I jakim cudem takie kurve majom fanuff
ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- empir
- zahartowany metalizator
- Posty: 4730
- Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
- Lokalizacja: silesia
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9382
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II
Naprawdę wytworzył się jakiś świat równoległy o jakim nie mamy pojęcia. Teraz czytam o Lodach Ekipy, WTF?? W erze bez internetu nie było takiej głupoty.
Yare Yare Daze
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10184
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II
Co ciekawe te lody ekipa, to kiepskie smakowo lody wodne, w pewnym okresie przed wakacjami były wykupywane masowo ze sklepów i ludzie jak za prl przekazywali sobie, gdzie są jeszcze dostępne
Die Welt ist meine Vorstellung.
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10811
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II
Pamiętam jak poszedłem do osiedlowego, a z drzwi biegnie na pełnej jakaś dziewczynka lat na oko 8, nie patrząc wokół jakby ją demon gonił, i krzyczy: ,,SĄ LODY EKIPYYYYY" xD
Chop wood. Carry water.
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10223
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II
Jedyne słuszne lody tego typu to Kaktus
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 6831
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II
Nawet ciekawy jest dalszy upadek tego i tak już gównem i kapustą śmierdzącego plebsu...Coraz głupsza muzyczka, główne źródło informacji i 'inspiracji'' to jakieś cudaki z youtube. Najfajniejsze jest to, że są ludzie, którzy wiedzą jak trafić do takiej zwierzyny i sprzedać im totalny badziew w hurtowej ilości. Wystarczy byle patyk z liściem ale dobrze rozpromowany i kupią, a nawet przepłacą. Wiem, że tak to działa chyba od początków ludzkości ale doceniam talent do interesów i znalezienia niszy
Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II
Nic zaskakującego, ani nowego. To tak samo działa w polityce. Nie mówiąc już o zabawnym towarzystwie, któremu ktoś obiecał życie po śmierci i zbija kokosy, jednocześnie srając mu do ryja. Zresztą nie od wczoraj. Jebać frajera. Najlepszy i uniwersalny marketing.
- Oferma
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1252
- Rejestracja: 02-05-2017, 09:03
Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II
Ech... Ale młodzież odkąd pamiętam domaga sie prawa do bycia walonymi w kapsko. I ok, ja nie muszę. Ale podejrzewam, że to jest taki dwudziestopierwszowieczny odpowiednik gówien w rodzaju Tamagotchi, ruskiej gierki w łapanie jajek czy innego badziewia, które badziewiem było od początku, jednak każdy marzył za dzieciaka, żeby takie mieć. Pewnie zaraz ise posypią gromy, że jak to "ruskie jajka badziewie, przecież to kult". No tak, kult, bo spowiła je szlachetna patyna nostalgii. Co nie zmienia faktu, że nadal to było badziewie, a te same dzieciaki, które teraz dostają małpiego rozumu na punkcie lodów Ekipy, czy tych chujanych słuchawek z AliExpressu, za 20 lat będzie się trącała łokciami ze śmiechem zaczynając zdanie od "A pamiętasz..."
Tutaj różnica jest raczej w skali zjawiska i nakładzie finanasowym, bo mechanizm wśród dzieci jest zupełnie dokładnie ten sam.
Tutaj różnica jest raczej w skali zjawiska i nakładzie finanasowym, bo mechanizm wśród dzieci jest zupełnie dokładnie ten sam.
How entranced we are by the fire
Or enslaved to our own desires
Human - all too fucking human!
Or enslaved to our own desires
Human - all too fucking human!
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17700
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II
Ten sam mechanizm obowiązuje u całkiem dorosłych i ujawnia się przy urnie wyborczej.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 5410
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II
Co do lodów Ekipy, było jeszcze gorzej:
https://www.dziennikwschodni.pl/magazyn ... 87807.html
to jest kurwa dramat!
https://www.dziennikwschodni.pl/magazyn ... 87807.html
to jest kurwa dramat!
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 6831
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II
''Największy szok przeżyłam jednak w osiedlowej Stokrotce. Weszło do niej trzech chłopców. Jeden trzymał w ręku papierek po lodzie. Chłopcy byli bardzo rozemocjonowani. Krzyczeli, że będą bogaci.'' - śmieję się i wymiotuję dyskretnie do szuflady
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10184
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II
Drobnostka.Sgt. Barnes pisze: ↑29-09-2021, 15:17Co do lodów Ekipy, było jeszcze gorzej:
https://www.dziennikwschodni.pl/magazyn ... 87807.html
to jest kurwa dramat!
W biedrze ruszyła akcja z naklejkami na nową edycję gangu swojaków, w czasie zakupów nie moża się opędzić od amatoròw tych naklejek. Jakieś przypadkowe dziadki o nie dopytują, bo im wnuczki kazały zbierać
Die Welt ist meine Vorstellung.
- DST
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2033
- Rejestracja: 23-12-2010, 23:02
Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II
Dość znaczącą różnicę w tym pokoleniu widzę w podejściu do życia i tym co jest dla nich zajebiste. Głównym źródłem zainteresowania obecnych nastolatków jest konsumpcja i siano, takie przynajmniej mam odczucia. Zero jakiegoś nawet naiwnego, ale potrzebnego, idealizmu - jedyne co ma wartość to przedmioty i to, kto ile zarabia. Czasem jak gadam sobie z ludźmi, z którymi mam zajęcia (uczę angielskiego), to mówią, że główne marzenia ich pociech to mieć dom z basenem, auto takie czy srakie, albo zarabiać tyle czy tyle. Ta Ekipa zbiera wyświetlenia filmikami pokroju "nasz ziomek ma urodziny, więc spełnimy jego marzenie kupienia tego i tego modelu drogiego auta i wyjebania go w powietrze". Wyprowadźcie mnie z błędu jeśli gadam głupoty.Oferma pisze: ↑29-09-2021, 14:44Ech... Ale młodzież odkąd pamiętam domaga sie prawa do bycia walonymi w kapsko. I ok, ja nie muszę. Ale podejrzewam, że to jest taki dwudziestopierwszowieczny odpowiednik gówien w rodzaju Tamagotchi, ruskiej gierki w łapanie jajek czy innego badziewia, które badziewiem było od początku, jednak każdy marzył za dzieciaka, żeby takie mieć. Pewnie zaraz ise posypią gromy, że jak to "ruskie jajka badziewie, przecież to kult". No tak, kult, bo spowiła je szlachetna patyna nostalgii. Co nie zmienia faktu, że nadal to było badziewie, a te same dzieciaki, które teraz dostają małpiego rozumu na punkcie lodów Ekipy, czy tych chujanych słuchawek z AliExpressu, za 20 lat będzie się trącała łokciami ze śmiechem zaczynając zdanie od "A pamiętasz..."
Tutaj różnica jest raczej w skali zjawiska i nakładzie finanasowym, bo mechanizm wśród dzieci jest zupełnie dokładnie ten sam.
- ggfh
- w mackach Zła
- Posty: 934
- Rejestracja: 09-03-2015, 17:32
- Oferma
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1252
- Rejestracja: 02-05-2017, 09:03
Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II
https://en.m.wikipedia.org/wiki/Me_generationDST pisze: ↑29-09-2021, 17:20Dość znaczącą różnicę w tym pokoleniu widzę w podejściu do życia i tym co jest dla nich zajebiste. Głównym źródłem zainteresowania obecnych nastolatków jest konsumpcja i siano, takie przynajmniej mam odczucia. Zero jakiegoś nawet naiwnego, ale potrzebnego, idealizmu - jedyne co ma wartość to przedmioty i to, kto ile zarabia. Czasem jak gadam sobie z ludźmi, z którymi mam zajęcia (uczę angielskiego), to mówią, że główne marzenia ich pociech to mieć dom z basenem, auto takie czy srakie, albo zarabiać tyle czy tyle. Ta Ekipa zbiera wyświetlenia filmikami pokroju "nasz ziomek ma urodziny, więc spełnimy jego marzenie kupienia tego i tego modelu drogiego auta i wyjebania go w powietrze". Wyprowadźcie mnie z błędu jeśli gadam głupoty.Oferma pisze: ↑29-09-2021, 14:44Ech... Ale młodzież odkąd pamiętam domaga sie prawa do bycia walonymi w kapsko. I ok, ja nie muszę. Ale podejrzewam, że to jest taki dwudziestopierwszowieczny odpowiednik gówien w rodzaju Tamagotchi, ruskiej gierki w łapanie jajek czy innego badziewia, które badziewiem było od początku, jednak każdy marzył za dzieciaka, żeby takie mieć. Pewnie zaraz ise posypią gromy, że jak to "ruskie jajka badziewie, przecież to kult". No tak, kult, bo spowiła je szlachetna patyna nostalgii. Co nie zmienia faktu, że nadal to było badziewie, a te same dzieciaki, które teraz dostają małpiego rozumu na punkcie lodów Ekipy, czy tych chujanych słuchawek z AliExpressu, za 20 lat będzie się trącała łokciami ze śmiechem zaczynając zdanie od "A pamiętasz..."
Tutaj różnica jest raczej w skali zjawiska i nakładzie finanasowym, bo mechanizm wśród dzieci jest zupełnie dokładnie ten sam.
Brzmi znajomo?
How entranced we are by the fire
Or enslaved to our own desires
Human - all too fucking human!
Or enslaved to our own desires
Human - all too fucking human!
- iGrinder
- postuje jak opętany!
- Posty: 585
- Rejestracja: 26-02-2018, 18:40
- Lokalizacja: South of Heaven
Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II
Na widły i do pieca z tym tałatajstwem.
Bloodlust...
Druglust...
Count Drugula Arise!
Druglust...
Count Drugula Arise!
Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II
Przepraszam, że się wpierdalam, ale kto ma niby dawać przykład nieszczęsnym "dzieciaczkom" jak je często nazywacie? Opływający w dostatki kościółek z tymi zdegenerowanymi pijawami? Zawodowe kurwy i złodzieje etatowo zarządzający tym pierdolnikiem? Celebryci, którzy za pięć złotych zjedzą własne gówno? Szkoła w której od lat mowa tylko o pieniądzach? A może osobnicy, ostro strugający klasę średnią, zwani czasem starymi, którzy nierzadko pół życia mają na kredyt, a resztę w lizingu? Polecam, by uświadomić sobie, że same dziecięce marzenia o domu z basenem nie są jeszcze takie złe. Problem zaczyna się wtedy, gdy tępy opiekun nie trafi z przekazem, że może się nie udać, bo statystycznie zwykle się nie udaje, a już na pewno nie uda się bez zapierdalania.
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10811
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II
Co? Chyba o mitochondriach i historii sztuki gotyckiej prędzej niż o pieniądzach.
Chop wood. Carry water.
Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II
Bo myślisz, że dzieci nie zauważyły protestów nauczycieli i że w rodzinach się o tym nie dyskutuje.ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑29-09-2021, 19:55Co? Chyba o mitochondriach i historii sztuki gotyckiej prędzej niż o pieniądzach.
- DST
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2033
- Rejestracja: 23-12-2010, 23:02
Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II
Nie brzmi, bo nie słyszałem o tym terminie. Może to pokolenie to endemiczny gatunek kapitalizmu a Polska zaczyna wchodzić w tę fazę dopiero teraz?Oferma pisze: ↑29-09-2021, 18:01https://en.m.wikipedia.org/wiki/Me_generationDST pisze: ↑29-09-2021, 17:20Dość znaczącą różnicę w tym pokoleniu widzę w podejściu do życia i tym co jest dla nich zajebiste. Głównym źródłem zainteresowania obecnych nastolatków jest konsumpcja i siano, takie przynajmniej mam odczucia. Zero jakiegoś nawet naiwnego, ale potrzebnego, idealizmu - jedyne co ma wartość to przedmioty i to, kto ile zarabia. Czasem jak gadam sobie z ludźmi, z którymi mam zajęcia (uczę angielskiego), to mówią, że główne marzenia ich pociech to mieć dom z basenem, auto takie czy srakie, albo zarabiać tyle czy tyle. Ta Ekipa zbiera wyświetlenia filmikami pokroju "nasz ziomek ma urodziny, więc spełnimy jego marzenie kupienia tego i tego modelu drogiego auta i wyjebania go w powietrze". Wyprowadźcie mnie z błędu jeśli gadam głupoty.Oferma pisze: ↑29-09-2021, 14:44Ech... Ale młodzież odkąd pamiętam domaga sie prawa do bycia walonymi w kapsko. I ok, ja nie muszę. Ale podejrzewam, że to jest taki dwudziestopierwszowieczny odpowiednik gówien w rodzaju Tamagotchi, ruskiej gierki w łapanie jajek czy innego badziewia, które badziewiem było od początku, jednak każdy marzył za dzieciaka, żeby takie mieć. Pewnie zaraz ise posypią gromy, że jak to "ruskie jajka badziewie, przecież to kult". No tak, kult, bo spowiła je szlachetna patyna nostalgii. Co nie zmienia faktu, że nadal to było badziewie, a te same dzieciaki, które teraz dostają małpiego rozumu na punkcie lodów Ekipy, czy tych chujanych słuchawek z AliExpressu, za 20 lat będzie się trącała łokciami ze śmiechem zaczynając zdanie od "A pamiętasz..."
Tutaj różnica jest raczej w skali zjawiska i nakładzie finanasowym, bo mechanizm wśród dzieci jest zupełnie dokładnie ten sam.
Brzmi znajomo?