POlitykowanie

[BOLEK]

[Nerwowy]

Chyba w każdym zakątku Świata znajdą się podobni fanatycy i zjebani ludzie, ale zwykle w bardziej cywilizowanych miejscach władza trzyma ich krótko przy ziemi. A u nas pisowskie ścierwo zaprasza ich na wspólną zabawę. Masakra.

Bo podsycanie wewnętrznego konfliktu, to jedyny sposób rządzenia jaki znają. Jak dla mnie kwalifikuje się to na szafot za zdradę stanu.

Katolicka władza rządząca wespół ze zbrodniczą organizacją zwaną kościołem zna tylko model rządzenia polegający na sraniu wszystkim na głowę. Obawiam się iż ostatecznie przypieczętowuje się rządy hołoty i już nie ma ratunku dla tego kraju. Będzie bóg, honor, ojczyzna, analfabetyczny nacjonalizm dla niedorozwojów, całowanie dupy spasionym kościelnym hierarchom i wszystkich krótko za mordę co myślą inaczej.

Ale trzeba przyznać, że przekaz władzy jest w tym momencie bardzo jasny i spójny - Unia i Niemcy złe, tusk diabeł a LGBT każe abortować polskie dzieci. Jakichkolwiek fikołów o byciu antyrządowym katole by nie napierdalali ostatecznie linia ideologiczna pokrywa się w ich wypadku w 100% a bezmózgi troglodyta jakim jest Bąkiewicz idealnie nadaje się na ich reprezentanta . To zresztą ewidentny dowód na to, że tym "ludziom" bliżej mentalnie do roju insektów czy gniazda robaków niż do organizmów które wykształciły coś na kształt świadomości nie mówiąc już o posiadaniu wolnej woli.

[mistrzsardu]

Mówisz pan, że jesteś dumny z tego co się w tym kraju odpierdala? Jakieś przykłady?

Napiszę tak, klasa polityczna jak jest - każdy widzi. Np. prezydenci: Bolek - idiota, reszta przepraszała i przeprasza, że żyje. O co innego mi chodzi. W 1987 roku trzy państwa startowały z jednego poziomu PKB na mieszkańca - Korea Południowa, Polska i najbogatsza republika ZSRR - Ukraina. Lata minęły i zobacz gdzie jesteśmy. Mogliśmy być Koreą, ale również Ukrainą. Pamiętam doskonale ten syf lat 90 szarość, bród i smród. Teraz wygląda to o niebo lepiej. I teraz pytanie - komu to zawdzięczamy? Sobie. Podoba mi się to co powiedział Andrzej Sadowski z Centrum im. Adama Smitha. Jest pełno pomników papieża, polityków itd. Natomiast nigdzie nie ma pomnika zwykłego Polaka. To dzięki jego pracy, pracy przedsiębiorców i pracowników, osiągnęliśmy to co mamy. Pomimo "pracy" polityków. I to jest dla mnie fantastyczna sprawa.

[535]

Bo podsycanie wewnętrznego konfliktu, to jedyny sposób rządzenia jaki znają. Jak dla mnie kwalifikuje się to na szafot za zdradę stanu.

Katolicka władza rządząca wespół ze zbrodniczą organizacją zwaną kościołem zna tylko model rządzenia polegający na sraniu wszystkim na głowę. Obawiam się iż ostatecznie przypieczętowuje się rządy hołoty i już nie ma ratunku dla tego kraju. Będzie bóg, honor, ojczyzna, analfabetyczny nacjonalizm dla niedorozwojów, całowanie dupy spasionym kościelnym hierarchom i wszystkich krótko za mordę co myślą inaczej.

Ale trzeba przyznać, że przekaz władzy jest w tym momencie bardzo jasny i spójny - Unia i Niemcy złe, tusk diabeł a LGBT każe abortować polskie dzieci. Jakichkolwiek fikołów o byciu antyrządowym katole by nie napierdalali ostatecznie linia ideologiczna pokrywa się w ich wypadku w 100% a bezmózgi troglodyta jakim jest Bąkiewicz idealnie nadaje się na ich reprezentanta . To zresztą ewidentny dowód na to, że tym "ludziom" bliżej mentalnie do roju insektów czy gniazda robaków niż do organizmów które wykształciły coś na kształt świadomości nie mówiąc już o posiadaniu wolnej woli.

To prawda. Karakan przejmując marsz jednym ruchem spacyfikował opozycyjną konpederastię oraz naszych zabawnych forumowych katoli. Po prostu nie bardzo jest już o czym dyskutować. Można spokojnie otworzyć pilsnera.

[535]

Mówisz pan, że jesteś dumny z tego co się w tym kraju odpierdala? Jakieś przykłady?

Napiszę tak, klasa polityczna jak jest - każdy widzi. Np. prezydenci: Bolek - idiota, reszta przepraszała i przeprasza, że żyje. O co innego mi chodzi. W 1987 roku trzy państwa startowały z jednego poziomu PKB na mieszkańca - Korea Południowa, Polska i najbogatsza republika ZSRR - Ukraina. Lata minęły i zobacz gdzie jesteśmy. Mogliśmy być Koreą, ale również Ukrainą. Pamiętam doskonale ten syf lat 90 szarość, bród i smród. Teraz wygląda to o niebo lepiej. I teraz pytanie - komu to zawdzięczamy? Sobie. Podoba mi się to co powiedział Andrzej Sadowski z Centrum im. Adama Smitha. Jest pełno pomników papieża, polityków itd. Natomiast nigdzie nie ma pomnika zwykłego Polaka. To dzięki jego pracy, pracy przedsiębiorców i pracowników, osiągnęliśmy to co mamy. Pomimo "pracy" polityków. I to jest dla mnie fantastyczna sprawa.

Rozumiem, że czujesz dumę z niezbitego faktu jak głupio, ale skutecznie i szybko rozpierdalamy te niewątpliwe osiągnięcia. Poza tym jeżeli dobrze pamiętam to w 2015 większość zdecydowała, że kraj jest w ruinie, więc mamy tutaj pewien dysonans.

[mistrzsardu]

Rozumiem, że czujesz dumę z niezbitego faktu jak głupio, ale skutecznie i szybko rozpierdalamy te niewątpliwe osiągnięcia.

Nie. to Twoje słowa.

[hcpig]

Po prostu nie bardzo jest już o czym dyskutować.

No nie wiem, wydaje mi się że za chwilę kilku kolegów forumowych znowu będzie udawać, że Polski nie zalewa fala brunatnego zjebaństwa, na pewno jakoś to wytłumaczą.

[mistrzsardu]

No nie wiem, wydaje mi się że za chwilę kilku kolegów forumowych znowu będzie udawać, że Polski nie zalewa fala brunatnego zjebaństwa, na pewno jakoś to wytłumaczą.

Przepraszam a czym się różni tęczowe czy czerwone zjebaństwo od brunatnego czy czarnego lub różowego?
Zjabaństwo to zjebaństwo - niejedno ma imię.

[535]

Rozumiem, że czujesz dumę z niezbitego faktu jak głupio, ale skutecznie i szybko rozpierdalamy te niewątpliwe osiągnięcia.

Nie. to Twoje słowa.

Udajesz , że wszystko jest w porządku. Jest to jakiś sposób. Do pewnego momentu nawet może być skuteczny.

[hcpig]

Przepraszam a czym się różni tęczowe czy czerwone zjebaństwo od brunatnego czy czarnego lub różowego?
Zjabaństwo to zjebaństwo - niejedno ma imię.

No bie wiem, kto jest groźniejszy, gościu rozkminiający czy płci jest 35235 czy tylko 252 czy bandyta nawołujący do nienawiści na tle kurwa każdym, który symbole narodowe traktuje jako nalepki na bejsbola? Miotacz rac i płyt chodnikowych czy obrońca orki?

[mistrzsardu]

Udajesz , że wszystko jest w porządku. Jest to jakiś sposób. Do pewnego momentu nawet może być skuteczny.

Nie udaję, nie podoba mi się jak wydawana jest moja kasa z podatków, ale jaki mam na to wpływ oprócz kartki raz na 4 lata?
Przecież do jakiejś partii się nie zapiszę
Skupiam się raczej na sobie i swoich tematach. Generalnie dla mnie szklanka jest zazwyczaj do połowy pełna,

[mistrzsardu]

Przepraszam a czym się różni tęczowe czy czerwone zjebaństwo od brunatnego czy czarnego lub różowego?
Zjabaństwo to zjebaństwo - niejedno ma imię.

No bie wiem, kto jest groźniejszy, gościu rozkminiający czy płci jest 35235 czy tylko 252 czy bandyta nawołujący do nienawiści na tle kurwa każdym, który symbole narodowe traktuje jako nalepki na bejsbola? Miotacz rac i płyt chodnikowych czy obrońca orki?

Ale ja się pytam czym się różni zjeb z antify od zjeba faszysty? Są jakieś różnice?

[Ascetic]

Przepraszam a czym się różni tęczowe czy czerwone zjebaństwo od brunatnego czy czarnego lub różowego?
Zjabaństwo to zjebaństwo - niejedno ma imię.

No bie wiem, kto jest groźniejszy, gościu rozkminiający czy płci jest 35235 czy tylko 252 czy bandyta nawołujący do nienawiści na tle kurwa każdym, który symbole narodowe traktuje jako nalepki na bejsbola? Miotacz rac i płyt chodnikowych czy obrońca orki?

Ale ja się pytam czym się różni zjeb z antify* od zjeba faszysty? Są jakieś różnice?

Masz robaku, dumny polaku, powyżej. Czytać nie potraficie? Napisane było "krużganek"? Było.

A co do kwestii poruszonej przez ∂żestera. Najgorszy/ najgoźniejszy jest forumowy podróżnik, taki nasz cejrowski, pozwiedza, pobloguje, ale z obrzydzeniem i dumną a nawet wyższością nad niższością.

* Jak w końcu dojedzie z tych niemiec to będzie można rozmawiać. Dzisiaj mieliśmy za to innych:

[535]

Przepraszam a czym się różni tęczowe czy czerwone zjebaństwo od brunatnego czy czarnego lub różowego?
Zjabaństwo to zjebaństwo - niejedno ma imię.

No bie wiem, kto jest groźniejszy, gościu rozkminiający czy płci jest 35235 czy tylko 252 czy bandyta nawołujący do nienawiści na tle kurwa każdym, który symbole narodowe traktuje jako nalepki na bejsbola? Miotacz rac i płyt chodnikowych czy obrońca orki?

Ja może wytłumaczę. Otóż niektórzy niedorozwinięci osobnicy, mają nieprzemijalną harcerska słabość do wspólnych parad, mundurów, symboli podlanych historią i takich tam wojskowo-chuligańskich trików. W kupie siła, wypastowane buty , straszenie starych bab, czasem coś znacznie grubszego. Problem w tym , że gdy ten proceder ma charakter państwowy zaczyna być naprawdę groźnie. Najlepsze jest jednak to, że te głąby nie zauważą, gdy pierdziewicze zaprowadzą ich na prawdziwą wojnę. No ale wtedy będzie trochę za późno. Nie mówiąc o tym, że oberwiemy wszyscy. I znowu trzeba będzie zaczynać od początku.

[DST]

Mówisz pan, że jesteś dumny z tego co się w tym kraju odpierdala? Jakieś przykłady?

Napiszę tak, klasa polityczna jak jest - każdy widzi. Np. prezydenci: Bolek - idiota, reszta przepraszała i przeprasza, że żyje. O co innego mi chodzi. W 1987 roku trzy państwa startowały z jednego poziomu PKB na mieszkańca - Korea Południowa, Polska i najbogatsza republika ZSRR - Ukraina. Lata minęły i zobacz gdzie jesteśmy. Mogliśmy być Koreą, ale również Ukrainą. Pamiętam doskonale ten syf lat 90 szarość, bród i smród. Teraz wygląda to o niebo lepiej. I teraz pytanie - komu to zawdzięczamy? Sobie. Podoba mi się to co powiedział Andrzej Sadowski z Centrum im. Adama Smitha. Jest pełno pomników papieża, polityków itd. Natomiast nigdzie nie ma pomnika zwykłego Polaka. To dzięki jego pracy, pracy przedsiębiorców i pracowników, osiągnęliśmy to co mamy. Pomimo "pracy" polityków. I to jest dla mnie fantastyczna sprawa.

I to jest dla mnie wypowiedź, którą można nazwać patriotyczną w przeciwieństwie do palenia flag, szczucia i rzucania ludziom rac do mieszkań.

[Ascetic]

Od kilku dni jest tutaj narracja narzucona przez pacyfikację jednego użytkownika, szturm & radosne nawoływanie do przemocy wobec ludzi na granicy, potok takich a nie innych słów, włącznie z opowieściami, że wszytsko to błąd lekarski. Ujmując to wprost - wybiło.

Ktoś tu chyba jednak zapomniał jakie koleżki tutaj wychwalałby białoruś, jakie środowisko jest proputinowskie. Przenosząc to na to wieksze poletko, dziwne, że ci ludzie tutaj sami przyjechali, a teraz nie mogą wrócić itd. itp. Tym samym, proponuję jednak zacząć całą historię rozkminiać od początku, a nie od końca, nie koncentrować, się że jeden z drugim był na wycieczce i wie, czy nawet ma zdjęcia.

[Ascetic]

Mówisz pan, że jesteś dumny z tego co się w tym kraju odpierdala? Jakieś przykłady?

Napiszę tak, klasa polityczna jak jest - każdy widzi. Np. prezydenci: Bolek - idiota, reszta przepraszała i przeprasza, że żyje. O co innego mi chodzi. W 1987 roku trzy państwa startowały z jednego poziomu PKB na mieszkańca - Korea Południowa, Polska i najbogatsza republika ZSRR - Ukraina. Lata minęły i zobacz gdzie jesteśmy. Mogliśmy być Koreą, ale również Ukrainą. Pamiętam doskonale ten syf lat 90 szarość, bród i smród. Teraz wygląda to o niebo lepiej. I teraz pytanie - komu to zawdzięczamy? Sobie. Podoba mi się to co powiedział Andrzej Sadowski z Centrum im. Adama Smitha. Jest pełno pomników papieża, polityków itd. Natomiast nigdzie nie ma pomnika zwykłego Polaka. To dzięki jego pracy, pracy przedsiębiorców i pracowników, osiągnęliśmy to co mamy. Pomimo "pracy" polityków. I to jest dla mnie fantastyczna sprawa.

I to jest dla mnie wypowiedź, którą można nazwać patriotyczną w przeciwieństwie do palenia flag, szczucia i rzucania ludziom rac do mieszkań.

E tam. A "pedagogika wstydu"?

Swoją drogą, jak widzę taką nowomowę jak właśnie "p.w.", to już wiem, że koleżka od przyjaciela od lata 1987, nie ma telewizora, ma czysty umysł i w huj dobrze łączy kropki. Szkoda tylko, że ma dodane do obserwowanych brunatne strony ....

[DST]

Przepraszam a czym się różni tęczowe czy czerwone zjebaństwo od brunatnego czy czarnego lub różowego?
Zjabaństwo to zjebaństwo - niejedno ma imię.

No bie wiem, kto jest groźniejszy, gościu rozkminiający czy płci jest 35235 czy tylko 252 czy bandyta nawołujący do nienawiści na tle kurwa każdym, który symbole narodowe traktuje jako nalepki na bejsbola? Miotacz rac i płyt chodnikowych czy obrońca orki?

Ja może wytłumaczę. Otóż niektórzy niedorozwinięci osobnicy, mają nieprzemijalną harcerska słabość do wspólnych parad, mundurów, symboli podlanych historią i takich tam wojskowo-chuligańskich trików. W kupie siła, wypastowane buty , straszenie starych bab, czasem coś znacznie grubszego. Problem w tym , że gdy ten proceder ma charakter państwowy zaczyna być naprawdę groźnie. Najlepsze jest jednak to, że te głąby nie zauważą, gdy pierdziewicze zaprowadzą ich na prawdziwą wojnę. No ale wtedy będzie trochę za późno. Nie mówiąc o tym, że oberwiemy wszyscy. I znowu trzeba będzie zaczynać od początku.

Pamiętam jakie były heheszki na początku "o, paranoicy co się boją PiSu hehe, lewaki". Teraz chuje zagarnęły sądy, robią z konstytucją co chcą, prezydent WWA zakazuje marszu decyzją sądu a Ziobro stawia na swoim i promuje brunatne, faszystowskie mordy milionowymi dotacjami. Te same ruchy i mechanizmy propagandowe wciąż działają na ciemnotę. Wstyd mi kurwa za ten naród.

[hcpig]

Ale ja się pytam czym się różni zjeb z antify od zjeba faszysty? Są jakieś różnice?

Żyjemy w określionym miejscu i czasie i niestety, od 5-6 lat polskim problemem jest jednak zalew brunatnego kału a nie jakaś antifa, srender i inne bzdury.

[DST]

Napiszę tak, klasa polityczna jak jest - każdy widzi. Np. prezydenci: Bolek - idiota, reszta przepraszała i przeprasza, że żyje. O co innego mi chodzi. W 1987 roku trzy państwa startowały z jednego poziomu PKB na mieszkańca - Korea Południowa, Polska i najbogatsza republika ZSRR - Ukraina. Lata minęły i zobacz gdzie jesteśmy. Mogliśmy być Koreą, ale również Ukrainą. Pamiętam doskonale ten syf lat 90 szarość, bród i smród. Teraz wygląda to o niebo lepiej. I teraz pytanie - komu to zawdzięczamy? Sobie. Podoba mi się to co powiedział Andrzej Sadowski z Centrum im. Adama Smitha. Jest pełno pomników papieża, polityków itd. Natomiast nigdzie nie ma pomnika zwykłego Polaka. To dzięki jego pracy, pracy przedsiębiorców i pracowników, osiągnęliśmy to co mamy. Pomimo "pracy" polityków. I to jest dla mnie fantastyczna sprawa.

I to jest dla mnie wypowiedź, którą można nazwać patriotyczną w przeciwieństwie do palenia flag, szczucia i rzucania ludziom rac do mieszkań.

E tam. A "pedagogika wstydu"?

Musiałem przeoczyć tę wypowiedź, odnosiłem się do końcówki tej zacytowanej.