Dowcipy v. n'ta

[Ascetic]

666

Póki solidaruchy ala polskie nie dadzą 6 miesięcy za obłazę uczuć łeligijnych podbijam:

[TheDude]

Ło kurwencjusz, jaki ogień

[empir]

666

Póki solidaruchy ala polskie nie dadzą 6 miesięcy za obłazę uczuć łeligijnych podbijam

Fakt, trzeba korzystać.

[Ascetic]

666

Póki solidaruchy ala polskie nie dadzą 6 miesięcy za obłazę uczuć łeligijnych podbijam

Fakt, trzeba korzystać.

Myślisz, że jebaniutcy nie wprowadzą prawa działającego wstecz?

Inną sprawą, że takie 25x, czy 13x mogliby w katalogu poszerzyć a się biorą za karanie przerywania, tym razem m(w)szy. Wszystko jakoś nie tak….

[empir]

[empir]

Myślisz, że jebaniutcy nie wprowadzą prawa działającego wstecz?

Pewnie tak. To byłoby w ich stylu.
I tak mam już przejebane. Dwóch dożywoci chyba mi nie dadzą?

[empir]

123

[empir]

456

[empir]

...

[empir]

666

[mocny2_3]

[nicram]

[Pacjent]

[trup]

[BOLEK]

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

W pierwszym poście jest mowa o komunikacji miejskiej, a na drugim zdjęciu ewidentnie jest jakaś droga poza miastem.

[Pacjent]

W pierwszym poście jest mowa o komunikacji miejskiej, a na drugim zdjęciu ewidentnie jest jakaś droga poza miastem.

Z pierwszego zdania wynika, że niejeżdżenie autobusem karmi Putina. Autobusy jeżdżą także poza miastami.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

W pierwszym poście jest mowa o komunikacji miejskiej, a na drugim zdjęciu ewidentnie jest jakaś droga poza miastem.

Z pierwszego zdania wynika, że niejeżdżenie autobusem karmi Putina. Autobusy jeżdżą także poza miastami.

Napisała jasno że chodzi o komunikację miejską, wkleiła zdjęcie autobusu miejskiego, serio nie wiem czego tu jeszcze można nie rozumieć.

[Pacjent]

W pierwszym poście jest mowa o komunikacji miejskiej, a na drugim zdjęciu ewidentnie jest jakaś droga poza miastem.

Z pierwszego zdania wynika, że niejeżdżenie autobusem karmi Putina. Autobusy jeżdżą także poza miastami.

Napisała jasno że chodzi o komunikację miejską, wkleiła zdjęcie autobusu miejskiego, serio nie wiem czego tu jeszcze można nie rozumieć.

Trudno zrozumieć jak jazda autobusem miejskim może zaszkodzić Putinowi, podczas gdy podmiejskim już nie. Po prostu baba dopasowała sobie tę teorię do swojego trybu życia.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Trudno zrozumieć jak jazda autobusem miejskim może zaszkodzić Putinowi, podczas gdy podmiejskim już nie. Po prostu baba dopasowała sobie tę teorię do swojego trybu życia.

Chodzi o to że w mieście zazwyczaj istnieją alternatywy do jazdy samochodem, a na długie dystanse już niekoniecznie - sam nie miałbym żadnych szans na dojechanie na święta do domu autobusem, zlikwidowano masę linii, właśnie sprawdziłem czy Google maps miałoby jakiś pomysł ale nie, żadnego, więc więcej osób może mieć ten sam problem. Początkowo to zestawienie które pokazałeś miało na celu ukazać ,,hipokryzję", a teraz widzę że wersja zmienia się z hipokryzji na ,,to nie ma i tak sensu". Rozumiem że do wielu rzeczy można się na świecie przyczepić ale to jest akurat mocno na siłę.