Ktoś coś wie o tym baptystycznym kapłaństwie Tego Szanowanego na Zachodzie Muzyka ?
Kat & Roman Kostrzewski
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 110
- Rejestracja: 12-02-2018, 14:01
Re: Kat & Roman Kostrzewski
Antysemityzm jest nie do zaakceptowania. Duchowo wszyscy jesteśmy Semitami. - Pius XI
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 242
- Rejestracja: 08-03-2007, 14:23
Re: Kat & Roman Kostrzewski
Pajac z Kat Historia znów atakuje. Co za chujej
- devastator77
- zahartowany metalizator
- Posty: 4587
- Rejestracja: 04-09-2016, 10:26
Re: Kat & Roman Kostrzewski
Smutno się robi człowiekowi jak czyta o muzykach którzy kiedyś grali w jednym zespole,robi wspaniałe muzyczne rzeczy,a po rozstaniu obsrywają się nawzajem i to publicznie,i nie chodzi tu tylko o Kata.
Kogo ty we mnie
wszystkimi dziennie
nocami straszysz?
wszystkimi dziennie
nocami straszysz?
- trup
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16958
- Rejestracja: 26-11-2009, 14:38
Re: Kat & Roman Kostrzewski
oj smutno.
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
Re: Kat & Roman Kostrzewski
E tam, życie, nie przyzwyczailiście się? Grunt że nagrali 666 i Oddech. Wyjebane na mydlaną operę, która ma teraz miejsce.
- Stary Metal
- w mackach Zła
- Posty: 967
- Rejestracja: 21-03-2014, 20:07
Re: Kat & Roman Kostrzewski
Nie życzę tamtemu staremu grubasowi, aby musiał kiedykolwiek skorzystać z naszej - jego zdaniem - darmowej służby zdrowia.
We're the metal generation
Cold blue steel runs on our veins
We're the metal generation
Don't fuck with us cos we're insane!
Cold blue steel runs on our veins
We're the metal generation
Don't fuck with us cos we're insane!
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2400
- Rejestracja: 25-08-2006, 22:15
Re: Kat & Roman Kostrzewski
Co to za koleś w ogóle jest? Jakiś przudupas luczyka? Te komentarze chyba pisze jak jest najebany
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: Kat & Roman Kostrzewski
Perspektywa Piotra Luczyka oparta jest na osobliwym przekonaniu o trwającej od dawna wojnie on vs reszta świata. W tej narracji Roman Kostrzewski jest "resztą świata" i diabłem wcielonym. W "Rzeźpospolitej" przeczytacie historię związaną z powstaniem płyty "Czarne Zastępy... w hołdzie KAT". Z lektury tej historii będziecie mogli sami się przekonać, że upadek tego faceta zaczął się znacznie wcześniej niż w sierpniowy piątek 2021 roku.
Zna ktoś ww. historię?
Zna ktoś ww. historię?
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Re: Kat & Roman Kostrzewski
Ja natomiast życzę mu żeby spotkał na swej drodze kogoś kto zada mu prosto w ryj banalne pytanie. Jak to jest być ścierwem, które ma ewidentną satysfakcję z sytuacji w której znalazł się Roman? Umówmy się nikt nie ma obowiązku interesować się, współczuć, czy brać udziału w składce na dziadka. Naturalnym jest, że tego typu kwestie, a już tym bardziej dotyczące jakiegoś obdartusa drącego gębę w metalowej kapeli ma się w głębokim poważaniu. Natomiast w przypadku tego śmiecia widzimy coś w rodzaju wspomnianej satysfakcji, zmieszanej z niezrozumiałym bólem dupy oraz potrzebą bycia lubczykowym czopkiem. Chętnie splunąłbym w ryj temu śmieciowi. Zupełnie bezinteresownie. Tylko po to, by zobaczyć jego oczy.Stary Metal pisze: ↑28-08-2021, 18:06Nie życzę tamtemu staremu grubasowi, aby musiał kiedykolwiek skorzystać z naszej - jego zdaniem - darmowej służby zdrowia.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10393
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Kat & Roman Kostrzewski
Pacjent pisze: ↑28-08-2021, 18:32Perspektywa Piotra Luczyka oparta jest na osobliwym przekonaniu o trwającej od dawna wojnie on vs reszta świata. W tej narracji Roman Kostrzewski jest "resztą świata" i diabłem wcielonym. W "Rzeźpospolitej" przeczytacie historię związaną z powstaniem płyty "Czarne Zastępy... w hołdzie KAT". Z lektury tej historii będziecie mogli sami się przekonać, że upadek tego faceta zaczął się znacznie wcześniej niż w sierpniowy piątek 2021 roku.
Zna ktoś ww. historię?
Nie znam, ale od kilku lat ze 30% wszystkich info o Kat jest dowodem na to jakim dzbanem jest Luczyk, gdy pisze bez sensu.
Podobno Roman nie jest bez winy, bo zarejestrował w zaiks utwory kata na siebie, wobec tego tantiemy szły tylko do Romka. Oczywiście to też wina Luczyka, że nie ogarnia biznesu, może już dawno się nie dogadywali, kto to wie.
Z zabawnych rzeczy, podobno Luczyk, gdy jeszcze grał z Romanem, stawał sam na bramce, żeby liczyć ile kasy wpada za koncert z biletöw.
Ostatnio zmieniony 28-08-2021, 20:10 przez Medard, łącznie zmieniany 1 raz.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12660
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: Kat & Roman Kostrzewski
Ten kutasiarz już wcześniej robił dziwne akcje. Zawsze uważał się za lepszego od wszystkich dookoła. Po śmierci Jacka Regulskiego i doskonałej współpracy przy okazji Alkatraz, Roman dokoptował do składu Valdi Modera. Niestety Valdi był gitarzystą wybitnym, czego Luczyk nie mógł znieść i go wyjebał. Tak więc po tamtej akcji wiedziałem, że to cwel i nic więcej. Po tym co teraz pisze należy mu się sto chujów w dupę i siekiera w plecy.535 pisze: ↑28-08-2021, 19:56Ja natomiast życzę mu żeby spotkał na swej drodze kogoś kto zada mu prosto w ryj banalne pytanie. Jak to jest być ścierwem, które ma ewidentną satysfakcję z sytuacji w której znalazł się Roman? Umówmy się nikt nie ma obowiązku interesować się, współczuć, czy brać udziału w składce na dziadka. Naturalnym jest, że tego typu kwestie, a już tym bardziej dotyczące jakiegoś obdartusa drącego gębę w metalowej kapeli ma się w głębokim poważaniu. Natomiast w przypadku tego śmiecia widzimy coś w rodzaju wspomnianej satysfakcji, zmieszanej z niezrozumiałym bólem dupy oraz potrzebą bycia lubczykowym czopkiem. Chętnie splunąłbym w ryj temu śmieciowi. Zupełnie bezinteresownie. Tylko po to, by zobaczyć jego oczy.Stary Metal pisze: ↑28-08-2021, 18:06Nie życzę tamtemu staremu grubasowi, aby musiał kiedykolwiek skorzystać z naszej - jego zdaniem - darmowej służby zdrowia.
all the monsters will break your heart
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15733
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: Kat & Roman Kostrzewski
niezły ten Luczyk 

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7641
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: Kat & Roman Kostrzewski
Z tego co pamiętam to nie do końca tak było: utwory zostały zarejestrowane wg standardowych prodedur Zaiks czyli autor tekstów 60%, zespół 40% (w tym i Roman jako wokalista) czyli Roman zgarniał circa 70% hajsu. Oczywiście nikt nie bronił Luczykowi pisać tekstów ale jego ból dupy wynika pewnie właśnie z tego że zgarnia te 8-10% hajsu jaki jest do podziału.
Re: Kat & Roman Kostrzewski
Ja myślę jednak, że kasa to ten mniejszy z problemów choć też pewnie ważny. Problem lubczyka tkwi głównie w tym, że tych jego żenujących wypocin nikt nie chce słuchać, ani tym bardziej oglądać. Tymczasem Roman, który też pewnie nie jest "święty", nagrywa bardzo przyzwoite płyty, a dodatkowo zawsze zbiera sporą publikę na swoich koncertach. Tym bardziej głupia jest ta reakcja, bo ostatecznie skazuje tego kretyna na wieczną szyderę, a być może nawet wypłacenie zasłużonego liścia.
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12660
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: Kat & Roman Kostrzewski
No cóz, fani nie poznalli się na talencie piotrusia...535 pisze: ↑28-08-2021, 20:55Ja myślę jednak, że kasa to ten mniejszy z problemów choć też pewnie ważny. Problem lubczyka tkwi głównie w tym, że tych jego żenujących wypocin nikt nie chce słuchać, ani tym bardziej oglądać. Tymczasem Roman, który też pewnie nie jest "święty", nagrywa bardzo przyzwoite płyty, a dodatkowo zawsze zbiera sporą publikę na swoich koncertach. Tym bardziej głupia jest ta reakcja, bo ostatecznie skazuje tego kretyna na wieczną szyderę, a być może nawet wypłacenie zasłużonego liścia.
all the monsters will break your heart
Re: Kat & Roman Kostrzewski
Bywa. Natomiast pytanie brzmi dlaczego ten kretyn nie może pogodzić się z tym faktem , produkując alternatywną rzeczywistość i podkładając się pod topór? Przecież "internet" go zniszczy przy pierwszej nadarzającej się okazji.nicram pisze: ↑28-08-2021, 21:16No cóz, fani nie poznalli się na talencie piotrusia...535 pisze: ↑28-08-2021, 20:55Ja myślę jednak, że kasa to ten mniejszy z problemów choć też pewnie ważny. Problem lubczyka tkwi głównie w tym, że tych jego żenujących wypocin nikt nie chce słuchać, ani tym bardziej oglądać. Tymczasem Roman, który też pewnie nie jest "święty", nagrywa bardzo przyzwoite płyty, a dodatkowo zawsze zbiera sporą publikę na swoich koncertach. Tym bardziej głupia jest ta reakcja, bo ostatecznie skazuje tego kretyna na wieczną szyderę, a być może nawet wypłacenie zasłużonego liścia.
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12660
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: Kat & Roman Kostrzewski
Bo to mały, zawistny człowieczek z wielkim ego. Ot i tyle.
all the monsters will break your heart
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10041
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: Kat & Roman Kostrzewski
Niby tak, ale internet niszczy go co chwila, a on podnosi się jak ten kałboj z pop... gówna.
Swoją drogą przy odświeżaniu sobie kim jest drugi po Luczyku autor profilu KAT Historia wszedłem też na samego kapelusznika. On jest Żydem? Bo pannę ma Żydówkę. Chociaż gdyby tak było to Roman przy różnych okazjach byłyby też nazywany antysemitą.
Guilty of being right
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16377
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: Kat & Roman Kostrzewski
xD. Gość jest niemożliwy ....uglak pisze: ↑28-08-2021, 21:38Niby tak, ale internet niszczy go co chwila, a on podnosi się jak ten kałboj z pop... gówna.
Swoją drogą przy odświeżaniu sobie kim jest drugi po Luczyku autor profilu KAT Historia wszedłem też na samego kapelusznika. On jest Żydem? Bo pannę ma Żydówkę. Chociaż gdyby tak było to Roman przy różnych okazjach byłyby też nazywany antysemitą.

lys på slutten av lys
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10393
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Kat & Roman Kostrzewski
Bloodcult pisze: ↑28-08-2021, 20:42Z tego co pamiętam to nie do końca tak było: utwory zostały zarejestrowane wg standardowych prodedur Zaiks czyli autor tekstów 60%, zespół 40% (w tym i Roman jako wokalista) czyli Roman zgarniał circa 70% hajsu. Oczywiście nikt nie bronił Luczykowi pisać tekstów ale jego ból dupy wynika pewnie właśnie z tego że zgarnia te 8-10% hajsu jaki jest do podziału.
To Luczyk może tego nie rozumie, kiedyś czytałem, że czuje się oszukany na kasę.
Z drugiej strony to dziwne, że za słowa więcej się zarabia niż za muzykę, widać przepisy robione pod tekściarzy, przecież u nas się kradło pomysły muzyczne i nakładało swoje teksty.
Nie trzeba bardzo szukać, kultowa płyta Siekiera wystarczy za przykład.
Die Welt ist meine Vorstellung.