Co teraz czytacie? v.2
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15996
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Co teraz czytacie? v.2
Jednak? Pisales, ze bez hlepka nie mozesz zyc. Z papiera? Teraz osiaga zawrotne ceny, bdb ksiazka
woodpecker from space
-
- w mackach Zła
- Posty: 694
- Rejestracja: 02-01-2011, 22:21
Re: Co teraz czytacie? v.2
Chyba waść nadinterpretujesz zbytnio z tym uzależnieniem od hlepa
Jadę bez chlebów, wungli od 1,5 miecha - zero totalne tylko w orzechach i warzywach (No czasem ale to ultra sporadycznie piwko jak dziś lub wino - z czasem pewnie alko normalnie w weekend będę dawkować ale chcę tak pociągnąć jak najdłużej i zobaczyć ewentualne korzyści psycho-fizyczne. Jest gites obecnie, na treningach powoli siła wraca no nie będę ukrywał, że złapałem fazę
dodatkowo kumpela synchronicznie też się przestawiła na keto żywienie po zdiagnozowaniu insulinoopornosci ...ale przez miesiąc różnie z tym bywało (pewnie w ketozie już jestem z kilka tygodni), co zaobserwowałem że sen i te przynajmniej 6,5-7h jest w moim przypadku bardzo istotne na nowym stylu żywienia, zakrywane nocki przeszłością bo momentalnie mnie odcina.
No i studiuje po koleji te lekturki tematyczne, wczoraj Ketogeniczna Biblia ukończona a Lutz czekał zaciągnięty wcześniej. Czyli generalnie wersję elektroniczne ale myślę, że w kilka knig na pewno w wersji tradycyjnej się zaopatrze bo będę sięgać regularnie. Np. Kwaśniewskiego sobie za bezcen ostatnio w papierze zanabylem.
Jadę bez chlebów, wungli od 1,5 miecha - zero totalne tylko w orzechach i warzywach (No czasem ale to ultra sporadycznie piwko jak dziś lub wino - z czasem pewnie alko normalnie w weekend będę dawkować ale chcę tak pociągnąć jak najdłużej i zobaczyć ewentualne korzyści psycho-fizyczne. Jest gites obecnie, na treningach powoli siła wraca no nie będę ukrywał, że złapałem fazę
dodatkowo kumpela synchronicznie też się przestawiła na keto żywienie po zdiagnozowaniu insulinoopornosci ...ale przez miesiąc różnie z tym bywało (pewnie w ketozie już jestem z kilka tygodni), co zaobserwowałem że sen i te przynajmniej 6,5-7h jest w moim przypadku bardzo istotne na nowym stylu żywienia, zakrywane nocki przeszłością bo momentalnie mnie odcina.
No i studiuje po koleji te lekturki tematyczne, wczoraj Ketogeniczna Biblia ukończona a Lutz czekał zaciągnięty wcześniej. Czyli generalnie wersję elektroniczne ale myślę, że w kilka knig na pewno w wersji tradycyjnej się zaopatrze bo będę sięgać regularnie. Np. Kwaśniewskiego sobie za bezcen ostatnio w papierze zanabylem.
A z tydzień temu widziałem na Oeliksie za 20-40zl, tylko to są różne wydania. Tamte były chyba starszymi bez aktualizacji i ilustracji. Oczywiście nie mam na myśli skanów książki, bo też wystawiają.Triceratops pisze: ↑01-06-2022, 21:23Jednak? Pisales, ze bez hlepka nie mozesz zyc. Z papiera? Teraz osiaga zawrotne ceny, bdb ksiazka
- bartwa
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8217
- Rejestracja: 16-11-2016, 13:21
- Lokalizacja: pruska dziura
Re: Co teraz czytacie? v.2
Właśnie mi uzmysłowiłeś, że w życiu nie sprzedałem żadnej książki. Sprzedałem mnóstwo płyt wszelakich, kaset, wielkich metalowych pojemników, nielegalnych substancji, ale nigdy żadnej książki. Nie wiem co to oznacza...
PLASTIK NIE JEST METALEM
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9714
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: Co teraz czytacie? v.2
Że kupujesz za mało książek albo masz spore mieszkanie
Guilty of being right
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15996
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
-
- w mackach Zła
- Posty: 694
- Rejestracja: 02-01-2011, 22:21
Re: Co teraz czytacie? v.2
Pardon, to widziałem Biochemię Harpera w tych różnych wydaniach. Lutz rzeczywiście drogo chodzi, muszę w końcu odwiedzić częstochowskie antykwariaty. Czasem bywają zaskakujące rzeczy.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15996
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Co teraz czytacie? v.2
Lutza warto miec, bo tam jest duzo cennych informacji. Pod koniec zycia przychylil sie do postulatow Kwasniewskiego. Co do Harpera to moim zdaniem nowych nie warto, najlepsze sa te z lat 90, chodza za smiszny pinionc.
A Biblia Keto taka sobie
A Biblia Keto taka sobie
woodpecker from space
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9025
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
-
- w mackach Zła
- Posty: 694
- Rejestracja: 02-01-2011, 22:21
Re: Co teraz czytacie? v.2
W sensie skrótowo opisana? Też miałem wrażenie, że trochę po macoszemu potraktowane niektóre wątki ale jako nowicjusz w tematyce sporo mi rozjaśniła. Natomiast te menu, posiłki to chyba na wystawę - gdybym miał się odżywiać daniami bazując na tej knidze to w kuchni bym zamieszkał.
A Biochemię kupiłem wydanie nr.V bez ilustracji, żółto - różowa.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15996
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Co teraz czytacie? v.2
Dzialaj dzialaj i pamietaj ze amerykanie sa zjebani jezeli chodzi o te sprawy. Ich przepisy z ksiazek sa tak durne ze brak slow, i w ogole nie uzywaja smalcu. Oststnio wyszla dosc ciekawa polska ksiazka gdzie autorka tlumaczy co to sa w ogole ketony. Ale pamietaj -za25 zl mozesz kupic prawie wzzystkie ksiazki Kwasniewskiego ktory przerasta to towarzystwo o wieki. Jezeli szukasz miejsca od tych spraw todaj znac
woodpecker from space
- Bolt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2091
- Rejestracja: 25-12-2010, 18:32
Re: Co teraz czytacie? v.2
W ramach dokształcania się.
I was born in this town
Live here my whole life
Probably come to die in this town
Live here my whole life
Never anything to do in this town
Live here my whole life
Probably come to die in this town
Live here my whole life
Never anything to do in this town
- Oki
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1960
- Rejestracja: 16-09-2012, 00:30
Re: Co teraz czytacie? v.2
po 50 stronach jest bardzo oki
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 5409
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: Co teraz czytacie? v.2
Wciągnęła mnie na maksa. Filmu nie widziałem.
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
-
- w mackach Zła
- Posty: 694
- Rejestracja: 02-01-2011, 22:21
Re: Co teraz czytacie? v.2
Stary King zawsze dawał radę. Ja kilka tyg.temu ledwo skończyłem Outsidera - początek świetny, im dalej w las tym więcej drzew i podobno tak jest z tymi jego nowymi dziełami (ktoś zaprzeczy?)
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 5409
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: Co teraz czytacie? v.2
Ostatnio czytałem "Billy Summers", i choć to nie horror, to wciągnęła niesamowicie. "Instytut" również.
Co do "Outsidera", to trochę nudna była, tak jak "Śpiące Królewny". On chyba juz nie do końca czuje formę horroru. Pamiętam, ze seria z tym rewolwerowcem mnie okrutnie zmęczyła...Nie dokończyłem.
Co do "Outsidera", to trochę nudna była, tak jak "Śpiące Królewny". On chyba juz nie do końca czuje formę horroru. Pamiętam, ze seria z tym rewolwerowcem mnie okrutnie zmęczyła...Nie dokończyłem.
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
- Jimmy Boyle
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2306
- Rejestracja: 21-12-2010, 21:06
Re: Co teraz czytacie? v.2
Nie jest to jakieś wybitne dzieło, ale czyta sie przyjemnie, wiec jest git.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1130
- Rejestracja: 03-09-2013, 21:47
Re: Co teraz czytacie? v.2
Billy Summers byl niczego sobie, chociaz faktycznie to juz nie horror. Outsider bylby fajny gdyby trzymac go nadal w tych sensacyjno-kryminalnym ramach, koniec mnie mocno rozczarowal. Spiace Krolewny pisal chyba z synem. Jak to czesto u niego - dobrze sie zapowiada ale tempo siada gdzies lekko za polowa.Sgt. Barnes pisze: ↑10-06-2022, 11:14Ostatnio czytałem "Billy Summers", i choć to nie horror, to wciągnęła niesamowicie. "Instytut" również.
Co do "Outsidera", to trochę nudna była, tak jak "Śpiące Królewny". On chyba juz nie do końca czuje formę horroru. Pamiętam, ze seria z tym rewolwerowcem mnie okrutnie zmęczyła...Nie dokończyłem.
I faktycznie wspolczesny Kingu troche klepie na to samo kopyto, ale na szczescie mam troche jego starszych pozycji do nadrobienia wiec nie jest zle.
Z tych nowszych ksiazek najbardziej podobal mi sie Dallas 63 - sporo ludzi psioczy ale dla mnie mial rewelacyjny klimat. O dziwo rownie mocno podobal mi sie serial (dla wielu nie do strawienia przez nadmiernie wyeksponowany watek milosny) imo fajnie 'zlapal' klimat lat 60 w USA.
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 5409
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: Co teraz czytacie? v.2
Dallas zajebisty, mi też bardzo podszedł. Nie kumam "Joyland" "Ręki Mistrza" czy też "Przebudzenia". To jakieś takie wszystko bez jajeczne było.
A jak tam seria "Mroczna Wieża"? Dla mnie strasznie przekombinowane...Ale podziwiam jego wyobraźnię, bo stworzył ciekawe wątki, które jakoś łączyły się z jego starszymi powieściami, jak np. "Miasteczko Salem".
A jak tam seria "Mroczna Wieża"? Dla mnie strasznie przekombinowane...Ale podziwiam jego wyobraźnię, bo stworzył ciekawe wątki, które jakoś łączyły się z jego starszymi powieściami, jak np. "Miasteczko Salem".
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
- maciek z klanu
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12504
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: Co teraz czytacie? v.2
Ręką Mistrza jest czasami przegadana, ale podobała mi się bardzo. Joyland faktycznie sredni. Ogólnie King jest zajebisty. Ta jego lekkość w opowiadaniu o niczym jest niesamowita.
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 5409
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: Co teraz czytacie? v.2
Przede wszystkim pisze bardzo obrazowo, właściwie masz przed oczami film, a nie kartki papieru. Bardzo płodny jest, ale gdzieś tak 1/4 jego bibliografii to dla mnie taka sobie twórczość. Pamiętam, że "Pod kopułą" było całkiem oryginalnym pomysłem, tak jak "Stukostrachy". Generalnie, zawsze czekam na jego nowe knigi, ale ich nie kupuję, od tego mam żonę...
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.