Żułek pisze: ↑25-06-2022, 01:20
oj tam oj tam

jest kilka kandydatów
zreszta juz Blood Incantation podobało mi sie bardziej i to nie tylko dziek lepszemui brzmieniu
Brzmienie Blood Incantation w Wawce było przeciętne, nie tylko schowany wokal robił na minus,
może to ogólny klimat gorąca też robił swoje, nie nadaję się już na takie gigi, chociaż kilka trudniejszych pamiętam,
gdy z Torwaru, albo innej też sali wynoszono zemdlałych nieprzytomnych ludzików, albo nie nadaję się już do okopów koncertowych i tych wojskowych również.
I litry dżogurtu i marchewka na surowo nic nie daje, a latte pogłębia ułomności.
@Snet zagrali ok, ale nawet z płyt ich muzyka mnie nie rusza, za to znajmy twierdzi, że sympatyczne herbatniki,
można z nimi było pogadać przed klubem podobno.
Dobrze, że ominąłem Gunsów, kiedyś się jeszcze zobaczy na dniach Pomiechówka. Nawet Slasha starczy w jednym z jego wydań.
Do tej pory koncerty na narodowym miałem udane, ale wiadomo, że nieprzystosowany został do koncertów.
Zabrali warsiafscy krawaciarze duże koncerty z Bemowa, gdzie było lepiej, nawet ACDC dało się tam słuchać,
chocia nie jestem fanem.