ekonomia - o cenach cebuli, jarmużu, masła i majonezu

[Triceratops]

Krotko mowiac najlepsza forma oszczedzania sa teraz glodowki

[mistrzsardu]

No chyba, że ktoś będzie miał chwilę szczerości i pokaże prawdziwy odczyt inflacji.

Nie ma takiej opcji.

[SODOMOUSE]

zatankowali ludzi w kredyty mieszkaniowe....banki lubią długoletnią przyjaźń z klientami : )

[Sgt. Barnes]

https://www.money.pl/gospodarka/posel-s ... 0224a.html
kolejny mędrzec z PiS.

[Triceratops]

Kurwa pany, czlowiek nie oglada telewizji zeby raka nie dostac a wy zasrywacie kazdy temat polityka i pisiorami. No do huja pana, wezcie lepcie to w politykowaniu

[nicram]

Nie zasrywajcie pisiorami tego tematu ani bohaterem naszego Tricegejopsa, wielbiciela bimbru wszelakiego, niejakiego kukizka. Chłopak wyraźnie nie wytrzymuje nagonki na swoich idoli.

[trup]

zatankowali ludzi w kredyty mieszkaniowe....banki lubią długoletnią przyjaźń z klientami : )

profesor Dudek uważa, że stopy mogą być do czerwca na poziomie 4% amoże nawet (pesymistycznie) 6%.
Byłby to dramat. Ja już kredyt hipoteczny mam spłacony, ale kilka osób w rodzinie i kilkanaście wśród znajomych dopiero wzieło kredyty i już im współczuję....

[535]

Nie ma się czym przejmować. Krążą plotki, że wierzyciele państwa z gówna nie pozwolą upaść jego obywatelom. Także wyłożone po całości.

[Herne the Hunter]

zatankowali ludzi w kredyty mieszkaniowe....banki lubią długoletnią przyjaźń z klientami : )

profesor Dudek uważa, że stopy mogą być do czerwca na poziomie 4% amoże nawet (pesymistycznie) 6%.
Byłby to dramat. Ja już kredyt hipoteczny mam spłacony, ale kilka osób w rodzinie i kilkanaście wśród znajomych dopiero wzieło kredyty i już im współczuję....

A ja spłaciłem teraz październiku trochę czując co się święci i osrałem Glapę i jego stopy, tak się pochwalę:)

[mistrzsardu]

Ile % swoich miesięcznych dochodów jesteście w stanie odłożyć? Kiedyś dawałem radę 30% teraz pewnie około 20%. Były też akcje po 50%, ale to incydentalnie.

[535]

Zero dochodów, zero odkladania.

[Herne the Hunter]

Trzeba zbadać po nowym wale i podwyżkach wszelakich. Ciekawe jak będzie z gazem i prądem. Księgowa wstępnie wyliczyła ile straciłbym na nowym wale przy tych samych dochodach co w zeszłym roku. Księgową zresztą też zmieniam, bo życzy sobie podwyżki o 40%, co robi się drastyczne, więc na razie chuja wiadomo ze wszystkim. Podobnie żona, za przedstawienie 1 rachunku sprzedażowego i 2-3 kosztowych. Zmiana musi być, zmiana napędza człowieka.

[Herne the Hunter]

Nie zasrywajcie pisiorami tego tematu ani bohaterem naszego Tricegejopsa, wielbiciela bimbru wszelakiego, niejakiego kukizka. Chłopak wyraźnie nie wytrzymuje nagonki na swoich idoli.

Już myślałem że Triceps to Kukiz jak na początku przeczytałem to zdanie

[mistrzsardu]

Podobnie żona, za przedstawienie 1 rachunku sprzedażowego i 2-3 kosztowych. Zmiana musi być, zmiana napędza człowieka.

Po co księgowa przy tak małej papierologii?
Szkoda kasy, samemu można ogarnąć.
Ostatnie zdanie 100% racji.

[nicram]

Nie zasrywajcie pisiorami tego tematu ani bohaterem naszego Tricegejopsa, wielbiciela bimbru wszelakiego, niejakiego kukizka. Chłopak wyraźnie nie wytrzymuje nagonki na swoich idoli.

Już myślałem że Triceps to Kukiz jak na początku przeczytałem to zdanie

Szmaty. Inteligencja podobna. Zamiłowanie do bimbru też. Niczego nie można wykluczyć.

[Herne the Hunter]

Powiem tak, ona się nie zna, i nie znała wcześniej na księgowości, plus dla niej to nie był jakiś straszny koszt (do tego względy czasowe). Teraz po podwyżce, już się zrobiło nerwowo. Księgową mamy zresztą tę samą a działalności różne i oboje dostaliśmy podwyżkę, więc dzięki. Dochodzi jeszcze parę aspektów czysto ludzkich i organizacyjnych i dlatego zmiana i u mnie i prawdopodobnie u niej.

[Triceratops]

Nie zasrywajcie pisiorami tego tematu ani bohaterem naszego Tricegejopsa, wielbiciela bimbru wszelakiego, niejakiego kukizka. Chłopak wyraźnie nie wytrzymuje nagonki na swoich idoli.

Już myślałem że Triceps to Kukiz jak na początku przeczytałem to zdanie

Marcin ma znowu atak, nie przejmuj sie jego bredzeniem, walnie sobie perfumowane piwko i mu przejdzie xd

[Ascetic]

Podobnie żona, za przedstawienie 1 rachunku sprzedażowego i 2-3 kosztowych. Zmiana musi być, zmiana napędza człowieka.

Po co księgowa przy tak małej papierologii?
Szkoda kasy, samemu można ogarnąć.

Co ty nie powiesz? Zajmowałeś się kiedyś rozliczeniem działalności na książce np.?

[Ascetic]

Powiem tak, ona się nie zna, i nie znała wcześniej na księgowości, plus dla niej to nie był jakiś straszny koszt (do tego względy czasowe). Teraz po podwyżce, już się zrobiło nerwowo. Księgową mamy zresztą tę samą a działalności różne i oboje dostaliśmy podwyżkę, więc dzięki. Dochodzi jeszcze parę aspektów czysto ludzkich i organizacyjnych i dlatego zmiana i u mnie i prawdopodobnie u niej.

xD właśnie jadę po dokumenty z wielu lat z działalności. Odbieram do księgowej. Moje stałe biuro, któremu swoją drogą naganiałem klientów, podniosło mi ceny na abonamentach x 2. A rozliczali tam kilka spraw. Jebać. Mam teraz pod nosem przemiłą babeczkę, i aż dziw, że mimo wielu takich przemyśleń, nie wykonałem tego ruchu i gniłem z nimi o 10 lat za długo. Za dużo roboty zawsze, za mało czasu na takie didaskalia. No ale x 2 x ... to z deka mnie podkurwiło. I jeszcze gadki z właścicielem, z którym byłem niemalże od początku ich bałaganu. Nie jest maluszkiem, stać ich by było, ale jak widać, teraz mamy fazę, ratuj się kto może i kosztem jakimkolwiek*


Tak w temacie ekonomii i Nowego Pierdolnika. Dostałem nowe Zusy. Niedługo będę musiał i ze spotifaja zrezygnować LOL Wyssają człowieka jak pijawki, nienażarte ścierwa. Dobrze, że styczniowe przynajmniej w grudniu ogarnąłem. Huj im w dupę, jednym słowem.

* A najśmieszniejsze jest to, że to wszytsko jakoś ta się uspokoi. Ten który ma się zawinąć, to się zawinie. Kto ma zostać, to wiadomo. A posmak gówna zostanie w ustach.

[mistrzsardu]

Co ty nie powiesz? Zajmowałeś się kiedyś rozliczeniem działalności na książce np.?

Świadczyłem usługi jako firma i sam to ogarnąłem. Kilka faktur w miesiącu nic dużego.