DEATH

[[V]]

Dwie pierwsze dziesiateczki, reszta dla smarkatych opsranych pozerów.

Idź se puść serious Darkthrone z MP3. (:

Zmień olej stara fryto. Nie umiesz w metal. Ha tfu.

[ozob]

Z reguły nie wierzę ludziom bazującym na streamingu i mającycm gust jak chorągiewka na wietrze. (:

[est]

Właśnie słucham trójeczki.

Im dalej tym mnie trupów i zombie, śmierci a więcej pogodnych melodyjek, żałosnych tematów społecznych, osobistych. Death to false metal! Dwie pierwsze to pomniki, reszta chuj.

Włączyłem piąteczkę. Nie napiszę, że jestem bezkrytyczny wobec Death, bo tak nie jest, ale uwielbiam po całości. Czy zombie, trupy, czy inne pierdololo, zawsze top notch kompozycje, riffy i pomysły.

[Harlequin]

Właśnie słucham trójeczki.

Im dalej tym mnie trupów i zombie, śmierci a więcej pogodnych melodyjek, żałosnych tematów społecznych, osobistych. Death to false metal! Dwie pierwsze to pomniki, reszta chuj.

Włączyłem piąteczkę. Nie napiszę, że jestem bezkrytyczny wobec Death, bo tak nie jest, ale uwielbiam po całości. Czy zombie, trupy, czy inne pierdololo, zawsze top notch kompozycje, riffy i pomysły.

I niżej 8/10 nie zeszli

[est]

Możliwe. Moja średnia wychodzi 12/10
W moim przypadku nie siliłbym się na takie ocenianie bo to by było głupie po prostu. Ewentualnie w formie zabawy.

[Bolt]

Regularnie słucham tylko debiutu. Podważać klasy późniejszych materiałów nie zamierzam, ale pomimo bicia pokłonów przed tą kapelą przy początkach przygody z death metalem jakoś z wiekiem mi się skalibrowało na wesołe krzyczenie "zombie ritual!" w trakcie profanacji cmentarzy

[bartwa]

Tchort w punkt. Czasem zastanawiam się, co dałby nam do słuchania, gdyby żył. Trzeba być skończonym idiotą i ignorantem, żeby to dyskredytować.

Jakby Czak przyszedł i powiedział „Szczylun, zagram ci solo stylu dżezowym, a ty mi pograj na fujarce” to pewnie byś międlił wędlinę jak dziki

XD

[Harlequin]

Polecam zobaczyć skład, w tym roku tez wydali płyte:

https://en.wikipedia.org/wiki/The_Jazz_Professors

[Hatefire]

Pierwsze dwie znakomite, absolutna klasyka, rdzeń, kamień węgielny gatunku. Następne nie powiem dobre, właściwie bardzo dobre, ale mnie trochę nudzą. Ostatnia inna, ale w sumie słucham jej bardzo często, bo było, to bardzo fajne odświeżenie formuły. W cyferki bawić się nie będę i szczegółowe nierówności. Według mojego nieobiektywnego gustu 1,2,7>3,4,5,6,

[Sybir]

Włączyłem piąteczkę. Nie napiszę, że jestem bezkrytyczny wobec Death, bo tak nie jest, ale uwielbiam po całości. Czy zombie, trupy, czy inne pierdololo, zawsze top notch kompozycje, riffy i pomysły.

Tak właśnie.

[vicotnick]

W przypadku Death, jestę bezkrytyczny, wszystko 10/10, każda za coś innego.

[Stoigniew]

u mnie tak to wygląda

Scream Bloody Gore 8/10
Leprosy 9/10
Spiritual Healing 10/10
Human 10/10
Individual Thought Patterns 12/10
Symbolic 11/10
The Sound of Perseverance 14/10

zespół ponadczasowy, absolut, monument....

[hcpig]

u mnie tak to wygląda

Scream Bloody Gore 8/10
Leprosy 9/10
Spiritual Healing 10/10
Human 10/10
Individual Thought Patterns 12/10
Symbolic 11/10
The Sound of Perseverance 14/10

zespół ponadczasowy, absolut, monument....

Najlepsze i najdziksze płyty oceniłeś najniżej?? Jak coś to 'Leprosy' wyjebiuje skalę ale ok, ten zespół poniżej 9/10 nie schodzi.

Przypomniał mi się cieniutki żart Trockiego, że najlepszą płytą Death jest 'From Beyond'.

[Stoigniew]

nigdy nie ukrywałem że mnie bardziej rusza ten późniejszy, bardziej "progresywny" Death, stąd taka ocena (oczywiście bardzo subiektywna)
zdaję sobie sprawę że dla bardzo wielu osób to właśnie dwie pierwsze płyty, ewentualnie 3 pierwsze to ten najwłaściwszy Death, szanuję to i rozumiem, ja jednak osobiście wyżej stawiam to co było troszkę później.
nie mniej jednak, ujmując całościowo - cała dyskografia jest ponad skalę,

[macko76]

Po trójce przestałem słuchać.

[Rattlehead]

Akurat w moim mniemaniu cyferki i ten zespół nie idą w parze.

[Nerwowy]

Akurat w moim mniemaniu cyferki i ten zespół nie idą w parze.

Cyferki to chuj. Tylko liczby są rzeczywiste! (o ile nie są urojone ofc.).

[Harlequin]

Death > Morbid Angel

O!

[ozob]

Death > Morbid Angel

O!

To oczywiste.

[Ascetic]

@Gniewko

Zgadza się, tyle, że odwrotnie.

Od biedy mogłoby być jak zostało powyżej napisane, przy założeniu, że byłoby w tym więcej ducha. A, że ducha Czak nigdy nie wyrucha, a Trej, mocno, że hej, to jest jak jest, tey. Na odwrót. <Reasumując: ćpuński DM> higieniczny DM>



O!