III Wojna Światowa

[trup]

kurwie syny....

Rosjanie strzelali w obwodzie sumskim pociskami artyleryjskimi wypełnionymi haczykami.
źródło

[Tatuś]

Rosja się rozpadnie:
https://next.gazeta.pl/next/7,151003,28 ... =BoxOpImg3

Tatarstan, Dagestan, Buriacja, Czeczenia, Baszkiria, Tuwa. Wiele wskazuje na to, że rozpoczął się historyczny proces dekompozycji Federacji Rosyjskiej. Na Kremlu i w stolicach obwodów to wiedzą - z Piotrem Landenfeldem rozmawia Grzegorz Sroczyński."

[Mariusz Wędliniarz]

Rosja się rozpadnie:
https://next.gazeta.pl/next/7,151003,28 ... =BoxOpImg3

Tatarstan, Dagestan, Buriacja, Czeczenia, Baszkiria, Tuwa. Wiele wskazuje na to, że rozpoczął się historyczny proces dekompozycji Federacji Rosyjskiej. Na Kremlu i w stolicach obwodów to wiedzą - z Piotrem Landenfeldem rozmawia Grzegorz Sroczyński."

Nie rozpadną się. Mało tego. Za niedługo czas Polska się przekona o tym, że nie ma z nimi żartów.

Ps.
Czerwiec to bardzo gorący (bombowy) miesiąc. (a i maj się jeszcze nie skończył)

[Pacjent]

Rosja się rozpadnie:
https://next.gazeta.pl/next/7,151003,28 ... =BoxOpImg3

Tatarstan, Dagestan, Buriacja, Czeczenia, Baszkiria, Tuwa. Wiele wskazuje na to, że rozpoczął się historyczny proces dekompozycji Federacji Rosyjskiej. Na Kremlu i w stolicach obwodów to wiedzą - z Piotrem Landenfeldem rozmawia Grzegorz Sroczyński."

Nie wiem jak w obliczu faktu, że Rosja odzyskuje właśnie tereny, kosztem Ukrainy można wysnuć wniosek, iż pozwoli na odłączenie od swojego terytorium jakichś innych ziem.

[hcpig]

Czerwiec to bardzo gorący (bombowy) miesiąc. (a i maj się jeszcze nie skończył)

Skompromitowałeś się już tezą majową, teraz wymyśliłeś czerwiec, potem będzie ględzenie o nuclear summer i tak do usrania aż Rusland padnie pod naporem sankcji.

[Tatuś]

Z wywiadu:

Ja długo myślałem, że szczwany lis wie, co robi, że na pewno Putin coś ma w zanadrzu.
To forma jakiegoś kompleksu u ludzi, którzy wychowali się w peerelu i są przesiąknięci propagandą „Czterech pancernych". Do was nie dociera, że Rosja może być słaba. Ciągle uważacie, że to podpucha: „zaraz wejdzie trzeci rzut wojsk", „zaraz Rosjanie wyciągną z magazynów nowoczesną broń". Nie będzie czegoś takiego, bo Rosjanie nic nie mają. Kiedy pokazałem swoim czytelnikom na Facebooku zdjęcia ochotników z Ługańska uzbrojonych w broń z czasu II wojny światowej, to zamiast komentarzy, że ci ludzie są fatalnie wyposażeni i nie ma już dla nich broni, usłyszałem zachwyty, że broń drugowojenna wciąż jest sprawna i może sobie poradzić z amerykańskimi kamizelkami kuloodpornymi. To mnie lekko przeraziło.

Trolling rosyjski?
No właśnie nie! To nasza polska lub postkomunistyczna mentalność: Rosja jest wielka, groźna i my się boimy. Plus przekonanie, że oni są świetnymi szachistami, mają wymyślone trzy ruchy do przodu. A oni są skorumpowanymi mafiozami, którzy okradli nawet własnych żołnierzy. Państwo totalnie niewydolne, którym nie rządzi nawet Putin, tylko zarząd mafijny, każdy każdemu coś kradnie i zabiera. Musisz mieć cały czas oczy dookoła głowy, albo cię ubiją młodsi.


Zagnany do kąta Putin nie będzie naciskał guzików i szedł w eskalację?

Co mu to da? Jak to później mógłby pociągnąć? Wielka Brytania oznajmiła, że w przypadku użycia broni atomowej odpowie tym samym. Oburzamy się na Macrona, że ciągle wydzwania do Putina i próbuje z nim rozmawiać, ale to francuskie okręty z bronią atomową krążą po Morzu Śródziemnym i Putina odstraszają. Rosja musi udawać silną, ale nie widzę możliwości, żeby oni jeszcze cokolwiek mogli zrobić. Okej, spuszczą bombę taktyczną, zrobią sobie przesmyk do Królewca, ale nawet nie mają wojska, żeby za tym ciosem później iść. Za to wszyscy na Kremlu mają miliardy na kontach, bo tyle nakradli - Putin, jak wynika z różnych szacunków, uciułał nawet 200 mld dolarów, czyli jest jednym z najbogatszych ludzi świata. Nikt z tej mafii nie zaryzykuje utraty wszystkiego. Raczej będą negocjować możliwość emerytury: ustępujemy, odchodzimy bez naciskania czerwonych guzików, a wy nam zostawiacie 30 procent nakradzionego i możemy w spokoju sobie dożyć jak Jaruzelski.

[Tatuś]

Czerwiec to bardzo gorący (bombowy) miesiąc. (a i maj się jeszcze nie skończył)

Skompromitowałeś się już tezą majową, teraz wymyśliłeś czerwiec, potem będzie ględzenie o nuclear summer i tak do usrania aż Rusland padnie pod naporem sankcji.

On jest taki mądry, że w temacie o MISERY INDEX gdzie porównywałem najnowsze dzieło Amerykanów do Heirs to Thieverry posadził swoje krowie gówno o bombie atomowej

[Sybir]

Tam też napaskudzone? A fe!, Mariuszu.

[trup]

Z wywiadu:

Ja długo myślałem, że szczwany lis wie, co robi, że na pewno Putin coś ma w zanadrzu.
To forma jakiegoś kompleksu u ludzi, którzy wychowali się w peerelu i są przesiąknięci propagandą „Czterech pancernych". Do was nie dociera, że Rosja może być słaba. Ciągle uważacie, że to podpucha: „zaraz wejdzie trzeci rzut wojsk", „zaraz Rosjanie wyciągną z magazynów nowoczesną broń". Nie będzie czegoś takiego, bo Rosjanie nic nie mają. Kiedy pokazałem swoim czytelnikom na Facebooku zdjęcia ochotników z Ługańska uzbrojonych w broń z czasu II wojny światowej, to zamiast komentarzy, że ci ludzie są fatalnie wyposażeni i nie ma już dla nich broni, usłyszałem zachwyty, że broń drugowojenna wciąż jest sprawna i może sobie poradzić z amerykańskimi kamizelkami kuloodpornymi. To mnie lekko przeraziło.

Trolling rosyjski?
No właśnie nie! To nasza polska lub postkomunistyczna mentalność: Rosja jest wielka, groźna i my się boimy. Plus przekonanie, że oni są świetnymi szachistami, mają wymyślone trzy ruchy do przodu. A oni są skorumpowanymi mafiozami, którzy okradli nawet własnych żołnierzy. Państwo totalnie niewydolne, którym nie rządzi nawet Putin, tylko zarząd mafijny, każdy każdemu coś kradnie i zabiera. Musisz mieć cały czas oczy dookoła głowy, albo cię ubiją młodsi.


Zagnany do kąta Putin nie będzie naciskał guzików i szedł w eskalację?

Co mu to da? Jak to później mógłby pociągnąć? Wielka Brytania oznajmiła, że w przypadku użycia broni atomowej odpowie tym samym. Oburzamy się na Macrona, że ciągle wydzwania do Putina i próbuje z nim rozmawiać, ale to francuskie okręty z bronią atomową krążą po Morzu Śródziemnym i Putina odstraszają. Rosja musi udawać silną, ale nie widzę możliwości, żeby oni jeszcze cokolwiek mogli zrobić. Okej, spuszczą bombę taktyczną, zrobią sobie przesmyk do Królewca, ale nawet nie mają wojska, żeby za tym ciosem później iść. Za to wszyscy na Kremlu mają miliardy na kontach, bo tyle nakradli - Putin, jak wynika z różnych szacunków, uciułał nawet 200 mld dolarów, czyli jest jednym z najbogatszych ludzi świata. Nikt z tej mafii nie zaryzykuje utraty wszystkiego. Raczej będą negocjować możliwość emerytury: ustępujemy, odchodzimy bez naciskania czerwonych guzików, a wy nam zostawiacie 30 procent nakradzionego i możemy w spokoju sobie dożyć jak Jaruzelski.

Mądreho miło poczytać.

[Pelson]

Rosja się rozpadnie:
https://next.gazeta.pl/next/7,151003,28 ... =BoxOpImg3

Tatarstan, Dagestan, Buriacja, Czeczenia, Baszkiria, Tuwa. Wiele wskazuje na to, że rozpoczął się historyczny proces dekompozycji Federacji Rosyjskiej. Na Kremlu i w stolicach obwodów to wiedzą - z Piotrem Landenfeldem rozmawia Grzegorz Sroczyński."

Nie wiem jak w obliczu faktu, że Rosja odzyskuje właśnie tereny, kosztem Ukrainy można wysnuć wniosek, iż pozwoli na odłączenie od swojego terytorium jakichś innych ziem.

Ale wiesz, że zajęcie terenu to coś innego niż jego późniejsze utrzymanie? Nie wnikając już w to, że na razie Rosja nie zyskała na tej wojnie nic wartościowego. OK, trzymają Chersoń, ale to się może za chwile skończyć, Mariupol zgliszcza, próbują rabować zboże i AGD, ale to żadne korzyści z perspektywy państwa, które chciało sięgnąć po pełna pulę i poległo z kretesem. Stupor orków jest wręcz zabawny, bo nawet jak ten Sewerodonieck zajmą to co dalej? Wykrwawiając się by zdobyć kolejne hektary pól i wypalonych wiosek co nic im nie daje, poza kolejnymi km2 do utrzymania w ryzach. Bez wojska, które właśnie wyciągnęło T-62 z magazynów i które wyciąga granaty na własnych dowodzących, bez pieniędzy na odbudowę tych rejonów po "specjalnej operacji", bez technologii ani bez ludzi, którzy chcieliby tam pojechać jako osadnicy. Nie widzę ze swojej perspektywy żadnych korzyści dla Rosjan, ani politycznych, strategicznych (moze odrobinę operacyjnych) w utrzymywaniu tego konfliktu w takiej formie jak teraz.
Wywiad trochę naiwny, ale w jednym autor ma rację- każdy dzień tej ruchawki to kolejne tygodnie albo miesiące osłabienia orkowa, które w konsekwencji nie będzie miało kasy, zasobów i ludzi, by zareagować, gdy zbudntuje się jakaś egzotyczna republika azjatycka.

[Żułek]

trzymaj paluszki w kieszeni

[Medard]

RUS potwierdzają obecność w centrum Siewierdoniecka, nawet bez zniszczeń:


Zapewne uporczywa obrona UKR w części przemysłowej, albo ewakuacja do Lisyczańska.

A tak wygląda Rubizne po zdobyciu przez RUS, mniejsza kopia Mariupola:

[Lukass]

A tak wygląda Rubizne po zdobyciu przez RUS, mniejsza kopia Mariupola:

Po wyzwoleniu, Panie Kolego, po wyzwoleniu.

[shitshow]

Zastanawia mnie co te zjebane onuce zrobią z miastami, które "zdenazyfikowali" jak wyżej na obrazku....? (Zakładając oczywiście, że będą je w stanie utrzymać po swojej stronie w dłuższej perspektywie).
Posadzą tam kwiatki lub ziemniaki?

[DST]

trzymaj paluszki w kieszeni

Nie dziwi was troche fakt, ze YouTube nie cenzuruje klipow z nagraniami zabojstw zolnierzy, ale pokazanie kawalka cycka to juz za duzo?

[bartwa]

Nie dziwi was troche fakt, ze YouTube nie cenzuruje klipow z nagraniami zabojstw zolnierzy, ale pokazanie kawalka cycka to juz za duzo?

W ogóle, taka sama cenzura dotyczy filmów fabularnych od kiedy pamiętam.

[DST]

Nie dziwi was troche fakt, ze YouTube nie cenzuruje klipow z nagraniami zabojstw zolnierzy, ale pokazanie kawalka cycka to juz za duzo?

W ogóle, taka sama cenzura dotyczy filmów fabularnych od kiedy pamiętam.

No git, ja rozumiem, ale to mimo wszystko prawdziwe nagrania. Ja rozumiem, że jebać ruskich okupantów i jestem po tej stronie barykady w przeciwieństwie do myślenia magicznego co niektórych znawców sztuki wojennej i geopolityki stąd, ale ta jednostronność amerykańskich korporacji to nie jest dobre zjawisko.

[Pacjent]

Zastanawia mnie co te zjebane onuce zrobią z miastami, które "zdenazyfikowali" jak wyżej na obrazku....? (Zakładając oczywiście, że będą je w stanie utrzymać po swojej stronie w dłuższej perspektywie).
Posadzą tam kwiatki lub ziemniaki?

Jeśli dobrze poszukasz to pewnie znajdziesz jakieś materiały z okupowanego Chersonia, zwłaszcza że pojawiają się tam zagraniczni dziennikarze.

[Tatuś]

Zastanawia mnie co te zjebane onuce zrobią z miastami, które "zdenazyfikowali" jak wyżej na obrazku....? (Zakładając oczywiście, że będą je w stanie utrzymać po swojej stronie w dłuższej perspektywie).
Posadzą tam kwiatki lub ziemniaki?

Jeśli dobrze poszukasz to pewnie znajdziesz jakieś materiały z okupowanego Chersonia, zwłaszcza że pojawiają się tam zagraniczni dziennikarze.

Najlepsi są dziennikarze z Chin, polecam.

[trup]

Za Wyborcza.pl

2022-06-01, 09:13

Kolejne informacje dotyczące choroby Putina
~
Opisał je izraelski dziennikarz Mark Kotlyarsky, którego mieli poinformować znajomi z moskiewskich kręgów medycznych w Moskwie. Według dziennikarza cytowanego przez agencję UNIAN u Putina wykryto raka trzustki i jest on obecnie przygotowywany do operacji. Kotlyarsky zapewnia, że według jego źródeł Putin czeka na badania przedoperacyjne w Centrum Onkologii im. M.V. Błochina. "Choroba postępuje na tyle, że operacja - jeśli przedłuży życie - nie pomoże. Mówimy o maksymalnie 3-4 miesiącach" - twierdzi Kotlyarsky.

Stan na 2022-06-01