WATAIN
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Bohdan
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1378
- Rejestracja: 21-12-2010, 09:52
- Lokalizacja: Lokal
Re: WATAIN
Bardzo elegancka to płyta jest.
- rmk
- postuje jak opętany!
- Posty: 328
- Rejestracja: 11-01-2014, 23:05
- Kontakt:
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1092
- Rejestracja: 26-02-2018, 19:47
Re: WATAIN
Okiej, czyli powtórka z rozrywki od czasów "Lawless Darkness" plus coraz większy budżet na realizację założonego scenariusza w klipach.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1499
- Rejestracja: 06-09-2010, 23:25
Re: WATAIN
identyczne wrazenia mam. zeby nie bylo, lubie watain, i ten starszy (z casus lacznie) i ten nowszy (lawless i trident). tutaj na szczescie wiecej tymczasem lawless niz wildhunt. zaczynam miec takie wrazenie, ze oni od kiedy zaczeli grac, szukaja swojego "somberlain" i jeszcze w to miejsce widocznie nie dotarli.
Seein' me is def not repeated or done twice
I laugh as I cast the first stones at Christ
I laugh as I cast the first stones at Christ
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1092
- Rejestracja: 26-02-2018, 19:47
Re: WATAIN
Pogrubienie - zgadzam się, akuarat Wild Hunt przez swoje dłużyzny mi najmniej pasuje z twórczości Watain.olgims pisze: ↑05-04-2022, 19:32identyczne wrazenia mam. zeby nie bylo, lubie watain, i ten starszy (z casus lacznie) i ten nowszy (lawless i trident). tutaj na szczescie wiecej tymczasem lawless niz wildhunt. zaczynam miec takie wrazenie, ze oni od kiedy zaczeli grac, szukaja swojego "somberlain" i jeszcze w to miejsce widocznie nie dotarli.
A co do własnego "somberlain" to mam ja mam wrażenie, że niestety już swoje mieli - "Lawless Darkness". Po wściekłości jaką były nabite pierwsze 3 albumy na "Lawless ..." wg mnie osiągnęli pułap pośredni, którego chyba już nie przeskoczą....ale obym się mylił
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9928
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: WATAIN
Powiem szczerze, że po latach nie chce mi się słuchać po trójce, która jest ich najlepszą płytą.
Yare Yare Daze
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1499
- Rejestracja: 06-09-2010, 23:25
Re: WATAIN
pelna zgoda, pomimo tego, ze wildhunt to pelnoprawna porzadna plyta h.metalowa, to jednak troche za bardzo rozciagniety material.Ogre pisze: ↑05-04-2022, 20:25Pogrubienie - zgadzam się, akuarat Wild Hunt przez swoje dłużyzny mi najmniej pasuje z twórczości Watain.olgims pisze: ↑05-04-2022, 19:32identyczne wrazenia mam. zeby nie bylo, lubie watain, i ten starszy (z casus lacznie) i ten nowszy (lawless i trident). tutaj na szczescie wiecej tymczasem lawless niz wildhunt. zaczynam miec takie wrazenie, ze oni od kiedy zaczeli grac, szukaja swojego "somberlain" i jeszcze w to miejsce widocznie nie dotarli.
A co do własnego "somberlain" to mam ja mam wrażenie, że niestety już swoje mieli - "Lawless Darkness". Po wściekłości jaką były nabite pierwsze 3 albumy na "Lawless ..." wg mnie osiągnęli pułap pośredni, którego chyba już nie przeskoczą....ale obym się mylił
tak lawless zdecydowanie najblizej dissection, chociaz podobnie jak ty mam nadzieje, ze ten zespol jest jeszcze przed nagraniem swojego opus (gdzie ten caly bagaz i warsztat wreszcie znajdzie ujscie). u mnie zdecydowanie na topie jest casus luciferi chociaz najczesciej obecnie wracam do lawless (chyba wlasnie przez ten klasyczny heavy metal tam zawarty).
Seein' me is def not repeated or done twice
I laugh as I cast the first stones at Christ
I laugh as I cast the first stones at Christ
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1092
- Rejestracja: 26-02-2018, 19:47
Re: WATAIN
Casus Luciferi mną potargał niedługo po premierze, jak się dobrałem do tego albumu w 2004....zdarłem swoją kopię i nie wracałem do tego albumu chyba z 3 lata, do czasu wznowienia na picture disc w 2008.olgims pisze: ↑05-04-2022, 21:29pelna zgoda, pomimo tego, ze wildhunt to pelnoprawna porzadna plyta h.metalowa, to jednak troche za bardzo rozciagniety material.Ogre pisze: ↑05-04-2022, 20:25Pogrubienie - zgadzam się, akuarat Wild Hunt przez swoje dłużyzny mi najmniej pasuje z twórczości Watain.olgims pisze: ↑05-04-2022, 19:32
identyczne wrazenia mam. zeby nie bylo, lubie watain, i ten starszy (z casus lacznie) i ten nowszy (lawless i trident). tutaj na szczescie wiecej tymczasem lawless niz wildhunt. zaczynam miec takie wrazenie, ze oni od kiedy zaczeli grac, szukaja swojego "somberlain" i jeszcze w to miejsce widocznie nie dotarli.
A co do własnego "somberlain" to mam ja mam wrażenie, że niestety już swoje mieli - "Lawless Darkness". Po wściekłości jaką były nabite pierwsze 3 albumy na "Lawless ..." wg mnie osiągnęli pułap pośredni, którego chyba już nie przeskoczą....ale obym się mylił
tak lawless zdecydowanie najblizej dissection, chociaz podobnie jak ty mam nadzieje, ze ten zespol jest jeszcze przed nagraniem swojego opus (gdzie ten caly bagaz i warsztat wreszcie znajdzie ujscie). u mnie zdecydowanie na topie jest casus luciferi chociaz najczesciej obecnie wracam do lawless (chyba wlasnie przez ten klasyczny heavy metal tam zawarty).
Śmigło - pracowałeś w Black Death?
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1499
- Rejestracja: 06-09-2010, 23:25
Re: WATAIN
ta jest, dawno temuOgre pisze: ↑06-04-2022, 17:15Casus Luciferi mną potargał niedługo po premierze, jak się dobrałem do tego albumu w 2004....zdarłem swoją kopię i nie wracałem do tego albumu chyba z 3 lata, do czasu wznowienia na picture disc w 2008.olgims pisze: ↑05-04-2022, 21:29pelna zgoda, pomimo tego, ze wildhunt to pelnoprawna porzadna plyta h.metalowa, to jednak troche za bardzo rozciagniety material.Ogre pisze: ↑05-04-2022, 20:25
Pogrubienie - zgadzam się, akuarat Wild Hunt przez swoje dłużyzny mi najmniej pasuje z twórczości Watain.
A co do własnego "somberlain" to mam ja mam wrażenie, że niestety już swoje mieli - "Lawless Darkness". Po wściekłości jaką były nabite pierwsze 3 albumy na "Lawless ..." wg mnie osiągnęli pułap pośredni, którego chyba już nie przeskoczą....ale obym się mylił
tak lawless zdecydowanie najblizej dissection, chociaz podobnie jak ty mam nadzieje, ze ten zespol jest jeszcze przed nagraniem swojego opus (gdzie ten caly bagaz i warsztat wreszcie znajdzie ujscie). u mnie zdecydowanie na topie jest casus luciferi chociaz najczesciej obecnie wracam do lawless (chyba wlasnie przez ten klasyczny heavy metal tam zawarty).
Śmigło - pracowałeś w Black Death?

Seein' me is def not repeated or done twice
I laugh as I cast the first stones at Christ
I laugh as I cast the first stones at Christ
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1092
- Rejestracja: 26-02-2018, 19:47
Re: WATAIN
olgims pisze: ↑06-04-2022, 17:18ta jest, dawno temuOgre pisze: ↑06-04-2022, 17:15Casus Luciferi mną potargał niedługo po premierze, jak się dobrałem do tego albumu w 2004....zdarłem swoją kopię i nie wracałem do tego albumu chyba z 3 lata, do czasu wznowienia na picture disc w 2008.olgims pisze: ↑05-04-2022, 21:29
pelna zgoda, pomimo tego, ze wildhunt to pelnoprawna porzadna plyta h.metalowa, to jednak troche za bardzo rozciagniety material.
tak lawless zdecydowanie najblizej dissection, chociaz podobnie jak ty mam nadzieje, ze ten zespol jest jeszcze przed nagraniem swojego opus (gdzie ten caly bagaz i warsztat wreszcie znajdzie ujscie). u mnie zdecydowanie na topie jest casus luciferi chociaz najczesciej obecnie wracam do lawless (chyba wlasnie przez ten klasyczny heavy metal tam zawarty).
Śmigło - pracowałeś w Black Death?![]()

-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1499
- Rejestracja: 06-09-2010, 23:25
Re: WATAIN
no paaanie szanowny! ja jebie ale zajebiste spotkanie!:D
Seein' me is def not repeated or done twice
I laugh as I cast the first stones at Christ
I laugh as I cast the first stones at Christ
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1987
- Rejestracja: 20-02-2018, 23:15
Re: WATAIN
teraz, live
- Ubzdur
- w mackach Zła
- Posty: 875
- Rejestracja: 16-02-2015, 19:12
Re: WATAIN
o widzę, ze grają nowości, fajnie, tylko wokal bardzo zmęczony i męczący
- rmk
- postuje jak opętany!
- Posty: 328
- Rejestracja: 11-01-2014, 23:05
- Kontakt:
- trup
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16390
- Rejestracja: 26-11-2009, 14:38
Re: WATAIN
fajne to logo.... taki hołd dla:


hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
- Bonecrusher
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3101
- Rejestracja: 16-05-2013, 15:29
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 516
- Rejestracja: 01-04-2021, 13:17
Re: WATAIN
Kurka, tak na pierwszy rzut ucha, to trochę nudą wieje i jakieś takie za ładne to wszystko. Nie o taki Watain walczyłem.
Ale posłucham jeszcze, może coś tam się dzieje w innych momentach.
Ale posłucham jeszcze, może coś tam się dzieje w innych momentach.
- Bonecrusher
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3101
- Rejestracja: 16-05-2013, 15:29
Re: WATAIN
Eh, jednak pierdole tą nową płytę, mam kupę strzałów z forum do sprawdzenia, a watain to produkt, to musi się sprzedać, wierzę, że mniejsze zespoły zapewnią mi słuchowisko na poziomie heil!
Stay clean! 

- COFFIN
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7959
- Rejestracja: 23-11-2005, 21:28
Re: WATAIN
Zamiast łykać wszystko, jak młody pelikan, może wypadałoby poznać ich najlepsze materiały z początku działalności?
'Come the Blessed Madness'
- Bonecrusher
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3101
- Rejestracja: 16-05-2013, 15:29