MARDUK

[Najprzewielebniejszy]

Ale nowa piosenka mi robi jak żadna z tym "nowym" krzykaczem. Inna sprawa, że tych płyt nie słuchałem za dużo i raczej żadnej w całości.
Ot nie przypadł mi do gustu na koncercie w Proximie, który chyba potem stał się "Warschau" .
Z drugiej strony gość drze sie jak należy, wszystko podręcznikowe, ale.. no nie ma tego szaleństwa i błysku w oku co Pan Erik Legion.
A moze wydaje sie zbyt jakis taki natchniony?
O.. no. Legion to przy nim prosty systematyczny napierdalator. Cos jak George Fisher w CC.

Czym się teraz para Legion? Drze sie gdzies?

[tomaszm]

Jeździ na motorze. Mocno się postarzał. Jest łysy. Z środowiskiem metalowym nie chce się bratac. Gdzieś tu zdjęcia umieszczałem. W każdym bądź razie nie do poznania z imago w czasie grania w kapeli metalowej.

[hcpig]

Podpisuje sie. plyty z legionem>reszta dysko

Wyżej stawiam:
'Dark Endless'
'Plague Angel'
'Rom 5:12'
'Wormwood'
'Frontschwein'
'Iron Dawn'

Era Ariocha ma wpadki w postaci 'Serpent Sermon' i 'Viktoria' ale całościowo dała najwięcej dobrej muzy, zajebisty 'Plague Angel' po tylko dobrym 'World Funeral' brzmi jak wielki reset i drugie życie tego hordu.

[tomaszm]

Ależ Ty pierdolisz. Jeśli te całkiem niezłe płyty z Archiochem stawiasz ponad jakość, która bm z Legionem wniosła na wyżyny grania w ekstra lidze to ja wysiadam. Tego się kurwa nie da porównać. Legion był najlepszym frontmenem jakiego mógł mieć Marduk. To inna kwestia.

Plauge Angel jest kapitalny. Tylko w wcześniejszym okresie tam jest z 5 płyt sztosowych, które w bm zamieszały kocioł zupełnie i wpłynęły na całe scenę.

A jeśli chodzi o imago i sceniczną prezencję a przede wszystkim wykonastwo i wokalne możliwości to Arioch co najwyżej pluje rogrzanymi kamykami, Legion rzygał lawą.

[ozob]

Sam utwór "Nightwing" zdmuchuje cały okres z Ariochem. Wspaniała kapela od debiutu do pancernej dywizji. Później bywało różnie, raczej z przebłyskami niż z równą wysoka forma na kolejnych albumach, choć trzeba przyznać, że PA to bdb album.

[hcpig]

Wspaniała kapela od debiutu do pancernej dywizji.

'Those of the Unlight', 'Otwórz No Trumnę' i 'Heaven Shall Burn..' słabo przetrwały próbę czasu, dużo poniżej legionwych a co dopiero ariochowych.

[ozob]

Że co proszę? XD

[vicek]

Ociechuj , przecież unlajt to jedna z najlepszych płyt w Black metaliuuuuuu

[tomaszm]

Ale nowa piosenka mi robi jak żadna z tym "nowym" krzykaczem. Inna sprawa, że tych płyt nie słuchałem za dużo i raczej żadnej w całości.
Ot nie przypadł mi do gustu na koncercie w Proximie, który chyba potem stał się "Warschau" .
Z drugiej strony gość drze sie jak należy, wszystko podręcznikowe, ale.. no nie ma tego szaleństwa i błysku w oku co Pan Erik Legion.
A moze wydaje sie zbyt jakis taki natchniony?
O.. no. Legion to przy nim prosty systematyczny napierdalator. Cos jak George Fisher w CC.

Czym się teraz para Legion? Drze sie gdzies?

https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/ ... e=64ED5599

[dzik]

Jeden z tych zespołów, który nie nagrał słabej płyty.

[Żułek]

Ociechuj , przecież unlajt to jedna z najlepszych płyt w Black metaliuuuuuu

nawet ja to wiem a nie lubie black metalu

[Bonecrusher]

Ociechuj , przecież unlajt to jedna z najlepszych płyt w Black metaliuuuuuu

Mój ulubiony Marduk swoją drogą
The wolveees

[Sodomix]

Those of the unlight to jedna z pierwszych BM rzeczy jakie słyszałem. Zawsze spoko aczkolwiek daaaaawno nie słuchałem bo deck mi się zjebał i obecnie nie mam na czym odtwarzać taśm :>

[Believer]

Wspaniała kapela od debiutu do pancernej dywizji.

'Those of the Unlight', 'Otwórz No Trumnę' i 'Heaven Shall Burn..' słabo przetrwały próbę czasu, dużo poniżej legionwych a co dopiero ariochowych.

Przecież heaven to już z legionem

[tomaszm]

Jeden z tych zespołów, który nie nagrał słabej płyty.

Oj tu bym polemizował. Viktoria to kompletna nędza jak dla mnie.

[ozob]

A była na forume chwalona, że wyjebongo. (:

[hcpig]

Przecież heaven to już z legionem

Tak, pojebało mi się ale jest nasłabsza z nim, jak odświeżałem kilka miesięcy temu po latach to ledwo do końca dotrwałem.

DE - 10/10
TOTU - 6/10
ON - 6/10
HSBWWG - 5/10
N - 8/10
PDM - 6/10
LGDM - 7/10
WF - 7/10
PA - 9,5/10
R5:12 - 8,5/10
W - 8
SS - 5
FRNTSCHWN- 8/10
V - 4/10

[Bonecrusher]

Jeden z tych zespołów, który nie nagrał słabej płyty.

Oj tu bym polemizował. Viktoria to kompletna nędza jak dla mnie.

Też nie lubię tej płyty, zbyt rockowa jak dla mnie

[DST]

Dla mnie osobiście najbardziej traumatyczne doświadczenie to "Serpent Sermon". Totalne gówno, w szczególności tytułowy kawałek.
Ze starych bardzo lubię "Panzer Division Marduk", "World Funeral" i spoko jest "Nightwing". Niemniej ogółem bardziej mi robi Ariochowy okres, a "Plague Angel" uważam za ich najlepszą płytę. "Those of the Unlight" i "Heaven Shall Burn" są ok, ale nie przekonałem się nigdy w pełni do tych płyt, męczą mnie po prostu.

[ozob]

Przecież heaven to już z legionem

Tak, pojebało mi się ale jest nasłabsza z nim, jak odświeżałem kilka miesięcy temu po latach to ledwo do końca dotrwałem.

DE - 10/10
TOTU - 6/10
ON - 6/10
HSBWWG - 5/10
N - 8/10
PDM - 6/10
LGDM - 7/10
WF - 7/10
PA - 9,5/10
R5:12 - 8,5/10
W - 8
SS - 5
FRNTSCHWN- 8/10
V - 4/10

Wychodzi na to, że Marduk w latach 90-tych było gównem. XD