SLAYER
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4027
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8373
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: SLAYER
Nieprawda, właśnie słucham Haunting the chapel. Przemoc i pożoga. Najbardziej lubię zabójcę do 1986 roku, późniejszych płyt nie słucham już w ogóle.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- Believer
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1462
- Rejestracja: 08-06-2013, 11:27
- Lokalizacja: cipsko twojego starego
- Anzhelmoo
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1339
- Rejestracja: 19-03-2017, 08:51
Re: SLAYER
Tak szczerze, to ja praktycznie w ogóle nie słucham "klasycznych" płyt Slayera, tj. od RIB do SITA. Wszystko z nimi ok, ale już po tylu latach nie czuję potrzeby znając je tak dobrze. Za to do późniejszych jak najbardziej. Zawsze uważałem je za trochę niedocenione i jest tam sporo do odkrycia. No i też siła rzeczy trochę gorzej je się zna. Jakiś czas temu miałem też fazę na Show No Mercy, które z kolei trochę w młodości olałem, tzn. lubiłem i szanowałem, ale gdy je poznawałem były już późniejsze, więc na późniejszych się skupiłem. Hell Awaits z klasycznych lubię najmniej.
Dziś odświeżyłem np. Christ Illusion i podtrzymuję opinię, że ciekawa płyta.
Dziś odświeżyłem np. Christ Illusion i podtrzymuję opinię, że ciekawa płyta.
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8373
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: SLAYER
Jedna z najlepszych. Jak do tego doszło merytoryczny kolego?
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- PrezydentKosmosu
- postuje jak opętany!
- Posty: 417
- Rejestracja: 16-10-2021, 12:56
- Kontakt:
Re: SLAYER
Pamiętam podobną dyskusję na pl.rec.muzyka.metal, kiedy wychodziło God Hates Us All, lub jakoś w tych okolicach. Była jebana ta płyta, bo za głośna i za agresywna. Wyszło też chyba na to, że już Seasons In The Abyss to słabizna i koniec tej kapeli. Kału i rzygowin w wątku chyba też podobna ilość. Cóż... Pewne rzeczy są chyba stałe.
Z tym, że o ile nastolatkowi uchodzi zacietrzewianie się i bluzganie na kolegów, którzy słuchają innej muzyki, o tyle chłopom po 40-tce... No nie wiem, ale chyba nie bardzo
.
Ja tam bardzo lubię God Hates Us All właśnie za tę agresję i jechanie na pełnej kurwie. Nie kumałem nigdy wieszania psów na tym albumie.
Z tym, że o ile nastolatkowi uchodzi zacietrzewianie się i bluzganie na kolegów, którzy słuchają innej muzyki, o tyle chłopom po 40-tce... No nie wiem, ale chyba nie bardzo

Ja tam bardzo lubię God Hates Us All właśnie za tę agresję i jechanie na pełnej kurwie. Nie kumałem nigdy wieszania psów na tym albumie.
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11616
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: SLAYER
To faktycznie byłoby zabawne, krytykowanie Slayera za to, że jest zbyt agresywny.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
- Anzhelmoo
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1339
- Rejestracja: 19-03-2017, 08:51
Re: SLAYER
Niech przemówi muzyka. Kilka wpisów temu ten materiał był porównany do Killswitch Engage i Machne Head

Problem nie jest z HA samym w sobie, a w tym, że ma bardzo silną konkurencję w postaci co najmniej 3 kolejnych krążków. Ta sama płyta w dyskografii innego zespołu byłaby największym szlagierem z miejsca. M.in. na tym polega wyjątkowość Slayera, że nie ma czegoś takiego, że najlepsza płyta obiektywnie, tylko każdy ma jakiś swój typ.
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1010
- Rejestracja: 02-01-2020, 23:31
Re: SLAYER
Bardzo dobry album właściwa okładka bardziej oddaje przekaz i moc tego albumu .
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11616
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: SLAYER
Powiem że w sumie nigdy chyba nie słuchałem Machine Head i z ciekawości sprawdziłem na last.fm co jest najpopularniejsze, puściłem "Is there anybody there?" i krzywię się jakbym miał cytrynę w mordzie. Porównanie jakiekolwiek Slayera do tego to jakiś żartAnzhelmoo pisze: ↑16-03-2023, 14:54
Niech przemówi muzyka. Kilka wpisów temu ten materiał był porównany do Killswitch Engage i Machne Head
Problem nie jest z HA samym w sobie, a w tym, że ma bardzo silną konkurencję w postaci co najmniej 3 kolejnych krążków. Ta sama płyta w dyskografii innego zespołu byłaby największym szlagierem z miejsca. M.in. na tym polega wyjątkowość Slayera, że nie ma czegoś takiego, że najlepsza płyta obiektywnie, tylko każdy ma jakiś swój typ.

If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
- PrezydentKosmosu
- postuje jak opętany!
- Posty: 417
- Rejestracja: 16-10-2021, 12:56
- Kontakt:
Re: SLAYER
Wczesne Machine Head kojarzy mi się fajnie, w sumie sobie zaraz sprawdzę, bo słuchałem lata temu. Ten kawałek co tutaj latał to bardziej mi Linkin Park przypomina, czyli rodzaj rapu z metalem, którego nie trawię.
- PrezydentKosmosu
- postuje jak opętany!
- Posty: 417
- Rejestracja: 16-10-2021, 12:56
- Kontakt:
Re: SLAYER
Też tego nie rozumiem, szczerze mówiąc.ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑16-03-2023, 14:15To faktycznie byłoby zabawne, krytykowanie Slayera za to, że jest zbyt agresywny.
Argument o tym, że płyta byłaby wybitna, gdyby ją nagrał zespół inny, niż Slayer, też padał.
Prawda taka że jesteśmy po prostu niewolnikami naszych wszystkich naleciałości / uprzedzeń / preferencji. Ja często tak mam, że płyta, od której zaczynałem przygodę z danym zespołem, jawi mi się jako najlepsza. Bywa, że czas to weryfikuje, ale raczej rzadko.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9928
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: SLAYER
Zapodałeś ten okres, którego nikt nie traktuje poważnie, wczesny Machine Head wywodzi się thrashowego Vio-Lence i jest klasyką post-thrash/groove, nie przepadam za BMY ale to nie gówno ani tym bardziej ujma dla Slayera być np. koncertować z tym zespołem we wczesnej fazie jego rozwoju.ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑16-03-2023, 15:06Powiem że w sumie nigdy chyba nie słuchałem Machine Head i z ciekawości sprawdziłem na last.fm co jest najpopularniejsze, puściłem "Is there anybody there?" i krzywię się jakbym miał cytrynę w mordzie. Porównanie jakiekolwiek Slayera do tego to jakiś żart
Bo jest z trójki, płyty wydanej na fali popularności 'Follow the Leadern' Korn. Wtedy Machine Head zerwało z wizerunkiem metalowca, przebrandowując się pod obecny trend, co zresztą mieli zwyczaj czynić już zawsze, gdy nu-metal zdechł a na fali pojawił się metalcore, MH zaczął grać bardziej klasycznie od 2003 roku itp.PrezydentKosmosu pisze: ↑16-03-2023, 16:31Ten kawałek co tutaj latał to bardziej mi Linkin Park przypomina, czyli rodzaj rapu z metalem, którego nie trawię.
Yare Yare Daze
- Rejwan
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1485
- Rejestracja: 17-08-2013, 22:06
- Lokalizacja: WWA
Re: SLAYER
bardziej DIMŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑14-03-2023, 22:34(BTW serio uważasz że GHUA jest podobne do Lamb of God? Niech cię wszyscy święci mają w opiece).
np.
tu fajne przejścia na triolach
To make a mistake is human but to really fuck things up you need a computer.
- ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 5852
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
Re: SLAYER
Trzeba w końcu przeprowadzić te nierówność.
BME >>>>>> GHUA>DiM
BME >>>>>> GHUA>DiM
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15002
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: SLAYER
odwrotnie


Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- Bonecrusher
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3100
- Rejestracja: 16-05-2013, 15:29
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 353
- Rejestracja: 17-02-2018, 21:19
Re: SLAYER
Hity z satelity...
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9928
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: SLAYER
Nigdy w życiu.
A poza tym forumowicze, jeżeli o pojedynek wizjonerów nowoczesnej ekstremy początku wieku to co jest lepsze - GHUA czy IOWA?
Yare Yare Daze
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11616
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: SLAYER
Ten temat robi się coraz straszniejszy
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.