DEATHSPELL OMEGA

[83koper83]

Widzę, że nie tylko jesteś strategiem wojennym, ale także inżynierem dźwięku. Może jeszcze się zajmiesz hodowlą jedwabników?

Myślę, że nie ma takiego tematu, który dla ozoba nie byłby oczywisty;-)

DSO może się podobać lub nie. No, ale oddajmy komputerowi co jego. Żywy perkusista na FAS nie grał.

Zadałem sobie trud ponownego posłuchania FAS, choć nie lubię. Dogrywanie, nakładanie ścieżek, pewnie tak. Specyficzne brzmienie, na pewno. Ale już w otwierającym kawałku są dość nieregularne przejścia na tomach, które trudniej byłoby wklepać w automat osobie, która słabo rozumie rytm, niż zwyczajnie zagrać na garach. Nie wspominam już o dynamice, jeśli wiesz, o czym mówię w ogóle (?).

[vicotnick]

Jest m.in skrzypkiem, także słuch ma jak nietoperz

[ozob]

Zakładam, że wklepywal to muzyk, a nie przypadkowa osoba.

[wonsz]

jeśli wiesz, o czym mówię w ogóle (?).

to oczywiste.

[maciek z klanu]

Widzę, że nie tylko jesteś strategiem wojennym, ale także inżynierem dźwięku. Może jeszcze się zajmiesz hodowlą jedwabników?

Myślę, że nie ma takiego tematu, który dla ozoba nie byłby oczywisty;-)

DSO może się podobać lub nie. No, ale oddajmy komputerowi co jego. Żywy perkusista na FAS nie grał.

Ale był chyba gość na yt co zagrał całe fas albo paracletus. Czy coś popierdolilem?

[Ubzdur]

Mam wrażenie, że całe to nieporozumienie co do programowanych bębnów wzięło się stąd, że nie wyobrażają sobie ludzie, że da się zrobić przejście na tomach „nie przestając” grać blastów tzn. w trakcie przejść w miejsce werbla wchodzą tomy, co pierwszy raz usłyszałem właśnie na płytach DsO, a co da się spokojnie zagrać, trzeba tylko trochę wyobraźni. Dla mnie ten efekt był spektakularny, a dla kogoś być może to był ten deal breaker- „to nie człowiek”. Jest na fas też końcówka jednego utworu o skali trudności ekspert, ale też- nie ma rzeczy niemożliwych. Nawet covery tego były nagrywane jak Maciek wspomniał.

[vicek]

Co jak co ale gary to sample z trigerow . Żywe bębny nie brzmią tak . Gral tam żywy człowiek ,być może ovedaby były ... Ale brzmienie jest sztuczne .

[Ubzdur]

Brzmienie brzmieniem, można z nim w produkcji i w post produkcji robić cuda, żeby brzmiały chociażby, a czemu by nie, jak gówno.

[DST]

Co jak co ale gary to sample z trigerow . Żywe bębny nie brzmią tak . Gral tam żywy człowiek ,być może ovedaby były ... Ale brzmienie jest sztuczne .

Nie byłbym pewny z tymi triggerami. Triggery zazwyczaj odznaczają się brakiem dynamiki, stąd stopy na wielu płytach amerykańskiego DM brzmią jak karabin. Jeśli ktoś chce usłyszeć jak brzmią całe bębny na triggerach (zazwyczaj są to tylko stopy) to włączcie sobie płyty Morbid Angel na G lub H, bądź Mayhem "Chimera".
Wg mnie perkusja na Fas brzmi dość naturalnie. Oczywiście teraz na automacie można zrobić takie cuda, że brzmi to jak człowiek ale w ten sposób możemy poddawać w wątpliwość każdą płytę nagraną współcześnie.

[vicek]

Przecież stopy klikają

[Triceratops]

kwantowy black metaL

[Bonecrusher]

Kwintesencja?/ Kwantesecja?

[Triceratops]

Dobrze kombinujesz maly, beda z ciebie ludzie

[Bonecrusher]

Dzięki wuja

[Ubzdur]

Przecież stopy klikają

Za to odpowiada: rozmieszczenie mikrofonów (4-5 do stopy, do klikania ważny jest beater i zewnętrzny, są wewnętrzne, suby, do zbierano pokoju i overheady)
+ ustawić odpowiednio poziomy głośności warstw i może lekko klikać samo z siebie, a potem jest jeszcze EQ by ustawić do smaku.

[vicek]

Przecież stopy klikają

Za to odpowiada: rozmieszczenie mikrofonów (4-5 do stopy, do klikania ważny jest beater i zewnętrzny, są wewnętrzne, suby, do zbierano pokoju i overheady)
+ ustawić odpowiednio poziomy głośności warstw i może lekko klikać samo z siebie, a potem jest jeszcze EQ by ustawić do smaku.

Naturalna stopa która klika jest na justice Metalliki a nie na fas.

[olgims]

kwantowy black metaL

hehe moze napisz cos nowego a nie pierdolisz od dekady to samo nudne gowno.
deathspell omega jeden z najlepszych batow na pozerow - do tej pory tak wielu baranom skacze cisnienie na dzwiek samej nazwy, nie mowiac juz o tych wszystkich, ktorzy nigdy nie przesluchali, ale postanowili wskoczyc na wozek "znawcow i ekspertow", a pozniej sie wyjebali na pierwszym zakrecie. najlepszym przykladem dyskusja na temat programowania bebnow - od nagrania fas minelo 15 lat - "eksperci z polski" nadal nie doszli do koncowych wnioskow - ja pierdole haha. a francuzi z aspa sraja do ryja tych wszystkich "znawcow" i robia swoje - na pohybel.

[ozob]

"Sranie do ryja" brzmi znajomo. (:

Oczy na duble.

[olgims]

duble to lubi twoja stara z murzajami na madagaskarze niedorozwoju.

[ozob]

Jaki to jest upadek.