Do jej dostrzeżenia potrzebna jest odpowiednia wkładka doczaszkowa.ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑01-03-2022, 18:46Jestem w połowie, kiedy pojawia się ta dungeon synthowa część?
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Do jej dostrzeżenia potrzebna jest odpowiednia wkładka doczaszkowa.ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑01-03-2022, 18:46Jestem w połowie, kiedy pojawia się ta dungeon synthowa część?
Też nie kupię....Medard pisze: ↑28-03-2022, 17:50Timewave Zero muzycznie nawiązuje do Tangerine Dream, nawet pomarańcza na okładce to jakby przytyk do niemieckiej mandarynki. Dla mnie niezłe EP. Ale czy ta płyta, poza przypomnieniem klasyki elektroniki, wnosi coś nowego?
Nie wnosi, tyle, że dowiedzieliśmy się, że Panowie z BI mają szerokie zainteresowania i bogatą wiedzę muzyczną. Metale, które nigdy nie sięgały po takie dźwięki, mogą poszerzyć horyzonty, akurat ja znam od lat,
dobre jako tło do pracy, ale nie kupię, pewnie jeszcze przesłucham raz lub dwa, ale wolę płyty mandarynek z lat 70 i początku 80.
Ep-kę Blood Incantation słucha mi się nieźle, chociaż oczywiście wolę ich death-progowe granie. a nie kupię, bo mam kilka winyli TD oraz Schulze i starczy z tego typu elektroniki.Slyd pisze: ↑28-03-2022, 22:32Też nie kupię....Medard pisze: ↑28-03-2022, 17:50Timewave Zero muzycznie nawiązuje do Tangerine Dream, nawet pomarańcza na okładce to jakby przytyk do niemieckiej mandarynki. Dla mnie niezłe EP. Ale czy ta płyta, poza przypomnieniem klasyki elektroniki, wnosi coś nowego?
Nie wnosi, tyle, że dowiedzieliśmy się, że Panowie z BI mają szerokie zainteresowania i bogatą wiedzę muzyczną. Metale, które nigdy nie sięgały po takie dźwięki, mogą poszerzyć horyzonty, akurat ja znam od lat,
dobre jako tło do pracy, ale nie kupię, pewnie jeszcze przesłucham raz lub dwa, ale wolę płyty mandarynek z lat 70 i początku 80.
Dobra, szerokie zainteresowania i bogata wiedzą muzyczna ale po 5 minut słuchania wieje nuuuuuuuuuudą.....
Próbuję poszerzyć horyzonty ale znacznie lepiej się czułem gdy te horyzonty poszerzały mi dźwięki z Hidden History...
To takie nieudane lulu wiadomej kapeli....
O, właśnie.
Myślę, że dużo prędzej nawiązują do Fenrizowego Neptune Towers niż do Tangerine Dream (którego?). Obiekty w lusterku są bliżej, niż się wydaje.Medard pisze: ↑28-03-2022, 23:30Ep-kę Blood Incantation słucha mi się nieźle, chociaż oczywiście wolę ich death-progowe granie. a nie kupię, bo mam kilka winyli TD oraz Schulze i starczy z tego typu elektroniki.Slyd pisze: ↑28-03-2022, 22:32Też nie kupię....Medard pisze: ↑28-03-2022, 17:50Timewave Zero muzycznie nawiązuje do Tangerine Dream, nawet pomarańcza na okładce to jakby przytyk do niemieckiej mandarynki. Dla mnie niezłe EP. Ale czy ta płyta, poza przypomnieniem klasyki elektroniki, wnosi coś nowego?
Nie wnosi, tyle, że dowiedzieliśmy się, że Panowie z BI mają szerokie zainteresowania i bogatą wiedzę muzyczną. Metale, które nigdy nie sięgały po takie dźwięki, mogą poszerzyć horyzonty, akurat ja znam od lat,
dobre jako tło do pracy, ale nie kupię, pewnie jeszcze przesłucham raz lub dwa, ale wolę płyty mandarynek z lat 70 i początku 80.
Dobra, szerokie zainteresowania i bogata wiedzą muzyczna ale po 5 minut słuchania wieje nuuuuuuuuuudą.....
Próbuję poszerzyć horyzonty ale znacznie lepiej się czułem gdy te horyzonty poszerzały mi dźwięki z Hidden History...
To takie nieudane lulu wiadomej kapeli....
O, właśnie.
No tak, po swojemu, jak to blackmetalowcy cocho zapatrzeni w elektronike w tamtych czasach, ale tak.
Nie znam żadnego Neptune Towers, ale jeżeli to coś nawiązuje do TD i Shulze to może być dobry trop.ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑29-03-2022, 01:48Myślę, że dużo prędzej nawiązują do Fenrizowego Neptune Towers niż do Tangerine Dream (którego?). Obiekty w lusterku są bliżej, niż się wydaje.Medard pisze: ↑28-03-2022, 23:30Ep-kę Blood Incantation słucha mi się nieźle, chociaż oczywiście wolę ich death-progowe granie. a nie kupię, bo mam kilka winyli TD oraz Schulze i starczy z tego typu elektroniki.Slyd pisze: ↑28-03-2022, 22:32
Też nie kupię....
Dobra, szerokie zainteresowania i bogata wiedzą muzyczna ale po 5 minut słuchania wieje nuuuuuuuuuudą.....
Próbuję poszerzyć horyzonty ale znacznie lepiej się czułem gdy te horyzonty poszerzały mi dźwięki z Hidden History...
To takie nieudane lulu wiadomej kapeli....
O, właśnie.
odszedł z zespołu jeszcze za życia, zresztą dla mnie od połowy lat 80 pod jego kierownictwem i tak nie nagrali nic interesującegoŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑29-03-2022, 17:45Pewnie dlatego że główny twórca nie żyje już dobra chwilę;)
A dużo tego tak naprawdę znasz?Medard pisze: ↑29-03-2022, 18:44odszedł z zespołu jeszcze za życia, zresztą dla mnie od połowy lat 80 pod jego kierownictwem i tak nie nagrali nic interesującegoŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑29-03-2022, 17:45Pewnie dlatego że główny twórca nie żyje już dobra chwilę;)
znam przekrojowo, bo stary uwielbiał ten zespół, ale większości nie słuchałem ze 20 lat, powracam do zaledwie kilku płyt, elektronika to dla mnie tylko odskocznia:ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑29-03-2022, 19:33A dużo tego tak naprawdę znasz?Medard pisze: ↑29-03-2022, 18:44odszedł z zespołu jeszcze za życia, zresztą dla mnie od połowy lat 80 pod jego kierownictwem i tak nie nagrali nic interesującegoŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑29-03-2022, 17:45Pewnie dlatego że główny twórca nie żyje już dobra chwilę;)