POlitykowanie

[frankmullen]

Gen. Piotr Pytel 10.10.2023:

po dymisji dowódców: Przecież za 5 dni mają odbyć się wybory. Czy te fakty się nie łączą? Czy generałowie honorowo odmówili wykonania przygotowań do pewnych działań, które mogłyby zagrozić porządkowi demokratycznemu?

Pozornie irracjonalne zachowanie generałów - najgorszy czas i miejsce na polityczne demonstracje. Być może gen. Andrzejczak wypowiedział posłuszeństwo politycznym nadzorcom w obliczu oczekiwań, zadań jakie mu postawili - przedwyborczy pokaz siły z udziałem wojska, stan wyjątkowy?

[/quote]

Nie bardzo w to wierzę, albo inaczej - nie chcę wierzyć, że to scenariusz możliwy, ale gdyby tak się stało to chyba nie będzie innego wyjścia jak wojna domowa i wypierdolenie siłą tej władzy w kosmos.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Pucz to nie wojna domowa. Tak czy siusiak wątpię, by ktoś naprawdę w to wierzył.

[Ascetic]

Pucz to nie wojna domowa. Tak czy siusiak wątpię, by ktoś naprawdę w to wierzył.

Czyli nie znasz e-maila dworczyka, ws. strajku kobiet i rozważań nt. pacyfikacji strajku kobiet, przez wojsko, ale wiesz, że bosak ma merytoryczne wypowiedzi? Rozumiem. Wiesz, jak chce osiągnąć te oszczędności o których wspomniał w trakcie "debaty"? Tylko poprzez wyrzuceniu stąd Ukraińców, i odebrania im "emerytury od pierwszego dnia w Polsce" (co jest oczywistym kłamstwem)?

[frankmullen]

Scenariusz typu: wygrywa opozycja - Sąd Najwyższy unieważnia wybory - w całym kraju megazamieszki - potrzebne wojsko do ich tłumienia - nie wykracza poza granice moich wyobrażeń. Obym się mylił.

[trup]

Gen. Piotr Pytel 10.10.2023:

po dymisji dowódców: Przecież za 5 dni mają odbyć się wybory. Czy te fakty się nie łączą? Czy generałowie honorowo odmówili wykonania przygotowań do pewnych działań, które mogłyby zagrozić porządkowi demokratycznemu?

Pozornie irracjonalne zachowanie generałów - najgorszy czas i miejsce na polityczne demonstracje. Być może gen. Andrzejczak wypowiedział posłuszeństwo politycznym nadzorcom w obliczu oczekiwań, zadań jakie mu postawili - przedwyborczy pokaz siły z udziałem wojska, stan wyjątkowy?

Nie bardzo w to wierzę, albo inaczej - nie chcę wierzyć, że to scenariusz możliwy, ale gdyby tak się stało to chyba nie będzie innego wyjścia jak wojna domowa i wypierdolenie siłą tej władzy w kosmos.

Stan parawyjątkowy wprowadzili już przy okazji pandemii czy kryzysu na granicy pl-blr. Też było totalne ograniczenie swobód, poruszania się, legitymowanie, aresztowanie... wojsko, straż graniczna, policja.... Co ich powstrzyma przed próbą wprowadzenia tego w całym kraju?
Pytanie właśnie jak zachowa się wojsko. Czy wykona rozkaz nowego pana generała? Czy WOT (w którym jest sporo narodowców) nie wystąpi chętnie przeciw "lewakom, ukrom i innym szumowinom", podobnie jak policja podczas protestów?
Polskie społeczeństwo jest mocno podzielone. Czy to już będzie emocjonalnie sytuacja jak w USA i początek wojny domowej? Albo przynajmniej zamieszek?

[trup]

Scenariusz typu: wygrywa opozycja - Sąd Najwyższy unieważnia wybory - w całym kraju megazamieszki - potrzebne wojsko do ich tłumienia - nie wykracza poza granice moich wyobrażeń. Obym się mylił.

Otóż to. Zwłaszcza, że izba w SN która zatwierdza wynik wyborów jest obsadzona przez nominatów zjebanej prawicy.
Duda już ze swoim uśmieszkiem zapowiedział, że praktyka jest taka, że utworzenie rządu prezydent powierza "zwycięskiemu ugrupowaniu". Wystarczy, że duda uzna, że skoro ZJEP będzie miał choćby 1% więcej niż kolejna partia, to jest zwycięska.

[Ascetic]

Trudno przejść przez równanie, jak już na wejściu podstawia się błędne założenia. <<" Scenariusz typu: wygrywa opozycja".>>

Z drugiej strony, dobrze, że są ludzie, którzy nie poddają się defetystycznej narracji.

[wonsz]

nie no bądźmy poważni, jaki WOT. jeżeli nie byłyby to całe służby to WOT może zbierać wpierdol po osiedlach.

[est]

Strasznie komplikujecie proste sprawy. Przy tak wysokiej polaryzacji, ze względów bezpieczeństwa, wybory powinny być rozbite na dwa dni. W niedzielę głosują tylko zwolennicy PiS. W poniedziałek opozycja, z tym, że lokale wyborcze byłyby zwyczajnie zamknięte. Robert Mugabe kiedyś tak zrobił i się sprawdziło.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Pucz to nie wojna domowa. Tak czy siusiak wątpię, by ktoś naprawdę w to wierzył.

Czyli nie znasz e-maila dworczyka, ws. strajku kobiet i rozważań nt. pacyfikacji strajku kobiet, przez wojsko, ale wiesz, że bosak ma merytoryczne wypowiedzi? Rozumiem. Wiesz, jak chce osiągnąć te oszczędności o których wspomniał w trakcie "debaty"? Tylko poprzez wyrzuceniu stąd Ukraińców, i odebrania im "emerytury od pierwszego dnia w Polsce" (co jest oczywistym kłamstwem)?

Nie znam emaila. Zakładam, że jeśli był, to strajki kobiet były ładnych parę lat temu, nie wczoraj.
Nie przypominam sobie, żebym nazwał Bosaka merytorycznym, więc ciężko będzie ,,tłumaczyć się" z czegoś, czego nie powiedziałem - w takie zagrywki się nie bawię.

[Ascetic]

wot nie wot. Klisz/ Kukuła.



+

https://www.tokfm.pl/Tokfm/7,189571,302 ... oxMMtCzol1

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Scenariusz typu: wygrywa opozycja - Sąd Najwyższy unieważnia wybory - w całym kraju megazamieszki - potrzebne wojsko do ich tłumienia - nie wykracza poza granice moich wyobrażeń. Obym się mylił.

W sensie uważasz, że obecnie panują wystarczające napięcia społeczne, żeby miało dojść do wojny domowej? No OK, za cztery dni sami się przekonamy, czy nastąpi wojna domowa w Polsce i będzie pucz.

[Ascetic]

Pucz to nie wojna domowa. Tak czy siusiak wątpię, by ktoś naprawdę w to wierzył.

Czyli nie znasz e-maila dworczyka, ws. strajku kobiet i rozważań nt. pacyfikacji strajku kobiet, przez wojsko, ale wiesz, że bosak ma merytoryczne wypowiedzi? Rozumiem. Wiesz, jak chce osiągnąć te oszczędności o których wspomniał w trakcie "debaty"? Tylko poprzez wyrzuceniu stąd Ukraińców, i odebrania im "emerytury od pierwszego dnia w Polsce" (co jest oczywistym kłamstwem)?

Nie znam emaila. Zakładam, że jeśli był, to strajki kobiet były ładnych parę lat temu, nie wczoraj.
Nie przypominam sobie, żebym nazwał Bosaka merytorycznym, więc ciężko będzie ,,tłumaczyć się" z czegoś, czego nie powiedziałem - w takie zagrywki się nie bawię.

Poznaj.

[Ascetic]

Mówić, czy czytać z kartki?

"Potrafi mówić?". Czyli nie merytorycznie, ale literalnie - mówić -. Jasne. Dobra dykcja. nie sepleni, czy dobry szyk zdania?

[frankmullen]

Scenariusz typu: wygrywa opozycja - Sąd Najwyższy unieważnia wybory - w całym kraju megazamieszki - potrzebne wojsko do ich tłumienia - nie wykracza poza granice moich wyobrażeń. Obym się mylił.

W sensie uważasz, że obecnie panują wystarczające napięcia społeczne, żeby miało dojść do wojny domowej? No OK, za cztery dni sami się przekonamy, czy nastąpi wojna domowa w Polsce i będzie pucz.

Tak uważam. Ale scenariusz ewentualnego dymu zakładam jedynie w przypadku, gdy PiS matematycznie przegrywa, a SN (powód się zawsze znajdzie) unieważni wynik wyborów. Nie sądzę, by społeczeństwo przeszło nad tym do porządku dziennego.

[Hatefire]

Otóż to. Zwłaszcza, że izba w SN która zatwierdza wynik wyborów jest obsadzona przez nominatów zjebanej prawicy.
Duda już ze swoim uśmieszkiem zapowiedział, że praktyka jest taka, że utworzenie rządu prezydent powierza "zwycięskiemu ugrupowaniu". Wystarczy, że duda uzna, że skoro ZJEP będzie miał choćby 1% więcej niż kolejna partia, to jest zwycięska.

No, ale poczytaj może Konstytucję, na którą tak często się powołujesz. Prezydent może sobie powołać na premiera nawet Ziutka, lokalnego pijaczka. Dopiero w razie gdy Ziutek nie otrzyma wotum, wchodzą kolejne procedury. Duda niestety jest w prawie, żeby w ramach tych przepisów opóźnić w ten sposób zmianę rządu.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Mówić, czy czytać z kartki?

"Potrafi mówić?". Czyli nie merytorycznie, ale literalnie - mówić -. Jasne. Dobra dykcja. nie sepleni, czy dobry szyk zdania?

Na bycie dobrym mówcą składa się wiele rzeczy nie mających nic wspólnego z merytoryką.

[Ascetic]

Mówić, czy czytać z kartki?

"Potrafi mówić?". Czyli nie merytorycznie, ale literalnie - mówić -. Jasne. Dobra dykcja. nie sepleni, czy dobry szyk zdania?

Na bycie dobrym mówcą składa się wiele rzeczy nie mających nic wspólnego z merytoryką.

Czyli jakie? Poza płynnym czytaniem z kartki?

[trup]

Otóż to. Zwłaszcza, że izba w SN która zatwierdza wynik wyborów jest obsadzona przez nominatów zjebanej prawicy.
Duda już ze swoim uśmieszkiem zapowiedział, że praktyka jest taka, że utworzenie rządu prezydent powierza "zwycięskiemu ugrupowaniu". Wystarczy, że duda uzna, że skoro ZJEP będzie miał choćby 1% więcej niż kolejna partia, to jest zwycięska.

No, ale poczytaj może Konstytucję, na którą tak często się powołujesz. Prezydent może sobie powołać na premiera nawet Ziutka, lokalnego pijaczka. Dopiero w razie gdy Ziutek nie otrzyma wotum, wchodzą kolejne procedury. Duda niestety jest w prawie, żeby w ramach tych przepisów opóźnić w ten sposób zmianę rządu.

Źle zacząłeś wypowiedź. Po przeczytaniu pierwszego zdania nie chciało mi się czytać dalej....

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Czyli jakie? Poza płynnym czytaniem z kartki?

Jasność przekazu, pewność siebie, przygotowanie, język ciała, profesjonalny wygląd.