Co teraz pijecie?

[Medard]

Łebskie całkiem dobre, chociaż produkowane podobno w Witnicy:



A ciemnego nie polecam, bo słodkawe, polscy browarnicy nie potrafią w portery:

[Lukass]

A ciemnego nie polecam, bo słodkawe, polscy browarnicy nie potrafią w portery:

Kolego, w Polsce pije się portery bałtyckie, a nie jakieś popierdółki. Z liderem z browaru Kormoran (nie mówię tu o ich markach premium, tylko o Porterze Warmińskim), który ma dwa razy tyle alkoholu i jest po prostu przepyszny.

[uglak]

Portery bałtyckie przy 30 stopniach? Miejże litość dla Medarda

[Lukass]

Portery bałtyckie przy 30 stopniach? Miejże litość dla Medarda

Padnie i nie będzie narzekał Ciemne piwa w ogóle nie są na tę pogodę, teraz lekkie jasne piwo albo schłodzone białe wino. Na razie poszedł Pilsner od Kormorana, w lodówce czeka moje nowe odkrycie w zakresie dobrych win budżetowych. Hiszpańskie Don Raffiano za całe 17,99 PLN, a czasami nawet taniej:

[devastator77]

[tomaszm]

Pije se wódkę i wspominam mojego przyjaciela, który umarl w wieku 37 lat - wczoraj byłem na pogrzebie. Ludzie nie powinni odchodzić w tak młodym wieku. Grzesiu Twoje zdrowie.

A pije se Pana Tadeusza.

W sumie wczoraj też piliśmy całą ekipą min u mnie z pracy. Miesiąc temu na grillu powiedział mi- Tomek mój czas się zbliża. Myślałem że po wódce dramatyzuje i sobie jakieś filmy wkręca. Nie sądziłem ze choróbsko potrafi tak szybko wykończyć młodego chłopa. Pojebane to jest.



Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
[/quote
Mi wczoraj 84 letni ojciec o 5:15 zmarł, udar, szybka piłka, a chciał jeszcze żyć i rozwiązywać jolki. 3 tyg padlo mu na wzrok i był tak wkurwiony na świat że zdecydował się pójść do lekarza....ale nie doczekal

Bardzo współczuję. Otwieram piwko i wypije za Twojego Tatę. Trzymaj się w tej ciężkiej chwili.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

[BOLEK]

coś nie służy promocja jakościowy zjazd w dół
jakieś taki zjełczały posmak czyżby efekt czyszczenia kadzi?

[devastator77]

Słaby ten pils z Gniezna!

[Van Drunen]

[immortal69]

Testuję nowy napitek z lokalnej bimbrowni.
Muszę przyznać, że w ostatnich latach nasze samogony są co raz lepsze i stanowią mocną konkurencję dla budżetowych zachodnich rudych na myszach

[tomaszm]

Zrobiłem dziś po całym tygodniu zapierdalania dzień wolny dla najbliższych mi ludzi w pracy na zasadzie- mamy wycieczkę na 40 km - kto nie jedzie pracuje, z racji tego ,że w moim najbliższym otoczeniu są same kobiety to prowadziłem peleton rowerowy, ognisko, chlanie und dobra zabawaunia. Warto żyć dla takich chwil kiedy otaczasz się tak zajebistymi ludźmi.

3 chłopaków(i tylko chłopaków) się wyłamało ,że wolą klepać jakieś smutne prawnicze pisma, bo 40 kilometrów na rowerze spacerkiem może ich zabić. Co jest kurwa nie halo?



Mateusza tego w rogu nie liczę- jest po operacji więc jest usprawiedliwiony.

3 Godziny wcześnie ja to ten z tyłu straceniec w białej bluzie zastanawiający się dlaczego tyle kobiet jest w moim otoczeniu i dlaczego mam dla nich takich słabość:) Z babami przejebane całe życie:)

[est]

Tomek, lepiej napisz czy orzechówka się robi

[tomaszm]

W tym roku nie zdążyłem. Było to podyktowane urodzeniem się syna. Ale w przyszłym roku nadrobię wszystko. Będzie hurtem:) To jest długofalowa operacja militarna gdzie zaangażowany jest srogi kapitał ludzki. Będzie ale na przyszły rok:)

[est]

No jasne. First things first. Gratulacje tak btw, nie miałem okazji powinszować potomka.

[tomaszm]

Dziękuje. To na pewno. Zupełnie inaczej się podchodzi się do zycia mając małe pacholątko u boku. Nie ma już koncertów w roku x tam ileśc maksymalnie 3-4 jak wybłagasz lepszą polówkę i ci zezwoli na wyjazd. Szkoła kompromisu. Człowiek też dorasta do pewnych rzeczy. Zdaje sobie też człowiek ,że jest bytem ułomnym- co pojadę na koncert wracam nieprzytomny. Byliśmy z chłopakami z forume min w Łodzi w zeszłym tygodniu i amba fatima. Więc siła rzeczy mam popuszczone lecje moja luba ale na skróconym łańcuchu mnie trzyma. I dobrze. Ale niech te parę koncertów w roku będzie wyjątkowym:) Jak ten marcowy Grave Miasma:) Do czego zmierzam: no na pewno parę nabliższych lat to tak z 3-4 koncerty mogę sobie pozwolić, ale w zupełności mi to starczy.

[piotraz]

Gratulacje Tomaszmu, na te twoje eksperymenty to i ja czekam....
Zdrowe wszystko?

[tomaszm]

Ja,ja u mnie w porządku, grill, pogańskie ogniska, uwielbienie death/black metalu. Rodzina, kontemplecja nad grobem Mamy, dziadków i proza życia. Ale mogę być szczery?

Pochowałem Matkę, Babcię, Dziadka i dwóch najlepszych przyjaciół przed 40. Jestem po portu załamany tym jakie życie jest okrutne i beznadziejne i jak bardzo nie potrafię się z tym pogodzić.Nie tak to miało wyglądać.. Wiem ,że trzeba być silnym ale ja idę się pobeczyć i napić wódki...

[tomaszm]

Spoczywaj w pokoju Grzesiu

[piotraz]

Ja pochowałem we wtorek tatę, a dziś mam urodziny i co..czekam na tel od niego z tekstem wiesz, urodziny ma każda świnia a imienin nie, ale życzę ci wszystkiego najlepszego i dużo zdrowia i pieniędzy.

[tomaszm]

Smutne to że dobrzy ludzie odchodzą. Nadzwyczaj smutna jest ta proza codziennego życia. Ide wypić za Twojego Tatę.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka