Księża

[Bloodcult]

Ciekawe który z was na uczelni tak kozaczył - per ty albo per pan do profesorów czy innych doktorów

[Hatefire]

[Ascetic]

Ciekawe który z was na uczelni tak kozaczył - per ty albo per pan do profesorów czy innych doktorów

Akurat jak zawsze analogia z rozklekotanej i wydymanej, wiesz czego ...

Do tamtych można mieć jakiś umiarkowany szacunek. Przynajmniej czegoś się uczyli. A nie jak ci Twoi. Chlania, ruchania, żarcia, piosenek o dupie maryjji i jeszcze opowiada, jeszcze zabawniejszych opowiastek, których by się nie powstydzili bracia Grim. Weź się nie kompromituj.

[Bloodcult]

No tak myślałem. Szacunek. Tam z automatu jest szacunek. Bo dla dowolnego księdza którego nawet nie znasz to już szacunku nie ma.

[Hatefire]

No tak myślałem. Szacunek. Tam z automatu jest szacunek. Bo dla dowolnego księdza którego nawet nie znasz to już szacunku nie ma.

Jaki brak szacunku? Odezwę się do niego powszechnie przyjętą w Polsce formą grzecznościową Pan? Dlaczego mam się przejmować wewnętrznymi tytułami jakiejś organizacji do której nie należę? Do szefa loży masońskiej też nie będą się zwracał Wielki Mistrzu, czy jak tam się tytułują

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Mam! ,,Najprzewielebniejszy, jak to jest w piekle? Dobrze?"

[trup]

Czy takie konkursy naprawdę są?

[Bloodcult]

@Hatefire
Do pracowników uczelni też się tak zwracałeś jak byłeś studentem ? Do Anny Grodzkiej też się zwrócisz per pan ?

[Hatefire]

@Hatefire
Do pracowników uczelni też się tak zwracałeś jak byłeś studentem ? Do Anny Grodzkiej też się zwrócisz per pan ?

Na uczelnię zapisałem się z własnej nieprzymuszonej woli, będąc człowiekiem pełnoletnim tym samym świadomie zaakceptowałem panujące tam zasady.

Do Anny Grodzkiej zwrócę się per Pani. Przykład zresztą bez sensu. Czym innym indywidualna tożsamość osoby, czym innym oficjalne hierarchie i tytuły wymyślone w jakiejś zupełnie obcej mi organizacji i państwie na Półwyspie Apenińskim.

[Hatefire]

Czy takie konkursy naprawdę są?

Tak dałem wcześniej linka do strony kuratorium.

[Bloodcult]

A czym się to różni indywidualnej tożsamości danego księdza ?

W ogóle jaki to problem zwracać się do ludzi tak jak sobie tego życzą lub jak to się zwyczajowo robi ? Czy tylko ksiądz ma być wyjątkiem ?

[Nerwowy]

Swoją drogą, z moich obserwacji wynika, że największą wagę do wszelkiego rodzaju tytułów i konwenansów przykładają z reguły ludzie, którzy niewiele sobą reprezentują od strony merytorycznej i intelektualnej, więc to jedyny sposób, w który mogą rekompensować brak pewności siebie i wywoływać złudne poczucie szacunku ze strony innych. Dużo większa szansa, że o zwrócenie się do siebie per pan spruje się do ciebie jakiś świeży doktur niż profesor z dorobkiem .

Nie dziwi mnie zatem fakt mnogości różnych tytułow i cały ten zjebany ceremoniał wśród klechów. Na szacunek trzeba sobie zapracować natomiast za przynależność do zbrodniczej organizacji z automatu należy się podejście typu WiP.

[Bloodcult]

Pamiętamy. Było tu paru takich co kazali do siebie profesorze wołać

[Hatefire]

A czym się to różni indywidualnej tożsamości danego księdza ?

W ogóle jaki to problem zwracać się do ludzi tak jak sobie tego życzą lub jak to się zwyczajowo robi ? Czy tylko ksiądz ma być wyjątkiem ?

Do wojskowego też zwrócę się per Pan a nie Panie Rotmistrzu. Raz nie obchodzą mnie hierarchie i wewnętrzny savoir vivre różnych organizacji, dwa nie mam obowiązku ich znać. Zresztą w moim osobistym przekonaniu najlepiej będzie pozostać przy neutralnym Pan/Pani a udeałem powszechne przejście na ty. Nienawidzę osobiście tej polskiej tytułomanii. Swoją drogą jeszcze za czasów naszych rodziców powszechnie zwracano się do policjanta Panie Władzo czasy i zwyczaje się zmieniają.

[trup]

Czy takie konkursy naprawdę są?

Tak dałem wcześniej linka do strony kuratorium.

Nie ma nadziei dla tego kraju i narodu

[WaszJudasz]

No tak myślałem. Szacunek. Tam z automatu jest szacunek. Bo dla dowolnego księdza którego nawet nie znasz to już szacunku nie ma.

Jaki brak szacunku?

Najnormalniejszy pod słońcem brak szacunku okazywany np. przy pomocy prowokacyjnego i świadczącego o skrajnym chamstwie i nieobyciu "Dzień dobry".

[Bloodcult]

dwa nie mam obowiązku ich znać.

Zgadza się, nie masz. Nic natomiast dziwnego aby uczestnik konkursu z języka polskiego znał, jednak mocno zakorzenione, zwroty stosowne do zatytułowania martwego "szefa państwa Watykan".

[Hatefire]

Zgadza się, nie masz. Nic natomiast dziwnego aby uczestnik konkursu z języka polskiego znał, jednak mocno zakorzenione, zwroty stosowne do zatytułowania martwego "szefa państwa Watykan".

Zakorzenione gdzie? Równie dobrze można by pytać o zwroty grzecznościowe względem ambasadora Republiki Francuskiej.

Zresztą nie rżnij głupa. Nijak z pytania nie wynika że celem jest sprawdzenie zwrotów grzecznościowych, co zresztą przy wyborze tak niesformalizowanej formy komunikacji jaką jest sms zakrawałoby po prostu na kpinę . Zresztą tam nie tylko ktoś miał napisać smsa ale jeszcze wymyślić odpowiedź Papaja w duchu santosubitowo-kremówkowym. Tak to jest sformułowane. Po prostu kuratorium postanowiło nawilżyć.

[WaszJudasz]

co zresztą przy wyborze tak niesformalizowanej formy komunikacji jaką jest sms zakrawałoby po prostu na kpinę

A to niby czemu? Co za problem zacząć SMS od frazy "Drogi Arcybiskupie i Metropolito Rzymskiej Prowincji Kościelnej", "Umiłowany Suwerenie Państwa Watykańskiego" albo "Kochany Następco Księcia Apostołów"?

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

No wlasnie, skad martwy papiez bedzie wiedzial jak mnie zatytulowac piszac do mnie smsa? Ciezka sprawa.