III Wojna Światowa

[Ascetic]

Na konserwatywnym amerykańskim Fox News piszą, że ruscy mają ze sobą przenośne krematoria aby ukryć prawdziwy bilans strat swojej armii

https://www.foxnews.com/world/ukraine-i ... rematorium

Już w pierwszych dniach mieli.

Teraz wojna ma wymiar medialny. Trudno będzie nawet ruskim kacapom z tego miejsca przełknąć niewinne dzieci zabite przez ruskie ścierwo. Ruska opinia społeczna, też może nie zdzierżyć jak zaczną pojawiać się zdjęcia iwana rozjebanego na nie swojej ziemi. Logiczne więc z tymi krematoriami.

[Hatefire]

To coś dla rozluźnienia napiętej atmosfery. Mnie śmieszy

[maciek z klanu]

)))

[Ascetic]

To coś dla rozluźnienia napiętej atmosfery. Mnie śmieszy

Mnie też

[Medard]

działania już blisko naszej granicy, odparty desant okolice lwowa, niedalekie brody i po helikopterze:

[Ascetic]

działania już blisko naszej granicy, był desant okolice lwowa, tutaj brody i po helikopterze:

Bdb kierunek z tymi fotami.

[Olo]

Na konserwatywnym amerykańskim Fox News piszą, że ruscy mają ze sobą przenośne krematoria aby ukryć prawdziwy bilans strat swojej armii

https://www.foxnews.com/world/ukraine-i ... rematorium

Nie tylko FOX - wiele źródeł to podawało. Gen. Skrzypczak zdaje się mówił właśnie, że Ruscy muszą się spieszyć z tą inwazją zanim zaczną się nocne pogrzeby ich żołnierzy - ale krematoria? Stalin cmokałby z uznaniem na takie skurwysyństwo.

[Pacjent]

Przykro mi Robcio. Jak możesz se zobaczyć w telewizorze na wojnie giną także newinni. Polityka interesików i pobłażania właśnie bankrutuje. Wypierdolić wszystkich, zaczynając od tych właściwych. Niech se zrobią porządek, a później dopiero rozmawiać. Ten kraj potrzebuje kasy i luksusów jedynie twarda postawa może dać tam jakąkolwiek nadzieję. Wiem, że to utopia, ale w tym przypadku nowotwór trzeba ciąć bez litości. No chyba, że chcemy resztę życia spędzić w okopie. Nie rozmywaj tematu. Problemem w tej chwili jest władek i jego dwór.

Masz rację i jej nie masz, bo takim postępowaniem jednocześnie zakładasz sobie na szyję sznur tkany z politycznych decyzji Andrzeja Dudy i spółki. Nie chciałbym być przez nikogo traktowany przez pryzmat oficjeli, których nie wybrałem, nie popieram, a wręcz uważam, że powinni przebywać teraz w całkiem innym miejscu.

Bredzisz chłopie, albo po prostu nie chcesz rozumieć powagi sytuacji. Jeżeli to co się dzieje w Ukrainie nie zostanie radykalnie i w stu procentach wykorzystane dla obudzenia tak zwanego cywilizowanego świata tu i teraz, to walczący w tej chwili mieszkańcy Ukrainy robią to kompletnie bez potrzeby. Mogą się spokojnie poddać i iść na piwo. Wspominanie w tym kontekście człowieka, który dzięki głosom twoich kolegów okupuje gabinet w którym normalnie winien urzędować prezydent jest kurwa żałosne.

Brednią jest, że uderzenie w jakiegoś Ruskiego klepiącego piłkę w polskiej lidze coś przyniesie poza obniżeniem poziomu jego drużyny. Sankcje tak, gra z Chinami by jak najmniej zbliżały się do Rosji jak najbardziej, pomoc militarna dla Ukrainy oczywiście.
Tymczasem chciałbym przypomnieć, że Polska wzięła udział w wojnach napastniczych w Iraku i w Afganistanie gdzie zginęła masa cywili, których nie można odróżnić od wojowników, a poza tym przygotowała Amerykanom izbę tortur na swoim terytorium i za te barbarzyństwa nie odpowiedział nikt. Nie chciałbym jak obywatel RP mieć z tego tytułu nieprzyjemności, bo nie popierałem odpowiedzialnych za to polityków i uważam, że powinni za to mieć grube problemy.

[Ascetic]

Polacy mordercy = kacapy mordercy. Polacy w Afganistanie = dzicz pacyfikująca Kijów.

UUUUU, konkretnie. HOHO. Po grubasie.

[535]

Może zadam głupie pytanie. Z góry uprzedzam, że gówno się na tym znam, jedynie obserwuję i próbuję sobie wyciągnąć jakąś średnią. Natomiast , czy nie jest czasem tak, że właśnie w tej chwili władzio kompromituje potęgę rosji udowadniając, że konwencjonalnymi rozwiązaniami nie jest w stanie sprawnie zmiażdżyć przygotowanego i zmotywowanego przeciwnika?

[SODOMOUSE]

nie wiem, dlaczego teraz takie powroty do starych newsów...czym się wtedy koledzy interesowali ? To info znam
już od pierwszego konfliktu w Donbasie. A sam artykuł właśnie z 2014 roku....

[Ascetic]

nie wiem, dlaczego teraz takie powroty do starych newsów...czym się wtedy koledzy interesowali ? To info znam
już od pierwszego konfliktu w Donbasie. A sam artykuł właśnie z 2014 roku....

Widziałem foty z tygodnia w tył. Jak będą kolejne zrzucę. I wkleję.

[535]

Masz rację i jej nie masz, bo takim postępowaniem jednocześnie zakładasz sobie na szyję sznur tkany z politycznych decyzji Andrzeja Dudy i spółki. Nie chciałbym być przez nikogo traktowany przez pryzmat oficjeli, których nie wybrałem, nie popieram, a wręcz uważam, że powinni przebywać teraz w całkiem innym miejscu.

Bredzisz chłopie, albo po prostu nie chcesz rozumieć powagi sytuacji. Jeżeli to co się dzieje w Ukrainie nie zostanie radykalnie i w stu procentach wykorzystane dla obudzenia tak zwanego cywilizowanego świata tu i teraz, to walczący w tej chwili mieszkańcy Ukrainy robią to kompletnie bez potrzeby. Mogą się spokojnie poddać i iść na piwo. Wspominanie w tym kontekście człowieka, który dzięki głosom twoich kolegów okupuje gabinet w którym normalnie winien urzędować prezydent jest kurwa żałosne.

Brednią jest, że uderzenie w jakiegoś Ruskiego klepiącego piłkę w polskiej lidze coś przyniesie poza obniżeniem poziomu jego drużyny. Sankcje tak, gra z Chinami by jak najmniej zbliżały się do Rosji jak najbardziej, pomoc militarna dla Ukrainy oczywiście.
Tymczasem chciałbym przypomnieć, że Polska wzięła udział w wojnach napastniczych w Iraku i w Afganistanie gdzie zginęła masa cywili, których nie można odróżnić od wojowników, a poza tym przygotowała Amerykanom izbę tortur na swoim terytorium i za te barbarzyństwa nie odpowiedział nikt. Nie chciałbym jak obywatel RP mieć z tego tytułu nieprzyjemności, bo nie popierałem odpowiedzialnych za to polityków i uważam, że powinni za to mieć grube problemy.

Spoko Robcio. Jak ci będą ostrzeliwać ten lubelski pierdolnik to wyjdziesz wynieść śmieci i im opowiesz te wszystkie łzawe historyjki. Z pewnością się wzruszą. Bez odbioru.

[Medard]

Może zadam głupie pytanie. Z góry uprzedzam, że gówno się na tym znam, jedynie obserwuję i próbuję sobie wyciągnąć jakąś średnią. Natomiast , czy nie jest czasem tak, że właśnie w tej chwili władzio kompromituje potęgę rosji udowadniając, że konwencjonalnymi rozwiązaniami nie jest w stanie sprawnie zmiażdżyć przygotowanego i zmotywowanego przeciwnika?

chyba tak, oglądamy kompromitację ruskich elit i być może armii,
ale to jeszcze może się odwrócić,
trzeba też brać pod uwagę, że większość seriożów w samochodach i czołgach to poborowi, a nie zawodowcy,
nawet nie wiedzieli, że jadą na wojnę, nie mają ochoty w tym uczestniczyć, są publikowane ich rozmowy z bliskimi, którzy ich pytają gdzie są i po co tam pojechali,
a oni mówią, ze nie wiedzieli po co ich tam wysłano,
teraz właśnie leci taki w tvp

[Pacjent]

Przypominam, bo to ważne i sprawdza się także tutaj.
I ważny cytat z Romana Dmowskiego, który sprawdza się w tych dniach w 100%: "Mam pogardę dla Moskali za ich azjatycką skłonność niszczycielską, za tę bezceremonialność, z jaką tratują po niwach wiekowej pracy cywilizacyjnej, za tę wschodnią nieodpowiedzialność przed własnym sumieniem, która w każdej sprawie pozwala mieć dwa oblicza”.

[ozob]

Po dwóch dniach ciężko mówić o kompromitacji. Panowie, bądźmy poważni. Ukraińcy na pewno stawiają dzielny opór, ale to przewaga ciągle jest po stronie Rosji. Oczywiście dobrze by było żeby Ukraina wygrała, ale każdy czuje, że to optymistyczny scenariusz. Ci co się znają piszą i mówią, że Ruskie się trochę przeliczyli, bo uważali, że będzie łatwiej. Ciepła pogoda też znacząco utrudnia walkę ciężkim sprzętem, co z kolei pomaga Ukraicom. Wojna trwa.

[Ascetic]

Może zadam głupie pytanie. Z góry uprzedzam, że gówno się na tym znam, jedynie obserwuję i próbuję sobie wyciągnąć jakąś średnią. Natomiast , czy nie jest czasem tak, że właśnie w tej chwili władzio kompromituje potęgę rosji udowadniając, że konwencjonalnymi rozwiązaniami nie jest w stanie sprawnie zmiażdżyć przygotowanego i zmotywowanego przeciwnika?

chyba tak, oglądamy kompromitację ruskich elit i być może armii,
ale to jeszcze może się odwrócić,

Po 3 dniach trudno wyciągać wnioski. Nie idzie jak miało iść, z perspektywy ruskich. Budujące jest to co robią nasi bracia Ukraińcy. Trzeba im teraz kibicować. Pewnie nikt nie chce poza jakimiś skrajnymi przypadkami, jakich tutaj jest kilka, aby jakiś braun był wytypowany na ruskiego namiestnika.

[Ascetic]

Przypominam, bo to ważne i sprawdza się także tutaj.
I ważny cytat z Romana Dmowskiego, który sprawdza się w tych dniach w 100%: "Mam pogardę dla Moskali za ich azjatycką skłonność niszczycielską, za tę bezceremonialność, z jaką tratują po niwach wiekowej pracy cywilizacyjnej, za tę wschodnią nieodpowiedzialność przed własnym sumieniem, która w każdej sprawie pozwala mieć dwa oblicza”.

Pora na konfederacyjny bełkot. Każdy moment idealny. Nawet w trakcie wojny.

WAŻNY!! cytat z rusofilskiego dmowskiego xD & LOL

[ozob]

Zamknij ryj lewacka szmato, wielki koneserze miediaonego gówna i mały zakompleksieno człowieku, który rzeokom wolności nikomu nie odmawia, ale za to jest pierwszy do jej kwestionowania. Jak możesz sam ze sobą zyc? Czas gasić światło.

[Pacjent]

Po dwóch dniach ciężko mówić o kompromitacji. Panowie, bądźmy poważni. Ukraińcy na pewno stawiają dzielny opór, ale to przewaga ciągle jest po stronie Rosji. Oczywiście dobrze by było żeby Ukraina wygrała, ale każdy czuje, że to optymistyczny scenariusz. Ci co się znają piszą i mówią, że Ruskie się trochę przeliczyli, bo uważali, że będzie łatwiej. Ciepła pogoda też znacząco utrudnia walkę ciężkim sprzętem, co z kolei pomaga Ukraicom. Wojna trwa.

Moim zdaniem nic nie poszło dobrze po myśli Moskali stąd korekta stanowiska Chin:
https://legaartis.pl/blog/2022/02/26/ch ... -morskiej/