W odróżnieniu od ich miałkich bzdur w stylu "Belfra" czy "Kruka" naprawdę robi robotę. I to nie tylko w porównaniu z tymi produkcjami, ale w ogóle. Polecam. Nie zrazić się tylko sztampą w dwóch pierwszych odcinkach.
I didn't hear voices. It was a conscious decision on my part.
W odróżnieniu od ich miałkich bzdur w stylu "Belfra" czy "Kruka" naprawdę robi robotę. I to nie tylko w porównaniu z tymi produkcjami, ale w ogóle. Polecam. Nie zrazić się tylko sztampą w dwóch pierwszych odcinkach.
Potwierdzam, dodatkowo robią robotę znakomite zdjęcia i oprawa muzyczna. Mrok jak chuj, ostatnie 3 odcinki pięknie ryją beret.
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Jaram się, bo to "moje", dobrze znane okolice. Mieszkałem pod samą Katlą (to nazwa wulkanu) prawie 2 lata. Byłem też w miasteczku, kiedy przerobiono je na plan filmowy (budynki i ulice pokryte sztucznym pyłem wulkanicznym).
Paranormalne zjawiska w cieniu erupcji wulkanu... zapowiada się ciekawie!
Zacząłem oglądać.
Klimat świetny, kameralny raczej, również trochę paranormalny, cali i zdrowi pojawiają się ludzie, którzy już dawno nie powinni żyć.
Wyłaniają się z terenów zasypanych pyłem wulkanicznym, żaden horror w każdym razie.
Na razie.
chciałem sprawdzić o co takie halo się zrobiło
no 7 odcinków było świetnych ale ostatnie dwa (z naciskiem na finał) postanowili zjebać
kompletnie nie kupuje finału teoretycznie jest furtka na 2 sezon ale mam nadzieje że go nie będzie
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
Wielkie podziękowania dla użytkownika Dead But Rimming,bo bym przegapił naprawdę pojebany serial."Brand new cherry flavor" daje radę.Do surrealizmu Lyncha zdecydowanie bym dodał tutaj chore jazdy Cronnenberga i niepokój Refna.Z pewnością jest to najbardziej klimatyczny serial od czasu "Too old to die young".
Ponadto nie sugerujcie się opinią DST - "Midnight mass" to także serial wart sprawdzenia.A czy Wam się spodoba - nie wiem,ale dla mnie bardzo interesująca pozycja.Dajcie szansę...
Też dwa wczoraj pierwsze obczailem i mimo pewnej sztampy oraz charakterystycznego chłodnego skandynawskiego nastroju czekam na kolejne.
Chłopaki zachęciliście, to obejrzałem. Fanom skandynawskich seriali śmiało można polecić. Wiadomo koła nie wymyślili, ale zgrabnie to napisane i zrealizowane. Nie zgodzę się z kolegą Ascetikiem, wcale serial nie siada po 4 odcinkach. 5 bdb. Najmniej podobał mi się morderca/morderczyni (tak napiszę, co by płci nie zdradzać). Słabo zagrana postać, a można było wycisnąć więcej.
Zgadzam się z kolegą Wasylem,serial bardzo dobry,6 odcinków,nie ma niepotrzebnych dłużyzn które są przy serialach 10 czy 12 odcinkowych,tak powinno się kręcić dobry serial,4 lub 6 odcinków i jest ok.Obrazek
Polecam!
Kogo ty we mnie
wszystkimi dziennie
nocami straszysz?