Wybitnie mnie cieszy v. 2

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Siedzę w łóżku pod kocem, piszę książkę i słucham folktroniki, Buba oparła się o moje nogi i śpi, za oknem zamiata śniegiem, żona obok siedzi przy biurku i też coś sobie robi. Tak wygląda szczęście.

[empir]

Ta buba to niewolnica jakaś?

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Ta buba to niewolnica jakaś?

Nie, nasz trzynogi kot.

[est]

Daleki kuzyn tego psa z okładki AiC.

[mocny2_3]

Świetnie się ją ogląda

https://www.facebook.com/reel/878417480195189

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Wiem, że to nie do końca ładnie mówić o pieniądzach, ale razem z bonusem zobaczyłem na koncie taką wypłatę, że nie spodziewałem się, że kiedykolwiek taki przelew zobaczę. Aż wpadłem w panikę bo zapomniałem o nim całkiem i myślałem, że to jakiś błąd.

[nagrobek]

tradycyjne wypierdalanko z rep. bolandy w okresie swiateczno-noworocznym, tym razem Sycylia

[tomaszm]

Odchyczyłem chyba wszystkie imprezy firmowe. Mam dość. Kiedyś to mogłem walczyć i pić 4 dni z rzędu. Teraz jestem ciepła klucha. 2 picia mnie rozpierdala. Zdycham jak ścierwo.

Wkeleje tu zdjęcia z wigili- 3 wigilie zorganizowałem w ciągu ostatniego miesiąca.


Szczerze- nie na moje zdrowie.

Ludzie mnie wyeksploatowali

[tomaszm]

Gigantyczne propsy dla Tomaszam, który praktycznie całe swoje poświęcił na walkę z kurestwem i zbudował cały swój majątek na realnej pomocy pokrzywdzonym z jakichkolwiek powodów . Tylko i wyłącznie dzięki niemu nie zostałem właśnie wydymany na ostatnie środki do życia przez te podstepne jebabane kurwiska, które z takich ludzi jakimi zajmuje się Tomek zdarli by ostatni grosz, by się wzbogacić, a ja zamierzam udowidnić, ze moje motto zyciowe, czyli "jazda z kurwami" to nie szczeniacka odzywka dla patoli, tylko mój legitny sposob na życie, a Tomek mi to umożliwia, także szacun dozgonnny

Bartuś Ty musisz zmężnieć. życie zawsze będzie kopać. Kiedy leżysz na ziemi kopie najmocniej. Nie dawaj sobą pomiatać. Szcerze gdubyśmy się nie znali z forume nie pomógłbym Ci. Mam służbowo za dużo nieszczęśc na głowie. Chwyć chłopie życie za jaja ,bo te życie Cię strawi.

[Bonecrusher]

Robię co mogę byku, choć nie ukrywam, że zwykle działam totalnie po omacku, nie mam jeszcze doswiadczenia życiowego na którym mógłbym bazować. Jak tylko jest taka okazja, to staram się podpytać kogoś sensownego co by zrobił na moim miejscu, ale koniec końców decyzja i tsk zawsze należy do mnie. Więc na ten moment skupiam się tylko i wyłącznie na tym, by za wszelką cenę nie wyjebać sie na ryj(tj zapewnić sobie podstawy do jakiegokolwiek przeżycia- utrzymać za wszelką cenę kwadrat i nie zdechnnać z głodu , co nie jest wbrew pozorom takie proste, jak by się mogło pozornie wydawać ;p

[[V]]

Lubię czytać alko posty Tomasza. Trochę kojarzy mi się z popkiem. Jebać biedę rampampam.

[tomaszm]

No ja lubię poimprezować. Czasami za mocno. Mówią ,że prawnicy to spokojni ludzie. Chyba nie do końca:D

Ja zawsze mam największy problem z Kolegami którzy wpadaja w sidła kobiet ode mnie i nie chcą imprez opuścić bo za bardzo damskie towarzystwo im sie podoba. Później muszę po dupie kopać żeby już ewakuowali się do własnego domu:D

Wódka i piękne kobiety to ostatnie co przestanie mi w życiu się podobać:)

[tomaszm]

Wiem, że to nie do końca ładnie mówić o pieniądzach, ale razem z bonusem zobaczyłem na koncie taką wypłatę, że nie spodziewałem się, że kiedykolwiek taki przelew zobaczę. Aż wpadłem w panikę bo zapomniałem o nim całkiem i myślałem, że to jakiś błąd.

BDB! Tak trzymaj.

Pieniądze dają szczęście. Na pewno poczucie bezpieczeństwa.

Rób tak żebyś sam nie wiedział ile zarobisz.

Zarabianie pieniędzy wciąga. To jest jak narkotyk.

To jest chyba jedyna rzecz jaką z domu wyniosłem od ojca. Tak szczerze.

Poczucie gównaności własnej osoby, samokrytycyzm, ciężka scheda rodzinna- to samosięnakręca.Czynnik wkruwienia i udowodnienia czegoś ludziom.

Ja nie trzepię kapucyna nad swoim pitem. Uważam ,że następnego roku muszę po prostu więcej wykręcić.

A potrafię na konta firmowe we wszystkich spółkach wchodzić 10 razy dziennie. To jest niezła fiksacja. Czy jest wszystko git i na co wydawane są pieniądze.

Nawet takie głupoty jak zwrot kosztów sądowych. Staram sie to ogarniać ale wierzę i wiem ,że te 100 tys zł przechodzi obok mnie.

Wkurwia mnie np bardzo nieszanowanie pieniedzy. CZęśto gęsto tłuke tym adwokatom i radcom prawnych od siebie ,że każde 10 tys zł stanowi wartość i pilnujcie tego. Ja nie wiem czy do tych tępych łbów coś dochodzi.

Nie ma możliwości żebym się pokapował w tym wszystkim. Staram sie , uściślam systemy informatyczne ale za chuja nie jestem w stanie tego do końca przypilnować.

[Rejwan]

Wiem, że to nie do końca ładnie mówić o pieniądzach, ale razem z bonusem zobaczyłem na koncie taką wypłatę, że nie spodziewałem się, że kiedykolwiek taki przelew zobaczę. Aż wpadłem w panikę bo zapomniałem o nim całkiem i myślałem, że to jakiś błąd.

to ja będę miał premię dopiero w styczniu, chociaż znam już kwotę też w tym roku podwyżki miałem epickie cieszy mnie to bardzo zważywszy, że mam taką spokojną pracę na home office, praktycznie bez żadnego kontaktu z ludźmi i spotkaniami online ograniczonymi do minimum

[tomaszm]

Superancko! Szczerze chciałbym mieć taką robotę ,że mam kontakt ograniczony z ludźmi:)

Mam zupełnie na odwrót w swoim życiu.

Poźniej takie gówniane sytuacje ,że w biurze 6 osób lezy w domu na covid. Przemiał ludzi robi robotę.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Wiem, że to nie do końca ładnie mówić o pieniądzach, ale razem z bonusem zobaczyłem na koncie taką wypłatę, że nie spodziewałem się, że kiedykolwiek taki przelew zobaczę. Aż wpadłem w panikę bo zapomniałem o nim całkiem i myślałem, że to jakiś błąd.

to ja będę miał premię dopiero w styczniu, chociaż znam już kwotę też w tym roku podwyżki miałem epickie cieszy mnie to bardzo zważywszy, że mam taką spokojną pracę na home office, praktycznie bez żadnego kontaktu z ludźmi i spotkaniami online ograniczonymi do minimum

U mnie też się powoli uspokaja, był awans i na początku popłoch bo masa nowych rzeczy do nauczenia się, ale po tym tygodniu jak już kilka osób zostanie zwolnionych, to powinny się zacząć luzy rajtuzy.

[Rejwan]

Mam zupełnie na odwrót w swoim życiu.

rozumiem, ja sobie w życiu najbardziej cenię święty spokój i dążę do tego by mieć go jak najwięcej ;]

Wiem, że to nie do końca ładnie mówić o pieniądzach, ale razem z bonusem zobaczyłem na koncie taką wypłatę, że nie spodziewałem się, że kiedykolwiek taki przelew zobaczę. Aż wpadłem w panikę bo zapomniałem o nim całkiem i myślałem, że to jakiś błąd.

to ja będę miał premię dopiero w styczniu, chociaż znam już kwotę też w tym roku podwyżki miałem epickie cieszy mnie to bardzo zważywszy, że mam taką spokojną pracę na home office, praktycznie bez żadnego kontaktu z ludźmi i spotkaniami online ograniczonymi do minimum

U mnie też się powoli uspokaja, był awans i na początku popłoch bo masa nowych rzeczy do nauczenia się, ale po tym tygodniu jak już kilka osób zostanie zwolnionych, to powinny się zacząć luzy rajtuzy.

spoko. chociaż jak zwalniają ludzi na święta to tak słabo, szczególnie dla tych ludzi. z mojego otoczenia nie znam chyba nikogo kogo by zwolnili, raczej sami odchodzą po większe szekle

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

spoko. chociaż jak zwalniają ludzi na święta to tak słabo, szczególnie dla tych ludzi. z mojego otoczenia nie znam chyba nikogo kogo by zwolnili, raczej sami odchodzą po większe szekle

Słabo, aczkolwiek to nie starzy pracownicy tylko newjoinerzy którzy nie spełnili oczekiwań, więc to raczej nie przedłużenie umowy. Niemniej jednak wiadomo że korpo nie ma duszy.

[Rejwan]

spoko. chociaż jak zwalniają ludzi na święta to tak słabo, szczególnie dla tych ludzi. z mojego otoczenia nie znam chyba nikogo kogo by zwolnili, raczej sami odchodzą po większe szekle

Słabo, aczkolwiek to nie starzy pracownicy tylko newjoinerzy którzy nie spełnili oczekiwań, więc to raczej nie przedłużenie umowy.

generacja z?

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

spoko. chociaż jak zwalniają ludzi na święta to tak słabo, szczególnie dla tych ludzi. z mojego otoczenia nie znam chyba nikogo kogo by zwolnili, raczej sami odchodzą po większe szekle

Słabo, aczkolwiek to nie starzy pracownicy tylko newjoinerzy którzy nie spełnili oczekiwań, więc to raczej nie przedłużenie umowy.

generacja z?

No raczej ludzie kolo 25. Za to dobra wiadomość dla nich - jedna osoba miala wyleciec, a dwie miec przedluzony o 3 okres probny - ale jako ze nie wiedzialem co robie i naklikalem zle, wszystkich troje normalnie zatrudnia xDD ja pierdole, swiat to jednak kompletny chaos. Koles sie nigdy nie dowie, zostal zatrudniony tylko dlatego,.ze nie wiedzialem cp robienna nowym stanowisku.