Wybitnie mnie wkurwia v. 2

[tomaszm]

haha to chyba do "wybitnie mnie cieszy"

Personel hotelu przesłał do rady protokół zdarzeń i szkód wyrządzonych przez aplikantów. Krzesła, wykładzina w środku, a także chodniki i kosze przed salą były brudne od wymiocin. Pomieszczenie wymagało po wszystkim ozonowania. Zniszczone zostały również kran i płytka w męskiej toalecie.

Fajnie się gada I pisze. To co moi chłopcy odjebali-na pewno byłoby lepiej lepiej sytuacji uniknąć Głupie imprez z pograniczaj:D

[bartwa]

To musiała być dobra bibka! Jakże się cieszę, że mam te czasy za sobą.

[Rejwan]

Ja organizowała imprezy dla znacznej gawiedzi.Żułek było to tak pozbawione namiastki ludzkich,że chłopaki najebały - na zasadzie Leszek prosił kolesia żeby odpuścił -chłopie odpuść trwa dyskoteka- przekroczysz rubikon i zginiesz.................taka bambaryła, fest duży chłop-na dyskotece szalał- taki śmieć, wszędzie szukał problemu- nas znalazł gdzie ja robiłem pacyfistyczną imprezę z Kancelarii..............spale szluga to dokończe

Ja pierdole co za bełkot idź człowieku na odwyk. Ja nie żartuje poszukaj grupy AA w Twojej okolicy bo za rok czy dwa Cię tu nie będzie, dostaniesz wylewu co najprawdopodobniejsze albo padaczki alkoholowej. Tommy śmieszny jesteś ale nie zabijaj się tak szybko.

niech pije chcącemu nie dzieje się krzywda, a jak modek wstanie to pousuwa te wpisy tak jak zawsze

[Sybir]

Nie pamiętam, kiedy ostatnio czyściłem forume z tomkowych alkopostów. Nie chce mi się i (okresowo) za dużo tego.

[tomaszm]

To musiała być dobra bibka! Jakże się cieszę, że mam te czasy za sobą.

Ale jakie czasy mamy za sobą? że grzeczniej jest na imprezach prawniczych......no nie sądze, zresztą wklejony artykuł dobitnie udowadnia ,że słoma z butów zawsze

[bartwa]

To musiała być dobra bibka! Jakże się cieszę, że mam te czasy za sobą.

Ale jakie czasy mamy za sobą? że grzeczniej jest na imprezach prawniczych......no nie sądze, zresztą wklejony artykuł dobitnie udowadnia ,że słoma z butów zawsze

Chodziło mi o to, że ja mam czasy pijackiego chlewu za sobą. Z czego się wybitnie cieszę, również wczoraj jak wylazłem na wieś i połowa kumpli zalała ryja. Jeden wracał do chaty na rzęsach już o 11. Ja jebnąłem tekilkę, ćwierć blancika i cały czas był pion.

[tomaszm]

Jutro pojadę do roboty. Na pewno nie z uśmiechem- zawsze jadę wkurwiony,. Jak się z pijanego letargu obudzę.

Od rana - telefony- ci się spalili,tamci się rozjebali samochodem-Tomek musimy ustalić co robimy w tej sprawie, weź coś postanów ,bo sprawa musi iśc na przód, Tomek kurwa zadzwoń do tego sądu ,bo tylko ciebie się słuchają, kurwa Tomek weź pogadaj z tymi chujami na Ukranie ,bo transport zwłok się szykuje i nas chcą ociulać ceną- chcesz za to zapłacić, w kostnicy leży martwy 6-latek, jedż na oględziny,bo w procesie przypierdolą przyczynienie ,że rodzice zapomnieli o pasach, nie możemy się dogadać z działem przesyłu dokumentów- kurwa na każdej cesji ma być podpisany każdy właścieil nieruchomości- weź Tomek przedzwoń i zjeb tych ludzi, mamy tutaj cesję do wykupienia, zaproponowałem im x pieniedzy ale Tomek z tobą chcą gadać- dam ci ich do telefonu. Gadaj z nimi.

[tomaszm]

12 godzina. Miałem miec spotkanie o 12 członków zarządu w jednej spółce. Przesunłem na 14. Wiem ,że każdy pewnie klnie pod nosem jebany panicz. Kurwa trzeba się zwlec, wziąć prysznic, umyć zęby żeby odorem gorzały nie śmierdziało. Dwie godziny popiierdolić, zrugać pewne osoby po czym wrócić do domu, zrobić se drinka , rozpalić grilla. Ja pierdole. wstaje i się ogarniam. Nie chce mi się za chuja.

Ma ktoś takie kryzysy tożsamości?

[bartwa]

Miewalem. W 99 procentach to była wina wcześniejszego melanżu.

[tomaszm]

U mnie to wypalanie zawodowe i to takie fest.

[bartwa]

To też, dlatego nigdzie nie mogę zagrzać miejsca.

[tomaszm]

Myślałem ,że bedzie przejebane. Poszło mi to wręcz świetnie. Odsunałem parę osób od sprawowania pewnych funkcji ,bo zaczęło to za bardzo przypominać Ojca Chrzestnego jak kancelarie prawniczą.

Sczerze myślałem,ze pójdzie na noże. Bardzo szanuję pracę tych osób, ale jak ludziom za dużo władzy dajesz nie każdy to potrafi emocjonalnie okiełznać. I trzeba po prostu pokazać ludziom miejsce w szeregu.

O co chodzi? Normalny folwark mi się zrobił na zapleczu. Grupa ludzi zaczęła prowadzić kancelarię prawnicza na własnych zasadach, bo poczuli się tak mocni.

Wystarczyło głowę dzisiaj uciąć hydrze i spokój.

Pierdolenie..Tomek wiesz ,że w życiu nie zrobił bym nic za twoimi plecami i takie tam pierdolenie. To dlaczego wystawiasz mnie na taką próbę i muszę się wkurwiać?

[Nasum]

Wczoraj skwar, duchota i wilgotne powietrze wygnały mnie do lasu. Pojechalismy z kumplem autem, rowery zapakowane na dach, miejsce docelowe. Pętla po lesie około 50 km, Kalety, Brynek, Koszęcin, Kokotek..... Las, las, las, fajnie się jechało, niestety coś chyba utkwiło w oponie bo dwa razy musiałem wymieniać dętkę, a ostatnie dwa kilometry to już prowadziłem pojazd.... Później piwko i powrót do domu. Ale chyba zbyt mocno zadziałała klimatyzacja - dziś z nosa cieknie jak z kranu, łeb pęka, gardło coś drapie.... Wkurwia mnie katar - wiem, wiem, to żadna dolegliwość, ale uciążliwa.

Ale chuj, warto było.

[Jimmy Boyle]

Że se noge rozjebałem, pogoda idealna na rower, a ja musze siedzieć na dupie. Ale nie ma tego złego... wczoraj posprzątałem w garażu, a dziś ogarne plac za chałupą, bo powoli zaczyna to wygladac jak hasiok;)

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Że se noge rozjebałem, pogoda idealna na rower, a ja musze siedzieć na dupie. Ale nie ma tego złego... wczoraj posprzątałem w garażu, a dziś ogarne plac za chałupą, bo powoli zaczyna to wygladac jak hasiok;)

A to z rowera spadłeś?

[Jimmy Boyle]

Że se noge rozjebałem, pogoda idealna na rower, a ja musze siedzieć na dupie. Ale nie ma tego złego... wczoraj posprzątałem w garażu, a dziś ogarne plac za chałupą, bo powoli zaczyna to wygladac jak hasiok;)

A to z rowera spadłeś?

Nie. Zbyt luźny stosunek do zasad BHP przy robocie, wynikający z lenistwa;)

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Nie. Zbyt luźny stosunek do zasad BHP przy robocie, wynikający z lenistwa;)

Klasyka

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Kurwa, kurwa, kurwa. Źle w tej robocie. Od samego początku mam zajebiste, w niektórych przypadkach wręcz rekordowe o dwie długości wyniki, ale nie chcą mnie awansować. Podawane mi powody są po prostu zajebiście kurwa nielogiczne i w zasadzie sprowadzają się do tego, że na wewnętrznej rozmowie na wyższą pozycję nie powiedziałem wystarczająco dużo i wnikliwie, podczas gdy moi poprzednicy w ogóle nie mieli rozmowy, tylko im powiedziano, że dostają tę pozycję. Poza tym jestem za mało pozytwny, i jak pytają co myślimy o jakimś procesie, a ja myślę, że jest całkowicie niepotrzebny, i mówię, że dla mnie osobiście nie jest przydatny, to jestem zbyt negatywny. Na razie nie wiem, co z tym zrobić, więc postanowiłem rozwiązać to po męsku: najebałem się whisky, a potem się zobaczy. Kurwa. kurwa kurwa.

[Jimmy Boyle]

Chopie, kaj ty robisz? w Starbaksie?

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Chopie, kaj ty robisz? w Starbaksie?

Nazwijmy to cyber security