III Wojna Światowa

[nicram]

https://wydarzenia.interia.pl/zagranica ... Id,5850331

No Trump. Bohater prawicy, finansowanej przez Putina. Oh wait, czy sam Putin nie maczał w elekcji tego pomarańczowego zjeba???

[[V]]

https://wydarzenia.interia.pl/zagranica ... Id,5850331

No Trump. Bohater prawicy, finansowanej przez Putina. Oh wait, czy sam Putin nie maczał w elekcji tego pomarańczowego zjeba???

Dlatego

[Duban]

Milsko, Łużyce i Słowianie Połabscy zapewne lubią ostatnie kilka postów

[Hatefire]

Milsko, Łużyce i Słowianie Połabscy zapewne lubią ostatnie kilka postów

Jeśli pijesz do tego co myślę, to tam była mowa o ekspansji państwa polskiego. To że istniały tam autochtoniczne społeczności słowiańskie, nawet czasem mające swoje struktury państwowe, to coś zupełnie innego. Słowianie byli już wówczas też nad Adriatykiem. No ale to chyba nie ma związku co nie.

[ozob]

No nie, bo trzeba brać pod uwagę wachlarzowo na wschód rozchadzacy się teren i mnogość najazdów z tamtych stron. To było wielkie wyzwanie militarne żeby to ogarnąć i sobie podporządkować bogacac się przy tym. Ekspansja w innych kierunkach nie miała racji bytu z powodu Sudet i Karpat na południu, Odry na zachodzie, ale i również małych zdobyczy ziemskich. Najważniejsze jednak były szlaki handlowe z najbogatszego wówczas na świecie Konstantynopola, a te najbliższe Polsce były na Kijowszczyznie i Podolu

Widzę że geopolityka weszła za mocno. No więc nie Karpaty i nie Odra miały znaczenie, tylko to że za tymi górami i za tą rzeką istniały już inne silne organizacje państwowe. Starsze zresztą od Polski. Brak ekspansji za Odrę wynikał jakby z tego że istniało tam Cesarstwo Rzeszy Niemieckiej

Wynikal z tego, że przeszkody geograficzne stanowiły poważny problem jeżeli chodzi o wojowanie w tamtym okresie. Poczytaj trochę w tym temacie, a zmieni ci się punkt widzenia.

[Hatefire]

Wynikal z tego, że przeszkody geograficzne stanowiły poważny problem jeżeli chodzi o wojowanie w tamtym okresie. Poczytaj trochę w tym temacie, a zmieni ci się punkt widzenia.

Sorry, ale skupiasz się na jednym elemencie pomijając uparcie drugi, że istniało tam najpotężniejsze państwo w ówczesnej Europie. Po drugiej stronie gór Czechy (de facto też Rzesza Niemiecka, bo król Czech przecież na mocy Złotej Bulli był elektorem) i Węgry, także państwa starsze i wówczas na wyższym poziomie rozwoju niż Polska.

[535]

Milsko, Łużyce i Słowianie Połabscy zapewne lubią ostatnie kilka postów

Jeśli pijesz do tego co myślę, to tam była mowa o ekspansji państwa polskiego. To że istniały tam autochtoniczne społeczności słowiańskie, nawet czasem mające swoje struktury państwowe, to coś zupełnie innego. Słowianie byli już wówczas też nad Adriatykiem. No ale to chyba nie ma związku co nie.

Niby dlaczego? Można było przecież ruszyć z ....misją humanitarną?

[Raagoon]

Białoruś kulturalnie należy już twardo do kultury rosyjskiej. Jeśli ktoś stoi okrakiem, to właśnie Ukraina.

Niekoniecznie, rozmawiałem z Białorusinami i twierdzą, że wschód jest za Rosją, ale zachodnia Białoruś chciałaby integracji z UE. Zresztą protesty zwłaszcza w Mińsku wyraźnie to pokazują.

[ozob]

Wynikal z tego, że przeszkody geograficzne stanowiły poważny problem jeżeli chodzi o wojowanie w tamtym okresie. Poczytaj trochę w tym temacie, a zmieni ci się punkt widzenia.

Sorry, ale skupiasz się na jednym elemencie pomijając uparcie drugi, że istniało tam najpotężniejsze państwo w ówczesnej Europie. Po drugiej stronie gór Czechy (de facto też Rzesza Niemiecka, bo król Czech przecież na mocy Złotej Bulli był elektorem) i Węgry, także państwa starsze i wówczas na wyższym poziomie rozwoju niż Polska.

Na początku tworzenia się polskiej państwowości na pewno, ale z biegiem wieków tylko ono słabło i w momencie uniii polsko-litewskiek byliśmy po prosto od nich silniejsi. Jednakże nie stanowili oni zagrożenia, ewntulane zdobycze ziemskie nie byłyby duże, wiec i bogactwa byłoby mniej, plus geografia, która mocno ograniczała ruchy wojsk.

Natomiast tak jak pisałem, ze wschodu szło zagrożenie, ale i tam były szlaki handlowe, na które miało się nie reklamy wpływ, bo nie oddzielay je góry lub rzeka oraz zdobycze terenowe były o wiele okazalsze, co pozwalala polskiej szlachcie się bogacić kosztem ludów podbitych.

[nicram]

Z podstawówki pamiętam, że Ukrainę nazywano spichlerzem Europy.

Ukraińskie czarnoziemy są w stanie wyżywić całą Europę.

Ukraińskie? Czy aby na pewno? Nie ruskie? Mało-, wielko-, czy huj wie jakie -ruskie? Nie ma przecież takiego państwa. Weź zobacz, co tam ci dzisiaj podali, bo narracja się misiak rozjeżdża.

kurs rubla pikuje, więc muszą jakoś nadrobić...

[Hatefire]

Na początku tworzenia się polskiej państwowości na pewno, ale z biegiem wieków tylko ono słabło i w momencie uniii polsko-litewskiek byliśmy po prosto od nich silniejsi. Jednakże nie stanowili oni zagrożenia, ewntulane zdobycze ziemskie nie byłyby duże, wiec i bogactwa byłoby mniej, plus geografia, która mocno ograniczała ruchy wojsk.

Natomiast tak jak pisałem, ze wschodu szło zagrożenie, ale i tam były szlaki handlowe, na które miało się nie reklamy wpływ, bo nie oddzielay je góry lub rzeka oraz zdobycze terenowe były o wiele okazalsze, co pozwalala polskiej szlachcie się bogacić kosztem ludów podbitych.

No dobrze tylko nie rozumiem, tej fetyszyzacji granic naturalnych, względem innych czynników. Dwa słowa Cesarstwo Rzymskie. Łatwo sprawdzić ile gór, rzek i nawet jedno morze dzieli Rzym od Londynu Droga za Odrę była zamknięta nie z powodu Odry tylko niemożliwości podboju ze względu na istnienie stabilnych i silnych struktur państwowych. To co zadecydowało, to nie jakaś w skali Europy, nie znowu największa rzeczka. Między Małopolską a Wielkopolską są rzeczne przeszkody klasy podobnej jakby co nie? Popełniasz ten sam błąd co Marks ignorujący kwestie kulturowe skupiający się wyłącznie na kwestiach ekonomicznych, w duchu będzie jedzenie to będzie moralność, byt określa świadomości itp. (o dziwo to samo robią libertardzi, czego krańcowym przykładem jest Polsce Kurwin). Dlatego nie lubię tej całej "geopolityki" za jej jednowymiarowość człowieka, który trzyma młotek i wszystko przypomina mu wtedy gwóźdź.

[ozob]

Ruch wojsk jest zawsze skanalizowany. Przykład Cesarstwa Rzymskiego w odniesieniu do Polski jest błędnym porowniem że względu na obszar, mnogość kierunków, z których można prowadzić wojska i wyższość cywilizacyjna tudzież technologiczna nad plemionami zamieszkującymi Europe. Polska startowała z zupełnie innego pozycji. Dodatkowo Polska przecież z Niemcami te wojny prowadzila i nie była skazana na pożarcie. Dochodziło jednakże zawsze do rozejmu pozniewaz ruch wojsk był ograniczony geografia, a tereny jakie uzyskiwaliśmy były małe.

[bartwa]

Jagiełło nie miał większych kłopotów, żeby przeprawić się przez Wisłę jak szedł na Krzyżaków.

[BOLEK]

Wszyscy, którzy kiedyś odwrócili się od państwa rosyjskiego, powrócą do niego w nowym przebraniu. Zbyt wiele poświęcono. Nikt nie może powstrzymać Rosji. Zmiecie wszystko ze swojej drogi i stanie się władczynią świata. Doprowadzi do ponownego zjednoczenia państw z Federacją Rosyjską

RZEKŁA.

[ozob]

Jagiełło nie miał większych kłopotów, żeby przeprawić się przez Wisłę jak szedł na Krzyżaków.

Atakował prawym brzegiem. Przeprawiał się na własnym terytorium.

[bartwa]

Przeprawiał się na własnym terytorium.

Też prawda, bo na Drwęcy już zwątpił i dopiero wtedy poszedł na Grunwald.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Wszyscy, którzy kiedyś odwrócili się od państwa rosyjskiego, powrócą do niego w nowym przebraniu. Zbyt wiele poświęcono. Nikt nie może powstrzymać Rosji. Zmiecie wszystko ze swojej drogi i stanie się władczynią świata. Doprowadzi do ponownego zjednoczenia państw z Federacją Rosyjską

RZEKŁA.

Ale kto to jest

[BOLEK]

baba vanga

[Pacjent]

To niech Orban przestanie oficjalnie występować na tle map Wielkich Węgier zawierających terytoria obecnie należące do innych krajów. Niech przestanie też podburzać mniejszość węgierską przeciwko krajom, w którym żyją. W Wojwodinie to już nawet bąkają o oderwaniu się od Serbii.

Węgry odwołują się do swoich granic z 1914 roku, Niemcy w swojej konstrukcji do granic III Rzeszy z 1938 roku, Rosja do granic ZSRR, a Ukraina do granic państwa, którego nigdy nie było ( z Chełmem i Przemyślem).
Na tym tle Polska jawi się jako ostoja europejskiego pokoju.

z tych przykładów tylko dwa potwierdzają się w oficjalnej retoryce władzy. Węgry i Rosja. pozostałe to marginalne środowiska pojebów, które występują także w Polsce. było juz o tym.

Tak nawiązuje do obecnych granic Polski Ukraina:
https://kresy.pl/wydarzenia/szef-msz-uk ... slem-foto/
a tak RFN:
art. 116 Konstytucji RFN brzmi: ˝Niemcem w rozumieniu Ustawy Zasadniczej jest, z zastrzeżeniem innych regulacji prawnych, ten, kto posiada niemiecką przynależność państwową, lub ten, kto jako uciekinier albo wypędzony narodowości niemieckiej, lub jako jego małżonek albo potomek, znalazł przyjęcie na terytorium Rzeszy Niemieckiej w granicach z 31 grudnia 1937 r.˝

[Hatefire]

Tak nawiązuje do obecnych granic Polski Ukraina:
https://kresy.pl/wydarzenia/szef-msz-uk ... slem-foto/
a tak RFN:
art. 116 Konstytucji RFN brzmi: ˝Niemcem w rozumieniu Ustawy Zasadniczej jest, z zastrzeżeniem innych regulacji prawnych, ten, kto posiada niemiecką przynależność państwową, lub ten, kto jako uciekinier albo wypędzony narodowości niemieckiej, lub jako jego małżonek albo potomek, znalazł przyjęcie na terytorium Rzeszy Niemieckiej w granicach z 31 grudnia 1937 r.˝

Jak czekałem aż to zacytujesz. No i jeszcze napisz jak to się ma do rewizji granic? Ja tu widzę tylko uregulowanie kwestii obywatelstwa. Prosty eksperyment myślowy. Urodzony w '43 w Wrocławiu Niemiec, który Polskę opuścił w '70, lub potomek przedwojennych Niemców urodziny na terytorium Polski. To właśnie jest sens tego przepisu. Uregulowanie obywatelstwa osób urodzonych na terenach utraconych przez Niemcy. Masz lepszy pomysł legislacyjny?