No i o co chodzi? 'Hell Awaits' to odwrót od wpływów NWOBHM z jedynki na rzecz większej surowizny i brutalności.
SLAYER
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9928
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: SLAYER
Yare Yare Daze
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 193
- Rejestracja: 07-08-2017, 16:05
Re: SLAYER
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 193
- Rejestracja: 07-08-2017, 16:05
Re: SLAYER
szkoda , że na tym odwrocie ucierpiała jakośc muzyki
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 193
- Rejestracja: 07-08-2017, 16:05
Re: SLAYER
Ostatnio zmieniony 13-03-2023, 19:42 przez tabaluga, łącznie zmieniany 1 raz.
- ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 5852
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
Re: SLAYER
Jaki odwrót? Wręcz kontynuacja przeniesiona na inny level ekstremy.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11621
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: SLAYER
Kiedyś ktoś tu wyłożył który riff Judas Priest stał się podstawą riffów Slayera, ale widocznie edukacja nie dotarła do niektórych wiosek;)
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9928
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: SLAYER
To nie jest dyskusja z czego Slayer się wywodzi (co jest oczywiste) tylko w jakim kierunku z czasem idzie.
Yare Yare Daze
- Mariusz Wędliniarz
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2466
- Rejestracja: 21-09-2011, 13:13
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8373
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: SLAYER
Prawdziwy i jedyny warty stawiania ołtarzy SLAYER jes na płytach 1-3.wszystko co później nagrali to jakieś tango milonga dla ciot, pedałów i marynarzy ewentualnie rap z metalem czyli =gwip
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- Tatuś
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1719
- Rejestracja: 07-07-2017, 12:40
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: SLAYER
Nie wiedziałem, że ogólne niedojebanie mózgowe idzie w parze z widzeniem rapu w Slayerze.
Jebać to.
Jebać to.
Palę się do roboty jak ruska jednostka mobilizacyjna.
- KKK
- postuje jak opętany!
- Posty: 488
- Rejestracja: 29-07-2010, 19:01
Re: SLAYER
Jebac pedałów ze Slayer. Oczywiście bardzo szanuję OLD Slayer.
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 6815
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: SLAYER
Dobra rada dla sfrustrowanych: słuchać tego co się lubi a resztę olać. Hailsa!


- ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 5852
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
Re: SLAYER
Okres 1996-2001 to najgorszy Slayer. Czas, gdy ten zespół zatracił tożsamosc.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9928
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
!
Jedynym plusem tej kuriozalnej dyskusji jest to, że po kilkunastu latach można na reszcie w ogóle wchodzić w jakieś spory o Slayerze bo kiedyś się nie dało, wyskakiwały trolle i darły się wypluwały komunikaty w rodzaju 'Slayer, k***a'! Nie pamiętam kiedy ostatni raz ktoś tutaj nazwał Slayera gównem, chyba w 2006 roku.
Yare Yare Daze
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11621
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: SLAYER
Tak sobie myślę, odpuśćmy już sobie wyzwiska, że widzę to totalnie inaczej - to był koniec okresu, kiedy artystycznie czegoś jeszcze poszukiwali, zanim postanowili zjeść swój ogon i coverować samych siebie, bo tak jest prościej.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
- ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 5852
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
Re: !
Pomniki padają, ale to głównie dlatego, że dyskusja stała się otwartą, bo nie ma już tych co mieli kije w dupie i urojony abonament na wszelaka prawdę.hcpig pisze: ↑14-03-2023, 06:14Jedynym plusem tej kuriozalnej dyskusji jest to, że po kilkunastu latach można na reszcie w ogóle wchodzić w jakieś spory o Slayerze bo kiedyś się nie dało, wyskakiwały trolle i darły się wypluwały komunikaty w rodzaju 'Slayer, k***a'! Nie pamiętam kiedy ostatni raz ktoś tutaj nazwał Slayera gównem, chyba w 2006 roku.
Możesz to tak ująć, jasne. Ja z kolei lubię urozmaicone CI oraz zachowawcze WPB. Odnoszę wrazenie, że Lombardo wniosl powiew czasów minionych, a te dwie płyty choć różne od siebie mają dobrą muzykę do zaproponowania.ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑14-03-2023, 07:10Tak sobie myślę, odpuśćmy już sobie wyzwiska, że widzę to totalnie inaczej - to był koniec okresu, kiedy artystycznie czegoś jeszcze poszukiwali, zanim postanowili zjeść swój ogon i coverować samych siebie, bo tak jest prościej.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11621
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: SLAYER
W sumie to posłucham coś więcej tych Slayerów post-GHUA, jakoś nigdy żaden nie zatrzymał mnie na dłużej, nie pamiętam żadnego utworu.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: SLAYER
Oczywistym jest fakt, że klasyczny Slayer, zwłaszcza z pierwszych płyt, zainspirował wiele wartościowych kapel i wręcz zbudował scenę. Jakie zaś są owoce takiego DiM? Skoro to takie dobre i oryginalne to co z tego zostało?
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1499
- Rejestracja: 06-09-2010, 23:25
Re: SLAYER
Zostało wkurwianie po ponad 20 latach takich niedojebow jak ty pacjentov 

Seein' me is def not repeated or done twice
I laugh as I cast the first stones at Christ
I laugh as I cast the first stones at Christ
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11621
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: SLAYER
Nie każdy eksperyment, nawet oryginalny, doczekuje się następców. To raczej taki odpowiednik płyt Kreator z lat 90 albo Septic Flesh "Revolution DNA", to potrafią być dobre płyty ale daleko od kanonu.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.