III Wojna Światowa

[ozob]

Myślę, że podstawa tego artykułu jest pewna oczywistość, która ukazała wojna. W ujęciu militarnym, Polska i Ukraina to strategiczna całość. Siła, która może samodzielnie powstrzymywać zapędy Rosji.

[Only_True_Believers]

I oby tylko został artykułem, niby po co nam wspólnota z tym rozjebanym krajem ? My byśmy wnieśli wszystko a oni tylko teren i konflikt z moskowią, Nawet ich armia nie jest juz tym czym była pare miesięcy temu, teraz to armia rezerwistów bo wszyscy zaprawieni juz nie żyją. Jakby ten scenariusz miał być prawdziwy to będziemy w wojnie tak jak mówi bartosiak. Wspierać tak, jednoczyć się? a po co? aby za 20 lat nam podziękowali drugim wołyniem?

[Pacjent]

I oby tylko został artykułem, niby po co nam wspólnota z tym rozjebanym krajem ? My byśmy wnieśli wszystko a oni tylko teren i konflikt z moskowią, Nawet ich armia nie jest juz tym czym była pare miesięcy temu, teraz to armia rezerwistów bo wszyscy zaprawieni juz nie żyją. Jakby ten scenariusz miał być prawdziwy to będziemy w wojnie tak jak mówi bartosiak. Wspierać tak, jednoczyć się? a po co? aby za 20 lat nam podziękowali drugim wołyniem?

Nie mamy tu nic do powiedzenia. Decyzje zapadają w USA i są przekazywane polskim kmiotom. Na razie rozpieprzono finanse RP tak, że kolejne pokolenia Polaków będą spłacać ten ukraiński romans. Ale to nie koniec. Czeka nas jeszcze finansowanie odbudowy Ukrainy po wojnie, utrzymanie ukraińskich weteranów wojennych, którzy przyjadą tu do swoich bab, ze wszystkimi tego konsekwencjami, itd.

[Only_True_Believers]

W wielu kwestiach stanowisko PL było niezgodne z tym co oczekiwało USA np. w sprawie migów wiec nie byłbym taki pewny z tym, że decyzje zapadają w USA (chociaż oczywiście jest na to duża szansa). Gdyby tak było to już dawno spłacalibyśmy 337 miliardów USD za tzw "mienie bezzwrotne" chuj wie komu i dlaczego. A póki co USA potrzebuje polski jako swojego huba w Europie wschodniej i temat został zakopany. Całą ta sytuacją sprawiła, że nagle weszliśmy do 2 ligi polityki.

[trup]

W wielu kwestiach stanowisko PL było niezgodne z tym co oczekiwało USA np. w sprawie migów wiec nie byłbym taki pewny z tym, że decyzje zapadają w USA (chociaż oczywiście jest na to duża szansa). Gdyby tak było to już dawno spłacalibyśmy 337 miliardów USD za tzw "mienie bezzwrotne" chuj wie komu i dlaczego. A póki co USA potrzebuje polski jako swojego huba w Europie wschodniej i temat został zakopany. Całą ta sytuacją sprawiła, że nagle weszliśmy do 2 ligi polityki.

Polska >>>> Usa i Izrael - "mienie bezzwrotne"....
Niemcy >>>> Polska - reparacje...

[Pacjent]

W wielu kwestiach stanowisko PL było niezgodne z tym co oczekiwało USA np. w sprawie migów wiec nie byłbym taki pewny z tym, że decyzje zapadają w USA (chociaż oczywiście jest na to duża szansa). Gdyby tak było to już dawno spłacalibyśmy 337 miliardów USD za tzw "mienie bezzwrotne" chuj wie komu i dlaczego. A póki co USA potrzebuje polski jako swojego huba w Europie wschodniej i temat został zakopany. Całą ta sytuacją sprawiła, że nagle weszliśmy do 2 ligi polityki.

To wynika głównie z tego, że miejscowe kmioty chcą tak gorliwie spełniać życzenia Waszyngtonu, iż często wychodzą przed szereg. Np. aż przebierają nogami by wysłać polskie wojska na Ukrainę, ale taki bezpośredni udział NATO w wojnie nie jest na razie po myśli USA.

[trup]

#toniewojnaPacjenta

[Pacjent]

#toniewojnaPacjenta

#towojnatrupa

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

W wielu kwestiach stanowisko PL było niezgodne z tym co oczekiwało USA np. w sprawie migów wiec nie byłbym taki pewny z tym, że decyzje zapadają w USA (chociaż oczywiście jest na to duża szansa). Gdyby tak było to już dawno spłacalibyśmy 337 miliardów USD za tzw "mienie bezzwrotne" chuj wie komu i dlaczego. A póki co USA potrzebuje polski jako swojego huba w Europie wschodniej i temat został zakopany. Całą ta sytuacją sprawiła, że nagle weszliśmy do 2 ligi polityki.

Polska >>>> Usa i Izrael - "mienie bezzwrotne"....
Niemcy >>>> Polska - reparacje...

Nie kaxdy okres w historii znam rownie dobrze ale Polska chyba nie najechała nigdy Izraela ani USA.

[trup]

W wielu kwestiach stanowisko PL było niezgodne z tym co oczekiwało USA np. w sprawie migów wiec nie byłbym taki pewny z tym, że decyzje zapadają w USA (chociaż oczywiście jest na to duża szansa). Gdyby tak było to już dawno spłacalibyśmy 337 miliardów USD za tzw "mienie bezzwrotne" chuj wie komu i dlaczego. A póki co USA potrzebuje polski jako swojego huba w Europie wschodniej i temat został zakopany. Całą ta sytuacją sprawiła, że nagle weszliśmy do 2 ligi polityki.

Polska >>>> Usa i Izrael - "mienie bezzwrotne"....
Niemcy >>>> Polska - reparacje...

Nie kaxdy okres w historii znam rownie dobrze ale Polska chyba nie najechała nigdy Izraela ani USA.

Kurwa wiedziałem, że to Ty wytoczysz ten argument. A teraz się zastanów dlaczego jest błędny, nie merytoryczny i skrajnie populistyczny (negatywnie). Ale może to wiesz...?

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Nie wiem, powiedz. Chociaż nie jestem pewien czy tu jakiś argument w ogóle był bo stwierdzam tylko fakt ze reparacje placi sie za zniszczenia wojenne.

[trup]

Nie wiem, powiedz. Chociaż nie jestem pewien czy tu jakiś argument w ogóle był bo stwierdzam tylko fakt ze reparacje placi sie za zniszczenia wojenne.

Nie. Stwierdzasz że Polska nie najechala USA i Izraela i nic się jego obywatelom nie należy bo to co zostało odebrane nie należy do tego komu odebrali. A "mienie bezzwrotne" powinien otrzymać?

[Mariusz Wędliniarz]

"Sołowjow grozi Polsce: Jesteście następni- Polska jest następna. Zniszczymy wszystkie polskie miasta rakietami - zagroził propagandysta Kremla Władimir Sołowjow.Dodał, że Rosjanie współczują Ukrainie, bo są ich braćmi, ale Polski nie jest im w ogóle szkoda."


I do tego doprowadziło to machanie szabelką i zabawa w wojowanie-pomaganie Ukrainie. Jesteśmy następni na liście. Tyle żeście nawojowali.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Nie wiem, powiedz. Chociaż nie jestem pewien czy tu jakiś argument w ogóle był bo stwierdzam tylko fakt ze reparacje placi sie za zniszczenia wojenne.

Nie. Stwierdzasz że Polska nie najechala USA i Izraela i nic się jego obywatelom nie należy bo to co zostało odebrane nie należy do tego komu odebrali. A "mienie bezzwrotne" powinien otrzymać?

Obawiam sie ze to pierwsze to tak a drugie to sobie dopowiedziales, w kazdym.razie ja nic takiego nie mowilem. Nie kazde pieniadze placone komus to reperacje, tak jak placimy rachunki co miesiac to to tez nie sa reperacje wojenne.

[trup]

Nie wiem, powiedz. Chociaż nie jestem pewien czy tu jakiś argument w ogóle był bo stwierdzam tylko fakt ze reparacje placi sie za zniszczenia wojenne.

Nie. Stwierdzasz że Polska nie najechala USA i Izraela i nic się jego obywatelom nie należy bo to co zostało odebrane nie należy do tego komu odebrali. A "mienie bezzwrotne" powinien otrzymać?

Obawiam sie ze to pierwsze to tak a drugie to sobie dopowiedziales, w kazdym.razie ja nic takiego nie mowilem. Nie kazde pieniadze placone komus to reperacje, tak jak placimy rachunki co miesiac to to tez nie sa reperacje wojenne.

Rozumiem, czyli rozmywasz problem i sprowadzasz do definicji słowa reparacje a nie do jego istoty czyli nadawania cech względności: Niemcy nam tak (mienie zwrotne/reparacje), my Amerykanom i Żydom nie ("mienie bezzwrotne").
Dlaczego?

[trup]

"Sołowjow grozi Polsce: Jesteście następni- Polska jest następna. Zniszczymy wszystkie polskie miasta rakietami - zagroził propagandysta Kremla Władimir Sołowjow.Dodał, że Rosjanie współczują Ukrainie, bo są ich braćmi, ale Polski nie jest im w ogóle szkoda."


I do tego doprowadziło to machanie szabelką i zabawa w wojowanie-pomaganie Ukrainie. Jesteśmy następni na liście. Tyle żeście nawojowali.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Nie. Stwierdzasz że Polska nie najechala USA i Izraela i nic się jego obywatelom nie należy bo to co zostało odebrane nie należy do tego komu odebrali. A "mienie bezzwrotne" powinien otrzymać?

Obawiam sie ze to pierwsze to tak a drugie to sobie dopowiedziales, w kazdym.razie ja nic takiego nie mowilem. Nie kazde pieniadze placone komus to reperacje, tak jak placimy rachunki co miesiac to to tez nie sa reperacje wojenne.

Rozumiem, czyli rozmywasz problem i sprowadzasz do definicji słowa reparacje a nie do jego istoty czyli nadawania cech względności: Niemcy nam tak (mienie zwrotne/reparacje), my Amerykanom i Żydom nie ("mienie bezzwrotne").
Dlaczego?

No tak, tak samo jak w pociagu ktorym jade kupiłem bilet to nie byly reparacje wojenne, tylko zakup biletu, tak mienie bezzwrotne to cos innego, po prostu. Z pytaniem dlaczego Niemcy maja nam oddawac to nie do mnie niestety bo tego nie postuluje, a nawet widze ze to bez sensu. Co do czepiania sie onslowa to zauwaz ze rozmowa zaczęła sie od tego, ze sugerowales, ze te slowa to tylko rozne slowa uzywane na to samo w celach politycznych, jesli nie to mnie popraw.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

"Sołowjow grozi Polsce: Jesteście następni- Polska jest następna. Zniszczymy wszystkie polskie miasta rakietami - zagroził propagandysta Kremla Władimir Sołowjow.Dodał, że Rosjanie współczują Ukrainie, bo są ich braćmi, ale Polski nie jest im w ogóle szkoda."


I do tego doprowadziło to machanie szabelką i zabawa w wojowanie-pomaganie Ukrainie. Jesteśmy następni na liście. Tyle żeście nawojowali.

Solowjoj juz nas 2 razy zniszczyl atomowkami, wiec zwykle rakiety nie maja co niszczyc. Jestem w Warszawie i mowie Ci Mariusz, tu juz nic nie ma, TO pierdolnelo i nawet nie wiedziales.

[trup]

Obawiam sie ze to pierwsze to tak a drugie to sobie dopowiedziales, w kazdym.razie ja nic takiego nie mowilem. Nie kazde pieniadze placone komus to reperacje, tak jak placimy rachunki co miesiac to to tez nie sa reperacje wojenne.

Rozumiem, czyli rozmywasz problem i sprowadzasz do definicji słowa reparacje a nie do jego istoty czyli nadawania cech względności: Niemcy nam tak (mienie zwrotne/reparacje), my Amerykanom i Żydom nie ("mienie bezzwrotne").
Dlaczego?

No tak, tak samo jak w pociagu ktorym jade kupiłem bilet to nie byly reparacje wojenne, tylko zakup biletu, tak mienie bezzwrotne to cos innego, po prostu. Z pytaniem dlaczego Niemcy maja nam oddawac to nie do mnie niestety bo tego nie postuluje, a nawet widze ze to bez sensu. Co do czepiania sie onslowa to zauwaz ze rozmowa zaczęła sie od tego, ze sugerowales, ze te slowa to tylko rozne slowa uzywane na to samo w celach politycznych, jesli nie to mnie popraw.

tak. \/

---------------------

reparacje wojenne, prawo → odszkodowania wojenne.

odszkodowania wojenne,
wynagrodzenie przez państwo — stronę konfliktu — szkód i strat powstałych w wyniku działań sprzecznych z prawem międzynar. i z pogwałceniem zwyczajów wojennych lub wskutek popełnionych zbrodni wojennych państwu poszkodowanemu lub jego obywatelom.
Odszkodowania wojenne wynikłe z faktu łamania przez stronę wojującą postanowień IV konwencji haskiej (1907) oraz innych aktów prawa międzynar. dzieli się na: 1) restytucje, tzn. zwrot zagrabionego mienia publicznego i prywatnego; 2) reparacje wojenne, tzn. bezpośrednie roszczenie jednego państwa wobec drugiego państwa łamiącego w konflikcie normy prawa międzynar., a także wobec osób prawnych, oraz osób fiz.; 3) odszkodowania indywidualne dla osób fiz. od państwa — strony konfliktu naruszającej prawa i zwyczaje prowadzenia wojny, oraz od osób prawnych i fiz. winnych naruszenia tych praw. Do I wojny świat. problem odszkodowań wojennych rozwiązywał zwycięzca wg własnego uznania, dążąc — obok pokrycia poniesionych szkód — do wzbogacenia się (kontrybucja). Traktat wersalski (1919) wprowadził do prawa międzynar. obowiązek naprawiania wyrządzonych przez agresora szkód, a utworzona na jego mocy Międzysojusznicza Komisja Reparacyjna ustaliła wysokość odszkodowań wojennych płaconych przez Niemcy.
Problemy odszkodowań wojennych wynikłe z II wojny światowej zostały uregulowane 1945 na konferencjach jałtańskiej i poczdamskiej, na których ustalono: odpowiedzialność Niemiec za wyrządzone w wojnie szkody, obowiązek częściowego naprawienia przez Niemcy szkód i pokrycia strat; reparacje miały być spłacone w naturze; sprawy związane z uregulowaniem reparacji miała rozpatrywać Międzysojusznicza Komisja Odszkodowań w Moskwie. Ustalono również, że sowiecka strefa okupacyjna łącznie ze świadczeniami dodatkowymi z zachodnich stref miała zapewnić reparacje dla ZSRR i Polski; udział Polski został określony na 15% całości reparacji świadczonych ZSRR. W praktyce realizacja tych postanowień nie zawsze była zgodna z oczekiwaniami Polski, ponieważ władze ZSRR często arbitralnie decydowały o tym, jakimi świadczeniami Polska ma się zadowolić. Strefy zachodnie zapewniały reparacje dla USA, Wielkiej Brytanii, Francji i pozostałych państw. Realizacja postanowień poczdamskich, również i w części dotyczącej odszkodowań wojennych, napotykała trudności i została zaniechana; mocarstwa zachodnie zrezygnowały w układzie londyńskim (1952) ze ściągania reszty reparacji od RFN; ZSRR i pod jego presją Polska z dniem 1 I 1954 zaprzestały dalszego pobierania reparacji od NRD.
Dotychczas nie została ostatecznie załatwiona sprawa zwrotu zagrabionych i zniszczonych w czasie wojny pol. dzieł sztuki i dóbr kultury. Przez pół wieku państwa niem. stanowczo odmawiały jakichkolwiek rokowań na temat odszkodowań indywidualnych dla obywateli pol. zamieszkałych w Polsce, chociaż takie roszczenia obywateli państw zachodnioeur. i Izraela zostały przez RFN zaspokojone. Nie podjęto kwestii zadośćuczynienia Polsce za niezależne od działań wojennych, planowe zniszczenie Warszawy i wielu innych miejscowości, jak też za krzywdy i utratę mienia Polaków — ofiar przymusowych wysiedleń dokonywanych przez III Rzeszę i ZSRR. RFN, zgodnie z uchwałą Bundestagu z 1960, wypłaciła tylko za pośrednictwem Międzynar. Czerwonego Krzyża w Genewie 140 mln marek na zapomogi dla kilku tys. pol. ofiar zbrodniczych eksperymentów med. w niem. obozach koncentracyjnych. Dopiero po 55 latach od zakończenia II wojny światowej, pod presją opinii międzynar. i w obliczu zagrożenia interesów działających na terenie USA niem. firm przez mnożące się pozwy sądowe byłych robotników przymusowych, zjednoczone Niemcy wyraziły zgodę na rozmowy w sprawie ograniczonego zadośćuczynienia dla pozostałych przy życiu robotników przymusowych z Polski i in. krajów Europy Wschodniej. Z inicjatywy kanclerza G. Schrödera utworzono fundusz odszkodowawczy w wys. 10 mld marek, na który składają się wpłaty firm niem. i rządu RFN. Do zarządzania nimi 1999 powołano Fundację „Pamięć, Odpowiedzialność, Przyszłość”. Na wypłaty odszkodowań dla pozostałych przy życiu ponad 500 tys., spośród 2,8 mln robotników przymusowych, przeznaczono 1,812 mld marek. Podobne decyzje w sprawie odszkodowań podjęły władze austr.; dotyczą one ok. 20 tys. pozostałych przy życiu pol. robotników przymusowych. Podziałem funduszu odszkodowawczego dla obywateli pol. zajmuje się Fundacja „Polsko-Niemieckie Pojednanie”.
Nie został uregulowany ze strony ZSRR i jego sukcesorów problem odszkodowań wojennych dla Polski i jej obywateli, którzy ponieśli szkody i straty w wyniku agresji ZSRR na Polskę 1939 i zbrodni stalinowskich.

PWN

[hcpig]

aby za 20 lat nam podziękowali drugim wołyniem?

Wierzysz w drugi Wołyń w XXI wieku?

aż przebierają nogami by wysłać polskie wojska na Ukrainę, ale taki bezpośredni udział NATO w wojnie nie jest na razie po myśli USA.

Masz jakieś konkretne dowody czy tak se piszesz?