Dowcipy v. n'ta

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Może to dlatego, że tylko Kraków i Warszawa mają angielskie nazwy, sam nie wiem.

[Hatefire]

Może to dlatego, że tylko Kraków i Warszawa mają angielskie nazwy, sam nie wiem.

Szczecin, Gdańsk i Wrocław mają też niemieckie hehe Nie kumam po prostu koncepcji.

Edit: Dobra widzę, że to stary rysunek z lat '80 kierowany pewnie na zachodnią opinię publiczną. To ma w takim razie sens.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Może to dlatego, że tylko Kraków i Warszawa mają angielskie nazwy, sam nie wiem.

Szczecin, Gdańsk i Wrocław mają też niemieckie hehe Nie kumam po prostu koncepcji.

Edit: Dobra widzę, że to stary rysunek z lat '80 kierowany pewnie na zachodnią opinię publiczną. To ma w takim razie sens.

Też tak przypuszczam. Przy czym nie mam pojęcia, o co chodzi że jest aktualny, tutaj o dziwo dwóch forumowiczów o skrajnie innych poglądach mogłoby sobie podać rękę w twierdzeniu, że Polska to jeden wielki obóz koncentracyjny

[trup]

Aktualne chyba i dziś. tzw. mur bezpieczeństwa "do wewnątrz". Żeby obywatele nie szwendali się po "niebezpiecznych" krajach i świecie...

Dlaczego Kraków i Warszawa są zapisane po angielsku, a reszta miast po polsku? Ktoś się nie przyłożył albo ja nie kumam konceptu.

Nie wiem.... może to takie niepolskie miasta?
Trzeba zapytać Pana Krauzego co miał na myśli w 1981 roku.

[trup]

Może to dlatego, że tylko Kraków i Warszawa mają angielskie nazwy, sam nie wiem.

Szczecin, Gdańsk i Wrocław mają też niemieckie hehe Nie kumam po prostu koncepcji.

Edit: Dobra widzę, że to stary rysunek z lat '80 kierowany pewnie na zachodnią opinię publiczną. To ma w takim razie sens.

Też tak przypuszczam. Przy czym nie mam pojęcia, o co chodzi że jest aktualny, tutaj o dziwo dwóch forumowiczów o skrajnie innych poglądach mogłoby sobie podać rękę w twierdzeniu, że Polska to jeden wielki obóz koncentracyjny

Nie kumam i nie kumam... siedzisz na tych forach ruskich i amerykańskich a takich prostych rzeczy nie kumam i nie kumam )
A poważnie:
Mur na granicy PL/ BLRS, kontrole na granicy PL / SLVK, z drugiej strony Niemcy nas sprawdzają. Wykluczą nas z Schengen, wyjebią z UE. Niedługo zostanie nam Bałtyk tylko...
Będziemy "wyspą wolności". A wiadomo, że z wyspy i na wyspę trudno się wy-/dostać.

Luźne nieco ironiczno-sarkastyczne skojarzenie.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Nie kumam i nie kumam... siedzisz na tych forach ruskich i amerykańskich a takich prostych rzeczy nie kumam i nie kumam )
A poważnie:
Mur na granicy PL/ BLRS, kontrole na granicy PL / SLVK, z drugiej strony Niemcy nas sprawdzają. Wykluczą nas z Schengen, wyjebią z UE. Niedługo zostanie nam Bałtyk tylko...
Będziemy "wyspą wolności". A wiadomo, że z wyspy i na wyspę trudno się wy-/dostać.

Luźne nieco ironiczno-sarkastyczne skojarzenie.

Ale co tu kumać, Pacjent ostatnio pisał, że podczas covida Polska została zmieniona w wielki obóz koncentracyjny, a ta grafika powyżej też pokazuje podobną koncepcję w innym kontekście, z dodatkiem, że wciąż aktualne. Moim zdaniem nieaktualne, a na dowód tego kupiłem wczoraj bilety do Afryki i nie spodziewam się trudności w opuszczeniu kraju. Z UE usunąć nikogo zaś nie można, po taki mechanizm po prostu nie istnieje, kraj musi zrezygnować sam. Pomijam już całkiem kwestie światopoglądowe nt. uchodźców i imigrantów, niech sobie każdy myśli, co chce.

[trup]

Nie kumam i nie kumam... siedzisz na tych forach ruskich i amerykańskich a takich prostych rzeczy nie kumam i nie kumam )
A poważnie:
Mur na granicy PL/ BLRS, kontrole na granicy PL / SLVK, z drugiej strony Niemcy nas sprawdzają. Wykluczą nas z Schengen, wyjebią z UE. Niedługo zostanie nam Bałtyk tylko...
Będziemy "wyspą wolności". A wiadomo, że z wyspy i na wyspę trudno się wy-/dostać.

Luźne nieco ironiczno-sarkastyczne skojarzenie.

Ale co tu kumać, Pacjent ostatnio pisał, że podczas covida Polska została zmieniona w wielki obóz koncentracyjny, a ta grafika powyżej też pokazuje podobną koncepcję w innym kontekście, z dodatkiem, że wciąż aktualne. Moim zdaniem nieaktualne, a na dowód tego kupiłem wczoraj bilety do Afryki i nie spodziewam się trudności w opuszczeniu kraju. Z UE usunąć nikogo zaś nie można, po taki mechanizm po prostu nie istnieje, kraj musi zrezygnować sam. Pomijam już całkiem kwestie światopoglądowe nt. uchodźców i imigrantów, niech sobie każdy myśli, co chce.

Wyjebiemy się sami lub zostaniemy skłonieni do wyjebania się z UE gdyż nikt bantustanu mentalnego i politycznego w Europie nie chce.
Pacjent pisał o obozie z powodów covidowych o ile pamiętam więc z logiką ma się to nijak.
To, że kupiłeś bilet do Afryki to bardzo fajnie. Gratuluję i życzę udanego lotu. Może jak wrócisz już nie będzie tak łatwo na lotnisku?
Nie ma to związku z sytuacją jaka się wokół naszego kraju i wewnątrz kraju dzieje. Zaden argument. A wręcz dziecinny argument.
Coś w stylu: "Jak może być ocieplenie klimatyczne jak wczoraj zmarzłem na tarasie przed domem?"

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Myślę, że jak Węgrom nikt nie grozi usunięciem ani sami się nie usuwają, chociaż odwalają 3x większą kaszanę, to i Polsce nic nie grozi.

[trup]

Myślę, że jak Węgrom nikt nie grozi usunięciem ani sami się nie usuwają, chociaż odwalają 3x większą kaszanę, to i Polsce nic nie grozi.

Polsce grozi. Jak władza utrzyma taki kurs jaki ma.
Myślę, że Węgrom też. Tylko Orban cwaniej to rozgrywa.
Nasze dzbaneusze to jeźdźcy bez głowy.

[Sgt. Barnes]

i szczypta Monty Pythona:

[Antton213]

[sanctusdiavolos]

[TheDude]

[trup]

Klasyka wiecznie żywa

"Mamu wyjebane na robote"

Mamu wyjebane na robote
Na robote wyjebane mamu
Mamu wyjebane na robote
Na robote wyjebane mamu
Czwartek piątek i sobote
Na robote wyjebane mamu
Mamu wyjebane na robote
Na robote wyjebane mamu
Za pięć dziewiąta biorę kapote
Pierdole szefa i robotę
Na robote wyjebane mamu
Mamu wyjebane na robote
Roboty się nie lękaj
Mało rób a dużo stękaj
Na robote wyjebane mamu
Mamu wyjebane na robote
A gdy Twój szef to wielka menda
Co po jajach mi się szwęda
Na robote wyjebane mam
Mamu wyjebane na robote
Chuje cięcie też zajęcie
Na robote wyjebane mamu
Mamu wyjebane na robote
Na robote wyjebane mamu

[Pacjent]

[uglak]

Masz jeszcze kilka:






A teraz wyjaśnij w co się właściwie bawimy?

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Jak to w co, w wybieranie czereśni:-)

[Pacjent]

A teraz wyjaśnij w co się właściwie bawimy?

Te, które zamieściłem mają wspólny mianownik, a nawet mianowniki, co jest zabawne, a Twoje?

[TheDude]

[Triceratops]