III Wojna Światowa

[bartwa]

Jebać ruskie ścierwo i ich bełkot. Posłuchajcie łgarowa, zacharowej czy pieskowa przez 5 minut i będziecie wiedzieć, że dyskusja z zawodowymi kłamcami nie ma żadnego sensu. O czym my w ogóle mówimy?

[Mariusz Wędliniarz]

Z Estończykami, Łotyszami i Litwinami też byli jednością w ZSRR, i z Kazachami. O czym to dokładnie ma świadczyć?

Tak, też byli z nimi jednością, ale z Ukrainą byli dużo bardzie jednością niż z tymi państwami. Polacy ani nie są ruskojęzyczni, ani to jeden naród nie był z ruskimi, a Polacy najbardziej właśnie agresywni są z całej Unii, teraz to i może bardziej od Ukraińskich władz. Ewidentnie im się wojować chce i dostali jakiegoś dziwnego pierdolca, ale to się może bardzo sprzeciwić, bo istnieje coś takiego jak akcja i reakcja.

[Mariusz Wędliniarz]

Jebać ruskie ścierwo i ich bełkot. Posłuchajcie łgarowa, zacharowej czy pieskowa przez 5 minut i będziecie wiedzieć, że dyskusja z zawodowymi kłamcami nie ma żadnego sensu. O czym my w ogóle mówimy?

Dlaczego wyklinarz innych ludzi? Ty jesteś agresorem! Ty jesteś rusofobem. Patrzysz tylko na swój talerz z jedzeniem i aby się nachapać cudzym kosztem. Wczuj się przez moment w role Rosjanina i że Ty nim jesteś. Jak byś się czuł jakby cię zachód nagle zaczął ograbiać jakimiś chorymi sankcjami. Jakbyś się czuł gdybyś pod swoimi granicami praktycznie wszędzie miał amerykańskie wojsko z rakietami i ciągle coraz ich więcej. Rusofobem jesteś!

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Z Estończykami, Łotyszami i Litwinami też byli jednością w ZSRR, i z Kazachami. O czym to dokładnie ma świadczyć?

Tak, też byli z nimi jednością, ale z Ukrainą byli dużo bardzie jednością niż z tymi państwami. Polacy ani nie są ruskojęzyczni, ani to jeden naród nie był z ruskimi, a Polacy najbardziej właśnie agresywni są z całej Unii, teraz to i może bardziej od Ukraińskich władz. Ewidentnie im się wojować chce i dostali jakiegoś dziwnego pierdolca, ale to się może bardzo sprzeciwić, bo istnieje coś takiego jak akcja i reakcja.

Ukraińcy też nie są rosyjskojęzyczni bardziej, niż Polacy są anglojęzyczni. Oni mają swój język, nazywa się ukraiński, i jest bardziej podobny do polskiego, niż rosyjskiego. Gdy mówisz do nich po polsku, rozumieją ok. 60%.

[Mariusz Wędliniarz]

Z Estończykami, Łotyszami i Litwinami też byli jednością w ZSRR, i z Kazachami. O czym to dokładnie ma świadczyć?

Tak, też byli z nimi jednością, ale z Ukrainą byli dużo bardzie jednością niż z tymi państwami. Polacy ani nie są ruskojęzyczni, ani to jeden naród nie był z ruskimi, a Polacy najbardziej właśnie agresywni są z całej Unii, teraz to i może bardziej od Ukraińskich władz. Ewidentnie im się wojować chce i dostali jakiegoś dziwnego pierdolca, ale to się może bardzo sprzeciwić, bo istnieje coś takiego jak akcja i reakcja.

Ukraińcy też nie są rosyjskojęzyczni bardziej, niż Polacy są anglojęzyczni. Oni mają swój język, nazywa się ukraiński, i jest bardziej podobny do polskiego, niż rosyjskiego. Gdy mówisz do nich po polsku, rozumieją ok. 60%.

Oświecę Cię. Na całej Ukrainie językiem rosysjskim posługuje się 45% ludności. Dla rusofobów jest to nie do pomyślenia, ale takie są fakty.

[bartwa]

Cytuj ile wlezie MW, drukuj i rozdawaj. 2 lata czekałem, żebyś zaczął mnie cytować, a teraz codziennie. Once you go black you never go back.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Oświecę Cię. Na całej Ukrainie językiem rosysjskim posługuje się 45% ludności. Dla rusofobów jest to nie do pomyślenia, ale takie są fakty.

Nie jestem pewien, jaki zachodzi tu wniosek logiczny. Wychodzi na razie na to, że jeśli jeden naród mówi częściowo w języku innego narodu, to ten drugi ma prawdo go najechać i mordować, ponieważ są braćmi, dobrze rozumiem?

[bartwa]

"Litwa wydala ambasadora Rosji, zamyka konsulat w Kłajpedzie i wzywa swego ambasadora z Moskwy."

Brawo Bałtowie, jechać z kacapstwem!

[trup]

Oświecę Cię. Na całej Ukrainie językiem rosysjskim posługuje się 45% ludności. Dla rusofobów jest to nie do pomyślenia, ale takie są fakty.

Nie jestem pewien, jaki zachodzi tu wniosek logiczny. Wychodzi na razie na to, że jeśli jeden naród mówi częściowo w języku innego narodu, to ten drugi ma prawdo go najechać i mordować, ponieważ są braćmi, dobrze rozumiem?

Powinno działać to też w drugą stronę, że jeśli inny naród mieszka na terenie innego Państwa i mówi choć częsciowo innym językiem, powinien mieć możłiwość oddzielenia się od terytorium tego Państwa na którego terenie mieszka.
Taka babcyna logika.

[ozob]

Polecam nitke. Ukraina ponosi ciężkie straty, a Niemcy nie kwapią się z pomocą. Realia polityki.

No i?

Rosja zbierała się do ataku na Ukrainę pół roku, gdyby atak miał nastąpić na NATO, bądź tylko w ograniczonym zakresie- na Polskę zajęło by im to tyle samo czasu, jeśli nie więcej, bo musieliby podciągnąć swoje formacje aż na zachód Białorusi. Myślisz, że przez te kilka miesięcy tylko Rosjanie prowadziliby jakieś działania przygotowujące do konfliktu? NATO przyglądałoby się biernie

No i to, że wojna Polski z Rosją wcale nie musi się zacząć tak jak ta na Ukrainie od gromadzenia sprzętu. Co roku z Białorusinami robią sobie manewry Zapad tuz przy granicy z Polską. Gromadzą sprzęt, wojsko, cowicza uderzenia jądrowe na Warszawę, a NATO się przygląda.

[trup]

"Litwa wydala ambasadora Rosji, zamyka konsulat w Kłajpedzie i wzywa swego ambasadora z Moskwy."

Brawo Bałtowie, jechać z kacapstwem!

a nasze zjeby tylko krzyczą i dyktują innym co mają robić a sami nawet kurwa głupiej noty nie potrafią wysłać o przepuszczaniu masy tirów już nie mówiąc.

[trup]

Polecam nitke. Ukraina ponosi ciężkie straty, a Niemcy nie kwapią się z pomocą. Realia polityki.

a o węgierskiej pomocy dla Ukrainy masz jakąś nitkę?

[ozob]

Węgry stoją po stronie własnych interesów z Rosją. Orbana szczerze jebie Ukraina.

[Dead But Rimming]

Swoiście zrozumiałeś tę nitkę.

[Nerwowy]

No i to, że wojna Polski z Rosją wcale nie musi się zacząć tak jak ta na Ukrainie od gromadzenia sprzętu. Co roku z Białorusinami robią sobie manewry Zapad tuz przy granicy z Polską. Gromadzą sprzęt, wojsko, cowicza uderzenia jądrowe na Warszawę, a NATO się przygląda.

xDDDD

[trup]

Węgry stoją po stronie własnych interesów z Rosją. Orbana szczerze jebie Ukraina.

acha. Tyle to ja wiem. A uważasz że to dobrze że orbana jebie Ukraina?

[nicram]

Polecam nitke. Ukraina ponosi ciężkie straty, a Niemcy nie kwapią się z pomocą. Realia polityki.

a o węgierskiej pomocy dla Ukrainy masz jakąś nitkę?

Polecam to co napisał bartwa:

Jebać ruskie ścierwo i ich bełkot. Posłuchajcie łgarowa, zacharowej, pieskowa, Pacjenta czy ozoba przez 5 minut i będziecie wiedzieć, że dyskusja z zawodowymi kłamcami nie ma żadnego sensu. O czym my w ogóle mówimy?

[nicram]

No i to, że wojna Polski z Rosją wcale nie musi się zacząć tak jak ta na Ukrainie od gromadzenia sprzętu. Co roku z Białorusinami robią sobie manewry Zapad tuz przy granicy z Polską. Gromadzą sprzęt, wojsko, cowicza uderzenia jądrowe na Warszawę, a NATO się przygląda.

xDDDD

Pilny uczeń genialnego i wytrawnego. I Bartosiaka, prawie zapomniałem.

[trup]

Swoiście zrozumiałeś tę nitkę.

otóż to.

Byle Niemcom dosrać. A nóż widelc ktoś nie przeczyta i powie... "Ha a nie mówiłem że Niemcy to chuje?"

a tymczasem choć jest uzasadniona krytyka Niemców, to jak byk napisane w nitce jest:

"RFN odmówiła dostarczenia Marderów. Czy to źle? Nie. Powodem mojej oceny jest to, że te Mardery, które są zmagazynowane, są w zdecydowanej większości niesprawne i zdekompletowane. Gdyby je dostarczyli, bardziej pomogliby niż. Tym niemniej, dla germanofobów jest okazja do atakowania Niemiec, na czym korzystają ich słupki wyborcze oraz Putin. Nikt inny.(...)

[ozob]

No i to, że wojna Polski z Rosją wcale nie musi się zacząć tak jak ta na Ukrainie od gromadzenia sprzętu. Co roku z Białorusinami robią sobie manewry Zapad tuz przy granicy z Polską. Gromadzą sprzęt, wojsko, cowicza uderzenia jądrowe na Warszawę, a NATO się przygląda.

xDDDD

Skróty myślowe, których nie kapujesz, bo nie widzisz różnicy między tą kumulacja sił przy granicy z Ukrainą bez wyraźnego powodu, a regularnymi manewrami rok w rok przy granicy z Polską. Że też trzeba wyedukowanym liberałom tłumaczyć jak krowie na rowie. (:

Niemcy dostarczyły 6x mniej sprzętu Ukrainie niż Estonia. To wiele powinno mówić. (: