Sugerujesz, że ceny poleciały w 2008 przez pół? To znaczy, żeby nie wywoływać niepotrzebnej debaty. Ja uważam, że w dużych miastach w tych wymarzonych lokalizacjach ceny nie spadną na tyle, by nagle ludzie masowo ruszyli na zakupy i to bez względu na to, czy im pensje wzrosną o stówkę, czy o pięć. Otoczenie rozumiane jako rosnące koszty życia po prostu nie pozwoli wygenerować takich oszczędności . No chyba, że znowu do gry wejdą słynni indywidualni spekulanci i za gotówkie z lokat będą mieli żniwa. Tak, czy owak ten najbardziej potrzebujący szary Kowalski skorzysta w stopniu minimalnym. Już szybciej będą się te budki budować, chociaż korzystanie z tego programu uważam za bezsens, ale oczywiście budowę , a już szczegolnie własnymi rękami, zawsze będę popierał.ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑23-10-2021, 16:25Oczywiście, bardzo możliwe, aczkolwiek ludzie popełniają w kółko te same błędy, czasem wystarczy kilka lat, by większość zapomniała, co zdarzyło się w 2008, a ci, którzy zapamiętają, będą też pamiętali o tym, że nikt za to nie beknął. Poza tym istnieje też opcja spowolnienia wzrostu cen pomimo wyższego wzrostu płac, to też jest w pewnym sensie obniżka cen.
Budowlanka
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Re: Budowlanka
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11616
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Budowlanka
Wygląda na to, że spadły o 16%.535 pisze: ↑23-10-2021, 16:48
Sugerujesz, że ceny poleciały w 2008 przez pół? To znaczy, żeby nie wywoływać niepotrzebnej debaty. Ja uważam, że w dużych miastach w tych wymarzonych lokalizacjach ceny nie spadną na tyle, by nagle ludzie masowo ruszyli na zakupy i to bez względu na to, czy im pensje wzrosną o stówkę, czy o pięć. Otoczenie rozumiane jako rosnące koszty życia po prostu nie pozwoli wygenerować takich oszczędności . No chyba, że znowu do gry wejdą słynni indywidualni spekulanci i za gotówkie z lokat będą mieli żniwa. Tak, czy owak ten najbardziej potrzebujący szary Kowalski skorzysta w stopniu minimalnym. Już szybciej będą się te budki budować, chociaż korzystanie z tego programu uważam za bezsens, ale oczywiście budowę , a już szczegolnie własnymi rękami, zawsze będę popierał.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
Re: Budowlanka
W Krakowie. Przy okazji możemy zastanowić się na spokojnie ile było warte sześć, czy osiem tysięcy złotych w 2008.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17397
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Budowlanka
Zbuduje se dom caly w drewnie. Ostatnio dal mi do myslenia prawie somsiad, co poszedl w piach, zapil sie, a zostalo pare hektarow lasu. Do grobu lasu nie zabral, drzew nie tknal. na wino sepil a las zostal.
woodpecker from space
Re: Budowlanka
Znakomite. Ten pokój zajebisty. Ze dwadzieścia lat wstecz poznałem podobnego cwaniaka, który chciał, żebym mu doradzał przy podobnych optymalizacjach. Z tym, że on szedł w adaptacje starych strychów. Kawał cynicznego skurwysyna. Teraz okazuje się, że to norma, moda i zaszczyt. Jest klient, jest rynek, chcącemu nie dzieje się krzywda. Itepe. Widły i piec.
Re: Budowlanka
W całym tym popierdolonym szaleństwie, wyraźnie widać, że bantustańczyk nie będzie czekał na nowego firera. On się sam, za własne lub pożyczone pieniądze zapakuje do baraku. https://www.otodom.pl/pl/oferta/dom-kra ... 3IQmU.html
Re: Budowlanka
I jeszcze jeden strzał w potylicę. W konkursie na cynizm-cwaniactwo-skurwysyństwo, mój obecny numer jeden. Kto podpisał zgodę, by w tym miejscu powstał ten budynek? Ludziska z bloku obok mają przejebane, ale sami sobie są winni. To ma stać u zbiegu Trybuny Ludów z Łużycką. Fajna wizualizacja. Szeroki chodnik, szeroka ścieżka rowerowa. Tylko smoka brakuje. https://rynekpierwotny.pl/oferty/excon- ... kie-13852/ Z dachu autobusu, prosto na balkon. Kameralny budynek.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3168
- Rejestracja: 10-05-2005, 23:03
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Budowlanka
Jeszcze odnośnie potentatów na rynku najmu, słowa wiceprezesa JLL:
"Jak ceny dynamicznie rosną, to trzeba znaleźć winnego. W ostatnim czasie na chłopca do bicia wyrastają fundusze PRS. Zarzuca się im, że przez hurtowe zakupy zmniejszają i tak wątłą podaż, co prowadzi do wzrostu cen. Nie wspominając już o tym, że kiedy już nabiorą masy, to zrobią nam tu drugi Berlin – w wakacje było tam referendum na temat nacjonalizacji części zasobów. Czy to są słuszne zarzuty?
Oczywiście, że nie. Trzeba jednoznacznie powiedzieć, że to jest teza absurdalna i skrajnie populistyczna. Chciałbym zwrócić uwagę na proporcje tego, co się wydarzyło w Polsce w ostatnich latach. Od 2015 r. zaczęły się w Polsce inwestycje PRS i wyraźnie zwiększyły się zakupy indywidualnych nabywców lokali na wynajem. Od 2015 r. deweloperzy sprzedali w sześciu głównych aglomeracjach około 420 tys. mieszkań. W tym czasie fundusze zabezpieczyły łącznie 6 tys. mieszkań, podczas gdy indywidualni inwestorzy około 100–120 tys.
Próba porównywania rynków mieszkaniowych w Polsce do w sytuacji w Berlinie jest kosmicznym nieporozumieniem. W Warszawie udział funduszy PRS w całkowitych zasobach mieszkaniowych to 2,5 promila. Prawdopodobieństwo, że za naszego życia dojdziemy do poziomów, które będą bliskie Berlinowi, jest absolutnie żadne – tam 34 proc. zasobu mieszkaniowego kontrolują inwestorzy instytucjonalni. Jeśli nadal w Warszawie będzie powstawać średnio 25 tys. mieszkań rocznie, a fundusze PRS kupowały by 10–20 proc. produkcji, to żeby dojść do poziomów porównywalnych z Berlinem, musielibyśmy czekać kilka tysięcy lat."
"Jak ceny dynamicznie rosną, to trzeba znaleźć winnego. W ostatnim czasie na chłopca do bicia wyrastają fundusze PRS. Zarzuca się im, że przez hurtowe zakupy zmniejszają i tak wątłą podaż, co prowadzi do wzrostu cen. Nie wspominając już o tym, że kiedy już nabiorą masy, to zrobią nam tu drugi Berlin – w wakacje było tam referendum na temat nacjonalizacji części zasobów. Czy to są słuszne zarzuty?
Oczywiście, że nie. Trzeba jednoznacznie powiedzieć, że to jest teza absurdalna i skrajnie populistyczna. Chciałbym zwrócić uwagę na proporcje tego, co się wydarzyło w Polsce w ostatnich latach. Od 2015 r. zaczęły się w Polsce inwestycje PRS i wyraźnie zwiększyły się zakupy indywidualnych nabywców lokali na wynajem. Od 2015 r. deweloperzy sprzedali w sześciu głównych aglomeracjach około 420 tys. mieszkań. W tym czasie fundusze zabezpieczyły łącznie 6 tys. mieszkań, podczas gdy indywidualni inwestorzy około 100–120 tys.
Próba porównywania rynków mieszkaniowych w Polsce do w sytuacji w Berlinie jest kosmicznym nieporozumieniem. W Warszawie udział funduszy PRS w całkowitych zasobach mieszkaniowych to 2,5 promila. Prawdopodobieństwo, że za naszego życia dojdziemy do poziomów, które będą bliskie Berlinowi, jest absolutnie żadne – tam 34 proc. zasobu mieszkaniowego kontrolują inwestorzy instytucjonalni. Jeśli nadal w Warszawie będzie powstawać średnio 25 tys. mieszkań rocznie, a fundusze PRS kupowały by 10–20 proc. produkcji, to żeby dojść do poziomów porównywalnych z Berlinem, musielibyśmy czekać kilka tysięcy lat."
Celem życia nie jest przeżycie.
Re: Budowlanka
Przecież to jawna gra na oswojenie narodu z katastrem. Ten lud we wszystko uwierzy.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3168
- Rejestracja: 10-05-2005, 23:03
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Budowlanka
A mi się wydaje, że katastru nie ma między innymi dzięki zagranicznym inwestorom instytucjonalnym. Przecież 90% rynku nieruchomości komercyjnych jest w rękach zagranicy. Na pewno ostro lobbują, także przez swoje państwa, żeby katastru nie było. Podatek obniżałby ich zyski. Oczywiści masa posłów też ma mieszkania na wynajem i kataster też im nie jest na rękę.
Celem życia nie jest przeżycie.
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15818
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: Budowlanka
mistrzsardu pisze: ↑03-11-2021, 08:39A mi się wydaje, że katastru nie ma między innymi dzięki zagranicznym inwestorom instytucjonalnym. Przecież 90% rynku nieruchomości komercyjnych jest w rękach zagranicy. Na pewno ostro lobbują, także przez swoje państwa, żeby katastru nie było. Podatek obniżałby ich zyski. Oczywiści masa posłów też ma mieszkania na wynajem i kataster też im nie jest na rękę.
Tak z 5 raz to samo. Jakieś jeszcze argumenty, czy tylko "masa posłów...."?
Poro
Re: Budowlanka
Nie wiem. Wydaje mi się, że napisałem bardzo jasno. Jeszcze raz. Ta cała dzisiejsza dyskusja w której przerzuca się winę za wzrost cen pomieszczeń na miotły, ma na celu oswojenie ludu z myślą o kolejnym podatku. Ja nie roztrząsam kwestii dlaczego on jest, czy dlaczego go nie ma. Ja piszę o oswajaniu ludu. Zwróćcie także uwagę na standardowy podatek od nieruchomości. Zabierając część dochodów samorządom, dobra zmiana znowu cudzymi rękami będzie opodatkowywać obywateli. Bo chyba nie myślicie, że samorządy w chwili próby nie sięgną do portfeli mieszkańców? Nie jesteśmy przecież naiwni? Prawda?mistrzsardu pisze: ↑03-11-2021, 08:39A mi się wydaje, że katastru nie ma między innymi dzięki zagranicznym inwestorom instytucjonalnym. Przecież 90% rynku nieruchomości komercyjnych jest w rękach zagranicy. Na pewno ostro lobbują, także przez swoje państwa, żeby katastru nie było. Podatek obniżałby ich zyski. Oczywiści masa posłów też ma mieszkania na wynajem i kataster też im nie jest na rękę.
- empir
- zahartowany metalizator
- Posty: 5093
- Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
- Lokalizacja: silesia
Re: Budowlanka
Nie wiem czym było
https://noizz.pl/design/bloki-antycovid ... ce/wtf7h0p
https://noizz.pl/design/bloki-antycovid ... ce/wtf7h0p
Re: Budowlanka
Tylko własna działka i budowa maksymalnie dopasowanego do własnych potrzeb domu. Nie ma innej drogi w obecnej rzeczywistości.empir pisze: ↑08-11-2021, 08:32Nie wiem czym było
https://noizz.pl/design/bloki-antycovid ... ce/wtf7h0p
- Tatuś
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1715
- Rejestracja: 07-07-2017, 12:40
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Budowlanka
https://www.domiporta.pl/informacje/a/k ... BoxOpImg10
535! Coś dla ciebie!

535! Coś dla ciebie!
- Mamy bardzo dużą podaż na rynku mieszkaniowym, bo jest większa o ponad 50 proc. w porównaniu z rokiem 2015. Ale mamy też duży popyt, wynagrodzenia rosną, bezrobocie maleje, wobec czego Polaków coraz częściej stać na własne cztery kąty, chcą kupować mieszkania, chcą budować domy. My to widzimy i chcemy, żeby ta duża podaż trafiała do polskich rodzin. Jeśli ktoś kupuje mieszkania tylko po to, żeby spekulować i nie przeznacza tego mieszkania na wynajem, tylko mieszkanie stoi puste po to, żeby zyskało na wartości, i żeby można było na nim zarobić, to tu jest pole do interwencji. Tutaj powinna nastąpić interwencja. Szykujemy rozwiązania dotyczące takich pustostanów - wyjaśnia w rozmowie z portalem wiceminister rozwoju i technologii Piotr Uściński.
Jakie działania może podjąć rząd? - Analizujemy różne rozwiązania mające na celu takie opodatkowanie sytuacji, kiedy mieszkania stoją puste, niewynajęte. Takie mieszkanie mogłaby kupić i zamieszkać w nim polska rodzina, bo popyt jest bardzo duży, a jednak ktoś
decyduje się na to, żeby ono stało puste. Zyski z takiej inwestycji powinny być opodatkowane - dodaje przedstawiciel resortu.




Palę się do roboty jak ruska jednostka mobilizacyjna.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3168
- Rejestracja: 10-05-2005, 23:03
- Lokalizacja: Trójmiasto
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3168
- Rejestracja: 10-05-2005, 23:03
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Budowlanka
Z tego samego artykułu:
"Obecnie liczba lokali w kraju wynajmowanych profesjonalnie sięga ok. 7 tys. Do roku 2028 ma wzrosnąć o kolejne 90 tys. lokali."
Wow!

Celem życia nie jest przeżycie.
Re: Budowlanka
W ogóle mnie to nie interesuje. Ja mam zupełnie inne priorytety i wytrzymam nawet 100 procent podatku dla takiej sytuacji. Oczywiście chuj mnie interesuje także co zrobi polska rodzina. To przecież ty stękałeś, że mieszkasz w szarej piździe, gdzie zwijają asfalt i nie ma biedry, więc daj mi spokój, bo Olo sobie nie życzy wyzwisk na forume. Frank po 4,34?Tatuś pisze: ↑08-11-2021, 12:14https://www.domiporta.pl/informacje/a/k ... BoxOpImg10
535! Coś dla ciebie!- Mamy bardzo dużą podaż na rynku mieszkaniowym, bo jest większa o ponad 50 proc. w porównaniu z rokiem 2015. Ale mamy też duży popyt, wynagrodzenia rosną, bezrobocie maleje, wobec czego Polaków coraz częściej stać na własne cztery kąty, chcą kupować mieszkania, chcą budować domy. My to widzimy i chcemy, żeby ta duża podaż trafiała do polskich rodzin. Jeśli ktoś kupuje mieszkania tylko po to, żeby spekulować i nie przeznacza tego mieszkania na wynajem, tylko mieszkanie stoi puste po to, żeby zyskało na wartości, i żeby można było na nim zarobić, to tu jest pole do interwencji. Tutaj powinna nastąpić interwencja. Szykujemy rozwiązania dotyczące takich pustostanów - wyjaśnia w rozmowie z portalem wiceminister rozwoju i technologii Piotr Uściński.
Jakie działania może podjąć rząd? - Analizujemy różne rozwiązania mające na celu takie opodatkowanie sytuacji, kiedy mieszkania stoją puste, niewynajęte. Takie mieszkanie mogłaby kupić i zamieszkać w nim polska rodzina, bo popyt jest bardzo duży, a jednak ktoś
decyduje się na to, żeby ono stało puste. Zyski z takiej inwestycji powinny być opodatkowane - dodaje przedstawiciel resortu.![]()
![]()
![]()
![]()




Re: Budowlanka
O tym, żeby ludziom wmówić, że to wina ONYCH i wszyscy będą musieli ponieść karę. I popatrz nawet tutaj niektórzy już to rozumieją.mistrzsardu pisze: ↑08-11-2021, 12:31Z tego samego artykułu:
"Obecnie liczba lokali w kraju wynajmowanych profesjonalnie sięga ok. 7 tys. Do roku 2028 ma wzrosnąć o kolejne 90 tys. lokali."
Wow!Poniżej 10% rynku za 7 lat, o czym jest rozmowa.

Re: Budowlanka
Nawiasem mówiąc ten rząd mniejszego zła to przekurwy złodzieje są, bo teraz spójrzmy na to inaczej. Ktoś miał kilka złotych w banku. Zarobił, zapłacił podatki. Przycięli mu na stopach, odliczyli podatek belki. Do tego doszła inflacja na której rząd korzysta elegancko. Wkurwił się dobrał kredytu , bo przecież tani pieniądz, kupił mieszkanie lub nawet dwa. Mocno przepłacając, bo sytuacja sprowokowana działaniami polityków wypierdoliła ceny w kosmos. Zapłacił marże, znowu zapłacił podatki. Podnieśli mu stopy. Już płaci więcej. Teraz straszą podatkiem od pustostanu i katastrem. Do tego władza robi wszystko, by suweren tego typu osobników postrzegał jako cwaniaków, dorobkiewiczów ,a nawet przestępców. Jaki jest z tego morał? Najlepiej nic nie mieć i nic nie robić. Mniejsze zło.