Wybitnie mnie wkurwia v. 2

[Rejwan]

Termination call w niedzielę?

W ogóle zwalnianie ludzi na koniec roku to największe skurwysyństwo, bo wtedy najciężej znależć nową pracę, jak mało kto rekrutację prowadzi.

Tak, tak wyszło w niedzielę, to był ostatni dzień okresu próbnego. Praca taka, że w niedzielę też są zmiany, trochę policyjna. Generalnie HRy dały dupy że nie ogarnęli tego wcześniej. Ale masz rację, tak kilka dni przed świętami, gość płacze, ja się czułem jakbym bił zwierzaka kablem od prodiża, masakra.

masakra, co to za branża?

[Believer]

Termination call w niedzielę?

W ogóle zwalnianie ludzi na koniec roku to największe skurwysyństwo, bo wtedy najciężej znależć nową pracę, jak mało kto rekrutację prowadzi.

Tak, tak wyszło w niedzielę, to był ostatni dzień okresu próbnego. Praca taka, że w niedzielę też są zmiany, trochę policyjna. Generalnie HRy dały dupy że nie ogarnęli tego wcześniej. Ale masz rację, tak kilka dni przed świętami, gość płacze, ja się czułem jakbym bił zwierzaka kablem od prodiża, masakra.

masakra, co to za branża?

Straż miejska

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

masakra, co to za branża?

Wytrzeźwiałka... Nie no, nazwijmy to dla uproszenia cyber security;)

[mocny2_3]

panowie, przed momentem złamałem sobie kość śródręcza.Nie bede mówił jak do tego doszło bo jebniecie ze smiechu.Pytanie co robić, jechać na sor? okropnie boli ale nie puchnie,Drugi palec od małego, jest wyraźnie zapadnięty a na śródręczu widać dziure, no zapadniete w chuj.To będzie złamanie ?

[Believer]

Nie wiem czy to złamanie, ale jedź na sor proste, albo wezwij karetke to będzie szybciej bo na sorze kilka godzin poczekasz xd. Zdrowia

[Rejwan]

panowie, przed momentem złamałem sobie kość śródręcza.Nie bede mówił jak do tego doszło bo jebniecie ze smiechu.Pytanie co robić, jechać na sor? okropnie boli ale nie puchnie,Drugi palec od małego, jest wyraźnie zapadnięty a na śródręczu widać dziure, no zapadniete w chuj.To będzie złamanie ?

znak od bozi żeby nie pałować wiplera

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

panowie, przed momentem złamałem sobie kość śródręcza.Nie bede mówił jak do tego doszło bo jebniecie ze smiechu.Pytanie co robić, jechać na sor? okropnie boli ale nie puchnie,Drugi palec od małego, jest wyraźnie zapadnięty a na śródręczu widać dziure, no zapadniete w chuj.To będzie złamanie ?

Jedź na SOR, ale lepiej naładuj sobie wpierw telefon i weź książkę. Jak nie pojedziesz to potem problem może być duzo większy.

[Stoigniew]

panowie, przed momentem złamałem sobie kość śródręcza.Nie bede mówił jak do tego doszło bo jebniecie ze smiechu.Pytanie co robić, jechać na sor? okropnie boli ale nie puchnie,Drugi palec od małego, jest wyraźnie zapadnięty a na śródręczu widać dziure, no zapadniete w chuj.To będzie złamanie ?

tu jest potrzebne prześwietlenie a nie wróżenie z fusów na forume dla brudasuf
tak jak pisał Karkas i reszta - uzbrój się w cierpliwość, naładowany telefon, jakąś książkę i ewentualnie jakieś proszki przeciwbólowe jakby co i zapierdalaj na SOR. Tam jest ruletka, zależy czy duży szpital / miasto czy mniejsze - masz od godziny do kilku czekania.
powodzenia i zdrowia !

[mocny2_3]

złamanie kości śródrecza bez przemieszczenia, założył mi gips ale nie podoba mi sie to.Mam ochote go rozjebac i samemu sobie usztywnić. Jestem tak wkurwiony ze masakra

[SamborWilk]

Dalszy ciąg szukania auta.
Tym razem pojechałem na wizję lokalną - Peugeot 508 w sedanie, rocznik 2013. Ogłoszenie super, wstępna weryfikacja również wypadła bdb, kumpel z serwisu potwierdził historię pojazdu.
Pomierzyłem lakier, lewe tylne nadkole szpachla koło 1 mm, ale właściciel mi o tym powiedział więc ok, cena też dość niska więc akceptowalne. Zewnątrz i wewnątrz wszystko bdb, jazda również tylko problem przy hamowaniu, efekt zanieczyszczeń na tarczach ale o tym niżej.
Zgrzyt 1 - strasznie zardzewiałe hamulce, koleś mówi że auto stoi non stop na zewnątrz, podwórko to w zasadzie jedno wielkie błoto
Zgrzyt 2 - opony już łyse, wymiana
Zgrzyt 3 - hamulce z racji rdzy do wymiany, wiadomo całe zestawy
Zgrzyt 4 - po otwarciu maski dosłownie wszystkie śruby i elementy stalowe nieocynkowane pokryte wieloletnią rdzą, mechanizm otwierania maski praktycznie był zdezintegrowany przez rudą
Wniosek: Oferta super gdyby nie rdza, jeśli ruda jest wszędzie to będzie już na progach. Już wiem czemu koleś nie dał żadnego zdjęcia auta spod maski w ogłoszeniu, jakby dał to bym nie fatygował się specjalnie taki hektar...
No nic, zostaję tymczasowo przy moim rzęchu, jedyny pozytyw to fakt że miernik lakieru jest zajebisty przy szukaniu auta, przez parę chwil jestem w stanie sprawdzić stan karoserii i wyłapać ulepy.

[Bonecrusher]

Nie mam już sił przez tą jebaną w dupe firme. W każdej ( KAŻDEj) sytuacji, gdzie mogą z czymś zwlekać lub opóźnić to to robią. Na kazdym kroku coś. Koordynator drugi tydzień mi nie potrafi mi napisać, kiedy mam do roboty przyjechać. No do kurwy jasnej, nie msm już sił :/

[WaszJudasz]

Jedź na SOR, ale lepiej naładuj sobie wpierw telefon i weź książkę.

Kurwa mać, jaka to jest dobra rada. Ilu nieprzyjemnych sytuacji można by w tym kraju uniknąć, gdyby ludzie muszący czekać z jakiegoś niekoniecznie dla nich zrozumiałego powodu na nie zawsze wiadomo co, pamiętali zawsze, żeby wziąć sobie na to czekanie coś, co pozwoli im spędzić je w miarę możliwości tak, jak lubią, bez wybitnego wkurwiania się.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Kurwa mać, jaka to jest dobra rada. Ilu nieprzyjemnych sytuacji można by w tym kraju uniknąć, gdyby ludzie muszący czekać z jakiegoś niekoniecznie dla nich zrozumiałego powodu na nie zawsze wiadomo co, pamiętali zawsze, żeby wziąć sobie na to czekanie coś, co pozwoli im spędzić je w miarę możliwości tak, jak lubią, bez wybitnego wkurwiania się.

Ludzie generalnie chyba nie są świadomi tego, że na SOR można czekać nawet 8 godzin na przyjęcie, to przychodzi dopiero z doświadczeniem. Ja tam kilka razy byłem to niestety ale nauczyłem się z doświadczenia, ale znam i takich, którzy poszli z jakąś drastyczną reakcją alergiczną np., po paru godzinach sobie poszli bo przeszła sama a ich nie przyjęto.

[mocny2_3]

Czekałem zaledwie pół godziny panowie, ot zaleta miszkania w małym mieście.Gdyby mi ktoś chciał dać bańke w gotówce to i tak nigdy przenigdy nie zgodziłbym sie zamieszkac w wielkim gównie typu wawa, krakau czy inny wrocek

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Czekałem zaledwie pół godziny panowie, ot zaleta miszkania w małym mieście.Gdyby mi ktoś chciał dać bańke w gotówce to i tak nigdy przenigdy nie zgodziłbym sie zamieszkac w wielkim gównie typu wawa, krakau czy inny wrocek

To niekoniecznie musi chodzi o miasto, istnieją pewne dni i godziny gdzie ludzi czekających jest o wiele więcej. Ja w Krakowie też czekałem raz z pół godziny i raz godzinę, ale znam takich, którzy mieli o wiele mniej szczęścia.

[Hatefire]

Czekałem zaledwie pół godziny panowie, ot zaleta miszkania w małym mieście.Gdyby mi ktoś chciał dać bańke w gotówce to i tak nigdy przenigdy nie zgodziłbym sie zamieszkac w wielkim gównie typu wawa, krakau czy inny wrocek

Poczekaj cwaniaczku jak coś ci się zjebie poważniej i w tym miasteczku, będziesz potrzebował, żeby cię położyli na jakimś bardziej specjalistycznym oddziale czy zrobili jakieś badanie bardziej skomplikowane badanie hehe

[Hatefire]

Żarty żartami. No, ale nawet w aglomeracji, gdzie zagęszczenie szpitali i różnych placówek medycznych porównywalne z Warszawą, a może nawet większe są problemy z niektórymi specjalistami., nawet jak chcesz prywatnie iść. Przerabialem. Nie chcę wiedzieć jak to wygląda na jakiejś totalnej prowincji.

[bartwa]

Wszystko ma plusy i minusy, ostatecznie wybierasz co ci bardziej pasi, albo nic nie wybierasz i płyniesz z nurtem życia.

[uglak]

Na SOR najlepiej wjeżdża się na łóżeczku - wtedy jest bez kolejki. Jak we mnie wjechała ślepa baba (która patrzyła tylko w jedną stronę podczas skręcania z podporządkowane)j to przywieźli mnie kartką, żeby mi zrobić prześwietlenie głowy. O ile na miejscu wypadku czy w karetce stałem/siedziałem, z karetki wyszedłem sam to przed wejściem kazali mi się położyć na noszach, bo "nikt nie będzie się wykłócać ze starymi babami dlaczego tamten wszedł bez kolejki".

[bartwa]

Na SOR najlepiej wjeżdża się na łóżeczku.

Lubię jak bonzowie wjeżdżają tak na salę sadową.