III Wojna Światowa

[nicram]

oZozjeb nie rozróżnia takich pojęć. Wszystko mu się myli.

[Medard]

W tym momencie nie ma znaczenia kto zaczął. Bardziej liczy się wynik końcowy, a ten będzie taki sam jak przed paroma tygodniami. Z punktu widzenia obserwatora sąsiedzkich kłótni warto poświęcać życie Ukraińców by zabić więcej Ruskich, mimo że rozstrzygnięcia będą takie same?

UKR mają wojnę od 2014 i mniej lub więcej wiedzieli, na co się piszą, jakie będą tego koszty ludzkie i w infrastrukturze, a przynajmniej USA ich ostrzegało, mieli porażki oraz chwile chwały cyborgów na lotnisku w Doniecku. Ludzie też woleli wybrać w wyborach jastrzębi, zamiast kogoś od putina. Więc w czym problem?

Chyba każdy wie, jaką ruskie mają kulturę prowadzenie wojny, że najbliżej im do Mongołów pod których panowaniem byli kilkaset lat.
UKR wybrali tak, a nie inaczej.

Co do wyniku, to na razie RUS stracili prawie wszystko, co pieczołowicie budowali od ponad 20 lat, czyli przede wszystkim prestiż, a to ich boli najbardziej,
stracili dawane im zaufanie Zachodu, że postępują rozsądnie i są przewidywalni, prysł mit 2 lądowej armii Świata, sprzętu z najwyższej półki stale rozwijanego, bo okazało się, że to sprzęt doskonały, ale do lat 70-80.

Tymczasem UKR woleli stanąć do boju jak żołnierze wyklęci, na których tak ciągle się powołujesz, nie wiadomo właściwie dlaczego.
Może chodzi o tych, którzy rabowali cywilów po wioskach? A może UKR nie mają prawa sami kształtować swojej historii, tylko Polska może obrywać od sąsiadów, mamy na to jakiś abonament?

Co do Polski, jeśli UKR się nie powiedzie, na przykład w dogrywce za kilka lat, zawsze możemy zmienić politykę i stać się najlepszym przyjacielem rosji i niemiec, wszystko wg. bij wielkiego, gdy jest słaby, unikaj go, gdy jest mocny. Czemu by nie, o to chodzi?

[Pacjent]

W tym momencie nie ma znaczenia kto zaczął. Bardziej liczy się wynik końcowy, a ten będzie taki sam jak przed paroma tygodniami. Z punktu widzenia obserwatora sąsiedzkich kłótni warto poświęcać życie Ukraińców by zabić więcej Ruskich, mimo że rozstrzygnięcia będą takie same?

UKR mają wojnę od 2014 i mniej lub więcej wiedzieli, na co się piszą, jakie będą tego koszty ludzkie i w infrastrukturze, a przynajmniej USA ich ostrzegało, mieli porażki oraz chwile chwały cyborgów na lotnisku w Doniecku. Ludzie też woleli wybrać w wyborach jastrzębi, zamiast kogoś od putina. Więc w czym problem?

Chyba każdy wie, jaką ruskie mają kulturę prowadzenie wojny, że najbliżej im do Mongołów pod których panowaniem byli kilkaset lat.
UKR wybrali tak, a nie inaczej.

Co do wyniku, to na razie RUS stracili prawie wszystko, co pieczołowicie budowali od ponad 20 lat, czyli przede wszystkim prestiż, a to ich boli najbardziej,
stracili dawane im zaufanie Zachodu, że postępują rozsądnie i są przewidywalni, prysł mit 2 lądowej armii Świata, sprzętu z najwyższej półki stale rozwijanego, bo okazało się, że to sprzęt doskonały, ale do lat 70-80.

Tymczasem UKR woleli stanąć do boju jak żołnierze wyklęci, na których tak ciągle się powołujesz, nie wiadomo właściwie dlaczego.
Może chodzi o tych, którzy rabowali cywilów po wioskach? A może UKR nie mają prawa sami kształtować swojej historii, tylko Polska może obrywać od sąsiadów, mamy na to jakiś abonament?

Co do Polski, jeśli UKR się nie powiedzie, na przykład w dogrywce za kilka lat, zawsze możemy zmienić politykę i stać się najlepszym przyjacielem rosji i niemiec, wszystko wg. bij wielkiego, gdy jest słaby, unikaj go, gdy jest mocny. Czemu by nie, o to chodzi?

Ruskich będzie bolało przez lata. Pytanie co mogą zyskać Ukraińcy w toku dalszych walk? Odbicie kluczowych terenów? Nie sądzę.

[Tatuś]

Ruskich będzie bolało przez lata. Pytanie co mogą zyskać Ukraińcy w toku dalszych walk? Odbicie kluczowych terenów? Nie sądzę.

A co mogą uzyskać Rosjanie?

Jak myślicie, czy na 9 maja Ukraińcy szykują już jakiś prezent Putinowi? Np. zbombardowanie parady na placu Czerwonym? Płoną zbiorniki z ropą to może coś innego też się zapali

[Medard]

W tym momencie nie ma znaczenia kto zaczął. Bardziej liczy się wynik końcowy, a ten będzie taki sam jak przed paroma tygodniami. Z punktu widzenia obserwatora sąsiedzkich kłótni warto poświęcać życie Ukraińców by zabić więcej Ruskich, mimo że rozstrzygnięcia będą takie same?

UKR mają wojnę od 2014 i mniej lub więcej wiedzieli, na co się piszą, jakie będą tego koszty ludzkie i w infrastrukturze, a przynajmniej USA ich ostrzegało, mieli porażki oraz chwile chwały cyborgów na lotnisku w Doniecku. Ludzie też woleli wybrać w wyborach jastrzębi, zamiast kogoś od putina. Więc w czym problem?

Chyba każdy wie, jaką ruskie mają kulturę prowadzenie wojny, że najbliżej im do Mongołów pod których panowaniem byli kilkaset lat.
UKR wybrali tak, a nie inaczej.

Co do wyniku, to na razie RUS stracili prawie wszystko, co pieczołowicie budowali od ponad 20 lat, czyli przede wszystkim prestiż, a to ich boli najbardziej,
stracili dawane im zaufanie Zachodu, że postępują rozsądnie i są przewidywalni, prysł mit 2 lądowej armii Świata, sprzętu z najwyższej półki stale rozwijanego, bo okazało się, że to sprzęt doskonały, ale do lat 70-80.

Tymczasem UKR woleli stanąć do boju jak żołnierze wyklęci, na których tak ciągle się powołujesz, nie wiadomo właściwie dlaczego.
Może chodzi o tych, którzy rabowali cywilów po wioskach? A może UKR nie mają prawa sami kształtować swojej historii, tylko Polska może obrywać od sąsiadów, mamy na to jakiś abonament?

Co do Polski, jeśli UKR się nie powiedzie, na przykład w dogrywce za kilka lat, zawsze możemy zmienić politykę i stać się najlepszym przyjacielem rosji i niemiec, wszystko wg. bij wielkiego, gdy jest słaby, unikaj go, gdy jest mocny. Czemu by nie, o to chodzi?

Ruskich będzie bolało przez lata. Pytanie co mogą zyskać Ukraińcy w toku dalszych walk? Odbicie kluczowych terenów? Nie sądzę.

Odzyskanie samostanowienia i dumy, że nie są jakimiś chachłami, niby niewiele, ale może na razie starczy.
W końcu potomkom żołnierzy wyklętych starczało bardzo długo.

Nie zapominajmy, że ta wielka gra prawdopodobnie toczy się o złoża ropy i gazu w Morzu Czarnym.
Mają je Turcy i UKR, a RUS chyba nie chce dopuścić do ich eksploatowania.
UKR może się na nich odbudować.

Jest jeszcze sprawa z gazem łupkowym, ale też podobno UKR na nim leży, a USA potrafią wydobywać.

I pszenica, UKR spichlerzem Świata.

[Pukajacy Bob]

Nie zapominajmy, że ta wielka gra prawdopodobnie toczy się o złoża ropy i gazu w Morzu Czarnym.
Mają je Turcy i UKR, a RUS chyba nie chce dopuścić do ich eksploatowania.
UKR może się na nich odbudować.

Wreszcie coś mądrego.
A nie tylko te wojenki i przepychanki słowne między kilkoma chłoptasiami z forumeczku.

[Pacjent]

UKR mają wojnę od 2014 i mniej lub więcej wiedzieli, na co się piszą, jakie będą tego koszty ludzkie i w infrastrukturze, a przynajmniej USA ich ostrzegało, mieli porażki oraz chwile chwały cyborgów na lotnisku w Doniecku. Ludzie też woleli wybrać w wyborach jastrzębi, zamiast kogoś od putina. Więc w czym problem?

Chyba każdy wie, jaką ruskie mają kulturę prowadzenie wojny, że najbliżej im do Mongołów pod których panowaniem byli kilkaset lat.
UKR wybrali tak, a nie inaczej.

Co do wyniku, to na razie RUS stracili prawie wszystko, co pieczołowicie budowali od ponad 20 lat, czyli przede wszystkim prestiż, a to ich boli najbardziej,
stracili dawane im zaufanie Zachodu, że postępują rozsądnie i są przewidywalni, prysł mit 2 lądowej armii Świata, sprzętu z najwyższej półki stale rozwijanego, bo okazało się, że to sprzęt doskonały, ale do lat 70-80.

Tymczasem UKR woleli stanąć do boju jak żołnierze wyklęci, na których tak ciągle się powołujesz, nie wiadomo właściwie dlaczego.
Może chodzi o tych, którzy rabowali cywilów po wioskach? A może UKR nie mają prawa sami kształtować swojej historii, tylko Polska może obrywać od sąsiadów, mamy na to jakiś abonament?

Co do Polski, jeśli UKR się nie powiedzie, na przykład w dogrywce za kilka lat, zawsze możemy zmienić politykę i stać się najlepszym przyjacielem rosji i niemiec, wszystko wg. bij wielkiego, gdy jest słaby, unikaj go, gdy jest mocny. Czemu by nie, o to chodzi?

Ruskich będzie bolało przez lata. Pytanie co mogą zyskać Ukraińcy w toku dalszych walk? Odbicie kluczowych terenów? Nie sądzę.

Odzyskanie samostanowienia i dumy, że nie są jakimiś chachłami, niby niewiele, ale może na razie starczy.
W końcu potomkom żołnierzy wyklętych starczało bardzo długo.

Nie zapominajmy, że ta wielka gra prawdopodobnie toczy się o złoża ropy i gazu w Morzu Czarnym.
Mają je Turcy i UKR, a RUS chyba nie chce dopuścić do ich eksploatowania.
UKR może się na nich odbudować.

Jest jeszcze sprawa z gazem łupkowym, ale też podobno UKR na nim leży, a USA potrafią wydobywać.

I pszenica, UKR spichlerzem Świata.

Chyba jesteś niepoprawnym optymistą. Co do gazu łupkowego to od dawna mówi się, że kampanię przeciwko jego wydobyciu, także w Polsce, sponsorował Kreml. Teraz pojawiły się kwoty.

[Medard]

Ruskich będzie bolało przez lata. Pytanie co mogą zyskać Ukraińcy w toku dalszych walk? Odbicie kluczowych terenów? Nie sądzę.

Odzyskanie samostanowienia i dumy, że nie są jakimiś chachłami, niby niewiele, ale może na razie starczy.
W końcu potomkom żołnierzy wyklętych starczało bardzo długo.

Nie zapominajmy, że ta wielka gra prawdopodobnie toczy się o złoża ropy i gazu w Morzu Czarnym.
Mają je Turcy i UKR, a RUS chyba nie chce dopuścić do ich eksploatowania.
UKR może się na nich odbudować.

Jest jeszcze sprawa z gazem łupkowym, ale też podobno UKR na nim leży, a USA potrafią wydobywać.

I pszenica, UKR spichlerzem Świata.

Chyba jesteś niepoprawnym optymistą. Co do gazu łupkowego to od dawna mówi się, że kampanię przeciwko jego wydobyciu, także w Polsce, sponsorował Kreml. Teraz pojawiły się kwoty.

w Polsce jest raczej za duże zaludnienie, żeby tanio wydobywać, trzeba zbyt dużo wysiedlić ludzi, żeby to było opłacalne, przykład CPK ile to już trwa,
Ukraina ma sporo pustych przestrzeni, jeżeli tam jest gaz to można tanio wydobywać

[Mariusz Wędliniarz]

Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow: "Dostarczając broń do Ukrainy, NATO de facto przystąpiło do wojny zastępczej z Rosją".

[empir]

I chuja zrobi. Może sobie pierdzielić.

[Mariusz Wędliniarz]

I chuja zrobi. Może sobie pierdzielić.

Pamiętaj, że to tylko od Rosji zależy czy puszczą bombę chemiczną bądź atomową. Przeczytaj mój wcześniejszy wywód o tym w tym temacie.

[Tatuś]

Pamiętaj, że to tylko od Rosji zależy czy puszczą bombę chemiczną bądź atomową. Przeczytaj mój wcześniejszy wywód o tym w tym temacie.

Zamiast te swoje pierdy sadzić napisałbyś po prostu "4" bo ciągle to samo piszesz i szkoda bajtów.

Pamiętacie jak ruskie w 2014 mówiły, że ich w Donbasie i na Krymie nie ma i te mundury to w każdym sklepie można kupić. NATO wyciągnęło wnioski i też na Ukrainie ich nie ma a te wszystkie Javeliny to można kupić w kiosku z Javelinami. Przepiękne to jest.

[Mariusz Wędliniarz]

Odzyskanie samostanowienia i dumy, że nie są jakimiś chachłami, niby niewiele, ale może na razie starczy.
W końcu potomkom żołnierzy wyklętych starczało bardzo długo.

Nie zapominajmy, że ta wielka gra prawdopodobnie toczy się o złoża ropy i gazu w Morzu Czarnym.
Mają je Turcy i UKR, a RUS chyba nie chce dopuścić do ich eksploatowania.
UKR może się na nich odbudować.

Jest jeszcze sprawa z gazem łupkowym, ale też podobno UKR na nim leży, a USA potrafią wydobywać.

I pszenica, UKR spichlerzem Świata.

Chyba jesteś niepoprawnym optymistą. Co do gazu łupkowego to od dawna mówi się, że kampanię przeciwko jego wydobyciu, także w Polsce, sponsorował Kreml. Teraz pojawiły się kwoty.

w Polsce jest raczej za duże zaludnienie, żeby tanio wydobywać, trzeba zbyt dużo wysiedlić ludzi, żeby to było opłacalne, przykład CPK ile to już trwa,
Ukraina ma sporo pustych przestrzeni, jeżeli tam jest gaz to można tanio wydobywać

Chyba naoglądałeś się wczoraj Atora. Nie wiesz we wszystko temu brodatemu kutasowi.

[Mariusz Wędliniarz]

Pamiętaj, że to tylko od Rosji zależy czy puszczą bombę chemiczną bądź atomową. Przeczytaj mój wcześniejszy wywód o tym w tym temacie.

Zamiast te swoje pierdy sadzić napisałbyś po prostu "4" bo ciągle to samo piszesz i szkoda bajtów.

Pamiętacie jak ruskie w 2014 mówiły, że ich w Donbasie i na Krymie nie ma i te mundury to w każdym sklepie można kupić. NATO wyciągnęło wnioski i też na Ukrainie ich nie ma a te wszystkie Javeliny to można kupić w kiosku z Javelinami. Przepiękne to jest.

Ale ty nie rozumiesz, że Rosja naprawdę może puścić tą broń taktyczną i moim zdaniem tak zrobi. Nie dopuszczasz tego do siebie. W końcu się wkurwią i przebierze się miarka z tym dostarczaniem broni. Dziś Morawiecki przyznał, że dostarczyli czołgi na Ukrainę. Chciał przykozaczyć.

[Medard]

Chyba jesteś niepoprawnym optymistą. Co do gazu łupkowego to od dawna mówi się, że kampanię przeciwko jego wydobyciu, także w Polsce, sponsorował Kreml. Teraz pojawiły się kwoty.

w Polsce jest raczej za duże zaludnienie, żeby tanio wydobywać, trzeba zbyt dużo wysiedlić ludzi, żeby to było opłacalne, przykład CPK ile to już trwa,
Ukraina ma sporo pustych przestrzeni, jeżeli tam jest gaz to można tanio wydobywać

Chyba naoglądałeś się wczoraj Atora. Nie wiesz we wszystko temu brodatemu kutasowi.

A co to za brodaty Ator, jakiś rusek?
Tymczasem USmany bedo wydobywać po somsiedzku:

Amerykańska firma Sea Oil & Gas (BSOG) rozpocznie wydobycie gazu ziemnego z odwiertu na wodach terytorialnych Rumunii na Morzu Czarnym - podał bukareszteński dziennik online “News”, cytujący władze spółki.

https://www.wnp.pl/gazownictwo/amerykan ... 64431.html

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow: "Dostarczając broń do Ukrainy, NATO de facto przystąpiło do wojny zastępczej z Rosją".

To mnie w tym wszystkim fascynuje, jak tak czytam sobie co Ruscy piszą czasem: Rosja wojny na Ukrainie nie prowadzi, ale NATO prowadzi wojnę zastępczą z Rosją xD Mariusz, mogę podpowiedzieć Ci od razu kolejną rzecz którą Ruscy piszą: ZSRR najechało na Polskę w 1939 ponieważ Polska była sojusznikiem III Rzeszy.

[Mariusz Wędliniarz]

w Polsce jest raczej za duże zaludnienie, żeby tanio wydobywać, trzeba zbyt dużo wysiedlić ludzi, żeby to było opłacalne, przykład CPK ile to już trwa,
Ukraina ma sporo pustych przestrzeni, jeżeli tam jest gaz to można tanio wydobywać

Chyba naoglądałeś się wczoraj Atora. Nie wiesz we wszystko temu brodatemu kutasowi.

A co to za brodaty Ator, jakiś rusek?

Nie, Polak, ma swój kanał na you tube.

[Medard]

Chyba naoglądałeś się wczoraj Atora. Nie wiesz we wszystko temu brodatemu kutasowi.

A co to za brodaty Ator, jakiś rusek?

Nie, Polak, ma swój kanał na you tube.

Tymczasem USmany bedo wydobywać gas po somsiedzku:

Amerykańska firma Sea Oil & Gas (BSOG) rozpocznie wydobycie gazu ziemnego z odwiertu na wodach terytorialnych Rumunii na Morzu Czarnym - podał bukareszteński dziennik online “News”, cytujący władze spółki.

https://www.wnp.pl/gazownictwo/amerykan ... 64431.html

[Tatuś]

Ale ty nie rozumiesz, że ....

4!

4. Ruskie zrzucą bombę i w ogóle nam dopierdolą

Compression level ratio 99%!.

[Mariusz Wędliniarz]

A co to za brodaty Ator, jakiś rusek?

Nie, Polak, ma swój kanał na you tube.

Tymczasem USmany bedo wydobywać gas po somsiedzku:

Amerykańska firma Sea Oil & Gas (BSOG) rozpocznie wydobycie gazu ziemnego z odwiertu na wodach terytorialnych Rumunii na Morzu Czarnym - podał bukareszteński dziennik online “News”, cytujący władze spółki.

https://www.wnp.pl/gazownictwo/amerykan ... 64431.html

Wiedzieli USA po co się tu wpakować na tę Ukrainę.