Hatefire pisze: ↑18-10-2023, 13:03
Ascetic pisze: ↑18-10-2023, 12:55
Widzisz, a nasz lewarek nie zadowolony. Frekwencja - eeee, to jednorazowe (zapewne, i co z tego?), wyniki - eeee, bo lewusy powinny mieć 25% (może by miały z 12%, jakby czarzasty, nie musiał powstrzymywać żukowską, co wywaliła z mał.gej, albo sam najebany nie densował na bulwarach i .... i .... .... lista przewin chyba po tych od przewracania stolika, równie długa), całościowo - eeeeeeeeeeee eeeeeee eeeeeee
Tak się zastanawiam jak tym polaczkom dogodzić. Jak nie tak źle, to inaczej też źle.
Serio z tobą nie da się rozmawiać. Nic nie pisałem o Lewicy i jej wyniku. Wskazałem po prostu potencjalne problemy jakie czekają na potencjalną opozycję. Ok, zwykłem przyjmować scenariusze pesymistyczne. Może się okaże, że miałem rację, może, że nie. Niemniej jakoś, to wszystko poparłem jakąś argumentacją. Powodzenia Silni Razem, po prostu w tym stylu nie będę uprawiał dyskusji.
Przecież na kilometr widać frustrację. "Bo miało być inaczej", a nie jest. To się raczej wylewa z mazurków, propagandzistów tvpissowskich, ale lewary też jakieś rozsierdzone. Zamiast spojrzeć, że na końcowce zjebały sprawę, to teraz jakieś takieś defetyzmy i stękania. Smajl. Nawet jakby miałby to być 2 dniowy smajl.
Tak. Będą problemy. Bo to specyfika układu 3 koalicjantów. Przecież, to można było założyć od dnia kiedy hołownie nie poszły na marsz, i kiedy był układ, że na debacie tusek gra na kotłownię*. Był układ na wówczas, teraz jest układ na teraz. Lewica - morda, 2025 - gada, peło - słucha.
* W pewnym sensie, sam to Donek wygenerował, ale chyba niespecjalnie miał inną opcję, jak okłamać wyborców, że tamci to jakby my, a, że my mamy, dużo negatywnego ele, to dajcie na tamtych (moje napisane tutaj "wspólny wór")
Bym zapomniał. Fur deutschland! Ale to oczywiste.