MISANTHROPE

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Awatar użytkownika
Brązowy Jenkin
w mackach Zła
Posty: 776
Rejestracja: 09-07-2004, 10:35

MISANTHROPE

11-03-2006, 11:14

Od płyty "Visionnaire" należą do ścisłego grona zespołów, których kolejnych wydawnictw muszę posłuchać. Pierwsza płyta "Variation..." była i jest dla mnie absolutnie nie do przyjęcia ze względu na jęki i płacze. "1666 Theatre Bizzare" znamionowała progres, ale wciąż za dużo było zniewieściałych łkań. "Vissionaire" to chyba najlepszy album w dorobku zespołu, który od zawsze szanowałem za oryginalność i intelektualny image. Dodatkowo na Visionnaire znajdują się świetne partie klawiszy-choc zwyczajowo jestem ich przeciwnikiem w metalu. Kolejne wydawnictwa trzymały wysoki poziom. Naljepszym z nich jest moim zdaniem "Immortal Misanthrope", najsłabszym "Sadistic Sex Deamon". "Metal Hurlant" jeszcze niesłyszałem, poza jednym numerem (zapowiadającym się bardzo ciekawie), udostępnionym na stronie zespołu: http://www.misanthrope-metal.com
Awatar użytkownika
Raagoon
weteran forumowych bitew
Posty: 1302
Rejestracja: 14-01-2005, 15:53

11-03-2006, 12:29

Poczatkowo tez mialem opory co do "1666 Theatre Bizzare" ale po czasie mozna powiedziec ze sie z nia oswoilem. Kolejne plyty juz tylko lepiej, choc produkcja i klawisze "Misanthrope Immortel" wydaly mi sie jakies przeslodzone. Najnowszej nie slyszalem ale nie sadze bym mial znow na nich taki boom jak za czasow "Visionnaire" ;)
Awatar użytkownika
Chlastator
zaczyna szaleć
Posty: 131
Rejestracja: 03-08-2005, 11:02
Lokalizacja: warsiofka

11-03-2006, 12:32

Wspaniała kapela, bardzo niedoceniona. Zgodzę się, że najlepszym albumem jest 'Immortal', zaś 'SSD' wcale nie jest najsłabszy, zdecydowanie słabiej wchodzi mi 'Libertine Humilations'.
Wspomniałeś Major o pierwszych płytach, hehehe, stopień płaczu był tam faktycznie duży :)
Kiedyś mi się to bardzo podobało, nie wiem jak dziś, bo nie słuchałem tych krążków, jakies 10 lat.
A nowy numer, faktycznie jest świetny
Awatar użytkownika
Raagoon
weteran forumowych bitew
Posty: 1302
Rejestracja: 14-01-2005, 15:53

11-03-2006, 16:04

Sluchalem dwa kawalki z "Metal Hurlant" i to bedzie najprawdopodobniej najlepsza ich plyta! Powala intesywnoscia, gitary tak tna ze kopara momentami opada.
Awatar użytkownika
COFFIN
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7964
Rejestracja: 23-11-2005, 21:28

11-03-2006, 16:17

Dawno juz tego nie słuchałem, ale pamietam, że kapela miala niesamowite partie basu, na którejś tam płycie, no i cała muza też niezla
Awatar użytkownika
Duvelor
weteran forumowych bitew
Posty: 1528
Rejestracja: 12-10-2006, 20:16

13-02-2007, 20:42

Ostatni wypust w postaci "Metal Hurlant" to wspaniała płyta. Chyba jedna z lepszych w 2005 roku.
Zresztą już od demówek "Inductive Theories" i "Crisis of Soul" grali solidnie.
Udowodnili to splitem "Hater of Mankind / Kingdom of the Dark" z 1991 roku.
Ja zacząłem przygodę z ich muzyką od pierwszej płyty "Variation on Inductive Theories" wydanej w Polsce w formie kasety, jeszcze przez kmiołkową firmę "Carnage".
Kolejne ich wydawnictwa były u nas ciężko osiągalne. Zresztą Holy Records ma dystrybucję w Polsce tak nędzną, że szkoda gadać. Moim zdaniem "Miracles: Totem Taboo" i "1666... Théâtre Bizarre" to wspaniałe awangardowe granie.
Kropką nad "i" była płyta "Visionnaire". Wielu uważa ją za szczytowe osiągnięcie tych francuskich metali.
Następna "Libertine Humiliations" była lekkim rozczarowaniem. Chociaż chciałbym, aby inne kapele tak "roczarowywały". Następnie wydany został box "Recueil D´Écueils: Les Épaves... Et Autres Oeuvres Interdites" zawierający ostatnią płytę, bootleg i zbiór rzadkich nagrań. Prawdziwy skarb dla fanów.
"Immortel" w wersji francuskiej to było coś. Istny przełom dla tego zespołu.
Następny "Sadistic Sex Daemon" potwierdził wyjątkowość tej kapeli. Był bardziej teatralny od poprzednika, ale z drugiej strony bardziej brutalny. Słychać, że kolesie odświeżając skład postanowili zagrać ostrzej i ciężej. I chwała im za to. Inne ekipy raczej spuszczają z tonu.
Kolejne wydawnictwo to 2 CD i 2 DVD zebrane pod tytułem "Misanthro-therapie: 15 années d´analyse". Wydawnictwo warte każdej ceny. Poważnie. Wspaniale wydane, świetnie zrealizowane.
Awatar użytkownika
Olo
rasowy masterfulowicz
Posty: 2296
Rejestracja: 27-11-2001, 11:41
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

13-02-2007, 20:55

znam bardzo dobrze tylko "Visionnaire" - katowałem swego czasu ta pozycję dosyć mocno, ale jakoś nigdy na więcej nie miałem ochoty, trochę mi się to wszystko rozjeżdzało za bardzo (pod względem koncepcyjnym a nie technicznym oczywiście)
Życie światów jest ryczącą rzeką, ale Ziemia jest sadzawką i stawem.
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Awatar użytkownika
Duvelor
weteran forumowych bitew
Posty: 1528
Rejestracja: 12-10-2006, 20:16

13-02-2007, 20:59

Ale myślę, że powinieneś spróbować zdobyć coś z ostatnich płyt. Może Ci podejdą?
Ja do nich już dystansu zachować nie potrafię. Nie chodzi tu oczywiście o tzw. "dojrzałem do tej muzyki" czy inne takie ;)
Mnie jakoś od ich pierwszej płyty zaintrygowało to co grają. A "Visionnaire" była ich zwrotem w kierunku prostszych płyt, bardziej bezpośrednich. Ale uważam ją za jedną z najlepszych.
Awatar użytkownika
Olo
rasowy masterfulowicz
Posty: 2296
Rejestracja: 27-11-2001, 11:41
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

13-02-2007, 21:10

Próbowałem - z "Sadistix Sex Deamon" - wystarczył mi pierwszy kawałek żebym wymiękł - za melodyjne
Życie światów jest ryczącą rzeką, ale Ziemia jest sadzawką i stawem.
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Awatar użytkownika
Duvelor
weteran forumowych bitew
Posty: 1528
Rejestracja: 12-10-2006, 20:16

13-02-2007, 21:23

"Metal Hurlant" jest bardziej brutalna. Mam mniej cioężkie brzmienie, ale jest szybsza. Tyle, że też melodyjna. No i oczywiście pełna technicznych zagrywek, szczególnie bassu.
Awatar użytkownika
Brązowy Jenkin
w mackach Zła
Posty: 776
Rejestracja: 09-07-2004, 10:35

13-02-2007, 21:25

Świetny, wielce niedoceniany band. Bardzo dobre demo "Hater of Mankind". Potem "Variation...", którego znieść nie mogłem, ze względu na szlochy Phillipa. "1666..."to już symptom nadchodzących zmian. Płyta bardzo nierówna, ale momenty są. "Vissionaire" to chyba największe dokonanie żabojadów. Muzyka kompletna-świetne kompozycje i niepowtarzalna gra klawiszy (jedna z najlepszych w metalu w ogóle). Oryginalność przez wielkie "O"-tak nie gra nikt. "Libertine Humilitions" oceniam trochę niżej, aczkolwiek utwór tytułow to kolejny dowód na geniusz SAS de L'Argilliera, Moreaca i spółki. "Immortal..." jest trochę zbyt przebojowy-ale słucha się tego świetnie. "Sadistic Sex Deamon" to chyba najgorsze dzieło od czasów jedynki. W między czasie "Misanthro-therapie" - materiał dla fanów, zawierający wartościowe numery. No i dochodzimy do "Metal Hurlant", którego próżno szukać w Polsce. Świetna dynamiczna, chwilami brutalna w swej motoryce płyta. Jeden z moich targetów jeśli chodzi o zakupy...
Awatar użytkownika
Duvelor
weteran forumowych bitew
Posty: 1528
Rejestracja: 12-10-2006, 20:16

13-02-2007, 21:29

No i musimy wypić razeem browara...albo lepiej sześć ;)
Mało kto docenia tych gości. Ale może to i lepiej. Dlatego możesz taniej nieraz kupić ich CD.
Ja mam dobrze bo zawsze kupuję coś nowego jak jestem u siostry w Paryżu. Tam ich limitowane wydania leżą przez jakiś czas.
Awatar użytkownika
Brązowy Jenkin
w mackach Zła
Posty: 776
Rejestracja: 09-07-2004, 10:35

13-02-2007, 21:45

Albo 1666 hehehe. Udało mi się kilku kumpli zarazić mizantropią. Co nie zmienia faktu, że wśród obecnego pokolenia to zespół prawie anonimowy. Po ile można dostać płyty Misanthrope na Polach Elizejskich? ;]
Awatar użytkownika
Duvelor
weteran forumowych bitew
Posty: 1528
Rejestracja: 12-10-2006, 20:16

13-02-2007, 21:51

Wiesz różnie. Zależy od wydania. Tzn. wydawnictwa. Specjalne dwupłytowe na przykład "Sadistic..." kupiłem za 16 Euro. Można też znaleźć w komisach taniej. Miałem okazję kupić "Immortel" wersję japońską za 10, ale odpuściłem. Wolałem "mizantroterapię" (bo wtedy akurat wyszła). Dałem coś około 28 Euro. Ale średnie ceny ich płyt wahają się w granicach 14-16 Euro.
Nie mogę się doczekać nowej płyty. Na ich stronie już o niej napomykają. To ma być koncept album.

P.S. Ja też niosę mizantropijna zarazę, tyle że w Szczecinie już mi się powoli chętni kończą ;)
Awatar użytkownika
Brązowy Jenkin
w mackach Zła
Posty: 776
Rejestracja: 09-07-2004, 10:35

13-02-2007, 21:54

Wychodzę z załozenia, ze cały koncept muzyki Misanthrope przerasta możliwości intelektualne co poniektórych...;] No i w razie czego, jak byś miał możliwość to daj cynk, że będziesz w Paryżu - przelewam kasę od ręki ;))
Awatar użytkownika
Duvelor
weteran forumowych bitew
Posty: 1528
Rejestracja: 12-10-2006, 20:16

13-02-2007, 22:02

Nie ma sprawy. W tym roku się też wybieram. Ale jeszcze nie wiem kiedy. Jedyny problem jest z pierwszymi 3 oficjalnymi wydawnictwami. W żabojadowie ich też nie ma zbyt często. Jak się o nie pytałem to goście się dziwili, że obcokrajowiec zna ich chlubę. Ale w u nas mozna nieraz dostać coś dobrego. Ja np. jedynkę kupiłem na allegro za...23 złote !!! Ale dawno juz jej nie widziałem. Ostatnio ktoś wstawił "Hater of Mankind" za 100 zł. Ja ją kupiłem za 75 zł.

Ja dzięki tej kapeli zacząłem się uczyć francuskiego. Mając nadzieję na (chociaż minimalne) ogarnięcie tematu. Myślałem też o organizacji ich koncertu, ale to by była finansowa wtopa.
Awatar użytkownika
Brązowy Jenkin
w mackach Zła
Posty: 776
Rejestracja: 09-07-2004, 10:35

13-02-2007, 22:06

Swego czasu Sadistic chodziło na Allegro za bardzo małe kwoty.
Ciekawy jestem ile Phillipe życzyłby sobie za koncert-facet jest nadziany, że gdyby miał kaprys mógłby przyjechać na wycieczkę. Żałuję zeszłorocznej MM - ale wniosek nasuwa się taki, że dużo nie biorą - brodaty chuj napewno nie sypnął żadnej większej sumy dla zespołu, który (o zgrozo) grał na korytarzu. Kurwa, kiepski dowcip...
Awatar użytkownika
Mol
zahartowany metalizator
Posty: 3521
Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
Lokalizacja: Chocianów

13-02-2007, 22:08

Holy Records ma jednak na maksa zjebana dystrybucje... Pewnie 3 pierwsze plyty sa juz wyprzedane, tak jak np "Esoptron" Septic Flesh - kurwa tydzien szukalem na necie, ale w koncu znalazlem jedna kopie, w estonskim distro lol.
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Duvelor
weteran forumowych bitew
Posty: 1528
Rejestracja: 12-10-2006, 20:16

13-02-2007, 22:24

Dwie pierwsze płyty są faktycznie wyprzedane. Zreesztą nie tylko Misanthrope. Nie ma u nas też innych wydawnictw z Holy. Brakuje pierwszych Nightfall, Septic Flesh właśnie, ale też nowszych rzeczy, np. Hantaoma itp.

Ja na MM nie mogłem być, a jechałbym tylko na te 30 minut, które zagrali. Patrzę na recenzje, zdjęcia z tego koncertu i mnie szlag trafia. Na małej scenie grali. Żenada. Po prostu zaczyna robić się tak jak w Stanach. Tam jako gwiazdy grają nie Ci, którzy grają długo, są wierni sobie i słuchaczom, coś już tam zdziałali w tej muzyce, tylko ci, którzy sprzedali ostatnio masę płyt. Smutne.
Awatar użytkownika
Gore_Obsessed
zahartowany metalizator
Posty: 5447
Rejestracja: 10-06-2003, 06:33

13-02-2007, 22:25

Major już nawet nie pamięta, że temat założył. ;) Łączę oba wątki.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
ODPOWIEDZ