CANCER

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Awatar użytkownika
Brzachwo Wój
w mackach Zła
Posty: 869
Rejestracja: 30-08-2004, 12:21

08-03-2006, 16:22

jak napiszę prawdę, to znowu powiesz, że Cię nie lubię i atakuję... no więc nie piszę nic...
Ludwiku Dorn i Sabo, nie idźcie tą drogą !!!
Awatar użytkownika
Brzachwo Wój
w mackach Zła
Posty: 869
Rejestracja: 30-08-2004, 12:21

08-03-2006, 16:30

nic dobrego... pamiętam tylko "To the Gory End" z muzyką równie tandetną jak okładka
odpuściłem sobie i tak już zostało, reszty nie znam i nie wstydzę sie tego :-)
Ludwiku Dorn i Sabo, nie idźcie tą drogą !!!
Awatar użytkownika
Zenek
weteran forumowych bitew
Posty: 1568
Rejestracja: 15-04-2004, 20:23

08-03-2006, 17:59

Cancer? Nigdy nie słyszałem ich muzyki. Jestem pozer !!!!
Awatar użytkownika
Olo
rasowy masterfulowicz
Posty: 2296
Rejestracja: 27-11-2001, 11:41
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

08-03-2006, 18:13

co wy pierdolicie - "Death Shall Rise" to u mnie jedna z czołowych pozycji 'starego' technicznego death/thrash metalu - James Murphy w swej chyba najlepszej odsłonie - nie slucham juz od stu lat kaset, ale jak raz na pol roku cos gdzies wlacze to czesto jest to wlasnie ten album - na CD mam niestety tylko 'the Sins of mankind' ktora jakos nie dorownuje dwójce. "Black faith" moze z raz kiedys sluchalem i to bylo juz kompletnie nie to czego oczekiwalem po tym zespole.
Życie światów jest ryczącą rzeką, ale Ziemia jest sadzawką i stawem.
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Awatar użytkownika
roman
zaczyna szaleć
Posty: 257
Rejestracja: 23-01-2003, 20:30
Lokalizacja: Łódź

08-03-2006, 18:16

Sluchalem jedynie Death Shall Rise i wydala mi sie strasznie nudna, wiec sobie odpuscilem.
stary

08-03-2006, 18:17

znam tylko ta płytę co maria. generalnie słaby zespoł.
Max_Disgruntled
w mackach Zła
Posty: 747
Rejestracja: 10-08-2005, 10:20

08-03-2006, 18:19

A mnie się zawsze wydawało, że "To The Gory End" to pierdolony klasyk ! Cóż, chyba się myliłem...
Awatar użytkownika
rob
w mackach Zła
Posty: 964
Rejestracja: 31-01-2004, 12:54
Lokalizacja: z Piekła

08-03-2006, 19:05

słuchałem kiedyś płyty z murphym i jakos mnie to nie wzruszyło ...
Awatar użytkownika
Brzachwo Wój
w mackach Zła
Posty: 869
Rejestracja: 30-08-2004, 12:21

08-03-2006, 19:36

[quote][i]Wysłane przez Max_Disgruntled[/i]
A mnie się zawsze wydawało, że "To The Gory End" to pierdolony klasyk ! Cóż, chyba się myliłem... [/quote]

zdarza Ci się jak widzisz :-)
Ludwiku Dorn i Sabo, nie idźcie tą drogą !!!
Awatar użytkownika
Chlastator
zaczyna szaleć
Posty: 131
Rejestracja: 03-08-2005, 11:02
Lokalizacja: warsiofka

08-03-2006, 21:15

ja to tylko w sumie 'Death Shall Rise' znam i to fajnaa płyta jest
Awatar użytkownika
boroowa
weteran forumowych bitew
Posty: 1623
Rejestracja: 25-11-2005, 21:07
Lokalizacja: 3miasto

08-03-2006, 22:37

Moja przygoda z tym zespołem ogranicza sie tylko do pirackiej taśmy "Death Shall Rise". W sumie fajny, aczkolwiek nieoryginalny kawałek DM, kojarzący się (przynajmniej mi osobiście) mocno z debiutem MASSACRE, "Leprosy" wiadomokogo czy "Cause of Death". Jakos nie mam ochoty zapoznawać się z resztą albumów. To tyle w tym temacie.
I'll give you black sensations up and down your spine
If you're into evil, you're a friend of mine
See the white light flashing as I split the night
Cos if good's on the left then I'm sticking to the right
Awatar użytkownika
Gore_Obsessed
zahartowany metalizator
Posty: 5447
Rejestracja: 10-06-2003, 06:33

09-03-2006, 17:50

Znam trzy pierwsze albumy. Do niedawna nie wiedziałem nawet, że przed reaktywacją mieli na koncie cztery płyty.
Debiut mi się bardzo podobał (7,5/10), "Death Shall Rise" dało radę posłuchać, natomiast trzecia płyta do zapomnienia. Mnie wynudziła. Ich reaktywacja mi kompletnie zwisa.
"Cancer Fucking Cancer", "To The Gory End" i "Die Die" to dla mnie klasyki.
W tej chwili nie mam żadnego ich wydawnictwa w kolekcji.
Może ktoś mi sprzeda CD "To The Gory End" za grosze?
Only SŁUCHANIE płyt is real!
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

26-05-2006, 10:13

przyzwoita 2 liga. Death Shall Rise IMO najlepsza.
Awatar użytkownika
Gore_Obsessed
zahartowany metalizator
Posty: 5447
Rejestracja: 10-06-2003, 06:33

26-05-2006, 11:51

[quote][i]Wysłane przez twoja_stara_trotzky[/i]
Death Shall Rise IMO najlepsza. [/quote]
A z niej pierwszy utwór w którym, w paru miejscach, słychać słowicze trele Mr Bentona. :)

Poważnie: tak jak pisałem najbardziej cenię debiut, ale "Death..." też bardzo porządne. Faktem jednak jest, że praktycznie nic z niej już nie pamiętam, a zawartość debiutu wciąż siedzi mi w głowie. To, według mnie, świadczy o jego wyższości. :)

Wszystkie trzy taśmy sprzedałem, bo potrzebowałem forsy na sylwestra. Człowiek to jednak czasem robi głupoty...
Only SŁUCHANIE płyt is real!
Awatar użytkownika
Morbid Marcin
weteran forumowych bitew
Posty: 1179
Rejestracja: 18-03-2003, 21:41
Lokalizacja: warszawa

26-05-2006, 14:20

jedynka i dwojka - klasyka. trojka - porzadne granie, nic wiecej. czworka - slabiutka. ostatniego mini nie slyszalem.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18127
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

26-05-2006, 15:00

dobry zepolik zwlaszcza na pierwszych dwoch. na ostatniej to juz taki thrash/death jak demolition hammer zaczeli grac co tez nie jest zle. lepsze to o tak od wieksosci wspolczesnych mainstrewamowych gowien typu krusiun czy hate eternal na pewno. wychodzi ze stara druga liga lepsza od dzisiejeszej pierwszej.
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Bonny
rasowy masterfulowicz
Posty: 2133
Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
Lokalizacja: Ross Bay

26-05-2006, 15:14

dlaczego uważasz że Krisiun to gówno?

Poza tym ktoś kto wrzuca do jednego worka Krisiun i Hate Eternal jest albo głuchy albo głupi. Rozumiem że najwyżej dobry Cancer (debiut i Death Shal Rise) z racji, że dziś jest zespołem zapomnianym i przez to znanym raczej garstce ludzi jest dużo bardziej kultowy (przez co identyfikacja z nim to wieksza estyma niż z innym, młodszym) od kapeli, która nadal nagrywa płyty, gra koncerty i o której można poczytać w prasie muzycznej. Według mnie ci trzej kolesie robią większy rozpierdol od masy innych kapel z lat 80-tych czy początku 90-tych.
Teraz moda na oldsqulowe kapele, na oldsqulowe granie i oldsqulową młodzież.
Awatar użytkownika
Gore_Obsessed
zahartowany metalizator
Posty: 5447
Rejestracja: 10-06-2003, 06:33

23-04-2007, 11:28

Odkupiłem sobie trzy pierwsze albumy. Z 7-8 lat nie słuchałem i obecnie robią na mnie większe wrażenie niż kiedyś. Oczywiście, że "Death Shall Rise" to praktycznie nic oryginalnego, ale słucha się świetnie. Debiut jeszcze lepszy, nic się nie zestarzał. Najwięcej po latach zyskał dla mnie "The Sins Of Mankind". Zupełnie inaczej go zapamiętałem i po włączeniu powalił mnie. Kapitalny Death/Thrash. Ale "To The Gory End" nadal number one. Świetnie się to upływowi czasu opiera, albo to ja stęskniłem się za takimi dźwiękami.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
haath
zaczyna szaleć
Posty: 281
Rejestracja: 15-04-2006, 17:05
Lokalizacja: Auschwitz block 2

23-04-2007, 17:26

[quote][i]Wysłane przez Bonny[/i] Według mnie ci trzej kolesie robią większy rozpierdol od masy innych kapel z lat 80-tych czy początku 90-tych.
Teraz moda na oldsqulowe kapele, na oldsqulowe granie i oldsqulową młodzież. [/quote]

Nie ma sensu dyskutować na ten temat.
Obecne "plecaki z nalepkami marduka" wiedzą wszystko...
Na zdrowie! :)
Awatar użytkownika
Gore_Obsessed
zahartowany metalizator
Posty: 5447
Rejestracja: 10-06-2003, 06:33

24-04-2007, 08:47

[quote][i]Wysłane przez Olo[/i]
co wy pierdolicie - "Death Shall Rise" to u mnie jedna z czołowych pozycji "starego" technicznego death/thrash metalu - James Murphy w swej chyba najlepszej odsłonie - nie slucham juz od stu lat kaset, ale jak raz na pol roku cos gdzies wlacze to czesto jest to wlasnie ten album[/quote]
To mój ulubiony album z Murphy'm na pokładzie (nie wszystkie z nim słyszałem). Dla mnie lepszy od "Leprosy" czy "Cause Of Death", bo obie te płyty mnie zanudziły na śmierć, a ta jakoś nie. "Back From The Dead" to jeden z najlepszych deathmetalowych wałków.

Swoją drogą: jak to dziwnie się losy poszczególnych zespołów układają. Kilkanaście lat temu CRADLE OF FILTH supportował CANCER...
Only SŁUCHANIE płyt is real!
ODPOWIEDZ