy kaczor musi przeczołgać konfę jak szmatę do serwisowania dworcowych toalet, by wreszcie jej wyborcy się wkurzyli? Podsumowując. Cały ten cyrk jest ustawiony pod trwanie i branie kasy. Kurwa, kurwie łba nie urwie. Zawsze tak było, jest i będzie. Tylko szkoda, że wszyscy udajecie opozycję.

Rozumiem Twój upór, Misiek. Chcesz walczyć z rzeczywistością przy pomocy politycznego profetyzmu to ok. Problem w tym, że to nie zmienia faktów. Za jakiś czas włączymy "sprawdzam" i zobaczymy czy dobrze robisz w proroctwach. Obiecuję, że nie będę Ci wmawiał, iż namawiałeś do głosowania na Hołownię.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Tylko Grzegorz Braun może nas uratować!

Gość ma totalnie swój świat ale muszę przyznać że robi wrażenie tym jak potrafi rozwiązywać sprawy.

[535]

Piszę to co myślę. Zapewne Ty też, ale czasem powinieneś porównać swoje tezy z rzeczywistością:
Najczęściej za przyjęciem ustaw (były głównie autorstwa posłów PiS i rządu) opowiadał się klub Lewicy – zrobił tak 155 razy. Czyli w przypadku samej lewicy "odsetek zgody" wyniósł 74 proc.
Z kolei PSL (najpierw z posłami Kukiz'15, a potem jako klub Koalicji Polskiej) opowiedział się razem z PiS za daną ustawą 153 razy - co oznacza 74 proc. zgodnych głosowań.
Natomiast Koalicja Obywatelska tak samo jak PiS zagłosowała 141 razy - tu odsetek zgodnych głosowań wyniósł 67,5 proc.
Najmniej razy tak samo jak PiS głosowali nad ustawami posłowie Konfederacji – 82. To oni najczęściej - 80 razy - głosowali przeciwnie. Posłowie KO głosowali przeciw przyjęciu ustaw 50 razy. Lewica i ludowcy głosowali przeciwnie niż PiS odpowiednio: 42 i 40 razy.

https://konkret24.tvn24.pl/polityka,112 ... 65045.html

Och. Statystyki.... Bądź dorosły Robert. Jak przyjdzie takie faktyczne i ostateczne sprawdzam, to zawsze krzysiowi, grzesiowi i sławkowi bliżej do bogoojczyźnianego bełkotu jarka i sutanny toruńskiego ojca. Zresztą to się wszystko zgadza z tym co piszę, a konfederację stać na luksus bycia przeciw, bądź wstrzymania się. Chłodna kalkulacja. Wiedzą, że o niczym nie decydują, a ponapinać maskle na konferencjach trzeba. Jedno jest ciekawe. Ile razy kaczor musi przeczołgać konfę jak szmatę do serwisowania dworcowych toalet, by wreszcie jej wyborcy się wkurzyli? Podsumowując. Cały ten cyrk jest ustawiony pod trwanie i branie kasy. Kurwa, kurwie łba nie urwie. Zawsze tak było, jest i będzie. Tylko szkoda, że wszyscy udajecie opozycję.

Rozumiem Twój upór, Misiek. Chcesz walczyć z rzeczywistością przy pomocy politycznego profetyzmu to ok. Problem w tym, że to nie zmienia faktów. Za jakiś czas włączymy "sprawdzam" i zobaczymy czy dobrze robisz w proroctwach. Obiecuję, że nie będę Ci wmawiał, iż namawiałeś do głosowania na Hołownię.

To będzie trudne, gdyż niejednokrotnie wyrażałem zdanie na temat tego płaczliwego katolskiego ministranta , przebierańca. Poza tym jeden drobiazg. Bądźmy Robert precyzyjni. Ja już od dawna nie mam szesnastu lat i kręconych włosów. Nie walczę z rzeczywistością, a jedynie ją obserwuję i komentuję.

[535]

Tylko Grzegorz Braun może nas uratować!

Gość ma totalnie swój świat ale muszę przyznać że robi wrażenie tym jak potrafi rozwiązywać sprawy.

Fakt. Numer z telefonem do abewu, czy innego zusu ze zgłoszeniem o inwigilacji posłów przez obce służby po oskarżeniu przez pinokia z mównicy sejmowej, wyborny. To należy mu oddać. Tylko jednocześnie trzeba uważać, bo po kościele i szkole u grzegorza następna jest strzelnica....

[Pacjent]

To będzie trudne, gdyż niejednokrotnie wyrażałem zdanie na temat tego płaczliwego katolskiego ministranta , przebierańca. Poza tym jeden drobiazg. Bądźmy Robert precyzyjni. Ja już od dawna nie mam szesnastu lat i kręconych włosów. Nie walczę z rzeczywistością, a jedynie ją obserwuję i komentuję.

Spoko. Dla mnie nie będzie problemem wychylić browara za Twoje zdrowie jeśli będziesz miał rację. Nie mam zamiaru walczyć o dobre imię żadnego polityka, a już zwłaszcza takiego, który nie sprawdził się w sytuacji ostatecznej, a jedynie aspiruje do tego.

[535]

Racja nie ma tutaj nic do rzeczy, a tym bardziej nie będzie z niej żadnej korzyści, a już z pewnością satysfakcji. Z perspektywy czasu doskonale widać w co tu się gra. Nie trzeba być wybitnym znawcą.

[ursus]

[nicram]

Jeszcze wracając do Twojego pytania. Po pierwsze odczyny poszczepienne łagodne są bardzo częste. Te ciężkie bardzo rzadkie. Twój raczej do ciężkich nie należy. Masz zaostrzenie przewlekłej choroby, które po jakimś czasie Ci przejdzie. Biorąc pod uwagę czas, po którym to zaszło (24h) tu nie ma problemu, że powstały Ci przeciwciała, które spowodowały reakcję autoimmunologiczną, ale prawdopodobnie kombinacja AZS minus cyklosporyna + użyty adjuwant, którego zadaniem jest spotęgowanie odpowiedzi immunologicznej. Teraz trzeba tę odpowiedź wyciszyć. A to wymaga czasu. Czy masz jakieś wypryski, czyraki, które mogłyby wskazywać na zakażenie gronkowcem złocistym? Jeżeli nie masz, to pozytyw.

Wysyfiło mnie ostatnio trochę w trakcie podróży na rękach i twarzy ale zwalam to na podróż jako taką ponieważ nie ma już sensownej zbieżności czasowej (ostatnia przyjęta dawka Moderny to bodajże 2 miesiące temu).

Ale to nie miało mieć bezpośredniego związku ze szczepieniem. Jeżeli masz zaostrzenie AZS to masz też większą podatność na infekcje S. aureus. To mogłoby potwierdzić hipotezę, że szczepionka zaostrzyła Twoją pierwotną chorobę.

[Ascetic]

Grzegorz Braun

muszę przyznać że robi wrażenie tym jak potrafi rozwiązywać sprawy.

Jakie mianowicie?

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Ale to nie miało mieć bezpośredniego związku ze szczepieniem. Jeżeli masz zaostrzenie AZS to masz też większą podatność na infekcje S. aureus. To mogłoby potwierdzić hipotezę, że szczepionka zaostrzyła Twoją pierwotną chorobę.

MIałem za dzieciaka gronkowca złocistego i było to dość drastyczne zdarzenie - twarz wyglądała strasznie i zepsuło mi wzrok. To raczej nie to. Padło podejrzenie łupieżu pstrego. Zaraz umyję się nizoralem i zobaczymy, czy coś to da.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Jakie mianowicie?

Ostatnio było długie nagranie live z Wrealu24 (tak, wiem, sam mam na nich uczulenie, ale nie wylewajmy dziecka z kąpielą), widzę ostała się skrócona wersja:



Oprócz tego jego obecność na strajku przedsiębiorców gdzie przeprowadził ich przez policję jak Mojżesz przez Morze Czerwone zrobiła na mnie wrażenie. Poglądy są jakie są ale gość ma twardą psychę i nie daje sobą pomiatać, reprezentuje swoich wyborców w roli męża stanu.

[nicram]

Ale to nie miało mieć bezpośredniego związku ze szczepieniem. Jeżeli masz zaostrzenie AZS to masz też większą podatność na infekcje S. aureus. To mogłoby potwierdzić hipotezę, że szczepionka zaostrzyła Twoją pierwotną chorobę.

MIałem za dzieciaka gronkowca złocistego i było to dość drastyczne zdarzenie - twarz wyglądała strasznie i zepsuło mi wzrok. To raczej nie to. Padło podejrzenie łupieżu pstrego. Zaraz umyję się nizoralem i zobaczymy, czy coś to da.

Brzmi rozsądnie. Trzymam kciuki za powodzenie terapii.