III Wojna Światowa

[Medard]

Nie opłaca. Drożyzna, inflacja i kryzys związany z sankcjami na Rosję. Wspieranie jednej azjatyckiej dziczy przeciwko drugiej. Przy czym ta jedna wcale nie ma zamiaru zaatakować Polski, chyba że Polska zacznie za bardzo wspierać tę drugą.

Uważasz, że eksperci z rosyjskiej tv mówiąc o konieczności rosyjskiego ataku na Polskę i czwartym rozbiorze PL bezczelnie kłamią?
Zawsze myślałem, że Putin zgadza się na takich, którzy głoszą opinie zgodne z linią Kremla.

Uważam, że im nie wolno ufać. Tym bardziej, że działania militarne i polityczne Rosji nie są obliczone nawet na zajęcie zachodniej Ukrainy, a co dopiero na wejście na terytorium NATO.

Uff, to super, że Putin myśli inaczej niż jego propagandziści i chce pokoju za wszelką cenę
i wiadomo dlaczego Putin nakazał zamach na bezczelnego Dugina,
chciał również zająć Kijów, żeby uczynić miasto nową stolicą Rusi,
Sołowiow by się musiał trochę nagimnastykować, żeby wytłumaczyć Rosjanom, że będą musieli mówić po ukraińsku.
Wiele trudnych tematów zostało właśnie wyjaśnionych, a wystarczyły dwa posty.

[Pacjent]

Uważasz, że eksperci z rosyjskiej tv mówiąc o konieczności rosyjskiego ataku na Polskę i czwartym rozbiorze PL bezczelnie kłamią?
Zawsze myślałem, że Putin zgadza się na takich, którzy głoszą opinie zgodne z linią Kremla.

Uważam, że im nie wolno ufać. Tym bardziej, że działania militarne i polityczne Rosji nie są obliczone nawet na zajęcie zachodniej Ukrainy, a co dopiero na wejście na terytorium NATO.

Uff, to super, że Putin myśli inaczej niż jego propagandziści i chce pokoju za wszelką cenę
i wiadomo dlaczego Putin nakazał zamach na bezczelnego Dugina,
chciał również zająć Kijów, żeby uczynić miasto nową stolicą Rusi,
Sołowiow by się musiał trochę nagimnastykować, żeby wytłumaczyć Rosjanom, że będą musieli mówić po ukraińsku.
Wiele trudnych tematów zostało właśnie wyjaśnionych, a wystarczyły dwa posty.

Skoro tak dobrze zrozumiałeś przekaz kremlowskich propagandystów to jak rozumiesz przekaz propagandystów banderowskich?

[Medard]

Uważam, że im nie wolno ufać. Tym bardziej, że działania militarne i polityczne Rosji nie są obliczone nawet na zajęcie zachodniej Ukrainy, a co dopiero na wejście na terytorium NATO.

Uff, to super, że Putin myśli inaczej niż jego propagandziści i chce pokoju za wszelką cenę
i wiadomo dlaczego Putin nakazał zamach na bezczelnego Dugina,
chciał również zająć Kijów, żeby uczynić miasto nową stolicą Rusi,
Sołowiow by się musiał trochę nagimnastykować, żeby wytłumaczyć Rosjanom, że będą musieli mówić po ukraińsku.
Wiele trudnych tematów zostało właśnie wyjaśnionych, a wystarczyły dwa posty.

Skoro tak dobrze zrozumiałeś przekaz kremlowskich propagandystów to jak rozumiesz przekaz propagandystów banderowskich?

Nie śledzę zbytnio ich przekazu, ale może chcą odbudować Wielką Rzeszę ze stolicą w Kijowie, a w składzie Niemcy, Austria i Ukraina,
a Polska jako państwo tranzytowe dla tych trzech miłujących się wzajemnie krain, może byśmy coś na tym zarobili.

[Tatuś]

Uważasz, że eksperci z rosyjskiej tv mówiąc o konieczności rosyjskiego ataku na Polskę i czwartym rozbiorze PL bezczelnie kłamią?
Zawsze myślałem, że Putin zgadza się na takich, którzy głoszą opinie zgodne z linią Kremla.

Uważam, że im nie wolno ufać. Tym bardziej, że działania militarne i polityczne Rosji nie są obliczone nawet na zajęcie zachodniej Ukrainy, a co dopiero na wejście na terytorium NATO.

Padło pytanie:

Uważasz, że eksperci z rosyjskiej tv mówiąc o konieczności rosyjskiego ataku na Polskę i czwartym rozbiorze PL bezczelnie kłamią?


Odpowiasz:
Tak czy nie? Nem vagy igen? Да или нет?

[Pacjent]

Uważasz, że eksperci z rosyjskiej tv mówiąc o konieczności rosyjskiego ataku na Polskę i czwartym rozbiorze PL bezczelnie kłamią?
Zawsze myślałem, że Putin zgadza się na takich, którzy głoszą opinie zgodne z linią Kremla.

Uważam, że im nie wolno ufać. Tym bardziej, że działania militarne i polityczne Rosji nie są obliczone nawet na zajęcie zachodniej Ukrainy, a co dopiero na wejście na terytorium NATO.

Padło pytanie:

Uważasz, że eksperci z rosyjskiej tv mówiąc o konieczności rosyjskiego ataku na Polskę i czwartym rozbiorze PL bezczelnie kłamią?


Odpowiasz:
Tak czy nie? Nem vagy igen? Да или нет?

I tak i nie. Ich wypowiedzi mają po prostu zrobić wrażenie w Polsce. Tradycyjny cel propagandy czasu wojny. Teraz Ty: jaki cel mają politycy ukraińscy mówiący o tym, że na froncie walczy pokolenie Bandery czyli naziści? Dlaczego ukraiński Sąd Najwyższy właśnie teraz zdenazifikował symbol SS Galizien? Dlaczego ukraińscy "przyjaciele" pozwalają sobie na takie i inne (nominacje dla banderowskich polityków, blokowanie ekshumacji pomordowanych Polaków) gesty wobec Polski, która wypruwa sobie żyły i ryzykuje swoim istnieniem dla Ukrainy?

[Tatuś]

I tak i nie. Ich wypowiedzi mają po prostu zrobić wrażenie w Polsce. Tradycyjny cel propagandy czasu wojny. Teraz Ty: jaki cel mają politycy ukraińscy mówiący o tym, że na froncie walczy pokolenie Bandery czyli naziści? Dlaczego ukraiński Sąd Najwyższy właśnie teraz zdenazifikował symbol SS Galizien? Dlaczego ukraińscy "przyjaciele" pozwalają sobie na takie i inne (nominacje dla banderowskich polityków, blokowanie ekshumacji pomordowanych Polaków) gesty wobec Polski, która wypruwa sobie żyły i ryzykuje swoim istnieniem dla Ukrainy?

Bo pewnie wiedzą, że Kaczyński razem Orbanem i Lepęęę planowali rozbiór Ukrainy. No i pewnie wiedzą też o Końpederastii.

[Pacjent]

I tak i nie. Ich wypowiedzi mają po prostu zrobić wrażenie w Polsce. Tradycyjny cel propagandy czasu wojny. Teraz Ty: jaki cel mają politycy ukraińscy mówiący o tym, że na froncie walczy pokolenie Bandery czyli naziści? Dlaczego ukraiński Sąd Najwyższy właśnie teraz zdenazifikował symbol SS Galizien? Dlaczego ukraińscy "przyjaciele" pozwalają sobie na takie i inne (nominacje dla banderowskich polityków, blokowanie ekshumacji pomordowanych Polaków) gesty wobec Polski, która wypruwa sobie żyły i ryzykuje swoim istnieniem dla Ukrainy?

Bo pewnie wiedzą, że Kaczyński razem Orbanem i Lepęęę planowali rozbiór Ukrainy. No i pewnie wiedzą też o Końpederastii.

Taka jest z Tobą dyskusja, Dzidziuś.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

W sumie racja troche ze ten Bandera jest zjebany i mogliby go na chwile chociaz schowac do szafy by nas nie wkurwiac.

[Medard]

W sumie racja troche ze ten Bandera jest zjebany i mogliby go na chwile chociaz schowac do szafy by nas nie wkurwiac.

zgoda, jest to nieprzyjemne, kładzie cień w relacjach,
ale nie aż tak istotne na dzień dzisiejszy, tak jak mało istotne jest, czy Rosja przyzna się do Katynia, czy nie,
bo i tak każdy zostanie przy własnej opinii,

z kolei, gdy dowiaduję się, że rzucanie atomem na lewo i prawo, albo najeżdżanie sąsiadów to tylko propaganda, to mam większe wątpliwości, bo już nieraz ludzkość myślała, że szaleńcy tylko sobie tak rozmawiają, a potem ktoś zaczynał zabawę i już nie dało się tego łatwo przerwać

Pacjent jesteś z Wołynia, albo Podola, czy co? że XX w. tematy ukraińskie są takie istotne? chcesz odzyskać zagrodę po dziadkach pod Stanisławowem?

[Nostromo]

W sumie racja troche ze ten Bandera jest zjebany i mogliby go na chwile chociaz schowac do szafy by nas nie wkurwiac.

Może by mogli, może nie mogli. Z tego fragmentu, który wkleił Pacjent jasno wynika, że biografia Bandery to nie tylko rzeź wołyńska. Nie znam ukraińskich podręczników do historii i nie wiem jak przedstawiane są wydarzenia, które miały miejsce na Wołyniu. Narody mają tendencję do wybielania siebie na kartach historii. Do czego zmierzam. Jeżeli jest to ktoś na miarę bohatera narodowego (dumny, niezłomny etc.) i inspiruje ludzi do walki to nie można sobie nagle takiej postaci schować do szuflady, bo jakiś Pacjent ma z jej powodu ból dupy. Polska i Ukraina mają trudną historię i ten temat był i z pewnością będzie poruszany w przyszłości kiedy przyjdzie na to czas. Trudno mi uwierzyć, że Bandera jest gloryfikowany za krzywdę wyrządzoną naszemu narodowi. Tym bardziej w świetle relacji polskich reporterów czy medyków, którzy są lub byli w na pierwszej linii frontu w Ukrainie. To jest kwestia priorytetów. Najpierw rozprawienie się z agresorem, którym jest Rosja, później odbudowa Ukrainy, budowa sojuszy, które powstrzymają przyszłe zapędy imperialne Rosji i dopiero wtedy lub równolegle wyjaśnianie sobie kwestii historycznych. Wojna jest tu i teraz, historii już nie cofniemy, ale możemy napisać nową. Pacjent jednak uważa, że właśnie teraz jest najlepszy moment na rozliczanie się z Ukrainą z zaszłości historycznych. I nie ma racji. Jak w wielu innych kwestiach. Warto mieć na uwadze, że Ukraina od niedawna stara się budować swoją niezależność. Przez wiele lat była pod rosyjskim butem, a Rosja zawsze ma interes w tym, aby robić wszystko żeby kraje takie jak Ukraina czy Białoruś nie zbliżyły się do zachodu. Tutaj nie ma przypadkowości. Ile lat temu Polska wyrwała się z objęć Moskwy? Ile lat trwała (trwa nadal) dekomunizacja Polski? Na wszystko przyjdzie czas kiedy rosyjscy terroryści uciekną z podkulonymi ogonami, albo zostaną wywiezieni w plastikowych workach czy zmieleni HIMARSami.

[mistrzsardu]

Państwowy kult Bandery jest czymś odrażającym. Tu nie ma dyskusji.
A nasze cipy z rządu siedzą cicho bo im zabronili temat podnosić.
Ukraińcy przeprosili za śmierć naszych obywateli w Przewodowie?

[Medard]

W sumie racja troche ze ten Bandera jest zjebany i mogliby go na chwile chociaz schowac do szafy by nas nie wkurwiac.

Może by mogli, może nie mogli. Z tego fragmentu, który wkleił Pacjent jasno wynika, że biografia Bandery to nie tylko rzeź wołyńska. Nie znam ukraińskich podręczników do historii i nie wiem jak przedstawiane są wydarzenia, które miały miejsce na Wołyniu. Narody mają tendencję do wybielania siebie na kartach historii. Do czego zmierzam. Jeżeli jest to ktoś na miarę bohatera narodowego (dumny, niezłomny etc.) i inspiruje ludzi do walki to nie można sobie nagle takiej postaci schować do szuflady, bo jakiś Pacjent ma z jej powodu ból dupy. Polska i Ukraina mają trudną historię i ten temat był i z pewnością będzie poruszany w przyszłości kiedy przyjdzie na to czas. Trudno mi uwierzyć, że Bandera jest gloryfikowany za krzywdę wyrządzoną naszemu narodowi. Tym bardziej w świetle relacji polskich reporterów czy medyków, którzy są lub byli w na pierwszej linii frontu w Ukrainie. To jest kwestia priorytetów. Najpierw rozprawienie się z agresorem, którym jest Rosja, później odbudowa Ukrainy, budowa sojuszy, które powstrzymają przyszłe zapędy imperialne Rosji i dopiero wtedy lub równolegle wyjaśnianie sobie kwestii historycznych. Wojna jest tu i teraz, historii już nie cofniemy, ale możemy napisać nową. Pacjent jednak uważa, że właśnie teraz jest najlepszy moment na rozliczanie się z Ukrainą z zaszłości historycznych. I nie ma racji. Jak w wielu innych kwestiach. Warto mieć na uwadze, że Ukraina od niedawna stara się budować swoją niezależność. Przez wiele lat była pod rosyjskim butem, a Rosja zawsze ma interes w tym, aby robić wszystko żeby kraje takie jak Ukraina czy Białoruś nie zbliżyły się do zachodu. Tutaj nie ma przypadkowości. Ile lat temu Polska wyrwała się z objęć Moskwy? Ile lat trwała (trwa nadal) dekomunizacja Polski? Na wszystko przyjdzie czas kiedy rosyjscy terroryści uciekną z podkulonymi ogonami, albo zostaną wywiezieni w plastikowych workach czy zmieleni HIMARSami.

tak jak my nie wymażemy z historii Piłsudskiego, bo nam UKR powiedzą, że nie dogadał się z Ukraińcami, albo, że sanacja zburzyła Cerkwie, musi być konkretny powód, powszechne mniemanie w społeczeństwie polskim, że jego polityka była zasadniczo błędna i niekorzystna dla kraju, tutaj odraza do jego poczynań, że zamykał przeciwników w obozach, a prawdopodobnie wielu kazał zgładzić niewiele zmienia

[bartwa]

W sumie racja troche ze ten Bandera jest zjebany i mogliby go na chwile chociaz schowac do szafy by nas nie wkurwiac.

Może by mogli, może nie mogli. Z tego fragmentu, który wkleił Pacjent jasno wynika, że biografia Bandery to nie tylko rzeź wołyńska. Nie znam ukraińskich podręczników do historii i nie wiem jak przedstawiane są wydarzenia, które miały miejsce na Wołyniu. Narody mają tendencję do wybielania siebie na kartach historii. Do czego zmierzam. Jeżeli jest to ktoś na miarę bohatera narodowego (dumny, niezłomny etc.) i inspiruje ludzi do walki to nie można sobie nagle takiej postaci schować do szuflady, bo jakiś Pacjent ma z jej powodu ból dupy. Polska i Ukraina mają trudną historię i ten temat był i z pewnością będzie poruszany w przyszłości kiedy przyjdzie na to czas. Trudno mi uwierzyć, że Bandera jest gloryfikowany za krzywdę wyrządzoną naszemu narodowi. Tym bardziej w świetle relacji polskich reporterów czy medyków, którzy są lub byli w na pierwszej linii frontu w Ukrainie. To jest kwestia priorytetów. Najpierw rozprawienie się z agresorem, którym jest Rosja, później odbudowa Ukrainy, budowa sojuszy, które powstrzymają przyszłe zapędy imperialne Rosji i dopiero wtedy lub równolegle wyjaśnianie sobie kwestii historycznych. Wojna jest tu i teraz, historii już nie cofniemy, ale możemy napisać nową. Pacjent jednak uważa, że właśnie teraz jest najlepszy moment na rozliczanie się z Ukrainą z zaszłości historycznych. I nie ma racji. Jak w wielu innych kwestiach. Warto mieć na uwadze, że Ukraina od niedawna stara się budować swoją niezależność. Przez wiele lat była pod rosyjskim butem, a Rosja zawsze ma interes w tym, aby robić wszystko żeby kraje takie jak Ukraina czy Białoruś nie zbliżyły się do zachodu. Tutaj nie ma przypadkowości. Ile lat temu Polska wyrwała się z objęć Moskwy? Ile lat trwała (trwa nadal) dekomunizacja Polski? Na wszystko przyjdzie czas kiedy rosyjscy terroryści uciekną z podkulonymi ogonami, albo zostaną wywiezieni w plastikowych workach czy zmieleni HIMARSami.

Bardzo dobry post.

Ogólnie polecam skupić się na kreowaniu porządnej przyszłości, zamiast na grzebaniu w trumnach.

[Nostromo]

Państwowy kult Bandery jest czymś odrażającym. Tu nie ma dyskusji.
A nasze cipy z rządu siedzą cicho bo im zabronili temat podnosić.
Ukraińcy przeprosili za śmierć naszych obywateli w Przewodowie?

Akurat nie Ty decydujesz o czym jest dyskusja.

Może przeprosili kogo trzeba i jak trzeba. Nie pilnuję tematu. Mamy od czegoś te "cipy z rządu", który sam siebie nie wybrał.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

zgoda, jest to nieprzyjemne, kładzie cień w relacjach,
ale nie aż tak istotne na dzień dzisiejszy, tak jak mało istotne jest, czy Rosja przyzna się do Katynia, czy nie,
bo i tak każdy zostanie przy własnej opinii,

z kolei, gdy dowiaduję się, że rzucanie atomem na lewo i prawo, albo najeżdżanie sąsiadów to tylko propaganda, to mam większe wątpliwości, bo już nieraz ludzkość myślała, że szaleńcy tylko sobie tak rozmawiają, a potem ktoś zaczynał zabawę i już nie dało się tego łatwo przerwać

Pacjent jesteś z Wołynia, albo Podola, czy co? że XX w. tematy ukraińskie są takie istotne? chcesz odzyskać zagrodę po dziadkach pod Stanisławowem?

Byłem przekonany, że w pewnym momencie Rosja oficjalnie przeprosiła za Katyń, ale teraz jak zgłębiam temat, to okazuje się że jednak nie. Przepraszali wielokrotnie w rozmowach polityków w 4 oczy, ale nigdy oficjalnie, by nie płacić odszkodowań.

Co do najeżdżania Polski przez Rosję, to nie wątpię że władze rosyjskie bardzo by tego chciały, i pewnie zwykli Rosjanie też, ale jak czytam rosyjskie opinie, to nikt w to nie wierzy, mówią to samo co my: jak mają najeżdżać Polskę, jak nie są w stanie utrzymać całego Donbasu? Te narracje o atomie to też już się zakończyły jakiś czas, chyba zauważyli że już nikt się tym nie jara (może poza ozobem, może on jeszcze w to wierzy). Ukraińcy zaś za Banderą mogliby się po prostu zamknąć i mieć trochę wyczucia, przynajmniej na poziomie wysokich urzędów, my czynimy gesty, niech oni też sobie nie żałują. No bo wyobraź sobie że byłoby odwrotnie, u nas byłaby wojna, Ukraińcy by przyjęli kilka milionów uchodźców, a nasi urzędnicy ciągle by się afiszowali akurat obrazkami Jeremiego Wiśniowieckiego. Przecież to się kupy nie trzyma, co za problem znaleźć sobie akurat kogoś innego na chwilę, jakiegoś Tarasa Szewczenkę czy innego księcia Danyło.

[bartwa]

e narracje o atomie to też już się zakończyły jakiś czas

chyba im chinole zabronili

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

W sumie racja troche ze ten Bandera jest zjebany i mogliby go na chwile chociaz schowac do szafy by nas nie wkurwiac.

Może by mogli, może nie mogli. Z tego fragmentu, który wkleił Pacjent jasno wynika, że biografia Bandery to nie tylko rzeź wołyńska. Nie znam ukraińskich podręczników do historii i nie wiem jak przedstawiane są wydarzenia, które miały miejsce na Wołyniu. Narody mają tendencję do wybielania siebie na kartach historii. Do czego zmierzam. Jeżeli jest to ktoś na miarę bohatera narodowego (dumny, niezłomny etc.) i inspiruje ludzi do walki to nie można sobie nagle takiej postaci schować do szuflady, bo jakiś Pacjent ma z jej powodu ból dupy. Polska i Ukraina mają trudną historię i ten temat był i z pewnością będzie poruszany w przyszłości kiedy przyjdzie na to czas. Trudno mi uwierzyć, że Bandera jest gloryfikowany za krzywdę wyrządzoną naszemu narodowi. Tym bardziej w świetle relacji polskich reporterów czy medyków, którzy są lub byli w na pierwszej linii frontu w Ukrainie. To jest kwestia priorytetów. Najpierw rozprawienie się z agresorem, którym jest Rosja, później odbudowa Ukrainy, budowa sojuszy, które powstrzymają przyszłe zapędy imperialne Rosji i dopiero wtedy lub równolegle wyjaśnianie sobie kwestii historycznych. Wojna jest tu i teraz, historii już nie cofniemy, ale możemy napisać nową. Pacjent jednak uważa, że właśnie teraz jest najlepszy moment na rozliczanie się z Ukrainą z zaszłości historycznych. I nie ma racji. Jak w wielu innych kwestiach. Warto mieć na uwadze, że Ukraina od niedawna stara się budować swoją niezależność. Przez wiele lat była pod rosyjskim butem, a Rosja zawsze ma interes w tym, aby robić wszystko żeby kraje takie jak Ukraina czy Białoruś nie zbliżyły się do zachodu. Tutaj nie ma przypadkowości. Ile lat temu Polska wyrwała się z objęć Moskwy? Ile lat trwała (trwa nadal) dekomunizacja Polski? Na wszystko przyjdzie czas kiedy rosyjscy terroryści uciekną z podkulonymi ogonami, albo zostaną wywiezieni w plastikowych workach czy zmieleni HIMARSami.

Co byś powiedział, jakby Niemcy w potrzebie, gdyby pomagali im Polacy, afiszowali się akurat Hitlerem? Przecież historia Hitlera to nie tylko holokaust. Nie znam niemieckich podręczników historii i nie wiem jak przedstawiane są wydarzenia, które miały miejsca w Auschwitz, narody mają tendencję do wybielania siebie. Jeżeli jest to ktoś na miarę bohatera narodowego (dumny, niezłomny), i inspiruje ludzi to puszczania Żydów z dymem, i inspiruje ludzi do walki o Lebensraum, to nie można sobie takiej postaci schować do szafy, bo jakiś Polak ma ból dupy. Polska i Niemcy mają trudną historię i tak dalej i tak dalej.

[bartwa]

Gitler i Banderas to jednak inna liga.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Gitler i Banderas to jednak inna liga.

Cele te same. Zresztą nie chodzi o skalę, tylko o pokazanie że ten tok logiczny jest nieprzekonujący, bo w ten sposób można udawać, że się nie widzi dosłownie wszystkiego.

[Nostromo]

W sumie racja troche ze ten Bandera jest zjebany i mogliby go na chwile chociaz schowac do szafy by nas nie wkurwiac.

Może by mogli, może nie mogli. Z tego fragmentu, który wkleił Pacjent jasno wynika, że biografia Bandery to nie tylko rzeź wołyńska. Nie znam ukraińskich podręczników do historii i nie wiem jak przedstawiane są wydarzenia, które miały miejsce na Wołyniu. Narody mają tendencję do wybielania siebie na kartach historii. Do czego zmierzam. Jeżeli jest to ktoś na miarę bohatera narodowego (dumny, niezłomny etc.) i inspiruje ludzi do walki to nie można sobie nagle takiej postaci schować do szuflady, bo jakiś Pacjent ma z jej powodu ból dupy. Polska i Ukraina mają trudną historię i ten temat był i z pewnością będzie poruszany w przyszłości kiedy przyjdzie na to czas. Trudno mi uwierzyć, że Bandera jest gloryfikowany za krzywdę wyrządzoną naszemu narodowi. Tym bardziej w świetle relacji polskich reporterów czy medyków, którzy są lub byli w na pierwszej linii frontu w Ukrainie. To jest kwestia priorytetów. Najpierw rozprawienie się z agresorem, którym jest Rosja, później odbudowa Ukrainy, budowa sojuszy, które powstrzymają przyszłe zapędy imperialne Rosji i dopiero wtedy lub równolegle wyjaśnianie sobie kwestii historycznych. Wojna jest tu i teraz, historii już nie cofniemy, ale możemy napisać nową. Pacjent jednak uważa, że właśnie teraz jest najlepszy moment na rozliczanie się z Ukrainą z zaszłości historycznych. I nie ma racji. Jak w wielu innych kwestiach. Warto mieć na uwadze, że Ukraina od niedawna stara się budować swoją niezależność. Przez wiele lat była pod rosyjskim butem, a Rosja zawsze ma interes w tym, aby robić wszystko żeby kraje takie jak Ukraina czy Białoruś nie zbliżyły się do zachodu. Tutaj nie ma przypadkowości. Ile lat temu Polska wyrwała się z objęć Moskwy? Ile lat trwała (trwa nadal) dekomunizacja Polski? Na wszystko przyjdzie czas kiedy rosyjscy terroryści uciekną z podkulonymi ogonami, albo zostaną wywiezieni w plastikowych workach czy zmieleni HIMARSami.

Co byś powiedział, jakby Niemcy w potrzebie, gdyby pomagali im Polacy, afiszowali się akurat Hitlerem? Przecież historia Hitlera to nie tylko holokaust. Nie znam niemieckich podręczników historii i nie wiem jak przedstawiane są wydarzenia, które miały miejsca w Auschwitz, narody mają tendencję do wybielania siebie. Jeżeli jest to ktoś na miarę bohatera narodowego (dumny, niezłomny), i inspiruje ludzi to puszczania Żydów z dymem, i inspiruje ludzi do walki o Lebensraum, to nie można sobie takiej postaci schować do szafy, bo jakiś Polak ma ból dupy. Polska i Niemcy mają trudną historię i tak dalej i tak dalej.

To jest jednak nieadekwatne porównanie więc trudno mi z tym polemizować. Nie wiem czy czytałeś jakieś książki na temat Wołynia i jak wyglądało to współistnienie Polaków i Ukraińców. Dlaczego doszło do rzezi, i że była szansa na jej uniknięcie. Agresja na Austrię, Czechy, Francję, Polskę itd. Wymordowanie milionów ludzi to jednak nie ta sama skala jest. Poza tym wiemy, że Niemcy potępiają Hitlera, wiemy, czego się uczą i wiemy, że cały naród popierał Rzeszę. Cały naród ukraiński nie brał udziału w rzeźni na Wołyniu. Oficjalne dane mówią coś o 2-3% ludności. Rozumiesz różnice w skali?

Jak wcześniej napisałem, rozliczenie się, rozmowy - zdecydowanie tak. To musi nastąpić i myślę, że nastąpi. Tylko nie teraz. I nie jest tak, jak napisałeś, że mogą sobie na chwilę schować jednego i wyciągnąć z szafy drugiego "bohatera". Tak to nie działa.