Panowie już jest OK.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir
Panowie już jest OK.
Ilu z nas myślało do niedawna, że to nie jest wariat, a co najwyżej cwany skurwiel i sowiecki bandyta?
Nie zmieniaj kursu putinowski podnóżku. Wszyscy wiemy kim jesteś i czym handlujesz.
Jeszcze niedawno reklamowałeś tu jego szczepionkę i wychwalałeś tamtejszych naukowców.
Tych dwóch co siedzi z kanału na yt - wariaci, jkm - wariat, teraz kolejny wariant. Zaraz będzie, że pacjent, jak to pacjent napisze, że też chory. Jak kiedyś byrth xD
Nie wiem, nie liczyłem. Ja dalej uważam, że to jest raczej skurwiel niż wariat. Tyle, że skurwiele też popełniają błędy i też przeszacowują.
Zazwyczaj drażnią mnie tyrady mojego Starego, z jego Ogólną Teorią Wszystkiego
Też uważam, że to głęboko niesprawiedliwe. Człowiek ciężko na to zapracował, a tu komunistyczni europejscy komisarze odbierają mu owoc krwawicy jego rąkonet.pl pisze: Znany propagandysta Putina rozpłakał się na wizji. Bo sankcje kosztowały go dwie wille we Włoszech
Władimir Sołowiew, znany antyzachodni propagandysta, rozkleił się w swoim programie telewizyjnym, bo przez zachodnie sankcje wobec Rosji stracił dostęp do swoich imponujących willi nad włoskim jeziorem Como
Władimir Sołowiew to lojalny człowiek rosyjskiego prezydenta Władimira Putina. W rosyjskiej telewizji prowadzi wieczorny program „Wieczór z Władimirem Sołowiewem" i słynie z publicznych ostrych ataków na Zachód.
A podobno Europa to cytadela praw...
W ostatnim wydaniu, w piątek wieczorem, rozkleił się na antenie, bo – z powodu zachodnich sankcji nałożonych na Rosję w związku z inwazją na Ukrainę – stracił dostęp do ulubionych, wartych wiele milionów dolarów willi położonych nad włoskim jeziorem Como, tuż przy domu amerykańskiego gwiazdora George’a Clooneya.
– Mówiono mi, że Europa to prawdziwa cytadela praw, że wszystko jest tam dozwolone, tak mnie zapewniano. Ale coś wam powiem: osobiście doświadczyłem tego, jak wygląda sytuacja w dziedzinie tzw. praw własności – tłumaczył. - Nagle zaczynają pytać: Jesteś Rosjaninem? To zamkniemy ci konto w banku, jeśli jest w Europie – oburzał się Sołowiew, zanim rozpłakał się na wizji.
Czy to nowa żelazna kurtyna?
- Przecież sam je kupiłem, zapłaciłem zupełnie szalone podatki, zrobiłem wszystko jak trzeba – żalił się. – A tu nagle ktoś podejmuje decyzję, że ten dziennikarz trafia na listę sankcji. I od razu wpływa to na twoje nieruchomości. Chwileczkę, ale przecież mówiliście, że prawo własności jest święte – tłumaczył. – Tak samo w Anglii – wolno już teraz trzymać tylko określoną ilość pieniędzy. Dlaczego? Wyłącznie dlatego, że jesteś Rosjaninem! – pomstował, na co włączył się uczestniczący w programie ekonomista Michaił Chazin: „I to tylko, jeśli masz stare konto. Nowego w ogóle nie pozwolą ci otworzyć".
- Czy to nowa żelazna kurtyna? – pytał Sołowiew, żaląc się, że sposób, w jaki Zachód traktuje dziś Rosję, przypomina mu czasy zimnej wojny. Po czym przyznał, że Rosjanie woleliby, żeby w USA nadal rządził Donald Trump.
Dalej uważam, że tam decyduje klika, a nie jeden człowiek. O ile np. decyzja o zajęciu Krymu była racjonalna i skazana na sukces to porwanie się na zdeterminowanych i okrzepłych w boju Ukraińców, którzy mogli liczyć na co najmniej dyplomatyczne wsparcie z zewnątrz, było szaleństwem i, mam nadzieję, samobójstwem.Dead But Rimming pisze: ↑28-02-2022, 15:48Nie wiem, nie liczyłem. Ja dalej uważam, że to jest raczej skurwiel niż wariat. Tyle, że skurwiele też popełniają błędy i też przeszacowują.
W sobotę na stronach Russia Today czy innego takiego gówna ukazał się ponoć na chwilę artykuł, napisany już wcześniej, o tym że FR odniosła wielkie zwycięstwo i zachód nie ma wyboru-musi zaakceptować Rosję w granicach bliższych tym, jakie miała w którymś tam wieku. Artykuł zdjęto, gdzieś w sieci krążą kopie. No więc Władek wyjebał się o własne nogi, nie wziął pod uwagę stanu swojej armii, wsparcia dla Ukrainy, morale obrońców, morale napastników, problemów logistycznych, sankcji, nic. Teraz musi lawirować pomiędzy pokojem i głaskaniem Zachodu, a wewnętrznym PR - zwyciężymy, zaraz będzie dobrze, tamci to chuje, w sumie chińskie uczelnie i produkty też są fajne, po co Wam zachód, Balaton i Soczi wystarczą.
Straszenie atomem i napierdalanie bez oporów ciężką artylerią to coś w rodzaju rzutu na taśmę wg mnie. Bardzo by mu pasowało, żeby go Zeleński poprosił o przystopowanie, wtedy by to sprzedał u siebie, że jednak dali w pizdę Ukraińcom.
To jaki jest/był/jest nowy plan? Bo z jednej strony, wiele wskazuje na chęć połączenia terytorium FR z Ukrainą i może Białorusią. Z drugiej, przecież to jest kompletny bezsens. Jednego półwyspu od 8 lat nie są w stanie ogarnąć infrastrukturalnie i administracyjnie od 8 lat, a mówimy tu o terytorium wielokrotnie większym.
To niepotwierdzony news z tą dymisją.Za przeprowadzenie inwazji na Ukrainę, a więc za cel operacyjny, odpiwiadal Gierasimov, który właśnie wyleciał na zbity pysk, bo po prostu nie docenił woli walki Ukraincow. Takie rzeczy się zdarzają, a w historii przykładów na to jest mnóstwo.
No, ale nie trzeba być szaleńcem, żeby popełniać błędy. Napoleon nie był szalony, ale je popełnił i upadł. Poza tym w dużych strukturach np korporacjach, zawsze problemem jest tkwienie nimi kierujących w pewnej bańce informacyjnej. Po prostu z czysto fizycznych ograniczeń jesteś zdany na to, co ci otoczenie/współpracownicy podają. Otoczenie znowuż ma naturalną tendecję do podawania informacji podobających się władcy. Sam wszystkiego nie sprawdzisz, nie przeczytasz. Mogło być tak, że Putin podjął nazwijmy to racjonalną decyzję, na podstawie błędnych przesłanek.ozob pisze: ↑28-02-2022, 16:08Wszyscy co się na geopolityce znają, od analityków do generalow, a więc mają większa wiedzę niż kilku ziutkow z forum, radzi, aby Putina nie traktować jak szaleńca, ale jako osobę, która relaizuje swój plan, czyli tzw. cel strategiczny. Za przeprowadzenie inwazji na Ukrainę, a więc za cel operacyjny, odpiwiadal Gierasimov, który właśnie wyleciał na zbity pysk, bo po prostu nie docenił woli walki Ukraincow. Takie rzeczy się zdarzają, a w historii przykładów na to jest mnóstwo.
Jasne. Kto by nie wracał. Nie pisałeś może o tym, że prawdopodobny jest przewrót pałacowy lub uliczny?ozob pisze: ↑28-02-2022, 16:17Wrócę do samowystarczalnosci. Żyjąc trochę w lepszym świecie mylnie uważacie, że brak nowych butow, smartfona czy pralki, to koniec samowystarczalnosci Rosji. Ten naród tyle zniósł, że zniesie i takie błahe sprawy. Dość powiedzieć, że te mniejsze rosyjskie miasta, miasteczka i wsie żyją na poziomie polskich odpowiedników z początków lat 90-tych. Ich szczerze jebie dobrodziejstwa pierwszego świata, bo ważne żeby było co do gara włozyc, czym zapalić w piecu i czym zatankować ładę.
Infrastruktura nie jest celem strategicznym. Przypuszczam, że on chuja wbija w drogi na Krymie, czy te na Ukrainie jak już ja przejmie.Dead But Rimming pisze: ↑28-02-2022, 16:13]To jaki jest/był/jest nowy plan? Bo z jednej strony, wiele wskazuje na chęć połączenia terytorium FR z Ukrainą i może Białorusią. Z drugiej, przecież to jest kompletny bezsens. Jednego półwyspu od 8 lat nie są w stanie ogarnąć infrastrukturalnie i administracyjnie od 8 lat, a mówimy tu o terytorium wielokrotnie większym.
No, ale duże metropolie żyły na z grubsza europejskim poziomie. Jakby wziąć pod uwagę katastrofę demograficzną w Rosji (w ubiegłym roku zdajsie bilans -1 mln) i puchnięcie miast kosztem prowincji, która z powodu tych dwóch czynników się błyskawicznie wyludnia, tu pojawia się pytanie ile ten człowiek moskiewski jest w stanie poświęcić?ozob pisze: ↑28-02-2022, 16:17Wrócę do samowystarczalnosci. Żyjąc trochę w lepszym świecie mylnie uważacie, że brak nowych butow, smartfona czy pralki, to koniec samowystarczalnosci Rosji. Ten naród tyle zniósł, że zniesie i takie błahe sprawy. Dość powiedzieć, że te mniejsze rosyjskie miasta, miasteczka i wsie żyją na poziomie polskich odpowiedników z początków lat 90-tych. Ich szczerze jebie dobrodziejstwa pierwszego świata, bo ważne żeby było co do gara włozyc, czym zapalić w piecu i czym zatankować ładę.
Nie myl ogolu rosyjskiej biedy z tą dużo mniejsza bogatsza częścią. Przewrotu nigdy wykluczyć nie można, ale najpierw to kolesiostwo Putina musiałoby mocno dostać po dupie żeby podsunąć my herbatkę.Ascetic pisze: ↑28-02-2022, 16:20Jasne. Kto by nie wracał. Nie pisałeś może o tym, że prawdopodobny jest przewrót pałacowy lub uliczny?ozob pisze: ↑28-02-2022, 16:17Wrócę do samowystarczalnosci. Żyjąc trochę w lepszym świecie mylnie uważacie, że brak nowych butow, smartfona czy pralki, to koniec samowystarczalnosci Rosji. Ten naród tyle zniósł, że zniesie i takie błahe sprawy. Dość powiedzieć, że te mniejsze rosyjskie miasta, miasteczka i wsie żyją na poziomie polskich odpowiedników z początków lat 90-tych. Ich szczerze jebie dobrodziejstwa pierwszego świata, bo ważne żeby było co do gara włozyc, czym zapalić w piecu i czym zatankować ładę.
Przecież to nie ma być uderzenie w ruskich jeżdżących ładami , siedzących przy samowarku tylko tych, których spotykałeś na wakacjach w Hiszpanii, Francji, Austrii, Szwajcarii, Skandynawii, czy gdziekolwiek indziej. Mylisz pojęcia. ruskie chuje rozbijające się po świecie są od tego uzależnione.ozob pisze: ↑28-02-2022, 16:17Wrócę do samowystarczalnosci. Żyjąc trochę w lepszym świecie mylnie uważacie, że brak nowych butow, smartfona czy pralki, to koniec samowystarczalnosci Rosji. Ten naród tyle zniósł, że zniesie i takie błahe sprawy. Dość powiedzieć, że te mniejsze rosyjskie miasta, miasteczka i wsie żyją na poziomie polskich odpowiedników z początków lat 90-tych. Ich szczerze jebie dobrodziejstwa pierwszego świata, bo ważne żeby było co do gara włozyc, czym zapalić w piecu i czym zatankować ładę.