a tak na serio - to podobno Black Witchcraft kręci pełniaka, ich debiut był moim subiektywnym "top of the top" 2023, jeśli tylko utrzymają poziom i wyrobią się w 2024 to pewnie będzie poważny kandydat do płyty roku 2024
myślę że w tym roku pojawią się również płyty zespołów które bardzo poważam i słucham od debiutów, a które już jakiś czas się nie nie odzywały - HAVUKRUUNU I Dauþuz
liczę na dobre strzały
w sumie czemu nie ? ...
zrobili Abigora, to może wezmą się za Summoning
osobiście chętniej sprawdzę Summoning niż Abigor, który dla mnie skończył się w latach 90tych
w sumie czemu nie ? ...
zrobili Abigora, to może wezmą się za Summoning
osobiście chętniej sprawdzę Summoning niż Abigor, który dla mnie skończył się w latach 90tych
Ostatnie płyty wychodziły w przerwach 5-7 lat, teraz będzie 6...
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
Jedna z niewielu płyt, którą w 24' odsłucham (z nowości). Może jedyna, którą kupię.
Muzyka?Jak się pochodzi z kraju Rush, NMN, VV, Mitoch, kombinowanie powinno być w DNAturze. O ile pozostałe, będą tak samo uroczo nieoczywiście, piosenkowo-splątane, będę zachwycony. Dwa pierwsze dają mi taką nadzieję, którą żyję do 19.01.24.
Loomis podobno se wzion i spierdolił z chujowego Arch Enemy. To co, może tym razem dołączy do Rudego? Tym bardziej, że ten braziliana ostatnio nie ma czasu.