['] Place me into the book of death... [']
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8995
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: ['] Place me into the book of death... [']
No to jednego Marka Lanegana mniej na tym świecie
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 6939
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: ['] Place me into the book of death... [']
Co tydzień to coraz 'ciekawiej'...
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15370
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: ['] Place me into the book of death... [']
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 6036
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: ['] Place me into the book of death... [']
Ja pierdole, właśnie zaczynam jego autobiografię...
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 6036
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: ['] Place me into the book of death... [']
Niestety tak...
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15370
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: ['] Place me into the book of death... [']
no szkoda, mam nadzieje że sie bedą dalej działać
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- morbid
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2188
- Rejestracja: 21-08-2009, 00:07
- Lokalizacja: R-G-Z
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 6036
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: ['] Place me into the book of death... [']
Miałem dziś nie pić...ale whisky z duchem świętym w takiej sytuacji nieodzowne...Kurwa!!!!
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 6036
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: ['] Place me into the book of death... [']
Soulsavers już jednak głównie z Gahanem. Za to UNKLE cały czas współpracowało...teraz dupa
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16202
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15370
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: ['] Place me into the book of death... [']
zawsze mogłoby im się odmienićSgt. Barnes pisze: ↑22-02-2022, 21:32Soulsavers już jednak głównie z Gahanem.

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 6036
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: ['] Place me into the book of death... [']
Ja również jestem za, ale mogłyby być duety...
Co za rok jebany, Czuję, jakby mi ktoś z rodziny umarł. Coś mnie tknęło wieczorem, żeby zapalić świeczkę, akurat tylko jedną...Okazało się, że być może odruchowo...nie wiedziałem jeszcze wtedy...
Ostania płyta solo pokazała, że jeszcze spory potencjał w nim tkwił...
Jakże inaczej będzie sie jego autobiografię teraz czytało...
Co za rok jebany, Czuję, jakby mi ktoś z rodziny umarł. Coś mnie tknęło wieczorem, żeby zapalić świeczkę, akurat tylko jedną...Okazało się, że być może odruchowo...nie wiedziałem jeszcze wtedy...
Ostania płyta solo pokazała, że jeszcze spory potencjał w nim tkwił...
Jakże inaczej będzie sie jego autobiografię teraz czytało...
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12577
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: ['] Place me into the book of death... [']
Chusteczkowy rok, a to przecież dopiero jego początek. Nie chce mi się nawet myśleć jaką pożogę i spustoszenie przyniesie.
all the monsters will break your heart
- Raagoon
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1301
- Rejestracja: 14-01-2005, 15:53
Re: ['] Place me into the book of death... [']
Jakiś czas temu zaraził się Covid-19 i jego stan się w pogorszył, zapadając w trzytygodniową śpiączkę w szpitalu uniwersyteckim Kerry w Tralee. Wydawało się, że miał już to za sobą...
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 6036
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: ['] Place me into the book of death... [']
Jacek Nizinkiewicz - ze swojego Fejsa.Zmarł Mark Lanegan.
Piękny głos. Straszny zakapior. Przetrwał większość swoich znanych kolegów.
Widziałem go na żywo masę razy. Recenzowałem jeszcze więcej. Rozmawiałem z nim też wielokrotnie. Pierwsza rozmowa wiele lat temu w Warszawie był straszna. Mrukowaty, ociężały, był w fatalnym nastroju, pobijany podczas podróży, niewyspany, ale mimo wszystko cedził te odpowiedzi przez zęby. Nie pospieszał, nie chciał skończyć wcześniej rozmowy. Mimo wszytko, miałem wrażenie, że wywiad nadaje się do kosza. Nawet go nie odsłuchałem. Później zrobiłem z nim kolejne rozmowy. Inny człowiek. Uroczy, gadatliwy, żartujący, pełen pasji.
Podczas jednego z tych wywiadów mówił o scenie grunge: "Nie wracam do przeszłości. Nigdy nie czułem się częścią żadnego ruchu. Nie sądzę, żeby jakikolwiek istniał. Wymyśliły go inne osoby, a nie te które wtedy tworzyły razem muzykę. My tylko graliśmy muzykę i byliśmy przyjaciółmi."
Może wrócę do tamtego pierwszego wywiadu z Markiem, przecież nie mógł być aż tak zły.
Gdybym miał tu wkleić wszystkie genialne numery Lanegana, to wklejałbym je do rana.
Wielka strata.
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 6036
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: ['] Place me into the book of death... [']
Za Interia.plMark Lanegan w 2020 roku trafił do szpitala po zachorowaniu na COVID-19 - chorobę stojącą za ogólnoświatową pandemią. Według zapowiedzi ostatniej książki "Devil in a Coma" (w grudniu 2021 r. ukazała się w Wielkiej Brytanii) Lanegan miał niewielką nadzieję na przeżycie. W trakcie choroby wokalista miał zaburzenia słuchu.W opisie książki czytamy:
"Pewnego ranka w marcu 2021 roku, gdy druga fala pandemii przeszła przez Irlandię, Mark Lanegan obudził się bez tchu, potwornie wycieńczony. Przyjęty do Kerry Hospital, nie mający nadziei na przeżycie Lanegan zapada w śpiączkę, nie może chodzić i normalnie funkcjonować przez kilka miesięcy.
Sytuacja w ciągu tej najczarniejszej wiosny staje się coraz bardziej nie do zniesienia. Muzyka dręczą koszmary, wizje i żale związane z życiem na granicy chaosu i nieporządku. Staje do walki z chorobą, która unicestwiła miliony, podczas gdy on najwyraźniej oszukiwał śmierć przez całe swoje życie.
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
-
- w mackach Zła
- Posty: 742
- Rejestracja: 02-01-2011, 22:21
Re: ['] Place me into the book of death... [']
O bosze. Mój ulubiony śpiewak
R.I.P. brak słów
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 6036
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: ['] Place me into the book of death... [']
Sally Kellerman ("Gorące Usta" z MASH)
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/ot ... d=msedgntp
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/ot ... d=msedgntp
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
- Wasyl
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1320
- Rejestracja: 09-03-2007, 13:44
Re: ['] Place me into the book of death... [']
Słowo kultowy, nie będzie przesadą w przypadku tego świetnego serialu.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10370
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: ['] Place me into the book of death... [']
Sgt. Barnes pisze: ↑25-02-2022, 10:42Sally Kellerman ("Gorące Usta" z MASH)
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/ot ... d=msedgntp
pomyłka, ona grała we filmie, serialowa jeszcze nie została pogrzebana,
zresztą obojętne, nie przepadałem za tym serialem
Die Welt ist meine Vorstellung.