INCANTATION

[Ascetic]

Coś świta Nawet Funerus niedawno słuchałem. A teraz Hate i Thy Disease, coś popsuły się supporty temu Vaderu.

gel0, poważnie, prowadzisz jakieś zestawienie na jakich koncertach byłeś? W takiej skali, głowa chyba nie jest tego w stanie ogarnąć. Na pewno nie daty.

[gelO]

Coś świta Nawet Funerus niedawno słuchałem. A teraz Hate i Thy Disease, coś popsuły się supporty temu Vaderu.

gel0, poważnie, prowadzisz jakieś zestawienie na jakich koncertach byłeś? W takiej skali, głowa chyba nie jest tego w stanie ogarnąć. Na pewno nie daty.

Staram się zbierać bilety, na fb "klikam" tylko, te na których byłem. Np. w tym roku 24 zaliczone, w tym 4 festy. Zaraz przyjdzie obciągator i wypierdoli swoją teorie o murzynach itp. Bo jak to na koncerty chodzić, w roku to raz można i to na to co luba chce.

Racja głowa nie da rady spamiętać wszystkiego, np. Ozzfest w Spdku, za cholerę nie pamiętam koncertów, a alko nie piłem w ogóle na 100%.

[Żułek]

Coś świta Nawet Funerus niedawno słuchałem. A teraz Hate i Thy Disease, coś popsuły się supporty temu Vaderu.

gel0, poważnie, prowadzisz jakieś zestawienie na jakich koncertach byłeś? W takiej skali, głowa chyba nie jest tego w stanie ogarnąć. Na pewno nie daty.

Staram się zbierać bilety, na fb "klikam" tylko, te na których byłem. Np. w tym roku 24 zaliczone, w tym 4 festy. Zaraz przyjdzie obciągator i wypierdoli swoją teorie o murzynach itp. Bo jak to na koncerty chodzić, w roku to raz można i to na to co luba chce.

Racja głowa nie da rady spamiętać wszystkiego, np. Ozzfest w Spdku, za cholerę nie pamiętam koncertów, a alko nie piłem w ogóle na 100%.

polecam last.fm

[uglak]

gel0, poważnie, prowadzisz jakieś zestawienie na jakich koncertach byłeś? W takiej skali, głowa chyba nie jest tego w stanie ogarnąć. Na pewno nie daty.

Staram się zbierać bilety, na fb "klikam" tylko, te na których byłem. Np. w tym roku 24 zaliczone, w tym 4 festy. Zaraz przyjdzie obciągator i wypierdoli swoją teorie o murzynach itp. Bo jak to na koncerty chodzić, w roku to raz można i to na to co luba chce.

Racja głowa nie da rady spamiętać wszystkiego, np. Ozzfest w Spdku, za cholerę nie pamiętam koncertów, a alko nie piłem w ogóle na 100%.

polecam last.fm

Że też trzeba nadal powtarzać takie oczywistości...

[Żułek]

takie składankowe wydania raczej tejpów nie mają troche szkoda
mogliby podać co tutaj właściwie jest, części rzeczy można się domyślić na MA ale nie wszystko
coverek Slayera fajnie im wyszedł, chociaż te kawałki na żywo mogliby se darować
zobaczymy jaka cena będzie u nas, może się skusze

takie chyba...

Previously Unreleased Songs:

01 – “Pest Savagery”
02 – “Ordained by Night’s Will”

25th Anniversary LP:

03 – “Obelisk Reflection”
04 – “Nefarious Warriors”

Decibel Magazine Flexi Series:

05 – “Degeneration”

After Party Massacre OST:

06 – “Absolved In Blood”

ScapeGoat 7”:

07 – “Scapegoat”
08 – “Sacrificial Sanctification”

Thieves Of The Cloth:

09 – “Thieves of the Cloth”
10 – “Exiling Righteousness”

Slayer Cover:

11 – “Hell Awaits”

Diabolical Conquest Recording Session:

12 – “Horde of Bestial Flames”

Legions of Iron & Steel Compilation:

13 – “Ethereal Misery”

Incantation 1996 Promo:

14 – “Impending Diabolical Conquest”
15 – “Forsaken Mourning of Angelic Anguish”
16 – “Nocturnal Kingdom of Demonic Enlightenment”
17 – “Subjugation Divine”

Relapse Corporate Death Compilation:

18 – “Emaciated Holy Figure”

Deliverance of Horrific Prophecies 7”:

19 – “Deliverance of Horrific Prophecies”
20 – “Profanation”

Entrantment of Evil 7”:

21 – “Intro-Entrantment of Evil”
22 – “Eternal Torture”
23 – “Devoured Death”
24 – “Unholy Massacre”

Live in Lyss, Switzerland at Carnage Feast (9/27/2014):

25 – “Oath Of Armageddon” (live)
26 – “Portal Consecration” (live)

Live in Cleveland, OH at Peabody’s Night Club (11/21/2010):

27 – “Impending Diabolical Conquest” (live)

Live in Montpellier, France at Secret Place (11/13/2013):

28 – “From Hollow Sands” (live)
29 – “Iconoclasm of Catholicism” (live)

Live in Cleveland, OH at Peabody’s Night Club (11/21/2010):

30 – “Absolved in Blood” (live)
31 – “Lead to Desolation” (live)

nie wiem jak w innych wydaniach ale na cd brakuje nr. 17

[Pacjent]

Onward to Golgotha 10/10
Mortal Throne of Nazarene 10/10
Diabolical Conquest 9/10
The Infernal Storm 8/10
Blasphemy 6/10
Decimate Christendom 5/10
Primordial Domination 5/10
Vanquish in Vengeance 8/10
Dirges of Elysium 8/10
Profane Nexus 8/10
Sect of Vile Divinities 7/10

[tomaszm]

Robert jakbym czytał randomową wypowiedź z rateytou music. Ni chuja się nie zgodze. Po latach oceniam tak

Onward to Golgotha 10/10 płyta absolut, kiedyś miałem inne zdanie ale byłem gnojiec, najlepsze co stowrzyli bezwględnie
Mortal Throne of Nazarene 8/10
Diabolical Conquest 9/10
The Infernal Storm 6/10 nudy niestety i dłużyzny, rzadko wracam
Blasphemy 9/10 kurwa fenomenalna forma, jakie tu są petardy , matko bosko
Decimate Christendom 6/10
Primordial Domination 8/10 kolejna zwyżka formy a otwiercza na zawsze wejdzie w kanon największych rozpierdalaczy wszechświata
Vanquish in Vengeance 8/10
Dirges of Elysium 6/10
Profane Nexus 6/10
Sect of Vile Divinities 7/10

Noż kurwa, cała płyta to same kozackie utwory, masa świeżego powietrza

[ozob]

Jak trzeba to trzeba.

Onward to Golgotha 9/10
Mortal Throne of Nazarene 8/10
Diabolical Conquest 8/10
The Infernal Storm -/10
Blasphemy -/10
Decimate Christendom -/10
Primordial Domination -/10
Vanquish in Vengeance -/10
Dirges of Elysium -/10
Profane Nexus -/10
Sect of Vile Divinities -/10

Dla mnie liczą się tylko 3 pierwsze. Reszta tak naprawdę nigdy mnie nie porwała i nie wzbudziła choć odrobiny zainteresowania, które mogłoby się przełożyć na rzetelną ocene. Nie są to płyty słabe. Na pewno są przyzwoite, a nawet dobre, ale i tak mam je w dupie.

[DST]

Dobra, też zagram w tą grę.

Onward to Golgotha 9/10
Mortal Throne of Nazarene 7,5/10
Diabolical Conquest 8/10
The Infernal Storm 6/10
Blasphemy 9,5/10
Decimate Christendom 10/10
Primordial Domination 9/10
Vanquish in Vengeance 4/10
Dirges of Elysium 5/10
Profane Nexus 6/10
Sect of Vile Divinities 4/10


Ostatnie parę albumów to niezła nuda i takie trochę pozbawione życia klepanie. Słuchając ostatniej czułem jakbym się zestarzał po przesłuchaniu pierwszych dwóch utworów. Najgorszy album to wg mnie zdecydowanie "Vanquish...". Nienawidzę brzmienia werbla i dość prymitywnych partii bębnów (momentami to brzmi jak jakieś klepanie w stylu Profanatica). Tak poza tym to zespół jest to wielki. "Decimate Christendom" to jest dla mnie ich szczyt, nie ma tam słabego kawałka i uważam, że wykręcili tam najlepsze, suche, piwniczno-garażowe brzmienie. Po prostu DEATH METAL.

[Pacjent]

Robert jakbym czytał randomową wypowiedź z rateytou music. Ni chuja się nie zgodze. Po latach oceniam tak

Onward to Golgotha 10/10 płyta absolut, kiedyś miałem inne zdanie ale byłem gnojiec, najlepsze co stowrzyli bezwględnie
Mortal Throne of Nazarene 8/10
Diabolical Conquest 9/10
The Infernal Storm 6/10 nudy niestety i dłużyzny, rzadko wracam
Blasphemy 9/10 kurwa fenomenalna forma, jakie tu są petardy , matko bosko
Decimate Christendom 6/10
Primordial Domination 8/10 kolejna zwyżka formy a otwiercza na zawsze wejdzie w kanon największych rozpierdalaczy wszechświata
Vanquish in Vengeance 8/10
Dirges of Elysium 6/10
Profane Nexus 6/10
Sect of Vile Divinities 7/10

Noż kurwa, cała płyta to same kozackie utwory, masa świeżego powietrza

Ni chuja się nie zgadzasz, a cztery oceny mamy identyczne.

[Agony]

Onward to Golgotha 10/10
Mortal Throne of Nazarene 10/10
Diabolical Conquest 9/10
The Infernal Storm 8/10
Blasphemy 9/10

Resztę znam słabo.

[Pacjent]

Onward to Golgotha 10/10
Mortal Throne of Nazarene 10/10
Diabolical Conquest 9/10
The Infernal Storm 8/10
Blasphemy 9/10

Resztę znam słabo.

Ale to co znasz masz nieźle policzone.

[dzik]

Onward To Golgotha - 8/10
Mortal Throne Of Nazarene - 8/10
Diabolical Conquest - 8/10
The Infernal Storm - 8/10
Blasphemy - 8/10
Decimate Christendom - 7/10
Primordial Domination -7/10
Vanquish In Vengeance - 7/10
Dirges Of Elysium - 7/10
Profane Nexus - 7/10
Sect Of Vile Divinities - 7/10

[Jimmy Boyle]

Onward to Golgotha 10/10
Mortal Throne of Nazarene 8/10
Diabolical Conquest 9/10
The Infernal Storm 8/10
Blasphemy 8/10
Decimate Christendom 7/10
Primordial Domination 7/10
Vanquish in Vengeance 8/10
Dirges of Elysium 7/10
Profane Nexus 7/10
Sect of Vile Divinities 6/10

[Stoigniew]

nie będę robił wyliczanek bo na półce mam tylko dwie płyty, ale tak sobie słucham teraz przed jutrzejszym koncertem "Onward" i taka mnie naszła refleksja, dlaczego ta płyta nie jest wymieniana jednym tchem obok debiutów Morbid Angel , Deicide czy Immolation ? Czy tylko dlatego że wyszły ciutkę później niż wyżej wspomniane tytuły ?
Uważam że Onward to płyta skończona, absolutna, jedna z najlepszych w śmierć metalu. Pomnik.
W tym roku mija 30 lat od premiery, aż szkoda że John nie wpadł na pomysł żeby grać ją całą na koncertach, nie pogniewałbym się...

[Bonecrusher]

Onward to Golgotha 10/10
Mortal Throne of Nazarene 10/10
Diabolical Conquest 9/10
The Infernal Storm 8/10
Blasphemy 6/10
Decimate Christendom 5/10
Primordial Domination 5/10
Vanquish in Vengeance 8/10
Dirges of Elysium 8/10
Profane Nexus 8/10
Sect of Vile Divinities 7/10

Zgodziłbym się, gdyby Blasphemy było jedno, dwa oczka wyżej. Zajebista płyta

[Najprzewielebniejszy]

ej, jak to jest z bebniarzem w Incantation?
Na krazkach Kyle Severn, a na koncertowych fotosach inny mlodzieniec

[Hellrocker]

ej, jak to jest z bebniarzem w Incantation?
Na krazkach Kyle Severn, a na koncertowych fotosach inny mlodzieniec

Tak wlasnie jest. Na koncertach wspomagal ich do tej pory Charlie Koryn z Ascended Dead i Skeletal Remains, ktory w ostatnich dniach dolaczyl rowniez do Morbidow.

[Wódka i Piwo]

Onward to Golgotha 10/10
Mortal Throne of Nazarene 10/10
Diabolical Conquest 10/10
The Infernal Storm 9/10
Reszta widły i piec...

[Sodomix]

Pogaduchy przy piwie. Około 13minuty rozmowa o płycie, która ma wyjść po nowej hah - podobno będzie dooom i najkrótszy kawałek ~7minut hehe