Szukasz na zewnątrz. Nie w sobie. Win, w sensie przewin. Zgubne. Jednak.Bonecrusher pisze: ↑03-02-2023, 22:52Ciężko oczekiwać od kogoś kto w owym czasie mierzyłem się z ogromną i ogłupiającą presją rówieśniczą, która zbiła go z tropu samodoskonalenia i poprawiana znajomości z wszelaką sztuką, a do tego mierzył się z problemami rodzinnymi by zachował światłość umysłu ns tyle dużą by przyswoić cokolwiek wymagającego jakiegokolwiek trudu by to rozkminić
Również Pozdrawiam
Santiago
(niezłe: światłość umysłu ns xD, choć jak rozumiem to literówka).