SARS-CoV-2

[Lukass]

Czasami mam wrażenie, że nie warto tracić czasu na rozmowę z Waszymi wklejkami. O pardon, zawsze mam takie wrażenie. Tu próbowałem wyjaśnić jak chłop krowie na rowie, o co chodzi z tą grypą. A czy przeczytacie i czy zrozumiecie, to już mnie w sumie wali:

http://masterful-magazine.com/forum/vie ... 7#p1715337

To pytania mam:
Czy taki test wg Ciebie jest w stanie pomylić wirusa sezonowej grypy z Sars-Cov2?
Co się stało z sezonową grypą, że tak mało jej było w 2020?

Nie jest, bo reaguje na konkretne sekwencje, charakterystyczne dla danego wirusa. Ten raport, który miał rzekomo pokazywać, że całość to ściema i wykrywa grypkę, ma zresztą fragment, który pokazuje, że test nie reaguje wynikiem pozytywnym na grypę i szereg innych wirusów. A co się stało z grypką? Nie wiem, jak w innych krajach, ale u nas diagnoza poza ciężkimi przypadkami szpitalnymi nigdy nie opierała się na testach, a jedynie na objawach. Obecnie, dopóki pacjent może zostać w domu, nikt nie wnika. Robi się test na Covida, a jeśli jest negatywny, to siedzisz w domu i się leczysz jak zawsze. A czy masz grypę, czy przeziębienie wywołane innymi wirusami, nikogo zbytnio nie obchodzi. Właśnie dlatego CDC sugeruje, żeby zrezygnować z testowania samego covida, a stosować testy, które wykrywają i covida, i grypę, pokazując jednocześnie, którą infekcję mamy. Jak już zostaną wdrożone, to coś będzie można powiedzieć - chyba nigdy tak masowo na grypę nie badano, to może być ciekawy zestaw danych.

[Bloodcult]

Czyli wg nowych przepisów jak wyjdzie że masz zwykłą grype a nie covid to i tak będziesz "podejrzany o zakażenie" i będziesz siedział 30 dni na kwarantannie

[Lukass]

Czyli wg nowych przepisów jak wyjdzie że masz zwykłą grype a nie covid to i tak będziesz "podejrzany o zakażenie" i będziesz siedział 30 dni na kwarantannie

Nie sądzę.

[tomaszm]

No niestety ale tak. Tu na forume sa dwa ewidentne przypadki gdzie testy były niejednoznacze- zwykla grypa czy sars.. - za każdym razem inna diagnoza Z covidova na Slasku ta sama refleksja. U ciotki która miała ewidentnie covid a wyniki tego nie rozstrzygały jednoznacznie oprzytomnialy lekarz intubacje wprowadził.... Dzięki temu zyje. Jest to pojebane. W kolejce po stronie włoskiej wjebali cały samolot na kwarantanne - wiem, bo byłem tego naocznym świadkiem. Po czym sie okazało, ze testy były z dupy. Wadliwe. Nóż kurwa....

Na chuj brniemy... Zapytajcie Przyjaciela Morbida Kolegę z forume jak to jeden test wykluczał następny na obecność covid - ile przeszedł... W szpitalu. I jakie te testy są z pizdy wzięte..


Znam takich co mają i trzeci pozytywny..... kurwa żyją i maja się nad zwyczaj dobrze. I takich co saturacja spadla poniżej 95% i dzisiaj nie żyją. Za pierwszym razem. Niezły burdel.







Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

[tomaszm]

Przecież to się kupy - dupy nie trzyma. Odpowiedzialnośći odszkodowawczej ni ma za wprowadzony produkt medyczny - bo kurwa najwyraźniej nikt sie do niego nie przyznaje albo nie chce odpowiadać . Ludzie faktycznie chorzy w garstce ludzi są spuszczani w sraczu (halo tu ja), bo pomocy de facto doraźnej nie ma a po przyjęciu 3 dawki szczepionki ludzie i tak chorują.... kurwa słabiej rzekomo... po czym masz najwięcej zajętych respiratorów i trumien pogrzebowych....w krajach najbardziej wysczepionych Nóż kurwa...

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

[Panopticon]

Ale jednak kiedyś grypa to był realny problem, szpitale były pozapychane, a zewsząd apelowali o szczepienia.

https://www.twojapogoda.pl/wiadomosc/20 ... j_1607888/

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/201 ... od-42-lat/

https://dziennikzachodni.pl/grypa-2017- ... r/11727738

I tak nagle COVID wyparł grypę?

[Lukass]

^ Żaden test nie jest perfekcyjny, a ta choroba potrafi mieć dziwaczny przebieg, co też będzie wpływać na wyniki. Ale właśnie dlatego równoczesne testowanie i na covid, i na grypę ma sens. Negatywny covid + pozytywna grypa prawie wykluczają pomyłkę. Nie ma też co porównywać samej liczby przypadków. Najpierw porównaj przypadki, później liczbę zgonów. W najbardziej wyszczepionych krajach to, co jest obecnie, jest nie do porównania z poprzednią falą, choć liczba przypadków niewiele mniejsza.

Jak kol. Bloodcult się boi podejrzenia o zakażenie, niech w miarę możliwości nie kontaktuje się z lekarzem. Wiadomo, nie wszędzie się tak da, ale u mnie w robocie od początku tego cyrku jest prosta zasada: kichasz/kaszlesz/masz gorączkę -> siedzisz na dupie w domu. Nie musisz mieć zwolnienia, jeśli możesz robić zdalnie, informujesz tylko szefa. Nikt nie wymaga testu. Sanpeid nie jest zbyt sprawną instytucją, wiadomo, że przy tysiącach przypadków i tak przestanie nad tym panować.

[Lukass]

Ale jednak kiedyś grypa to był realny problem, szpitale były pozapychane, a zewsząd apelowali o szczepienia.

https://www.twojapogoda.pl/wiadomosc/20 ... j_1607888/

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/201 ... od-42-lat/

https://dziennikzachodni.pl/grypa-2017- ... r/11727738

I tak nagle COVID wyparł grypę?

Bywała - to lepsze słowo. W Twoich wklejkach jasno piszą, że rok 2017 był najgorszy od lat 70. XX wieku. A obecnie nikomu nie diagnozują grypy, bo dopóki nie stoisz nad trumną lub nie musisz iść do lekarza po zwolnienie, to tego nie robisz. Zresztą, jak mieli diagnozować grypę? Przez teleporadę?

[tomaszm]

Chuja tam kurwa. Przy grypie nie pieczetuje się ludzi jak bydło. Nie zamyka w domach społeczeństwa. Nie wprowadza segregacji na my zaszczepieni - wy nie. Nie rozpierdala sie gospodarki i przedsiębiorców w drobny mak ktorzy od pokoleń prowadzą działalność gospodarczą a dziś znikają mapy albo dogorywają. Lub tez ich nie ma. Jednocześnie w domach skazując setki tysięcy ludzi z większymi problemami zdrowotnymi na brak dostępu do służby zdrowia.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

[Lukass]

^ No ale czemu się dziwisz? Grypa rzadziej ma taki przebieg, rzadziej powoduje komplikacje, jest mniej zakaźna i rzadziej powoduje zgony. W UK w najgorszym momencie umierał mniej więcej 1 na 60 zarażonych. Kiedy ostatnio mieliśmy taką grypę? Pewnie hiszpanka, a już przy znacznie łagodniejszej grypie Hong Kong pod koniec lat 60. nie trzeba było nic zamykać, bo ludzie sami się zamykali w domach.

[tomaszm]

A skąd Ty możesz wiedzieć który test rzekomo wiarygodny i wykazuje autentyczne zachorowanie na covid jak w w/w przypadkach? Te testy sa z dupy wzięte. Na oddziale szpitalnym w Rybniku gdzie wylądowałem połowa pensjonariuszy nie wykazywała covid jednoznacznie po testach... a oddział rzekomo covidovy. Śmich na sali. W 2 dni po 4 inne wyniki ide spać - nieprzekonanych nie przekonam

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

[Slyd]

Hmmmmm.....
Mamy niezły ubaw z tych wysrywów w sprawie szczepień i słuszności szczepień.
Proszę o info kiedy jakiś antyszczep założy sobie pas-cnoty.
Popierdoleńce-antyszczepy to już naturalne zjawisko. Posłuchajmy ich wysrywów - to darmowy kabaret.

[Lukass]

^ Ja Cię Tomasz nie zamierzam przekonywać, bo i po chuj, ale w szczycie zachorowań mieliśmy mniej więcej połowę testów pozytywnych, a teraz mamy jeden na kilkaset. W poszczególnych przypadkach może to wyglądać chujowo, populacyjnie działa i tyle.

[Pacjent]

^ Ja Cię Tomasz nie zamierzam przekonywać, bo i po chuj, ale w szczycie zachorowań mieliśmy mniej więcej połowę testów pozytywnych, a teraz mamy jeden na kilkaset. W poszczególnych przypadkach może to wyglądać chujowo, populacyjnie działa i tyle.

Teraz nie ma grypy i masz odpowiedź dlaczego wyniki testów są nagatywne.

[mistrzsardu]

( bo pomocy de facto doraźnej nie ma a po przyjęciu 3 dawki szczepionki ludzie i tak chorują.... kurwa słabiej rzekomo...

Myślę,że można przyjąć ostrożne założenie, że po 4 dawce ludzie będą chorować jeszcze łagodniej

[maciek z klanu]

Przecież to się kupy - dupy nie trzyma. Odpowiedzialnośći odszkodowawczej ni ma za wprowadzony produkt medyczny - bo kurwa najwyraźniej nikt sie do niego nie przyznaje albo nie chce odpowiadać . Ludzie faktycznie chorzy w garstce ludzi są spuszczani w sraczu (halo tu ja), bo pomocy de facto doraźnej nie ma a po przyjęciu 3 dawki szczepionki ludzie i tak chorują.... kurwa słabiej rzekomo... po czym masz najwięcej zajętych respiratorów i trumien pogrzebowych....w krajach najbardziej wysczepionych Nóż kurwa...

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Tomek mówisz o tym że nie masz pomocy pocovidowej i że nigdzie nie ma. W Katowicach nowe centrum rehabilis na Kostuchnie zajmuje się tym. Masz kupę kasy więc nawet prywatnie nie będzie to problemem. Co do testów to faktycznie nie są idealne, ale jakis tam pogląd daja

[tomaszm]

Maćku ale u mnie śladu po covidzie. Dziennie sport, wodeczka wchodzi znów wybornie, w życiu nie byłem w lepszej formie. Ale może namiary komuś innemu sie przydadzą. Wyleczyłem się sam po szamansku olewając ciepłym moczem bantustanska służbę zdrowia.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

[Panopticon]

[Panopticon]

No i bardzo dobrze, państwo za bardzo się cacka z proepidemicznymi szkodnikami.

Uważaj cwaniaczku, żeby za ciebie się ktoś nie zabrał w przyszłości.

[ursus]

No i bardzo dobrze, państwo za bardzo się cacka z proepidemicznymi szkodnikami.

Uważaj cwaniaczku, żeby za ciebie się ktoś nie zabrał w przyszłości.

Cwaniaczek ma ból dupki i bije pianę bo wie że czeka go 3 dawka eksperymentalnego preparaciku. Wyruchali go w krater dwa razy a teraz będzie trzeci. Potem 4 i 5