REBAELLIUN

[Medard]

Jak zwykle honor Brazylii ratuje Sepultura,
tym razem z Mashine Mesajah :)

[Plagueis]

Ale chujnia z rana. :(

[Pacjent]

Ale chujnia z rana. :(

Oddał ducha na trasie koncertowej?

[EatMyFuck]

Ale chujnia z rana. :(

Oddał ducha na trasie koncertowej?

infekcja
bakterie
zgon

[Pacjent]

Ale chujnia z rana. :(

Oddał ducha na trasie koncertowej?

infekcja
bakterie
zgon

To wiem. Czy uczestniczył w trasie zespołu? Bo widzę, że trwa podróż po Europie w towarzystwie PESTILENCE.

[Plagueis]

Nie mam pojęcia; możliwe, że na trasie coś złapał.

[uglak]

Rebaelliun skonczyl trase 18.02. zdazyli juz wrocic do Brazylii, bo

O velório acontecerá no CEMITÉRIO DO ARAÇA, Avenida Doutor Arnaldo,

a wiec w Sao Paulo

[Plagueis]

Bandu mi nie szkoda, bo ostatnia płyta to parujące gówienko

Przysiadłem się jakiś czas temu do "The Hell's Decrees" i odwołuję wszystkie zarzuty, jakie miałem względem tego świetnego krążka. Jasne, nie jest to strzał na miarę dwóch genialnych poprzedniczek, ale i tak płyta kosi niemiłosiernie i złego słowa nie dam na nią powiedzieć. Podobnie ma się sprawa z nową edycją "Bringer of War" - zajebiste są te cztery nowe numery, MOC! Szkoda, że nie zmontowali całej płyty, a teraz to już w ogóle będzie z tym problem. :/ Wielka szkoda...

[Pacjent]

[r o b e r t]

a już myślałem , ze RIP Rebaelliun
cieszyłem , ze pozostały 3 albumy w tym 2 genialne i przede wszystkim widziałem na zywo na Dziedzińcu Zamkowym z VR , Vader......
obym jeszcze wygrał z chorobą i trochę pociągnął byłaby pełnia szczęścia

[Harlequin]

a już myślałem , ze RIP Rebaelliun
cieszyłem , ze pozostały 3 albumy w tym 2 genialne i przede wszystkim widziałem na zywo na Dziedzińcu Zamkowym z VR , Vader......
obym jeszcze wygrał z chorobą i trochę pociągnął byłaby pełnia szczęścia

Dasz rade Brachu, tylko jebnij te fajki!

[r o b e r t]

dzięki !
co do utworu nie jest zły , trochę miękkie brzmienie , niemniej czekam na cały album no i musze trochę bardziej do trójki powrócić , bo trochę mało czasu po premierze poświęciłem tzn . włączałem płytę parę sekund czasem z dwa utwory i leciał cały debiut dwa lub trzy razy , ep-ka natomiast i dwójka regularnie w głośnikach

[Wódka i Piwo]

Trójka to jest rak instant. Tu jest trochę lepiej. Ten zespół to już tylko nazwa i kult wczesnych wydawnictw na którym ciągną ten wózek.

[Harlequin]

Marny wałek niestety. Ale faktycznie chyba ciut lepiej niż na poprzedniej.

[nicram]

Marny? Bez przesady, całkiem dobry. Słychać nawet jakieś odniesienia do jedynki i dwójki. Oczywiście nie ten poziom, ale to już coś.

[Pacjent]

Agonia, 22 września.

[Wasyl]

Ciekawe jak przywalą?

[mistrzsardu]

Ominęła mnie trójka, a tu czwarta płyta nadciąga. Trójka warta uwagi czy można sobie odpuścić?

[est]

To zależy. Jeżeli szukasz tego co serwowali na dwóch pierwszych płytach to może być ci ciężko. Nowa okładka i tytuł przywodzi mi na myśl współczesnego Kreatora. Więc też może być "ciężko".

[mistrzsardu]

Okładka trójki jest tragiczna, syf okrutny.