POlitykowanie

[535]

Ten tępy narodek czeka samozagłada

Poziom dzietności pokazuje miejsce 212 na 224, więc wszystko jest na dobrej drodze.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Lista_pa% ... no%C5%9Bci

No popatrz i wszystko wtedy, gdy przepierdala się miliardy rocznie na rzekome programy rozrodcze, kupując głosy tumanów. Teraz będzie nowy ład i dopłaty do kredytu, dla ludzi, którzy nigdy nie powinni tego kredytu dostać.

[Medard]

Gdzie w tym wszystkim jest Chrystus?

Powinien być w naszych sercach

Ze takimi poglądami, jak Twoje, mimo, że konserwatywnymi, uczestnika mszy trydenckich, ale jednocześnie słuchacza metalu, użytkownika podejrzanego forume inkwizycja hiszpańska by nie przupuściła.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Poza tym interesujące, jak skupiłeś się na tej rodzinie, jakby była ostatnim kołem ratunkowym, przemilczając całkowicie nacjonalizm, władzę opartą na autorytecie, czy tradycję.

Przecież nacjonalizm nie musi być ani prawicowy ani lewicowy. Nacjonalistyczny był PRL (który właściwie uważam za znacznie bardziej prawicowy niż III rzeszę). USA miało wyjątkowo dużo cech prawicowych a było zlepkiem różnych nacji.

Władza oparta na autorytecie ? Sam Hitler delikatnie mówiąc aryjsko nie wyglądał to była władza oparta na strachu i terrorze a nie na autorytecie. Autorytet to mieli Brytyjczycy w swojej monarchii i przypomnę że do dzisiaj mają.

No właśnie, gdyby chcieli wrócić do tradycji przywrócili by autorytet kanclerza a nie partii. Mogli by wrócić do władzy cesarskiej nawet. A tak mamy partie z fajnymi mundurami i fajnym powitaniem. Pomorski marketing pełną gębą.

W kwestii religii też żadnej "tradycji" bo bawili się w tania ezoterykę mieszającą masonerię z wotaniznami.

Dobra, odpadam. Mógłbyś wprost napisać, że chcesz na siłę cisnąć swoją wersję, w której III Rzesza była najczystszej wody lewicową wizją, gdzie absolutnie nie było najmniejszego prawicowego elementu - nacjonalizm nie jest prawicowy, nie było autorytetu, nie opierano się na tradycji ani nie wspierano rodzin - to nie traciłbym chociaż czasu na alternatywną rzeczywistość.

[535]

Gdzie w tym wszystkim jest Chrystus?

Powinien być w naszych sercach

Ze takimi poglądami, jak Twoje, mimo, że konserwatywnymi, uczestnika mszy trydenckich, ale jednocześnie słuchacza metalu, użytkownika podejrzanego forume inkwizycja hiszpańska by nie przupuściła.

To akurat jest uniwersalne stwierdzenie. Wszyscy ci żarliwi katole, prawacy, czy lewacy pierwsi staliby się ofiarami systemów o które tak zaciekle zabiegają.

[Headcrab]

Wg. Korwina 12-latki powinny być legalne?

[Lukass]

Wg. Korwina 12-latki powinny być legalne?

Na to wyjdzie. Była w tym wątku krótka dyskusja na ten temat, gdzieś tak od strony 805.

[Headcrab]

Wiem, że odgrzewany kotlet, ale chyba tej wypowiedzi Korwina tu nie było.

[Lukass]

Zrobię za archiwistę Była, o tu:

Wygląda na to, że Korwin chce odciągnąć uwagę, od tego drugiego, równie udanego

[WaszJudasz]

W kwestii religii też żadnej "tradycji" bo bawili się w tania ezoterykę mieszającą masonerię z wotaniznami.

Te ezoteryczne pierdoły były zabawą dla Himmlera i wąskiego kręgu wtajemniczonych, poza tym natomiast faktyczną religią III Rzeszy było chrześcijaństwo.

[Headcrab]

Zrobię za archiwistę Była, o tu:

Wygląda na to, że Korwin chce odciągnąć uwagę, od tego drugiego, równie udanego

Sorry za spam, myślałem że na forum była tylko pierwsza wypowiedź Korwina, ta o miesiączce, nie Jadwidze.

[Pacjent]

W kwestii religii też żadnej "tradycji" bo bawili się w tania ezoterykę mieszającą masonerię z wotaniznami.

Te ezoteryczne pierdoły były zabawą dla Himmlera i wąskiego kręgu wtajemniczonych, poza tym natomiast faktyczną religią III Rzeszy było chrześcijaństwo.

Nie. Krąg nie był taki wąski, bo całe np. SS było zakonem tej nowej religii. Hitler dążył do wyleczenia Niemców z chrześcijaństwa, a z drugiej strony oczywiste wady protestantyzmu umożliwiły mu wykorzystanie Niemców do najgorszych zbrodni.

[WaszJudasz]

Nie. Krąg nie był taki wąski, bo całe np. SS było zakonem tej nowej religii.

Bzdura. Himmler mógł sobie tak roić, ale nawet w bliskim kregu jego współpracowników patrzyli na niego jak na czubka, tym bardziej, że powszechna była wiedza, że Hitler tych bzdetów w żaden sposób nie popiera.

z drugiej strony oczywiste wady protestantyzmu umożliwiły mu wykorzystanie Niemców do najgorszych zbrodni.

Taaak. Dziwnym trafem najważniejsi naziole byli z wychowania katolikami, a do wspólpracy z Niemcami w eksterminacji Żydów poszczególnych okupowanych i sojuszniczych krajach najbardziej rwali się katolicy, w dużej mierze przygotowani do tego mentalnie za sprawą wytwarzanej przez katolicki kler dehumanizujacej Żydów propagandy. Był nawet taki sprzymierzony III Rzeszą katolicki kraik, którego prezydentem był katolicki ksiądz, który PŁACIŁ Niemcom za to, żeby usuwali ichnich Żydów.

[Bloodcult]

W kwestii religii też żadnej "tradycji" bo bawili się w tania ezoterykę mieszającą masonerię z wotaniznami.

Te ezoteryczne pierdoły były zabawą dla Himmlera i wąskiego kręgu wtajemniczonych, poza tym natomiast faktyczną religią III Rzeszy było chrześcijaństwo.

Patrząc tymi kategoriami to faktyczną religią w ZSRR też było chrześcijaństwo.

[535]

Pozostaje jeszcze ostateczne rozdanie ostatecznego rozwiązania kwestii, czy esesmanom z urzędu należy się większy rispekt, niż burkowi uwiązanemu na łańcuchu, gdzieś na lubelszczyźnie? Proponuję ankietę.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Polityczka xD kuźwa

[Bloodcult]

Poza tym interesujące, jak skupiłeś się na tej rodzinie, jakby była ostatnim kołem ratunkowym, przemilczając całkowicie nacjonalizm, władzę opartą na autorytecie, czy tradycję.

Przecież nacjonalizm nie musi być ani prawicowy ani lewicowy. Nacjonalistyczny był PRL (który właściwie uważam za znacznie bardziej prawicowy niż III rzeszę). USA miało wyjątkowo dużo cech prawicowych a było zlepkiem różnych nacji.

Władza oparta na autorytecie ? Sam Hitler delikatnie mówiąc aryjsko nie wyglądał to była władza oparta na strachu i terrorze a nie na autorytecie. Autorytet to mieli Brytyjczycy w swojej monarchii i przypomnę że do dzisiaj mają.

No właśnie, gdyby chcieli wrócić do tradycji przywrócili by autorytet kanclerza a nie partii. Mogli by wrócić do władzy cesarskiej nawet. A tak mamy partie z fajnymi mundurami i fajnym powitaniem. Pomorski marketing pełną gębą.

W kwestii religii też żadnej "tradycji" bo bawili się w tania ezoterykę mieszającą masonerię z wotaniznami.

Dobra, odpadam. Mógłbyś wprost napisać, że chcesz na siłę cisnąć swoją wersję, w której III Rzesza była najczystszej wody lewicową wizją, gdzie absolutnie nie było najmniejszego prawicowego elementu - nacjonalizm nie jest prawicowy, nie było autorytetu, nie opierano się na tradycji ani nie wspierano rodzin - to nie traciłbym chociaż czasu na alternatywną rzeczywistość.

Odpadasz bo legła twoja wizja świata. Poza tym właśnie tak jest nacjonalizm jest właśnie ideologicznie lewicowy bo przedkłada nację (dobro zbiorowości) nad jednostkę (bo to ona jest najważniejsza w "kelthuzowych" wizjach prawicy).

[Bloodcult]

Pozostaje jeszcze ostateczne rozdanie ostatecznego rozwiązania kwestii, czy esesmanom z urzędu należy się większy rispekt, niż burkowi uwiązanemu na łańcuchu, gdzieś na lubelszczyźnie? Proponuję ankietę.

Nie należy się żaden chociaż jakby na konkursie z niemieckiego było zadanie aby napisać SMS np. do oberstumbffirera Grubera to jednak aby dostać punkty za to zadanie to należałoby się zwrócić jego jego pełnym stopniem wojskowym

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Odpadasz bo legła twoja wizja świata. Poza tym właśnie tak jest nacjonalizm jest właśnie ideologicznie lewicowy bo przedkłada nację (dobro zbiorowości) nad jednostkę (bo to ona jest najważniejsza w "kelthuzowych" wizjach prawicy).

Nie no spoko, rozumiem że ogólnie lewica = wszystko co złe i znajdowało się w III Rzeszy, prawica = wszystko co dobre i nie znajdowało się w III Rzeszy, i masz jakieś swoje własne definicje wszystkiego, tak, by pasowało.

[Bloodcult]

Nie dronizuj

Ale w sumie to już tak akurat jest na świecie że wszystko jest jest źle jest z reguły lewicowe. Ciekawe dlaczego ?

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Nie dronizuj

Ale w sumie to już tak akurat jest na świecie że wszystko jest jest źle jest z reguły lewicowe. Ciekawe dlaczego ?

Takie podejście nazywa się ekstremizmem. Wszystko co lubię = dobre, wszystko co nie lubię = złe. Poświęć na to 2 minuty.